Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn kwi 29, 2024 11:07 pm



Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
 MJ przysięganie. Biblijne? 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn kwi 07, 2003 6:53 pm
Posty: 2637
Lokalizacja: USA
Post Re: Dlaczego katolicy kwestionują osiągnięcia nauki?
Yarpen Zirgin napisał(a):

Owszem. W tym przypadku Ty błędnie odczytujesz kwestię nazwy programu lotów na Księżyc


Ja blednie nie odczytuje.
Bo Prawde pisze.
I dusze swoja stawiam na to co napisalem.


Oni (Lucyferianie) nadaja nazwy wedle swojej wiary, wedlug tego czym zyja, jaki duch daje im natchnienie.
Wiele spraw nazywaja imionami swoich bogow.

Dawniej okretom nadawano imiona Swietych Bozych.
Dzisiaj "okrety kosmiczne" nazywa sie imionami poganskich bozkow.

Podobnie nazywa sie i cale "programy kosmiczne".

Wszyscy zas bogowie pogan sa diablami- zaswiadcza Slowo Boze.

Czy ogladales kiedys transmisje (lub skrot) z "ceremonii rozpalania ognia olimpijskiego" ?

To jest starozytne, poganskie misterium.

Wiekszosc mieszkancow ziemi mysli, ze to "tak na niby", ze to taki "symbol", taka "zabawa".

A ja mowie Ci Prawde:
Oni (Lucyferianie) odprawiaja swoj RYTUAL.
Do swoich dawnych bogow (diablow).
I wcale nie musza sie z tym kryc !

Poniewaz ukrycie jest w tym: wiekszosc mysli, ze to "nic nie znaczy, ze to na niby"

Nie musza wiec czynic pod oslona, lecz jawnie odprawiaja swoj rytual.
A ogien "poblogoslawiony" przez dawnych "bogow" (demony) roznosza potem po calym swiecie.

I smieja sie z "baranow".
Oni- wilki!
Poniewaz oglupieni przez nich sami pomagaja im sprawowac ten rytual, a nie domyslaja sie w czym uczestnicza i do czego przykladaja reke.

Wielu mysli, ze "idee olimpijska wskrzeszono w szlachetnym celu, dla sportowej rywalizacji"

A ja Ci powiadam Prawde:
Dla tego rytualu (i innych podobnych) to uczyniono !

Takie byly intencje tych, ktorzy to zaplanowali.

Wszystko, co napisalem potwierdzi sie.
Najpozniej na Koncu, gdy wyjda na jaw zamysly serc, ukryte intencje.
Wtedy- wszystko.
Lecz wiele- potwierdzi sie juz wczesniej.

Mnie jednak poznac pozwolono i polecono napisac.

A Prawde pisze, nie klamie i nie zmyslam.


Cytuj:
jak i inne pozorne znaki,


Przynaleznosc do masonerii tez jest dla Ciebie "pozornym znakiem"?


Cytuj:
natomiast ja prawidłowo odczytuję znak odmowy wskazania dowodów, że lądowania na Księżycu nie było.


Ty niczego nie odczytujesz.
Lecz tylko wypluwasz slowa.

A jezeli "odczytujesz poprawnie"- dusze swoja postaw na swoje "odczytanie"!


Cz lip 31, 2014 8:06 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Dlaczego katolicy kwestionują osiągnięcia nauki?
MJ napisał(a):
Yarpen Zirgin napisał(a):

Owszem. W tym przypadku Ty błędnie odczytujesz kwestię nazwy programu lotów na Księżyc

Ja blednie nie odczytuje.
Bo Prawde pisze.
I dusze swoja stawiam na to co napisalem.

Wiesz, że jeżeli Bóg poważnie potraktuje Twoje słowa, to właśnie sobie zagwarantowałeś piekło? Nie piszesz bowiem prawdy, a jedynie to, co ci szatan podpowiada. :(

Cytuj:
Cytuj:
natomiast ja prawidłowo odczytuję znak odmowy wskazania dowodów, że lądowania na Księżycu nie było.

Ty niczego nie odczytujesz.
Lecz tylko wypluwasz slowa.

Tak, tak. Jak ktoś pisze nie po Twojej myśli, to jedynie wypluwa słowa, niczego nie odczytuje i jest zaślepiony. :D

Fakty natomiast są inne:
Odmowa udowodnienia głoszonej przez siebie tezy jest jasnym i jednoznacznym przyznaniem się, że poza własnym przekonaniem jej autor nie ma nawet najmniejszych dowodów, którymi mógłby potwierdzić jej prawdziwość.

Cytuj:
A jezeli "odczytujesz poprawnie"- dusze swoja postaw na swoje "odczytanie"!

Nie widzę powodu, aby wchodzić w te bluźniercze zagrywki. O prawdziwości słów i pewności co do ich słuszności nie świadczą bowiem bluźniercze przysięgi "stawiam moją duszę", ale zwykłe fakty. Te zaś przeczą tak Twoim tezom, jak i oświadczeniom.


Cz lip 31, 2014 8:22 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18251
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Dlaczego katolicy kwestionują osiągnięcia nauki?
MJ - chrześcijanin nie jest Panem swojej duszy - jej Panem jest Jezus. "Stawianie swojej duszy" to bluźnierstwo - a stawianie jej w banalnych dyskusjach internetowych, jako zagrywki erystycznej (i namawianie do tego innych) to poważna poszlaka demaskująca wpływy, pod którymi jesteś.
Jezus zabraniał przysięgać chrześcijaninowi nawet na własną głowę - a co dopiero na duszę!

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Cz lip 31, 2014 8:39 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn kwi 07, 2003 6:53 pm
Posty: 2637
Lokalizacja: USA
Post Re: Dlaczego katolicy kwestionują osiągnięcia nauki?
Yarpen Zirgin napisał(a):

Ty niczego nie odczytujesz.
Lecz tylko wypluwasz slowa.

Tak, tak. Jak ktoś pisze nie po Twojej myśli, to jedynie wypluwa słowa, niczego nie odczytuje i jest zaślepiony. :D


Nie nie kretaczu !

Lecz DLATEGO, ze nie masz pewnosci w tym, co mowisz.
Bo nie potrafisz na to postawic calego siebie, swej duszy.
Mowisz cos, ale bez przekonania.
Gdybys bowiem mial pewnosc- nie obawialbys sie.



Cytuj:
Nie widzę powodu, aby wchodzić w te bluźniercze zagrywki.


Jezeli to sa "zagrywki i bluznierstwa", to i Swiety Pawel takze "bluznierczo zagrywal".
Bo on rowniez przeklal samego siebie, gdyby glosil inna Ewangelie, niz Te Prawdziwa.


Cytuj:
O prawdziwości słów i pewności co do ich słuszności nie świadczą bowiem bluźniercze przysięgi "stawiam moją duszę".


A czy Ci, ktorzy oddawali zycie ZA TO W CO WIERZYLI, Swieci Bozy rowniez byli bluzniercami ?

A postaw swoja dusze chocby na to, ze Bog JEST!

To JEST sprawdzian wlasnej duszy:
Chcesz poznac czy wierzysz w cos bez zwatpienia?
-To zadaj sobie samemu pytanie "czy moglbym na to o czym mowie, ze wierze postawic swa dusze?".
Jezeli odpowiedz wypada negatywnie- to znaczy, ze nie masz pewnosci w tym o czym mowisz "wierze", lecz watpisz.

Wtedy zas- gdy nie masz pewnosci- poloz palec na usta i MILCZ.

Po co wymiotowac do innych wlasna niepewnoscia?

Czyz nie jest SZATANSKA PERFIDIA I OBLUDA usilowac przekonac innych ludzi do tego do czego samemu nie jest sie absolutnie przekonanym ?

Zaprawde powiadam Ci: to jest zaklamanie!


Namawiac innych do tego w co samemu sie watpi- to diaboliczna przewrotnosc.

Dlatego ludzie powinni mowic tylko to czego sa pewni.
Wtedy kazdy mowilby tylko Prawde.

Swiat bylby duzo lepszy.

Kazdy bowiem, ktory mowi "na pewno tak jest jak mowie", ale watpi w swym sercu- JEST klamca.

A czy nie wiesz, co jest przeznaczeniem klamcow ?

Na zewnątrz są psy, guślarze, rozpustnicy, zabójcy, bałwochwalcy
i każdy, kto kłamstwo kocha i nim żyje
.

Ja Ci wiec dobrze radze:
Powstrzymaj sie od wypowiadania "na pewno", bo nie masz pewnosci.

Powstrzymaj sie od wypluwania slowa.


Cz lip 31, 2014 8:55 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18251
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Dlaczego katolicy kwestionują osiągnięcia nauki?
MJ, może dość już tej farsy?
Przestań straszyć (a raczej - wbrew temu co myślisz - śmieszyć...), parodiować Jezusa (bo tym jest używanie przez Ciebie Jego zwrotu "zaprawdę powiadam"), przekręcać Pismo (Paweł nie "stawiał swojej duszy" lecz pisał o tym że byłby przeklęty GDYBY nie pełnił tego do czego Bóg Go powołał), archaizować formę wypowiedzi stylizując ją na "prorocką" itd -- a zacznij odpowiadać merytorycznie na pytania, udowadniać swoje twierdzenia itd.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Cz lip 31, 2014 9:03 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post MJ przysięganie. Biblijne?
MJ napisał(a):
Yarpen Zirgin napisał(a):

Ty niczego nie odczytujesz.
Lecz tylko wypluwasz slowa.

Tak, tak. Jak ktoś pisze nie po Twojej myśli, to jedynie wypluwa słowa, niczego nie odczytuje i jest zaślepiony. :D

Nie nie kretaczu !

Udowodnij, mój drogi MJ, że skłamałem.

Cytuj:
Lecz DLATEGO, ze nie masz pewnosci w tym, co mowisz.

Wiesz, ja jednak lepiej od ciebie wiem w czym mam, a w czym nie mam pewności. :)

Cytuj:
Bo nie potrafisz na to postawic calego siebie, swej duszy.

Bo nie muszę stawiać swojej duszy, co jest notabene bluźnierstwem, aby być czegoś pewien.

Cytuj:
Cytuj:
Nie widzę powodu, aby wchodzić w te bluźniercze zagrywki.

Jezeli to sa "zagrywki i bluznierstwa", to i Swiety Pawel takze "bluznierczo zagrywal".

Bzdura. Święty Paweł nigdy i nigdzie nie stawiał swojej duszy jako potwierdzenia swoich słów. Nie przypisuj mu więc tego, czego nie czynił.

Cytuj:
Cytuj:
O prawdziwości słów i pewności co do ich słuszności nie świadczą bowiem bluźniercze przysięgi "stawiam moją duszę".

A czy Ci, ktorzy oddawali zycie ZA TO W CO WIERZYLI, Swieci Bozy rowniez byli bluzniercami ?

Ci, którzy umierali za wiarę, nie mówili bluźnierczo, że jeżeli to, co głoszą, jest nieprawdą, to niech będą przeklęci. Nie stawiali swojej duszy jako dowodu prawdziwości słów. Dlatego też, zamiast tworzyć kolejne kilometrowe posty pełne pustych haseł i pozorów mowy prorockiej, zajmij się lepiej dowiedzeniem, że Twoje tezy, iż nie było lądowań na Księżycu, są prawdziwe. Na ten moment jest to bowiem czyste gołosłowie, a odmowa podania dowodów świadczy o tym, że bezmyślnie powtarzasz wyssane z palca tezy.


Cz lip 31, 2014 9:08 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn kwi 07, 2003 6:53 pm
Posty: 2637
Lokalizacja: USA
Post Re: Dlaczego katolicy kwestionują osiągnięcia nauki?
Barney napisał(a):
MJ - chrześcijanin nie jest Panem swojej duszy - jej Panem jest Jezus.


Nie tylko chrzescijanin lecz KAZDY jest panem swej duszy !!!
Poniewaz KAZDY bedzie sie musial JEDNOZNACZNIE OKRESLIC.


Pan Jezus powiedzial: kto uwierzy w Ewangelie bedzie Zbawiony, a kto nie uwierzy- bedzie potepiony.

I to wlasnie jest jednoznaczne samookreslenie sie.


To wlasnie jest stawianie swej duszy na "tak" lub na "nie".

W tym znaczeniu kazdy jest panem swej duszy.
Bo kazdy MUSI sie okreslic jednoznacznie i ostatecznie.
Bog go ZMUSZA !!!
Od wyboru nikt nie ucieknie, lecz kazdy bedzie musial dokonac
.

Wy jednak uciekacie od jednoznacznej mowy, by sie nie okazala wasza niepewnosc i to, ze wcale nie wierzycie w to, co mowicie.

A przeciez nie uciekniecie !
Obludni, nie uda sie wam umknac !

Ja nie musze sie obawiac, bo Prawde pisze i chetnie oddalbym zycie i dusze za to, co pisze.
Juz teraz!

Wy jednak niczego nie jestescie pewni.
Bo obstawiliscie klamstwo i falsz.

Te zas nie daja pewnosci.
Bo tylko Prawda daje.


Cytuj:
"Stawianie swojej duszy" to bluźnierstwo - a stawianie jej w banalnych dyskusjach internetowych,


A co tu jest "banalne"?

Odpowiedz na pytania o ktore sie tu spieramy jest "czyms niewaznym"?

Jezeli tak, jezeli dla was jest "malo wazne", to po co i dlaczego tak bardzo upieracie sie przy swoim ?

Przeciez jesli "niewazne"- odstapcie i nie upierajcie sie !

Skoro jednak sie upieracie- znaczy ze WAZNE!

Czemu wiec klamiecie mowiac "banalne, niewazne" ?

Po raz kolejny sami obnazacie wlasne zaklamanie.

Albowiem klamca zaprzecza samemu sobie i to wiele razy w ciagu dnia.


Cytuj:
jako zagrywki erystycznej (i namawianie do tego innych) to poważna poszlaka demaskująca wpływy, pod którymi jesteś.



Ja zadnych "zagrywek" nie stosuje.

Lecz zwyczajnie pisze Prawde.
A poniewaz Prawde pisze- NIE MUSZE SIE OBAWIAC.


Wy jednak sie bojcie !
Drzyjcie !


Cytuj:
Jezus zabraniał przysięgać chrześcijaninowi nawet na własną głowę - a co dopiero na duszę!


Czy wiec Sw. Pawel zgrzeszyl i zlamal ten "zakaz"?

Znow niczego nie zrozumiales ze Slowa Bozego.

Dzieje Ci sie tak dlatego, ze nie nauczyles sie mowic o Bogu swoim z szacunkiem.
Nie mowisz "Pan Jezus".
Lecz mowisz o Nim, jakby byl Twoim kolega.

Ciekawe czy powiedzialbys tak samo o Panu Prezydencie?
Czy tez bys, na forum publicznym mowil "Bronislaw powiedzial"?

I tak oto po raz kolejny obnazone jest Twoje zaklamanie.
Sam odslaniasz.


Cz lip 31, 2014 9:14 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn kwi 07, 2003 6:53 pm
Posty: 2637
Lokalizacja: USA
Post Re: Dlaczego katolicy kwestionują osiągnięcia nauki?
Barney napisał(a):
przekręcać Pismo (Paweł nie "stawiał swojej duszy" lecz pisał o tym że byłby przeklęty GDYBY nie pełnił tego do czego Bóg Go powołał), .[/b]



Naucz sie czytac ze zrozumieniem !
Najlepiej naucz sie laciny i przeczytaj Vulgate.
Mowa lacinska jest precyzyjna, krotka i dosadna.

anatema sit- znaczy "niech klatwa" (tak znaczy doslownie) - czyli niech (jest, bedzie) przeklety.

Patrz na slowo "niech" (sit)!

Swiety Pawel przeklinal samego siebie, a nawet aniola z nieba, gdyby (ktorys z nich) glosil inaczej niz Prawdziwa Ewangelie, tj. rozna od tej ktora glosil.


Cz lip 31, 2014 9:26 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Dlaczego katolicy kwestionują osiągnięcia nauki?
MJ napisał(a):
Swiety Pawel przeklinal samego siebie, a nawet aniola z nieba, gdyby glosil inaczej niz Prawdziwa Ewangelie, tj. rozna od tej ktora glosil.

To wiemy. Przytocz lepiej słowa świętego Pawła, w których podobnie jak Ty, zarzekał się, że "jeśli pisze nieprawdę - niech będę przeklęty".


Cz lip 31, 2014 9:31 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18251
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Dlaczego katolicy kwestionują osiągnięcia nauki?
Ale nie stawiał swojej duszy - to zwykłe bluźnierstwo.
Skup się na MERYTORYCE wypowiedzi - a nie na "stawianiu duszy", swoich "pewnosciach", "objawieniach", stylizowaniu wypowiedzi na prorockie i innych bzdurach. Ja wiem że to takie nudne być zwykłym szarym człowiekiem, lepiej uchodzić za proroka - ale Ty uchodzisz za proroka w swoim mniemaniu.
I byłoby to tylko śmieszne, gdyby nie to że ośmieszasz wiarę a także namawiasz do złuch rzeczy.
Czy ty naprawdę myślisz że ktoś tu się zlęknie, kiedy napiszesz (jak to zrobiłeś wobec np, mnie) że będę potępiony? Takim gadaniem możesz przed Bogiem zaszkodzić wyłącznie sobie.

Skup się więc i uzasadnij twierdzenia jakie wypowiadasz - jeśli chcesz uchodzić za kogoś kogo można traktować poważnie. Gimbo-prorocy nam tu nie imponują.
Na początek odpowiedz na pytanie Yarpena o uzasadnienie Twojej tezy o lądowanaich na Księżycu.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Cz lip 31, 2014 9:35 pm
Zobacz profil WWW
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): N wrz 08, 2013 6:41 pm
Posty: 751
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Dlaczego katolicy kwestionują osiągnięcia nauki?
A Ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie, ani na niebo, bo jest tronem Bożym; ani na ziemię, bo jest podnóżkiem stóp Jego; ani na Jerozolimę, bo jest miastem wielkiego Króla. Ani na swoją głowę nie przysięgaj, bo nie możesz nawet jednego włosa uczynić białym albo czarnym. Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi.[Mt 5,34-37]

Co tym sądzisz, MJ?


Cz lip 31, 2014 9:43 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn kwi 07, 2003 6:53 pm
Posty: 2637
Lokalizacja: USA
Post Re: Dlaczego katolicy kwestionują osiągnięcia nauki?
Yarpen Zirgin napisał(a):
MJ napisał(a):
Swiety Pawel przeklinal samego siebie, a nawet aniola z nieba, gdyby glosil inaczej niz Prawdziwa Ewangelie, tj. rozna od tej ktora glosil.

To wiemy. Przytocz lepiej słowa świętego Pawła, w których podobnie jak Ty, zarzekał się, że "jeśli pisze nieprawdę - niech będę przeklęty".


Wlasnie przytoczylem.

Swiety Pawel przeklinal samego siebie

A Ty to potwierdziles.
Napisales: "To wiemy".

Sed licet nos aut angelus de caelo evangelizet vobis praeterquam quod evangelizavimus vobis, anathema sit.

To sa te Slowa.

"anathema sit"- niech klatwa- tak znaczy doslownie.
Na kogo ?
-Na nas (gloszacych Ewangelie, Apostolow -w tym Pawla)- "nos"
I nawet na aniola z nieba- "angelus de caelo".

Naucz sie po lacinie, a zrozumiesz ze Pawel przeklal samego siebie, JEZELI...itd


Cz lip 31, 2014 9:48 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18251
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Dlaczego katolicy kwestionują osiągnięcia nauki?
Proponuję, żeby - dopóki nie zacznie pisać merytorycznie - kwitować każdy pełen pseudoprorockich wypocin list MJ kwitować:

NIE NA TEMAT. Prosiłem o merytoryczną odpowiedź.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Cz lip 31, 2014 9:50 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn kwi 07, 2003 6:53 pm
Posty: 2637
Lokalizacja: USA
Post Re: Dlaczego katolicy kwestionują osiągnięcia nauki?
Solano napisał(a):
A Ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie, ani na niebo, bo jest tronem Bożym; ani na ziemię, bo jest podnóżkiem stóp Jego; ani na Jerozolimę, bo jest miastem wielkiego Króla. Ani na swoją głowę nie przysięgaj, bo nie możesz nawet jednego włosa uczynić białym albo czarnym. Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi.[Mt 5,34-37]

Co tym sądzisz, MJ?



Juz kiedys tlumaczylem te Slowa.
Nie bede powtarzal.

Napisze krotko: ja NIE przysiegam.
A tylko przeklinam samego siebie, JEZELI pisze nieprawde, jezeli Prawda jest inna niz to co pisze.
Podobnie jak Sw. Pawel przeklal siebie- JEZELI Ewangelia jest (bylaby) inna, niz Ta Ktora glosil.

Ja nie musze przysiegac.
Bo Prawde pisze.
Tak tak; nie nie.

Dlatego przysiegac nie musze !
I ze spokojem moge sie "przeklinac" !

Bo stawiajac na Prawde niczym nie ryzykuje.
W Prawdzie- nie ma zadnego ryzyka!

Ja pisze tak tak; nie nie.
A kazdy kto mnie czyta poznaje, ze wlasnie tak pisze.

Jednoznacznie.

Bo tak mam napisac.
Prawde, to co pozwolono mi poznac.


Cz lip 31, 2014 9:54 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt sie 17, 2012 11:13 pm
Posty: 3007
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Dlaczego katolicy kwestionują osiągnięcia nauki?
Yarpen Zirgin napisał(a):
Cytuj:
MJ napisał(a):
Swiety Pawel przeklinal samego siebie, a nawet aniola z nieba, gdyby glosil inaczej niz Prawdziwa Ewangelie, tj. rozna od tej ktora glosil.

To wiemy. Przytocz lepiej słowa świętego Pawła, w których podobnie jak Ty, zarzekał się, że "jeśli pisze nieprawdę - niech będę przeklęty".

A czym jest gloszenie innej ewangelii od tej Prawdziwej Ewangelii,
jak nie głoszeniem nieprawdy?
Czemu udajesz, że tego nie rozumiesz?
Barney napisał(a):
NIE NA TEMAT. Prosiłem o merytoryczną odpowiedź.

Nie krzycz. Twój fałszywy osąd nie stanie się przez to prawdziwszy..


Cz lip 31, 2014 9:56 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL