chciałbym poznać waszym zdaniem autentyczne i wiarygodne wypowiedzi szatana, które zarejestrowano podczas egzorcyzmów.

byłoby miło, gdyby pojawiały się tu cytaty wraz z podaniem źródła (niekoniecznie musi to być internet, ale np. tytuł książki lub programu lub artykułu z gazety).

wszystko - co waszym zdaniem jest wiarygodne i waszym zdaniem faktycznie pochodzi bezpośrednio od Złego, który za pomocą ust opętanego miał okazję się wypowiedzieć.

nie chodzi o to, że ja do takich "szatańskich wypowiedzi" nie potrafię (albo z lenistwa nie chcę) dotrzeć, a rzecz w tym, co Wy - katolicy - sami uznajecie za wiarygodne i autentyczne rezultaty egzorcyzmów.

z góry dziękuję.
_______________________
Edit
Lubię jak zdania rozpoczynają się wielką literą, poprawiłam tytuł wątku. (merss)

Szatan jest ojcem kłamstwa więc nie ma co sugerować się tym, o czym mówi

Ale ja nie mówię, żeby się sugerować - chciałbym się jedynie dowiedzieć, co mówi w wypowiedziach, które uznajecie za pochodzące naprawdę od niego.

No chyba, że nie istnieją takie wiarygodne wypowiedzi.

Właśnie nic. Andy dobrze coói odpowiedział. On kłamie także wtedy, gdy mówi prawdę. Jego "prawda" jest taka jaka była prawda w Prawdzie, a fakty takie jakie znajdziesz w Faktach. Jeżeli chcesz szukać prawdy w takich miejscach to zacznij of Volkischer Beobachter albo od Sturmera (dodaj sobie umlauty ). Najprościej rzecz ujmując, to Szatan nie jest źródłem żadnej wiedzy. Ani o fałszu ani o prawdzie. Chcesz prawdy to zajrzyj do Słowa Bożego.

On chce sobie pokpić z katolików, liczy na naiwnych i obawiam się, że mogą się znaleźć.

Zaintrygowaniec
ciekawi mnie jakie ty wypowiedzi z ust opętanego uznałbyś za słowa Szatana.

Sądzę podobnie. Moim zdaniem temat do zamknięcia i to szybko... zanim jeszcze nie pojawili się gwałciciele niemowląt, tudzież psy polewane kwasem ...

Obawiam się, że nie rozumiecie.
To nie jest wątek o tym, czy szatan przez opętanych mówi prawdę, czy łże.

To jest wątek o tym, które (jakie) wypowiedzi opętanych (czyli wypowiedzi demona, który przejął nad nimi kontrolę) wy uznajecie za autentyczne, niezależnie od tego, czy wypowiadający się demon/szatan mówił w nich prawdę, czy zwodził, kłamał, konfabulował itp...

Czy teraz już jest jasne? Bo już jaśniej chyba nie potrafię...

Arwena, szczekające zwierzaki domowe polewane kwasem od bardzo długiego czasu pojawiają się wyłącznie w twoich wypowiedziach - naprawdę nie zauważyłaś?

A jakie to ma znaczenie co sobie ktoś myśli? Dlaczego nie pytasz o ulubione plotki czy oszczerstwa? Ma to taką samą wartość poznawczą.
To, że szatana zmusza się do ujawnienia ma służyć nawróceniu ludzi, ostrzeżeniu ich przed wkładaniem paluchów do ognia a nie służyć uszczegóławianiu Objawienia.
Chcesz poczytać o opętanych, tzw 'normalnych' ludziach, przeczytaj książkę Psychiatra w piekle.

Nie wiem, czy jest wśród nas jakiś egzorcysta a to jest osoba, której możesz podobne pytania zadawać. My po prostu takim osobom ufamy.

Tylko, że wypowiadane przez opętanego fakty znane tylko osobie słuchającej są z pewnością bardziej wiarygodne od formułek typu ,, nienawidzę Różaniec'' czy ,,nienawidzę TĄ KOBIETĘ''. I nie chodzi mi o wypluwanie uniwersalnych tekstów w stylu ,, a pamiętasz jak masturbowałeś się jak miałeś 16 lat?'' tylko o konkrety np. ,,pięć lat temu zawinąłeś babci sklerotyczce spod poduszki pół renty.'' Takie rzeczy się z reguły pamięta.

No coż, to uwiarygadnia złego. Tylko on może podawać dane wrażliwe i ukryte, które zna tylko opętany czy osoby obecne podczas egzorcyzmów, którym może podać takie fakty.
Opętany nie ma wówczas wątpliwości, że potrzebuje egzorcysty a nie psychiatry.

Oczywiście, tym bardziej, że w takich razach jest zawsze pewne, że tzw. opętany nie miał szansy nigdy poznać tych ukrytych faktów...
Czy jest jakaś specjalność medyczna od leczenia naiwności?

Nie zauważyłam ale, ale znamienne, że gwałcicieli niemowląt nie rzuciłeś mi w twarz, co świadczy, że trafiłam, no niechby i połowicznie, co nie

Na której stronie niniejszego topicu się pojawią pierwszej drugiej, piątej... obstawiam czwartą, o ile temat nie wyląduje do tego czasu w koszu.

Ale znane ci są jakieś wiarygodne "zeznania szatana" (książka, dokument filmowy, witryna w internecie itp.) zapisane podczas egzorcyzmów, którym dajesz wiarę, to znaczy wierzysz, że są to autentyczne zapiski tego, co faktycznie zły demon wypowiedział ustami opętanego, czy nie? Coś, na co mógłbyś się powołać w stylu "tu sobie poczytaj - tam jest prawdziwy zapis prawdziwych egzorcyzmów"... ?