Witam
To mój pierwszy post na tym forum, więc przy okazji się witam i wszystkich pozdrawiam.

2 tygodnie temu dowiedziałam się nieoficjalnie*, że proces o stwierdzenie nieważności mojego małżeństwa dobieg końca.
Stwierdzono nieważność z tytułów:
1) Poważny brak rozeznania oceniającego co do istotnych praw i obowiązków małżeńskich wzajemnie przekazywanych i przyjmowanych (kan. 1095, º2 po stronie pozwanego,
2) Brak zdolności podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich z przyczyn natury psychicznej (kan. 1095 º3) po stronie pozwanego .

Wyrok jeszcze do mnie nie dotarł, więc nie znam jego treści. Czy w sytuacji, gdy stwierdza się to co wyżej, można nałożyć na mnie jakieś dodatkowe warunki do zawarcia nowego związku? Chodzi mi o zgodę Biskupa np? Bo domyślam się, że mój ex-małżonek taki zakaz (przejściowy lub trwały) będzie miał. A co ze mną? Jeżeli badano nie/ważność z tytułu niezdolności pozwanego, mogą mieć miejsce jakieś "sankcje" dla strony powodowej ?

*- jestem w kontakcie telefonicznym z kancelarią Kurii.

Dlaczego ktoś miałby coś na Ciebie nakładać? Stwierdzenie nieważności jest z winy męża, a nie Twojej.

Nie wiem. Pytam. Moja wątpliwość wynika z tego, że obydwoje byliśmy wtedy młodzi; być może i ja gdzieś tam mogłam okazać się nie w pełni dojrzała do zawarcia małżeństwa (choć nie podejrzewam). Po prostu bardzo mi zależy na uporządkowaniu swojego życia i nie chciałabym kolejnych "przeszkód".
Dziękuję za odp

A takie coś w ogóle funkcjonuje?

Witam,
jeśli proces przebiegał z niezdolności natury psychicznej po jednej ze Stron, to możliwy zakaz dotyczyć będzie Tejże Strony.
dr Arletta Bolesta
(Ciachciacz)

Nie powinnaś mieć żadnych obostrzeń przy zawieraniu kolejnego małżeństwa. Tak jak ktoś wyżej pisał, wina była po stronie małżonka, to on przy ewentualnym kolejnym małżeństwie będzie musiał mieć wydaną zgodę i ogółem więcej zamieszania. Poczekaj też cierpliwie na wyrok, tam wszystko będzie opisane.