Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt maja 14, 2024 11:27 am



Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 110 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona
 Jeśli Bóg daje ludziom tylko tyle problemów ile mogą.... 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm
Posty: 5372
Płeć: kobieta
Post Re: Jeśli Bóg daje ludziom tylko tyle problemów ile mogą...
merss napisał(a):
Działania autodestrukcyjne dochodza do głosu w przypadku braku miłości.

Ciekawe. Dowiaduję się czegoś nowego.
Morienti napisał(a):
...udźwignąć to dlaczego jest tyle samobójstw?

bo do tych ,,podarowanych'' problemów człowiek dorzuca coś od siebie.


Pn mar 24, 2014 9:09 pm
Zobacz profil
Post Re: Jeśli Bóg daje ludziom tylko tyle problemów ile mogą...
merss napisał(a):
Nerwica ku samobójstwu to śmiertelna choroba. Samobójstwo popełnione pod wpływem uniesienia emocjonalnego wyłącza racjonalny mózg. Czasem samobójstwo to jeden z objawów choroby psychicznej.

Nie.Samobójstwo to rezultat choroby.Stadium końcowe.Chory czasem długo daje sygnały że pragnie samobójstwa.Czasem aż tyle że przestaje to być brane na poważnie.
To jest jeszcze okres gdy ktoś go może wziąć pod rękę i wyprowadzić na prostą.
Potem przychodzi tzw uspokojenie.Człowiek wygląda na mile usposobionego,zadowolonego i jakoby zdrowego.
Złuda.
On już podjął decyzję.Jedyne pytanie,jakie pozostało to kiedy?

Bóg nie ma z tym nic wspólnego.To suwerenna decyzja człowieka.Wynik przebiegu zdarzeń i doświadczeń.
Nakłada Bóg ciężary?Bzdura absolutna.To otoczenie chorego i jego losy decydują czy to co przeżył jest przed czy poza granicą wytrzymałości.
Bo w pewnym momencie przychodzi poczucie samotności.Absolutnej pustki dookoła.Znikąd pomocy.Świadomość przegranej walki o życie.Resztę oddaje się walkowerem.Cokolwiek by to było.
Ostaje tylko nadzieja,że jeśli Bóg naprawdę istnieje i po śmierci jest coś więcej,dobry Bóg weźmie biedaka na swoje ręce i utuli jak dziecko do snu i obetrze łzy.
Więc nie potępiajmy takich,bośmy sami zawinili ich śmierci.Nie przyszliśmy w porę z właściwym jedynym słowem.


Pn mar 24, 2014 10:20 pm
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16900
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Jeśli Bóg daje ludziom tylko tyle problemów ile mogą...
Bene napisał(a):
Samobójstwo to rezultat choroby.Stadium końcowe.Chory czasem długo daje sygnały że pragnie samobójstwa.Czasem aż tyle że przestaje to być brane na poważnie.
To jest jeszcze okres gdy ktoś go może wziąć pod rękę i wyprowadzić na prostą.
Potem przychodzi tzw uspokojenie.Człowiek wygląda na mile usposobionego,zadowolonego i jakoby zdrowego.
Złuda.

Niestety zniknęły wszystkie wątki, w których pisałam o samobójstwie. Nie mam kopii. Masz rację i opisujesz poprzedzający samobójstwo syndrom presuicydalny.
Cytuj:
Bóg nie ma z tym nic wspólnego.To suwerenna decyzja człowieka.

Wiara jest za slaba, by uchronic czlowieka jak jest bliski realizacji zamiaru.
Cytuj:
Ostaje tylko nadzieja,że jeśli Bóg naprawdę istnieje i po śmierci jest coś więcej,dobry Bóg weźmie biedaka na swoje ręce i utuli jak dziecko do snu i obetrze łzy.

To jeden z etapow planowania.


Pn mar 24, 2014 10:43 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm
Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Jeśli Bóg daje ludziom tylko tyle problemów ile mogą...
Boro napisał(a):
Zatem jeszcze raz odpowiem, iż jedyne co sugeruję to ostrożność w wyciąganiu wniosków na podstawie tego co nam się wydaje.
Boro...jako osoba wierząca iż Bóg jest Miłością, a jednocześnie broniąca racjonalnego myślenia, przyjmujesz możliwość na podstawie(? ? ?), że Bóg jednak nakłada na swoje stworzenie ciężary nie do udźwignięcia, dlatego chciałbym poznać te racjonalne powody dla których wg Ciebie taka możliwość istnieje...
Cytuj:
Wierzę, że zanim Biblia została spisana i zebrana w kanon, jej treść była przekazywana w formie ustnej.
Ale przez ograniczonych/ułomnych ludzi i dlatego "widzimy" taki obraz Boga jaki do pewnego stopnia był dla nich do przyjęcia...

_________________
Postaw, Panie, straż moim ustom
i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...


Pn mar 24, 2014 10:44 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Wt paź 08, 2013 11:30 pm
Posty: 2012
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Jeśli Bóg daje ludziom tylko tyle problemów ile mogą...
Jesli przyjmiemy ze jestesmy w nieszczesciu Chrystusami to nie tylko spotykaja nas nieszczescia na ktore sie godzimy ale takze sa one na miare naszych sil, a wszystko aby dokonalo sie zbawienie, mozliwe, ze grzeszna dusza po prostu tej sprawiedliwosci i zbawienia pragnie w koncu odsunol nas od Boga grzech pierworodny ale wciaz w kazdym z nas nie nieodparta tesknota za stworca uwazam, ze bez czlowieka woli tak samo jak i boskiej nic wydarzyc sie nie moze.

_________________
Zabiegaj o sprawiedliwość, wiarę, miłość, pokój - wraz z tymi, którzy wzywają Pana czystym sercem..."


Pn mar 24, 2014 10:50 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 12, 2010 2:56 pm
Posty: 3821
Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
Post Re: Jeśli Bóg daje ludziom tylko tyle problemów ile mogą...
sahcim napisał(a):
Boro...jako osoba wierząca iż Bóg jest Miłością, a jednocześnie broniąca racjonalnego myślenia, przyjmujesz możliwość na podstawie(? ? ?), że Bóg jednak nakłada na swoje stworzenie ciężary nie do udźwignięcia, dlatego chciałbym poznać te racjonalne powody dla których wg Ciebie taka możliwość istnieje...

Chyba nie zdajesz sobie sprawy w jakich życiowych sytuacjach znajdują się ludzie. Wiele osób ucieka w alkohol lub narkotyki, bo poza życiem z dnia na dzień nic im nie zostało. Wiele nie ma nawet tego i jedyne co może, to modlić się o śmierć. Według Ciebie Bóg narzucił na nich tylko tyle ile mogą udźwignąć? Na co dzień ich nie widzimy ale tacy ludzie istnieją. Jeśli w rodzinie w której matka jest dziwką a ojciec pijakiem rodzi się niepełnosprawne dziecko, którego jedyna perspektywa to zaćpać się i zapomnieć na chwile o świecie, to Bóg obarczył go dokładnie takimi problemami z jakimi jest sobie w stanie poradzić? Wygodnie jest tak pisać będąc względnie zdrowym, mając oszczędności i choćby minimalne perspektywy.
sahcim napisał(a):
Ale przez ograniczonych/ułomnych ludzi i dlatego "widzimy" taki obraz Boga jaki do pewnego stopnia był dla nich do przyjęcia...

Jeśli chcesz wrócić do tego tematu, to istnieje ku temu odpowiednie miejsce. Czeka tam nawet mój post bez odpowiedzi :wink:

_________________
"Biada ludziom religijnym, którzy nie znają innego świata niż ten, w którym żyją..."


Wt mar 25, 2014 12:13 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm
Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Jeśli Bóg daje ludziom tylko tyle problemów ile mogą...
Boro napisał(a):
Chyba nie zdajesz sobie sprawy w jakich życiowych sytuacjach znajdują się ludzie.
Nie... a Ty sobie zdajesz sprawę ???
Cytuj:
Wiele osób ucieka w alkohol lub narkotyki, bo poza życiem z dnia na dzień nic im nie zostało.
Doświadczyłeś tego czy piszesz z perspektywy obserwatora...???
Cytuj:
Według Ciebie Bóg narzucił na nich tylko tyle ile mogą udźwignąć?
Bóg obdarzył człowieka wolną wolą więc nie może mu narzucić tego, czego pragnie dla niego...nie wiedziałeś ??? Istnienie jest darem Stworcy dla człowieka, a co człowiek ze swoim istnieniem zrobi, to już zależy od człowieka.
Cytuj:
Jeśli w rodzinie w której matka jest dziwką a ojciec pijakiem rodzi się niepełnosprawne dziecko, którego jedyna perspektywa to zaćpać się i zapomnieć na chwile o świecie, to Bóg obarczył go dokładnie takimi problemami z jakimi jest sobie w stanie poradzić?
Z Twojej(poukladanej) perspektywy nie ale skąd wiesz jak to wyglada z Bożej perspektywy...???
Cytuj:
Jeśli chcesz wrócić do tego tematu, to istnieje ku temu odpowiednie miejsce. Czeka tam nawet mój post bez odpowiedzi :wink:
Nie ma sensu...przecież Ty wiesz lepiej

_________________
Postaw, Panie, straż moim ustom
i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...


Wt mar 25, 2014 12:44 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 12, 2010 2:56 pm
Posty: 3821
Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
Post Re: Jeśli Bóg daje ludziom tylko tyle problemów ile mogą...
sahcim napisał(a):
Nie... a Ty sobie zdajesz sprawę ???

Wystarczająco aby wątpić w słuszność założenia jakie postawiono w tym wątku.
sahcim napisał(a):
Doświadczyłeś tego czy piszesz z perspektywy obserwatora...???

To drugie.
sahcim napisał(a):
Bóg obdarzył człowieka wolną wolą więc nie może mu narzucić tego, czego pragnie dla niego...nie wiedziałeś ??? Istnienie jest darem Stworcy dla człowieka, a co człowiek ze swoim istnieniem zrobi, to już zależy od człowieka.

Ale jedni mają lepszy start a inni... tak jak pisałem. Czytałem też wypowiedzi ludzi, którzy z powodu choroby (niezależnej od ich woli) codziennie modlą się o śmierć. Czy na nich Bóg nałożył tyle, ile mogą unieść? Tak czy nie?
sahcim napisał(a):
Z Twojej(poukladanej) perspektywy nie ale skąd wiesz jak to wyglada z Bożej perspektywy...???

Właśnie nie wiem. To ja jestem w tym temacie sceptyczny a Ty wydajesz się wiedzieć.

_________________
"Biada ludziom religijnym, którzy nie znają innego świata niż ten, w którym żyją..."


Wt mar 25, 2014 1:28 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm
Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Jeśli Bóg daje ludziom tylko tyle problemów ile mogą...
Boro napisał(a):
Wystarczająco aby wątpić w słuszność założenia jakie postawiono w tym wątku.
Wątpić, że Bóg nie jest niesprawiedliwy to jedna z ułomności naszej grzesznej natury...jednak przykład postawy Hioba pokazuje, że nawet w takich okolicznościach człowiek może nie stracić wiary...
Cytuj:
To drugie.
rozumiem...
Cytuj:
Ale jedni mają lepszy start a inni... tak jak pisałem.
Dlatego...Komu wiele dano, od tego wiele będzie się żądać, a komu wiele powierzono, od tego więcej będzie się wymagać....
Cytuj:
Czy na nich Bóg nałożył tyle, ile mogą unieść? Tak czy nie?
jeśli sie stracili wiary i dalej modlą się o to, żeby Bóg ich zabrał do siebie, to sam sobie odpowiedz...
Cytuj:
Właśnie nie wiem. To ja jestem w tym temacie sceptyczny a Ty wydajesz się wiedzieć.
Mylisz wiedzę z wiarą...

_________________
Postaw, Panie, straż moim ustom
i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...


Wt mar 25, 2014 2:46 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N maja 22, 2005 11:05 am
Posty: 1587
Post Re: Jeśli Bóg daje ludziom tylko tyle problemów ile mogą...
sahcim napisał(a):
A na podstawie czego sądzisz, że Stwórca który nadal granice swojemu stworzeniu wymaga od niego więcej niż ono może udźwignąć...???

Na podstawie samobójstw, alkoholizmu, uzależnienia od narkotyków, hazardu, seksu.
To wszystko są rzeczy, w które człowiek ucieka nie radząc sobie z życiem.
Samobójstwo jest skrajnym przejawem takiego nieradzenia sobie.


Wt mar 25, 2014 9:10 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N maja 22, 2005 11:05 am
Posty: 1587
Post Re: Jeśli Bóg daje ludziom tylko tyle problemów ile mogą...
Bene napisał(a):
Nie.Samobójstwo to rezultat choroby.Stadium końcowe.Chory czasem długo daje sygnały że pragnie samobójstwa.Czasem aż tyle że przestaje to być brane na poważnie.

Dokładnie i świadczy to o tym, że nie mógł sobie z czymś poradzić.
Więc ciężar życia przerósł jego możliwości.
Stąd choroba, której efektem końcowym samobójstwo.


Wt mar 25, 2014 9:13 am
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16900
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Jeśli Bóg daje ludziom tylko tyle problemów ile mogą...
A przyczyną choroby był brak miłości. Wsparcie i miłość najbliższych pozwalają widzieć światełko w tunelu.
Ludziom chorym na depresję zaleca się (medycznie) towarzystwo tych, których lubili. Mają sami do nich wychodzić. Nie rozpoznałam depresji u swej koleżanki, zmiany nastroju i lęki przeżywała w nocnej samotności, nachodziły ją myśli samobójcze. Pozostała dla ludzi, jak zawsze, radosna...mówiła tylko więcej o przeszłości, ale jej rodzice chorowali, więc przypisałam to tej sprawie. Nie powiedziała mi od razu, że przyjmuje leki przeciwlękowe (lekarz pierwszego kontaktu pomylił się w diagnozie, ale też przypisal lęki jej zasadniczej chorobie). Kiedy jednak mi powiedziała o tym, odkładałam wszystko w domu i zawsze jej odpowiadałam, że mam czas. Wyciągałam ją na spacer, na słońce. Opowiadała wciąż o tym samym i o tym, że musi sobie poukładać życie (ważność spraw) na nowo. Wiedziała nawet jak; to jednak należy scalić z całą osobowością. Potrzebowała przede wszystkim słuchacza. Po roku czuje się prawie dobrze. Dostała wsparcie ludzi, nie wiedzieli nawet o jej chorobie.


Wt mar 25, 2014 9:35 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N maja 22, 2005 11:05 am
Posty: 1587
Post Re: Jeśli Bóg daje ludziom tylko tyle problemów ile mogą...
Miłość nie zawsze jest lekiem, choć jej brak może być jednym z ciężarów nie do uniesienia.
Są ludzie otrzymujący miłość i wsparcie, a mimo to nie pomaga im to w wychodzeniu z depresji.
Na brak miłości cierpi cała masa ludzi.
Nie wszyscy jednak popełniają samobójstwo.
Są ludzie wierzący, którzy nie radzą sobie z życiem, a są ateiści którzy radzą sobie świetnie.
Są ludzie samotni, którzy potrafią iść przez życie nie myśląc o samobójstwie.
Nie można wszystkiego zwalać na miłość czy jej brak.


Wt mar 25, 2014 9:45 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 02, 2011 11:09 pm
Posty: 2331
Płeć: kobieta
Post Re: Jeśli Bóg daje ludziom tylko tyle problemów ile mogą...
merss napisał(a):
Cytuj:
A przyczyną choroby był brak miłości. Wsparcie i miłość najbliższych pozwalają widzieć światełko w tunelu.
Ludziom chorym na depresję zaleca się (medycznie) towarzystwo tych, których lubili. Mają sami do nich wychodzić. Nie rozpoznałam depresji u swej koleżanki, zmiany nastroju i lęki przeżywała w nocnej samotności, nachodziły ją myśli samobójcze. Pozostała dla ludzi, jak zawsze, radosna...mówiła tylko więcej o przeszłości, ale jej rodzice chorowali, więc przypisałam to tej sprawie. Nie powiedziała mi od razu, że przyjmuje leki przeciwlękowe (lekarz pierwszego kontaktu pomylił się w diagnozie, ale też przypisal lęki jej zasadniczej chorobie). Kiedy jednak mi powiedziała o tym, odkładałam wszystko w domu i zawsze jej odpowiadałam, że mam czas. Wyciągałam ją na spacer, na słońce. Opowiadała wciąż o tym samym i o tym, że musi sobie poukładać życie (ważność spraw) na nowo. Wiedziała nawet jak; to jednak należy scalić z całą osobowością. Potrzebowała przede wszystkim słuchacza. Po roku czuje się prawie dobrze. Dostała wsparcie ludzi, nie wiedzieli nawet o jej chorobie.
[/quot

Alez Merss to co piszesz nie jest zgodne z zasadami wiary chrzescijanskiej (katolickiej) przeciez to Bog daje nam milosc, jest podobno sama miloscia.. wiec jak to jest z ludzmi ktorzy podobno uciekaja z tego swiata z powodu braku milosci... czyzby Bog ich nie dostrzegal... czyzby jego milosc nie byla wystarczajaca - cos nie tak z tymi twierdzeniami wirzacych ze Bog daje nam swoja milosc???? no i jak tu wierzyc ze milosc ma swoje zrodlo w istocie Boga... Czyzby za duzo bylo nas na tym ziemskim padole i Bog nie daje sobie rady z ofiarowaniem nam swojej milosci.. Jak ziemski Rodzic moge tylko stwierdzic ze milosc ta prawdziwa to naszych dzieci... jest nieskonczona - ale jak widac ta boska ma swoje granice :idea:


Wt mar 25, 2014 9:53 am
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16900
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Jeśli Bóg daje ludziom tylko tyle problemów ile mogą...
radozz napisał(a):
Nie można wszystkiego zwalać na miłość czy jej brak.

W cierpieniu podtrzymuje człowieka przy życiu nadzieja. Ona pochodzi z zewnątrz. Czym jest nadzieja? Możesz się jej uchwycić wierząc w Bożą miłość, ale tak naprawdę otrzymujemy ją pośrednio i namacalnie od ludzi.

Nawet, jeśli masz genetyczne skłonności do chorób psychicznych/nerwic, punktem zaczepienia się i terapią są ludzie. Psychotropy nie wyleczą, one łagodzą objawy. Schizofrenik, planujący samobójstwo, czeka, czasem lata, na 'odpowiedni' moment, by zrealizować zamiar - i bardzo często decyzja następuje po uznaniu, że jest się już nikomu niepotrzebnym.


Wt mar 25, 2014 10:31 am
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 110 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 29 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL