Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz maja 09, 2024 9:55 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Związek z rozwodnikiem 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn cze 13, 2011 6:22 pm
Posty: 3444
Lokalizacja: podkarpackie
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Związek z rozwodnikiem
pachura napisał(a):
Ja wiem że jest formułka że "każde małżeństwo jest do uratowania" ale to zwyczajnie nie jest prawda. Jest do uratowania - o ile oboje małżonków tego chce i nad tym ciężko pracuje. A tak się dzieje wyjątkowo rzadko.


Dokładnie tak;o ile oboje tego chcą i nad tym ciężko popracują. Zwykle nie chcą, dlatego tak się dzieje rzadko.

_________________
Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą


Pn paź 23, 2017 10:18 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 28, 2017 10:52 pm
Posty: 800
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Związek z rozwodnikiem
Jestem ostatnią osobą, która może mówić innym co mają robić, ale z tego co wiem to zgodnie z nauką KK masz 3 opcje:
1. Kościół unieważni jego małżeństwo ("co zwiążecie na Ziemi będzie związane w Niebie")
2. Odejść od niego
3. Zostać, ale żyć aseksualnie jak brat z siostrą.


Wt paź 24, 2017 8:47 am
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm
Posty: 6817
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Związek z rozwodnikiem
Ludzik napisał(a):
Jestem ostatnią osobą, która może mówić innym co mają robić, ale z tego co wiem to zgodnie z nauką KK masz 3 opcje:
1. Kościół unieważni jego małżeństwo ("co zwiążecie na Ziemi będzie związane w Niebie")
2. Odejść od niego
3. Zostać, ale żyć aseksualnie jak brat z siostrą.


Kościół nie unieważnia małżeństwa. Stwierdza jedynie że małżeństwo nigdy nie było zawarte w sposób ważny. Mała różnica, ale jednak.

_________________
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55


Wt paź 24, 2017 10:36 am
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr lip 19, 2017 2:22 pm
Posty: 357
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Związek z rozwodnikiem
Absolutnie nie mała.


Wt paź 24, 2017 10:51 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lis 16, 2013 8:53 pm
Posty: 2540
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Związek z rozwodnikiem
mamalgorzata napisał(a):
Nie chodzi mi o to, żeby "rozwody kościelne" były ogólnodostępne ale czy naprawdę szczera miłość może być grzechem?

