Jest to fałszywa (zła) myśl, która sytuuje samą siebie jako niezależną, niepochodzącą od Dobra, ani nie pochodzącą od zła.
Właściwie to sama nie wie skąd pochodzi.. Taka fałszywa idea, pochodzi jak każda fałszywa idea z królestwa kłamstwa, ale udaje, że nie pochodzi stamtąd, tylko jest niezależna, obojętna, neutralna..
Dobrze taką ideę uosabia Piłat..
Będąc pod wpływem diabła, i jego fałszywych myśli, myślał że jest neutralny moralnie, że ma czyste ręce..

Coś na zasadzie: nie czyniąc źle robię dobrze? Albo: ja mam czyste ręce, takie są przepisy prawa (działam zgodnie z prawem)? Dobrze rozumiem?

Tak.
Albo też taki sąd:
Wiara w innych bogów jest neutralna moralnie..

zapomniałeś o naszym umyśle. To jest 3 źródło i w zależności od tego jakie są to myśli mogą one być dobre lub złe.

nasz umysł nie jest źródłem, a odbiorcą, przetwórcą..
i przede wszystkim jest selekcjonerem.. wydaje się Tobie, żeś wymyślił, ale tylko przyswoiłeś, usynowiłeś myśl, którą Ci podano..

czyżbyś twierdził, że nie mamy wolnej woli? coś na kształt cyborga?
To jest herezja. I wychodziłoby że nie mamy grzechu, bo przecież to zły duch a nie my...

Mamy taką samą wolną wolę jak trener drużyny piłkarskiej, który ma nieograniczony budżet.. Może kupić tego czy owego,, ale sam piłkarza nie tworzy.. Gdy suma jego grzechów (złych transferów) przeważy, zostaje zwolniony..

Czyli jednak podważasz wolna wolę. Według ciebie nie jesteśmy odpowiedzialni za grzech bo to nie my ... to szatan nam taką myśl podsunął... możesz tak myśleć ale to nie jest katolickie

Gdyby było tak jak piszesz, to nikt nigdy nie zwolniłby żadnego selekcjonera..

To może zapoznaj się katolicką nauką i przestań opowiadać głupoty o tym, że czlowiek nie może nic wymysleć i wszystko jest albo od Boga albo od złego.
Człowiek sam z siebie też czyni dobro albo czyni zło. Nie jestemy zdeterminowani jak próbujesz to wmówić. To jest herezja. Każdy odpowiada za swoje czyny.Gdybyśmy byli bezwolni jak sugerujesz to nie odpowiadali byśmy za nasze postepowanie.

Czy jak idziesz do sklepu, w którym możesz kupić wszystko, czujesz się bezwolny?

a masz wybór? Bo według ciebie nie bardzo

Masz wybór. Nie jesteś producentem wybranych wyrobów (myśli)..
Jesteś konsumentem..
Zastanawiający jest sam wybór..
Wybór, a więc akt woli jest Twój. Jesteś jego producentem. Ale Twój akt woli dotyczy zawsze nie twojej myśli, idei, którą możesz poprzez ten akt przyjąć bądź odrzucić..

czyli jednak determinizm...
brak słów... EOT

czyli jednak niezrozumienie... brak słów..
jak może być nieograniczony wybór zdeterminowany??