Autor |
Wiadomość |
merss
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm Posty: 16900
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Co mówi (nam) szatan przez opętanych?
Attyla ma uwiarygodnić książkę pisaną przez księdza egzorcystę. Ale numer!
|
Wt lip 23, 2013 8:59 pm |
|
|
zaintrygowaniec
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So mar 27, 2010 4:04 pm Posty: 3541 Lokalizacja: okolice EPKK
Płeć: mężczyzna
|
Re: Co mówi (nam) szatan przez opętanych?
Nie - nie ma uwiarygodnić. Pytam, czy istnieją takie zapisy "zeznań szatana" którym on daje wiarę. Albo ty na przykład...
Więc jak - istnieją? Czy waszym zdaniem po prostu nie można wierzyć w żadne "zeznania szatana" bo nigdy nie wiadomo, czy to faktycznie mówił "zły" czy może jedynie schizofrenia?
No nie wiem... Wierzycie, że Anneliese Michel była faktycznie opętana na przykład, czy nie?
_________________ W tej wypowiedzi prawdopodobnie użyłem nieco dosadnych wyrażeń, w których w mojej ocenie jest niestety sporo prawdy
|
Wt lip 23, 2013 9:03 pm |
|
|
merss
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm Posty: 16900
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Co mówi (nam) szatan przez opętanych?
Napisano już o wiarygodnych zeznaniach. Nie doczytaleś. O Anneliese Michel znajdziesz moją wypowiedź w wyszukiwarce. O ile pamiętam, wypowiadał się też Swan i inne osoby.
|
Wt lip 23, 2013 9:10 pm |
|
|
watchman
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt sie 17, 2012 11:13 pm Posty: 3007
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Co mówi (nam) szatan przez opętanych?
zaintrygowaniec napisał(a): Co mówi (nam) szatan przez opętanych? kłamstwa
|
Wt lip 23, 2013 9:22 pm |
|
|
joannabw
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm Posty: 5372
Płeć: kobieta
|
Re: Co mówi (nam) szatan przez opętanych?
Na pewno tylko kłamstwa?
|
Wt lip 23, 2013 9:35 pm |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7279
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Co mówi (nam) szatan przez opętanych?
Wielopiętrowe kłamstwa pomieszane z prawdą. Gdyby mówił _tylko_ kłamstwa, można by odkryć prawdę przez ich zaprzeczenie
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
Wt lip 23, 2013 9:42 pm |
|
|
watchman
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt sie 17, 2012 11:13 pm Posty: 3007
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Co mówi (nam) szatan przez opętanych?
@zaintrygowaniec Jeszcze dopiszę.. Jak cię interesuje co mówi zły duch, nie musisz wyszukiwać spektakularnych opętań, z których to nawet ślepy bądź głuchy wywnioskuje, że to nie jest dobry przekaz. Każdy z nas jest przekaźnikiem, dobrych (bożych) jak i złych (diabelskich) myśli. Różnimy się jedynie intensywnością nadawania. Podejrzewam, że gdyby uszeregować ludzi w zależności od intensywności nadawania przez nich diabelskiego boć boskiego przekazu wyszłoby coś na kształt krzywej Gaussa.. Z jednej strony Święci, a z drugiej strony całkowicie opętani złem to mniejszość..
|
Wt lip 23, 2013 9:45 pm |
|
|
zaintrygowaniec
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So mar 27, 2010 4:04 pm Posty: 3541 Lokalizacja: okolice EPKK
Płeć: mężczyzna
|
Re: Co mówi (nam) szatan przez opętanych?
joannabw napisał(a): Zaintrygowaniec ciekawi mnie jakie ty wypowiedzi z ust opętanego uznałbyś za słowa Szatana. Na pewno uważasz, że to jest właściwe pytanie kierowane do niewierzącego?
_________________ W tej wypowiedzi prawdopodobnie użyłem nieco dosadnych wyrażeń, w których w mojej ocenie jest niestety sporo prawdy
|
Wt lip 23, 2013 9:56 pm |
|
|
joannabw
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm Posty: 5372
Płeć: kobieta
|
Re: Co mówi (nam) szatan przez opętanych?
Andy72 napisał(a): Wielopiętrowe kłamstwa pomieszane z prawdą. Gdyby mówił _tylko_ kłamstwa, można by odkryć prawdę przez ich zaprzeczenie Post mi zjadło. Krótko: mnie nie oszukiwał. Przynajmniej praktycznie wszystko się sprawdzało.
|
Wt lip 23, 2013 9:57 pm |
|
|
zaintrygowaniec
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So mar 27, 2010 4:04 pm Posty: 3541 Lokalizacja: okolice EPKK
Płeć: mężczyzna
|
Re: Co mówi (nam) szatan przez opętanych?
joannabw napisał(a): Post mi zjadło. Krótko: mnie nie oszukiwał. Przynajmniej praktycznie wszystko się sprawdzało. Kto cię nie oszukiwał? Zły czy boski agent udający złego?
_________________ W tej wypowiedzi prawdopodobnie użyłem nieco dosadnych wyrażeń, w których w mojej ocenie jest niestety sporo prawdy
|
Wt lip 23, 2013 9:59 pm |
|
|
blobek
|
Re: Co mówi (nam) szatan przez opętanych?
Chyba mam za mały rozumek, by się w nim pomieściło, że ludzie wierzą w takie ...
|
Wt lip 23, 2013 10:01 pm |
|
|
merss
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm Posty: 16900
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Co mówi (nam) szatan przez opętanych?
@zaintrygowaniecMasz ciekawą ekipę w tym wątku. Nie zmarnuj szansy. @blobekCytuj: Chyba mam za mały rozumek Jak Attyla to przeczyta, nic go nie powstrzyma przed powtarzaniem tego. Po co ta samokrytka?
|
Wt lip 23, 2013 10:01 pm |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7279
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Co mówi (nam) szatan przez opętanych?
joannabw napisał(a): Post mi zjadło. Krótko: mnie nie oszukiwał. Przynajmniej praktycznie wszystko się sprawdzało. Wdałaś się w dialog ze Złym?
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
Wt lip 23, 2013 10:03 pm |
|
|
joannabw
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm Posty: 5372
Płeć: kobieta
|
Re: Co mówi (nam) szatan przez opętanych?
zaintrygowaniec napisał(a): joannabw napisał(a): Zaintrygowaniec ciekawi mnie jakie ty wypowiedzi z ust opętanego uznałbyś za słowa Szatana. Na pewno uważasz, że to jest właściwe pytanie kierowane do niewierzącego? Co tu jest niewłaściwego? Może inaczej: czy jest możliwość żebyś uznał słowa jakie padają z ust tzw. opętanego za mowę Szatana? Jeśli tak to co musiałby powiedzieć?
|
Wt lip 23, 2013 10:05 pm |
|
|
zaintrygowaniec
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So mar 27, 2010 4:04 pm Posty: 3541 Lokalizacja: okolice EPKK
Płeć: mężczyzna
|
Re: Co mówi (nam) szatan przez opętanych?
joannabw napisał(a): Może inaczej: czy jest możliwość żebyś uznał słowa jakie padają z ust tzw. opętanego za mowę Szatana? Jeśli tak to co musiałby powiedzieć? Cóż... Słowa nic nie znaczą. Musiałoby tuż przed lub tuż po dojść do niewytłumaczalnych zdarzeń typu wyrzyganie przez opętanego jednym ciągiem np. tony kamieni (a nie jednego czy dwóch kamyczków, które wcześniej można było połknąć albo ukryć pod językiem). Wtedy musiałbym przyznać, że faktycznie dzieje się coś niewytłumaczalnego. I na tym bym poprzestał, bo skąd wiadomo czy to zły, dobry, czy może ufoki się bawią w najlepsze...
_________________ W tej wypowiedzi prawdopodobnie użyłem nieco dosadnych wyrażeń, w których w mojej ocenie jest niestety sporo prawdy
|
Wt lip 23, 2013 10:09 pm |
|
|