Następnym razem dostosuję się do Twej specyfiki.

Co to ma być O_o. Przecież mój wpis nie ma nic wspólnego z męczeństwem ani niesprawiedliwością, chodzi jedynie o chęć pogadania sobie z merss. Nie dość, że ignoruje zaczepki i gadać nie chce to jeszcze nadaje wypowiedziom jakieś dziwaczne intencje a dopiero koniowi zarzuciła, że z jej tekstem zrobił coś podobnego i w związku z tym gadać z nim więcej nie będzie. To w przypadku merss jest urocze... ale prawdopodobnie tylko dla domgo

Krótko mówiąc proszę biegusiem usunąć tą dziwaczną interpretację z kosza. Chyba nie chcemy angażować admina w czynności które są obowiązkami moderatorów o_O

Właśnie uznałeś to za niesprawiedliwość i stąd żądanie usunięcia. Gdyby tak nie było, nie byłoby też tego wpisu i do tego straszenia mnie Adminem (zabierze mi premię-nie, wywali z moderowania- jego święte prawo). A jak chcesz sobie pogadać o niczym, jest dość wolnych wątków, nie trzeba zaśmiecać tematycznych. W rzeczonym wątku mamy jak do tej pory 100% domgowego offtopu, z pamięci piszę. Te 100% więc wywaliłam. O koniach (a nawet i uprzężach) mamy wpisy w odrębnym wątku.
Podoba mi się ten tytuł. Też muszę mieć jakąś przyjemność z moderowania. Na smutno nie wytrzymałabym. Męczennikom za prawdę i uciśnionym z powodu niesprawiedliwości moderatorskiej prawnie należy się możliwość obrony, więc skłonna jestem jedynie wątek uczynić otwartym.
A teraz leć na skargę. Podrzucam <buty siedmiomilowe, czapkę niewidkę i garść polotu od Batkonto pożyczonego...chytra nie jestem>. Jak mi Admin zabroni zabawy, pogniewam się i sobie pójdę rozrabiać jako użytkowniczka forum, O_o.

Musimy założyć jakiś wątek o straszeniu moderatorów i tam przenosić wszystkie takie wpisy. Każdy bedzie mógł być kreatywny i cos nowego wymyślić. A tak po raz N-ty straszą moderatora adminem. To jest oklepane.

@merss
Właśnie zademonstrowałaś to rozbrajające widzenie świata a la merss. Chodzi o to, że pozwalasz sobie na absurdalne sugerowanie, że ktoś czuje się pokrzywdzony i umęczony a po zwróceniu uwagi, że to nie ma sensu wykręcasz nomen omen kota ogonem. Twój sposób patrzenia na wpis domgo jest niefalsyfikowalny, tzn., że merss będzie zawsze miała rację. Zasugerowała, że domgo jest uciśnionym nieszczęśnikiem więc tak jest. Domgo próbuje coś sprostować więc potwierdza, że tak jest. Pisze o adminie tym bardziej tak jest. Ostatnio pisałaś coś o kłamcach o_O. Usówaj ten post pókim dobry*... i panuj nad wyobraźnią- żądanie usunięcia jednego postu z żądaniem usunięcia merss z roli moda ma się jak kwiatek do kożucha. Gdybym był małostkowy to zwróciłbym uwagę, że taka interpretacja - poza brakiem szacunku merss do samej siebie - stawia admina w niekorzystnym świetle (tyrana który z igły robi widły).

*mnie się ten tytuł nie podoba, ponadto nie cierpię na deficyt polotu i poczucia humoru, a.śmiać się jest naprawdę z czego więc powtarzam usuwaj ten durny tytuł migusiem

@Jockey
Dla Ciebie to ja jestem groźniejszy od trzech adminów więc nie szukaj guza

21 listopada Małgosia zgłosiła do moderacji jako atak personalny na nią taki mój poniższy post:



Moja interpretacja była i jest taka, iż to nie był atak personalny na nią (atak personalny byłby wówczas gdybym nazwała ją lewakiem), a było to sformułowanie/określnie odnoszące się do jej poglądów jakie prezentuje odnośnie uchodżców, które to jej poglądy imho, są podobne do głosu jaki słychać z lewej strony dyskursu ppublicznego w tej kwestii.

Myślę, iż minęło wystarczająco dużo czasu by moderacja wyrobiła sobie zdanie na ten temat. Proszę moderację o określenie, czy popełniam wówczas ad personam wobec Małgosi w tamtej dyskusji, czy też nie

Podobne, nie znaczy tożsame (Jezus był pierwszym komunistą ), a uzywając innego zwrotu niż mój nick właśnie uzyłaś argumentu ad personam.

Arwena, obawiam się, że nikt prócz Ciebie nie pamięta już o tym zajściu...

No cóż. Odgrzewanie kotletów. Ja zgłosiłam i nie domagam sie wyroku, więc wszystko jasne - szuka zwady.

Domgo ubawiłeś mnie do łez. Z tym zagrożeniem ...

Awerna Małgosia i Batkonto
Ja pamietam bo odpuściłem sprawę gdyż mógłbym nie być obiektywny. Myśle ze nie ma co wracać do zaszłości. Żebym sie wypowiedział musielibyśmy rozdrapywać stare konflikty a po co?

To weź @domgo pod lupę moderatorską. Dobry z niego chłop i nie będziesz miał żadnych z nim problemów, spokojny, więc nawet mu osta nie dasz.
Ja tam nigdy nie wiem o co mu biega, inne filtry mamy do oglądania rzeczywistości.

Służę. Co byś powiedział na Post hoc ergo propter hoc (po tym więc z tego powodu). Po tym jak pieje kogut - słońce wstaje. Więc słońce wstaje z powodu piania koguta. To chyba oczywiste Podobnie kot chce się bawić - jak to kot na swój indywidualny i dziwaczny sposób - a nie-kot woli zabawę opartą na bardziej uniwersalnych zasadach. Więc? Więc nie-kot nie potrafi się bawić. Proste? Mam nadzieję, że tak!!! Gdyby jednak nie - to kot jak to kot ze zwykłego związku zdarzeń robi kocie cuda i jeszcze struga wariata



A może niczego nie struga

<3

Sugerujesz Batkonto, że powinienem napisać (kocim zwyczajem), że skoro o tym pisze to na tym jej zależy i/lub utraty tego się obawia. Piszże bardzien treściwie bo nie wiadomo o co chodzi. A Ty merss wrzuć to do kosza np. z tytułem palili ale nie wiadomo co, wiadomo tylko, że to im nie posłużyło