Dodając do tego co już zostało powiedziane. Napisałaś "Póki co nie myślimy jeszcze o ślubie ale nie wykluczamy cywilnego". Ale jednak zakładasz wątek na okoliczność możliwości twojego życia sakramentalnego. Może jest tak jak pisze ZYL i sam cywilny jednak jawi się zbyt ubogo tym bardziej że on w pakiecie miał ślub kościelny że swą żoną. A ty masz mieć tylko pompkę (a nie pompę) w urzędzie? Albo twoje sumienie się ruszyło bo sama wiesz że żyjesz nie tak.jak powinnaś - tyle że się próbujesz oszukiwać problemu szukając w Kościele. Jednak nawet zakładając że moglibyście zawrzeć ślub kościelny to jak ta sytuacja różni się od okoliczności zawarcia małżeństwa kościelnego przez osobę niedojrzałą pod wpływem zewnętrznych nacisków - którą to sytuację krytykujesz? ZYL ci radzi byś pomyślała o podejściu swojego partnera do małżeństwa, ale ty pomyśl też o swoim. Temu człowiekowi dosłownie "lata" czy i jaki ślub ma z tobą - przez x lat nie czynił żadnych starań by zbadać sytuację swojego małżeństwa. Nawet teraz tego nie robi - teraz kiedy żyje z tobą od x czasu w konkubinacie (zakładam że tak jest skoro już teraz pytasz, czy kiedykolwiek będziesz mogła przystąpić do komunii) dopiero dojrzewa do myśli o cywilnym. O życiu sakramentalnym też nie myśli bo nawet nie piszesz "czy kiedykolwiek będziemy mogli przystąpić do Komunii Świętej i żyć w zgodzie z Kościołem?". Czy to jest ta jego szczera miłość do ciebie - żyć z tobą bez żadnych zobowiązań, nie wykazując zainteresowania i troski czy możliwym jest życie nie tylko z tobą ale i z Bogiem skoro tego pragniesz? Czy on wie o twoim pragnieniu (jeśli to w istocie pragnienie) przystępowania do komunii i życia w zgodzie ze Kościołem? A jeśli tego nie wie to co on w ogóle wie o tobie? Gdyby jednak zawarł ślub kościelny (teoretycznie) z tobą to dlaczego? Bo ty chcesz? Słusznie zauważasz niedojrzałość osoby która podjęłaby w młodości decyzję o ślubie np pod presją rodziców, że to grzech mieszkać razem bez ślubu. Ale czym to tak naprawdę różni się od podjęcia decyzji ślubie pod wpływem twoich nacisków bo chcesz żyć w zgodzie z Kościołem? Dobrze że chcesz ale nota bene troski o jego życie sakramentalne nie ujawniasz. I czy to jest właśnie ta szczera miłość z twojej strony - dążyć do ślubu kościelnego z osobą która nie wykazuje tym zainteresowania i nie rozumie wagi sakramentu przy wykorzystaniu jej uczuciowego zaangażowania w związek z tobą? I z troską tylko o swoje zbawienie ("czy kiedykolwiek będę mogła(...)"?
Nie wiem w jakich okolicznościach go zapoznałaś ale zapewne trudnych dla ciebie skoro "opatrzności" w związku z żonatym mężczyzną zdołałaś się doszukać. Czasem wydaje nam się że złapaliśmy Pana Boga za nogi bo nic nie wiemy. I chyba z tobą tak było i jest. I te okruchy które dał ci (i jeszcze zapewne daje) ten człowiek w powiązaniu z naturalnymi pragnieniami wzięłaś za miłość. Szczerą, wielką. Ale to nie wyczerpuje miłości a na tym mężczyźnie świat się nie kończy.
PeterW napisał(a):
Kościół nie unieważnia małżeństwa. Stwierdza jedynie że małżeństwo nigdy nie było zawarte w sposób ważny.

Dokładnie. Nadto życie razem ale w czystości jak brat i siostra to rozwiązanie dla ludzi który weszli w związki z których ważkich względów - dobro dzieci - nie mogą się odejść.


Wt paź 24, 2017 10:54 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn cze 13, 2011 6:22 pm
Posty: 3444
Lokalizacja: podkarpackie
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Związek z rozwodnikiem
bergamotka napisał(a):
Temu człowiekowi dosłownie "lata" czy i jaki ślub ma z tobą - przez x lat nie czynił żadnych starań by zbadać sytuację swojego małżeństwa. Nawet teraz tego nie robi - teraz kiedy żyje z tobą od x czasu w konkubinacie dopiero dojrzewa do myśli o cywilnym. O życiu sakramentalnym też nie myśli bo nawet nie piszesz "czy kiedykolwiek będziemy mogli przystąpić do Komunii Świętej i żyć w zgodzie z Kościołem?". Czy to jest ta jego szczera miłość do ciebie - żyć z tobą bez żadnych zobowiązań, nie wykazując troski czy możliwym jest życie nie tylko z tobą ale i z Bogiem skoro tego pragniesz? Czy on wie o twoim pragnieniu przystępowania do komunii i życia w zgodzie ze Kościołem? A jeśli tego nie wie to co on w ogóle wie o tobie? Gdyby jednak zawarł ślub kościelny (teoretycznie) z tobą to dlaczego? Bo ty chcesz?


To są ważne pytania i warto sobie na nie odpowiedzieć. Jednak odpowiedź może okazać się bolesna.

_________________
Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą


Wt paź 24, 2017 2:25 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL