Autor |
Wiadomość |
hmhmm
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N maja 11, 2014 2:01 am Posty: 1870
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
|
Re: Masturbacja
bergamotka napisał(a): Nie zrozumiłeś mnie - nie obawiam się ze jesteś w stanie przekonać mnie do czegokolwiek. Chodziło mi o to że mnie nie interesują żadne inne wierzenia poza wiara katolicką - tu mam wszystko, do czego mi maja być potrzebne cudze wycinki. To Ty mnie zrozumiałaś, bo ja Ciebie do niczego nie zamierzam przekonywać. A jeśli ludzi postrzegasz nie jako osoby, tylko "wycinki", to się nie dogadamy. Jeśli ktoś, kto ma inne doświadczenie, więc i inne zdanie jest dla Ciebie "wycinkiem"... To brzmi, jakbyś mówiła o wyrwanym zębie, albo wyciętym wyrostku robaczkowym, a nie o człowieku. Tu Ci żadne "wierzenia" nie pomogą. bergamotka napisał(a): Sam sobie odpowiadasz skoro na wstępie zastrzegasz ze jakiś Kościół (jaki nie wiadomo) to twór ludzki to kto ma niby stać na jego czele jeśli nie jakiś czlowiek. Więc teraz mam napisać epopeję, tłumaczącą Ci dokładne znaczenie każdego słowa? Żebyś mogła znaleźć jeszcze więcej niedomówień, a potem miała więcej pretekstów, nawet nie powodów, żeby mnie "wyciąć"?
|
Cz gru 04, 2014 6:22 pm |
|
|
hmhmm
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N maja 11, 2014 2:01 am Posty: 1870
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
|
Re: Masturbacja
bergamotka napisał(a): Nie zrozumiłeś mnie - nie obawiam się ze jesteś w stanie przekonać mnie do czegokolwiek. Chodziło mi o to że mnie nie interesują żadne inne wierzenia poza wiara katolicką - tu mam wszystko, do czego mi maja być potrzebne cudze wycinki. To Ty mnie nie zrozumiałaś, bo ja Ciebie do niczego nie zamierzam przekonywać. A jeśli ludzi postrzegasz nie jako osoby, tylko "wycinki", to się nie dogadamy. Jeśli ktoś, kto ma inne doświadczenie, więc i inne zdanie jest dla Ciebie "wycinkiem"... To brzmi, jakbyś mówiła o wyrwanym zębie, albo wyciętym wyrostku robaczkowym, a nie o człowieku. Tu Ci żadne "wierzenia" nie pomogą. bergamotka napisał(a): Sam sobie odpowiadasz skoro na wstępie zastrzegasz ze jakiś Kościół (jaki nie wiadomo) to twór ludzki to kto ma niby stać na jego czele jeśli nie jakiś czlowiek. [/quote]Więc teraz mam napisać epopeję, tłumaczącą Ci dokładne znaczenie każdego słowa? Żebyś mogła znaleźć jeszcze więcej niedomówień, a potem miała więcej pretekstów, nawet nie powodów, żeby mnie "wyciąć"?
Ostatnio edytowano Cz gru 04, 2014 6:38 pm przez hmhmm, łącznie edytowano 1 raz
|
Cz gru 04, 2014 6:38 pm |
|
|
bergamotka
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lis 16, 2013 8:53 pm Posty: 2540
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Masturbacja
hmhmm napisał(a): A jeśli ludzi postrzegasz nie jako osoby, tylko "wycinki", to się nie dogadamy.
Jeśli ktoś, kto ma inne doświadczenie, więc i inne zdanie jest dla Ciebie "wycinkiem"... To brzmi, jakbyś mówiła o wyrwanym zębie, albo wyciętym wyrostku robaczkowym, a nie o człowieku. Tu Ci żadne "wierzenia" nie pomogą. Dopiero co foszyłeś się ze przypisuje ci cos czego nie powiedziales. Ale nie masz problemów z przypisywaniem mi w sytuacji gdy pisze o wierzeniach i wierze katolickiej ze wycinki to niby ludzie i dalszym bulwersowaniem się. Imponujace. hmhmm napisał(a): Więc teraz mam napisać epopeję, tłumaczącą Ci dokładne znaczenie każdego słowa? Żebyś mogła znaleźć jeszcze więcej niedomówień, a potem miała więcej pretekstów, nawet nie powodów, żeby mnie "wyciąć"? O jej jak nic nie ma we mnie miłości. Zamiast pisać nie na temat sprecyzowałbys ten Kościół.
|
Cz gru 04, 2014 6:38 pm |
|
|
Krysia
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt sty 06, 2009 12:25 pm Posty: 1704
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Masturbacja
hmhmm napisał(a): Nie mogę się zgodzić, bo nie rozumiem, co masz na myśli. Choć powoli coś, niecoś zaczyna mi świtać... Może gdyby mówić o samotności nie jako o przekleństwie, ale o trudnym, bolesnym doświadczeniu, łatwiej byłoby nam się zrozumieć. Nikt pewnie nie zaprzeczy, że samotność jest trudna. A skoro trudna, potrzebny jest tu ..człowiek. Wokół samotnego chętnie krążą złodzieje.. Bo ten bezbronny jest najczęściej i niewielka szansa, że ktoś pośpieszy mu na ratunek. hmhmm napisał(a): W końcu dla osoby nienawidzącej Boga nie ma nic gorszego niż Jego obecność. . Nie chcieć obecności Boga, to chyba raczej niemożliwe? Niemiłosiernego to i owszem.. hmhmm napisał(a): I jeśli małżonkowie się wzajemnie nienawidzą, to małżeństwo również jest dla nich udręką. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby w takiej sytuacji robili wszystko, żeby je zakończyć. Zakończyć i poszukać "miłości", bo jednak chyba taki cel by im przyświecał. Hmmm, tak naprawdę to wszyscy szukamy miłości (bywa że rozpaczliwie), tyle że w różnych miejscach, czasem chybionych. Zwłaszcza, kiedy zranienia wielkie i potrzeba tej miłości - wielka..
_________________ " Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią." Mt 5, 7
|
Cz gru 04, 2014 6:40 pm |
|
|
hmhmm
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N maja 11, 2014 2:01 am Posty: 1870
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
|
Re: Masturbacja
bergamotka napisał(a): Dopiero co foszyłeś się ze przypisuje ci cos czego nie powiedziales. Ale nie masz problemów z przypisywaniem mi w sytuacji gdy pisze o wierzeniach i wierze katolickiej ze wycinki to niby ludzie i dalszym bulwersowaniem się. Imponujace. Słuchaj, raczej czytaj i to uważnie. Ja nie mogę Ci pomóc, bo sam pomocy potrzebuję. Niczego Ci nie zabieram, ani nie jestem odpowiedzialny, tym bardziej winny tego, co ktoś kiedyś Ci zrobił, co by to nie było. Nie mogę też, tu pisać wszystkiego, bo po pierwsze Ci to nie pomoże, po drugie wiedząc co robisz źle, dalej nie dowiesz się co robić, żeby było dobrze. Po trzecie masz prawo zachować pewne rzeczy dla siebie. To, co mogę zrobić, to Cię wysłuchać i okazać wyrozumiałość, ewentualnie porozmawiać, ale wątpię żeby którakolwiek z tych opcji dała cokolwiek na dłuższą metę. bergamotka napisał(a): O jej jak nic nie ma we mnie miłości. Zamiast pisać nie na temat sprecyzowałbys ten Kościół. Nie powiedziałem, że nie ma w Tobie miłości. Precyzja w tym przypadku moim zdaniem do niczego dobrego nie doprowadzi. Nie sprecyzuje więc jaki Kościół miałem na myśli.
|
Cz gru 04, 2014 6:49 pm |
|
|
hmhmm
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N maja 11, 2014 2:01 am Posty: 1870
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
|
Re: Masturbacja
Krysia napisał(a): Może gdyby mówić o samotności nie jako o przekleństwie, ale o trudnym, bolesnym doświadczeniu, łatwiej byłoby nam się zrozumieć. Nikt pewnie nie zaprzeczy, że samotność jest trudna. A skoro trudna, potrzebny jest tu ..człowiek. Wokół samotnego chętnie krążą złodzieje.. Bo ten bezbronny jest najczęściej i niewielka szansa, że ktoś pośpieszy mu na ratunek. Nic tylko przyklasnąć Krysia napisał(a): Nie chcieć obecności Boga, to chyba raczej niemożliwe? Niemiłosiernego to i owszem..
Wiesz co? Spotkałem się ludźmi, czy w życiu, czy w internecie, którym nie przeszkadzają najbardziej obrzydliwe plugastwa. A jedyne co ich rozwściecza wręcz to Bóg, nawet nie słuchają, że miłosierny. Według nich jest zły i koniec. Dopiero, jak się pokaże, że tak wcale nie jest, to dopiero wtedy żądają ewentualnych dowodów. Krysia napisał(a): Zakończyć i poszukać "miłości", bo jednak chyba taki cel by im przyświecał. Hmmm, tak naprawdę to wszyscy szukamy miłości (bywa że rozpaczliwie), tyle że w różnych miejscach, czasem chybionych. Zwłaszcza, kiedy zranienia wielkie i potrzeba tej miłości - wielka.. Na błędach się nie umiem uczyć. To, że wiem, co robię źle, wcale mnie nie prowadzi do tego, co robić, aby było dobrze. Miotam się trochę mówiąc szczerze. Tak jakbym miał strzelać do tarczy z zawiązanymi oczami, do tego nie wiedząc gdzie ta tarcza jest. Gdybym tylko zdjął opaskę z moich oczu...
|
Cz gru 04, 2014 6:59 pm |
|
|
Krysia
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt sty 06, 2009 12:25 pm Posty: 1704
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Masturbacja
hmhmm napisał(a): Gdybym tylko zdjął opaskę z moich oczu... Sam tego raczej nie zrobisz.. Opaska chroni przed bólem.. Tylko Miłosierny to może.
_________________ " Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią." Mt 5, 7
|
Cz gru 04, 2014 7:13 pm |
|
|
hmhmm
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N maja 11, 2014 2:01 am Posty: 1870
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
|
Re: Masturbacja
Krysia napisał(a): hmhmm napisał(a): Gdybym tylko zdjął opaskę z moich oczu... Sam tego raczej nie zrobisz.. Opaska chroni przed bólem.. Tylko Miłosierny to może. Mówisz prawdę. Poproszę więc Miłosiernego... Ale wątpię, żeby to się stało szybko. Dzięki.
|
Cz gru 04, 2014 7:19 pm |
|
|
bergamotka
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lis 16, 2013 8:53 pm Posty: 2540
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Masturbacja
hmhmm napisał(a): To, co mogę zrobić, to Cię wysłuchać i okazać wyrozumiałość, ewentualnie porozmawiać, ale wątpię żeby którakolwiek z tych opcji dała cokolwiek na dłuższą metę.
Możesz jeszcze zejść z tematu mojej osoby.
|
Cz gru 04, 2014 7:29 pm |
|
|
hmhmm
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N maja 11, 2014 2:01 am Posty: 1870
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
|
Re: Masturbacja
bergamotka napisał(a): hmhmm napisał(a): To, co mogę zrobić, to Cię wysłuchać i okazać wyrozumiałość, ewentualnie porozmawiać, ale wątpię żeby którakolwiek z tych opcji dała cokolwiek na dłuższą metę.
Możesz jeszcze zejść z tematu mojej osoby. Owszem, mogę
|
Cz gru 04, 2014 7:35 pm |
|
|
bergamotka
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lis 16, 2013 8:53 pm Posty: 2540
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Masturbacja
Dzię - ku - je - my! A na przyszłość już nie wchodzić? Proooszę...
|
Cz gru 04, 2014 7:38 pm |
|
|
hmhmm
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N maja 11, 2014 2:01 am Posty: 1870
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
|
Re: Masturbacja
bergamotka napisał(a): Dzię - ku - je - my! A na przyszłość już nie wchodzić? Proooszę... mhm... Pa
|
Cz gru 04, 2014 7:56 pm |
|
|
castorian
Gaduła
Dołączył(a): Śr maja 04, 2011 8:49 pm Posty: 823
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Masturbacja
tradycjonalistaxx napisał(a): Zależy,wtedy kwestia cudzołóstwa odpada bo fantazjujesz o swojej żonie a nie o pani z filmu erotycznego lub przypadkowej kobiecie z ulicy,na tym etapie należałoby sobie zadać pytanie czy masturbacja sama w sobie jest zła czy tylko myśli jej towarzyszące?
Dla mnie masturbacja zawsze jest zła bo traktujesz wtedy kobiety jako rzeczy do zaspokajania potrzeb i skupiasz się na swojej przyjemności,kształtuje postawy egoistyczne...
A tym co podkreśliłeć przestaje mieć cokolwiek w społnego ze słowem miłość. Osoba nie może być traktowana jak przedmiot, a w akcie masturbacji zwykle tylko pewien atrybut dnej osoby jest nam niezbędny do uzycia. Podobnie uprzedmiotawiamy siebie. Akt bowiem nie wyraża całego naszego jestestwa powołania, a jedynie uwypukla naszą skłonność do hedonizm- który bardzie nas upodabnia nie do osoby ale do zwierzęcia - bytu rzeczowego. To wręcz akt nieakceptowania siebie, wyraz buntu. Mam instynkt wole być zwierzem niż osobą
|
Pt gru 05, 2014 3:50 pm |
|
|
_as_
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt wrz 06, 2011 9:22 am Posty: 1809 Lokalizacja: Za siedmioma górami, za siedmioma lasami...
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Masturbacja
_________________ "Przerzuć swą troskę na Pana, a On cię podtrzyma."
|
So gru 06, 2014 12:10 pm |
|
|
APS
Milczek
Dołączył(a): Cz lip 03, 2014 12:51 pm Posty: 14
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Masturbacja
dlaczego masturbacja jest grzechem? nie chodzi tu o kwestie fizjologiczne, bo te nie mają żadnego znaczenia, spójrzcie choćby na seks pozamałżeński i małżeński - te same ruchy frykcyjne są tu i tu, a jedno jest grzechem ciężkim, a drugie rzeczą wspaniałą.
Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.
głównym zadaniem szatana jest oddalenie nas od Jezusa, a masturbacja świetnie się do tego nadaje; gdy ją popełniasz nie myślisz przecież o Nim, nie żyjesz Jego Słowem, nie idziesz Jego ścieżkami. W krytycznym momencie myślisz o tym, co podsuwa ci szatan, bo to przecież nie Jezus każe ci wyobrażać sobie sąsiadkę...
dokonując masturbacji pokazujesz, że jednak czegoś ci brak od Niego- przez całą niemal dobę możesz żyć jak święty, ale przez chwilę żyjesz tym czego On ci nie oferuje - a przecież żeby iść za Nim trzeba o wiele więcej: Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. (Mt 10, 37)
co do umocowania zakazu masturbacji w Piśmie: jest bardzo wiele fragmentów, w zasadzie każdy, który mówi o czystości i nieczystości, gdyż chodzi w nich o panowanie nad sobą, a nie uleganie pokusom i kwestia czy upadasz sam, czy z kimś jest bezdyskusyjna - obie rzeczy są grzechem, a rozważanie co jest lepsze-gorsze, to już zbędna kazuistyka.
|
Pt gru 12, 2014 10:26 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|