Autor |
Wiadomość |
Eryk Bloodeaxe
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz wrz 30, 2010 10:26 am Posty: 2778
Płeć: mężczyzna
|
Re: Co mówi (nam) szatan przez opętanych?
Jak najbardziej Przy delirium tremens to zestaw podstawowy. Oczywiście dopiero wtedy jak przetrzeźwieje ale objawy zwykle rozwijają sie właśnie wtedy.
|
Pt maja 02, 2014 9:00 pm |
|
|
joannabw
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm Posty: 5372
Płeć: kobieta
|
Re: Co mówi (nam) szatan przez opętanych?
Nie przypominam sobie żeby przy majaczeniu drżennym w podstawowym zestawie było relanium.
|
Pt maja 02, 2014 9:55 pm |
|
|
Eryk Bloodeaxe
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz wrz 30, 2010 10:26 am Posty: 2778
Płeć: mężczyzna
|
Re: Co mówi (nam) szatan przez opętanych?
To sobie przypomnij Benzodiazepiny to podstawa leczenia delirki bo działają na ten sam receptor co alkoholi i znoszą objawy abstynencyjne. W praktyce stosuje sie głównie głównie diazepam czyli właśnie Relanium/Elenium niektórzy wolą Clonazepam Do tego neuroleptyk i oczywiście uzupełnianie płynów i elektrolitów. http://www.terapia.rubikon.net.pl/html/1999/AZA7_d.htm
|
Pt maja 02, 2014 10:38 pm |
|
|
joannabw
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm Posty: 5372
Płeć: kobieta
|
Re: Co mówi (nam) szatan przez opętanych?
Jak mam sobie przypomnieć, kiedy szkoły kończyłam 20 lat temu i nie mogę znaleźć materiałów.
|
So maja 03, 2014 11:08 am |
|
|
Eryk Bloodeaxe
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz wrz 30, 2010 10:26 am Posty: 2778
Płeć: mężczyzna
|
Re: Co mówi (nam) szatan przez opętanych?
|
So maja 03, 2014 11:52 am |
|
|
hen
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 07, 2012 10:52 pm Posty: 2432 Lokalizacja: Mojego motta nauczyłem się w Kościele Rzymsko-Katolickim
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Co mówi (nam) szatan przez opętanych?
@Eryk Bloodeaxe napisał: Benzodiazepiny to podstawa leczenia delirki bo działają na ten sam receptor co alkoholi i znoszą objawy abstynencyjne. W praktyce stosuje sie głównie głównie diazepam czyli właśnie Relanium/Elenium niektórzy wolą Clonazepam Do tego neuroleptyk i oczywiście uzupełnianie płynów i elektrolitów
*********************************************
Znasz jakiś środek, który pozwoliłby mi rzucić palenie papierosów (bezboleśnie), a jednocześnie nie zrobiłby ze mnie narkomana?
_________________ Wygląda na to, że jestem prymitywnym katolikiem. Od Rz 10,09 do Rz 10,11. Od Dz 15,07 do Dz 15,31
|
So maja 03, 2014 11:58 am |
|
|
Eryk Bloodeaxe
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz wrz 30, 2010 10:26 am Posty: 2778
Płeć: mężczyzna
|
Re: Co mówi (nam) szatan przez opętanych?
Modlitwa do św. Tadeusza Judy, patrona spraw beznadziejnych? Cudownego leku nie ma, ostatnio w modzie sa antydepresanty (Bupropion- Zyban i Wareniklina- Champix) ale oczywiście maja skutki uboczne a skuteczność też nie jest stuprocentowa. Spróbować można.
|
So maja 03, 2014 12:51 pm |
|
|
lidka
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Śr lis 02, 2011 11:09 pm Posty: 2331
Płeć: kobieta
|
Re: Co mówi (nam) szatan przez opętanych?
"hen"] ********************************************* Cytuj: Znasz jakiś środek, który pozwoliłby mi rzucić palenie papierosów (bezboleśnie), a jednocześnie nie zrobiłby ze mnie narkomana? [/quote] Znam taki sposob po prostu musisz chciec rzucic palenie... to nic nie boli najwyzej przeszkadza - do pewnego czasy... sa roznego rodzaju srodki pomocne w rzuceniu palenia... guma do zucia niktotynowa, plastry.. u mnie w sprzedazy sa fajki do ktorych wklada sie niktynowa wkladke, mnie bardzo pomogly przy rzucaniu palenia... nie pale juz od wielu lat... najwazniejsze chciec rzucic palenie... narkomanem z pewnoscia nie zostaniesz... chyba ze papierosy zastapisz kokaina ale to nie nazywa sie rzucenie palenia...
|
So maja 03, 2014 3:17 pm |
|
|
hen
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 07, 2012 10:52 pm Posty: 2432 Lokalizacja: Mojego motta nauczyłem się w Kościele Rzymsko-Katolickim
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Co mówi (nam) szatan przez opętanych?
Eryk Bloodeaxe dziękuję
Lidka Tak się składa, że ja lubię palić. To chyba jestem beznadziejnym przypadkiem. Pracowałem z takim jednym, który nie palił już pół roku. On mówił, że tylko początek jest trudny, a potem już jakoś leci. Cóż z tego, skoro wyrwał mi papierosa z ręki i zapalił. Zaczynałem nawet myśleć, żeby znowu spróbować, ale zgasił mnie.
_________________ Wygląda na to, że jestem prymitywnym katolikiem. Od Rz 10,09 do Rz 10,11. Od Dz 15,07 do Dz 15,31
|
So maja 03, 2014 5:50 pm |
|
|
nesto
|
Re: Co mówi (nam) szatan przez opętanych?
@ Eryk - trafnie. W dziesiątkę
|
So maja 03, 2014 8:49 pm |
|
|