Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 4:56 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Trudna historia Rzeczpospolitej i Ukrainy - wydzielony 
Autor Wiadomość
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16877
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Trudna historia Rzeczpospolitej i Ukrainy - wydzielony
Jeśli chcesz poznać myśl danego narodu to nie wolno przykładać swojej. Rozumieć a nie oceniać ze swojego punktu widzenia. Może w tym wątku znajdzie się okazja, by o tym napisać... myśl jest ciągła. Gdyby taka nie była to Polacy zostaliby zgermanizowani i zrusyfikowani a dziś byliby tuskowymi Europejczykami a nie Polakami. Poprzez historię poznajemy inne narody. Widzisz nacjonalizm? Musisz tak rozmawiać, by poustawiać najpierw wartości. nacjonalista inaczej postrzega też religię. Nie wolno więc stawiać prawosławia rosyjskiego i ukraińskiego (skąd pomysł o grekokatolicyzmie?) na równi z katolicyzmem i czytać poprzez chrześcijańskie okulary. Rosyjskie prawosławie jest podporządkowane imperialnej myśli cara. A prawosławni Ukraińcy podlegali Moskwie mieszkając na terenie Rzeczpospolitej. Jakie były związane z tym trudności? Wpiszemy w to i Chmielnickiego. Wpiszemy i nastawienie prorosyjskie Ukraińców na wschodzie Ukrainy. Trzy diecezje przeszły pod Konstantynopol, reszta pozostała z Cyrylem i dziś proszą go o zmianę myślenia a swojego nie zmieniają. Nie jest wszystko takie proste. A ty o Wołyniu. Czasu trzeba...
Cytowany przeze mnie bp. G.Chomyszyn (ciekawe dlaczego go błogosławił JPII? Może widział dalej?) pisał, że jeśli Ukraina pójdzie drogą nacjonalizmu to jej nie będzie. Będzie wojna, przelew krwi, zdrady i nieszczęścia. Na nacjonalizmie nic się nie da zbudować. Nie da się zbudować państwa. To głos Ukraińca a nie Polaka. To ich wybór.


Pt lip 08, 2022 7:34 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2019 12:55 pm
Posty: 3255
Lokalizacja: Lublin
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Trudna historia Rzeczpospolitej i Ukrainy - wydzielony
Merss, Nacjonalizm to pojęcie względne i bardzo szerokie jak zauważa Rafał Ziemkiewicz. Po prostu różne państwa mają inne nacjonalizmy... czym innym jest ten białoruski od niemieckiego, polski od ukraińskiego. Przede wszystkim czy możemy jednoznacznie powiedzieć, że nacjonalizm jest tylko zły?... zależy jacy ludzie go tworzą (wykształcenie, religia, stosunek do innych). Temat szeroki, ale pamiętam jak zwracano mi uwagę, żeby nigdy nie utożsamiać nacjonalizmu z szowinizmem czy też ksenofobią.

Tu w skrócie o Polsce (i pojawia się kwestia ukraińska). Warto przeczytać "Myśli nowoczesnego Polaka" Romana Dmowskiego.



https://przystanekhistoria.pl/pa2/temat ... ictwo.html

_________________
"Cierpliwość jest codzienną formą miłości." - Benedykt XVI


Pt lip 08, 2022 8:05 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16877
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Trudna historia Rzeczpospolitej i Ukrainy - wydzielony
Rosja i Ukraina bazują na tych samych pryncypiach -nienawiści. Polacy są inni. Oni nawet swych zdrajców nie zabijali. To dobre rozumienie wolności. Ona jest bardzo krucha i widać to także w rozmowach na forum. Mam swoje zdanie, głupie, ale mam. Przecież on nie wie, że głupio rozumuje. Zakłada się więc wypaczenia tej wolności przez zdrajców ojczyzny. Nacjonalizm przybliżyłam do religii, ale celowo nie pisałam eseju. Gdybyś miał wiedzę, potrafiłbyś to odczytać. Zanim rozpoczniesz krytykę, powinieneś znać moje rozumienie nacjonalizmu. Widziałam je jak bp Chomyszyn skoro przywołałam tego działacza społecznego i religijnego. Zaczynał z Ukraińcami od podstaw. Nie podałam i nie rozszerzyłam celowo tej kwestii, czekałam na krytykę bez ładu i składu. Jak tu rozmawiać skoro nie mając wiedzy udajesz, że ją masz? Jak chcesz zrozumieć Rosjan i Ukraińców skoro wcale nie zamierzasz rozumieć? Inni są Polacy, inni Rosjanie, inni Ukraińcy. Z tymi ostatnimi łączy nas historia. Nie udała się nam Unia Hadziacka (1658). Obie strony widzą dziś, że przyszła za późno. Nie odegrała więc żadnej roli. Ma jednak znaczenie symboliczne i znów widzą to obie strony - szkoda, że wówczas się nie udało...Może dziś? Inaczej, ale spróbujemy współpracować...
Nie udało się ze scaleniem Polaków i Ukraińców przed IIŚ. Byli rozżaleni, że mogą być co najwyżej listonoszami. Nie wiedzą dlaczego przyszły represje. Widzą tylko swoją krzywdę i wyniosłych Polaków. Mieli widły to wymierzyli sprawiedliwość, po swojemu. Taki był ich poziom świadomości, że mordowali, bo ktoś był Polakiem. Niektórym zostało do dziś. W Polsce też sąsiad zabił sąsiada, bo uznał, że mu krowy zauroczył, tymczasem one pozdychały, bo ich nie karmił jak należy. To były lata 50. XX w. Taki też był stan świadomości Polaków.
Widzisz tę spiralną historię? Co czynią dziś obie strony deklarując współpracę jakiej nigdy dotąd nie było? Zaczynają widzieć swoje mocne i słabe strony, by móc współpracować. Żeby znów nie popsuć wszystkiego (będą usłużni, by to niszczyć) i czekać kolejne 400 lat aż Polak zmądrzeje i będzie widział zdrajców swoich i obcych. Będzie też świadom tego, że od kogoś kto podejmuje się funkcji kierowniczych wymaga się więcej. Kierowanie to nie panowanie nad innymi. Należy jednak widzieć w kimś potencjał i poczekać aż dogoni.


So lip 09, 2022 12:20 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2019 12:55 pm
Posty: 3255
Lokalizacja: Lublin
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Trudna historia Rzeczpospolitej i Ukrainy - wydzielony
Merss, zarzucasz mi krytykę bez ładu i składu a sama w każdym swoim w poście wbijasz nasączoną jadem szpilkę (uprzedzenia, brak wiedzy, udawanie, że mam wiedzę a jej nie mam itp), a to dlatego, że czarno na białym dowiodłem, że inaczej pisałaś w kwietniu niż teraz.

Jaką wiedzę Ty pokazałaś? Nieumiejętność czytania w cudzych myślach to nie jest brak wiedzy. Nie mam obowiązku rozszyfrowywać Twoich pokrętnych zawijasów i mieszania wszystkiego ze wszystkim. Historii Kościoła i wprowadzenia w chrześcijaństwo wykładali mi wybitni specjaliści i nigdy tak pokrętnie nie mieszali. Po prostu ciężko się Ciebie czyta, nie potrafisz przekazać wiedzy, którą posiadasz, bo zahaczasz o setki pokrewnych lub zupełnie niezwiązanych ze sobą wydarzeń, faktów, postaci... Religia z nacjonalizmem i esej? Księża profesorowie w ogóle w taki sposób nie rozumowali i szczerze mówiąc, to nikt raczej tego typu odniesień i porównań nie stosuje a tym bardziej nie widzi pomiędzy nimi żadnego związku.

Że ja o Wołyniu? Tego pierwotnie dotyczył temat - postanowiłaś go wydzielić, choć tematem dyskusji były słowa Melnyka i znaczki i kartki z wizerunkiem Szuhewycza i prawda historyczna.

Obejrzałaś Proroka na TV Trwam i uważasz, że znasz serca, umysły wszystkich Ukraińców? W każdym poście biskup Chomyszyn. Ty wszystko rozumiesz? A może włączyć jeszcze atamana Symona Petlurę do dyskusji?

Nacjonalizm ukraiński tak świetnie znasz i rozumiesz, rosyjski też, powołujesz się na opinie Sowietologów , więc dałem link, żebyś zapoznała się z historią polskiego nacjonalizmu - jego genezą, głównymi myślami i założeniami i dostrzegła różnicę w jego pojmowaniu, ale i praktyce dnia codziennego.

Chcesz szybciej? Ksiądz, którego wielokrotnie na forum przywoływałaś

https://youtu.be/jwj58JxBcGs

Kibice podczas meczów wywieszają teraz transparenty z napisem Wołyń 1943 Pamiętamy. Ruscy agenci czy pożyteczni idioci? Pamięć i tożsamość w oparciu o prawdę - rządziło SLD były napisy 17 września - IV rozbiór Polski, jest 1 sierpnia to na Legii masz niesamowitą oprawę (słynne ukaranie przez UEFA za baner przedstawiający niemieckiego żołnierza przystawiającego lufę pistoletu do skroni małego chłopca, jest 1 września, to samo , polscy Kibice to w 85% nacjonaliści, były banery z 10 kwietnia i Smoleńskiem - widzą tragedię i fakty, prawdziwe i z nikim na ustępstwa nie chodzą. To oni pierwsi kościołów bronili gdy swoje manifestacje zaczęła Lempart i oni pierwsi przypominają o Wołyniu, bo wojna z Rosją i pomoc Ukrainie to jedno a pamięć o polskich ofiarach ludobójstwa to drugie.

Marian Kowalski tak częsty gość publicznych mediów a w sposób szczególny u Rachonia kiedy jeszcze był w ONR 1 marca w dniu Żołnierzy Wyklętych na placu zamkowym w Lublinie: "Gdy w 2014 roku Ukraina postawiła na Banderę, to się doigrali... To samo co biskup. Z takimi "bohaterami" Ukraina donikąd w dłuższej perspektywie czasu nie dojdzie i nie tylko wymieniany przez Ciebie biskup to mówił i widział. Kaczyński też mówił, że z Banderą na flagach Ukraina do Europy nie wejdzie.

To, że potrzeba czasu i warto próbować to wiadoma rzecz i nigdy nie twierdziłem, że jest inaczej. Ale nie wolno tego robić kosztem prawdy . Gdyby Melnyka wywalić, to dałoby jasny sygnał: będziemy rozmawiać, ale w nie tak trudnym czasie, bo akurat dla Ukrainy historia jest w tym momencie średnio ważna, żeby nie powiedzieć, że w ogóle. Kiedy jednak jest stanowisko, że to jego osobiste zdanie to ośmieli ambasadora a może kolejnych do gadania bzdur I tego typu prowokacji. Nie ma żadnej, ale to żadnej gwarancji, że za jakiś czas znowu jakiś polityk czy dyplomata wyskoczy z czymś takim, i co wtedy? Znowu w kłopotliwej sytuacji będą postawione ministerstwa spraw zagranicznych tak Polski jak i Ukrainy i czy takie Melnyki są teraz potrzebni, kiedy wspólny wróg jest gdzie indziej? I kiedy trzeba budować trwały sojusz oparty na zaufaniu. ? A żeby komuś ufać, to trzeba mieć pewność, że ten ktoś w momencie toczącej się wojny z imperialną Rosją nie będzie ni z tego ni z owego wyskakiwał z hańbiącymi sojusznika słowami, wszak nie zawiesza się prawdy na żaden czas...

_________________
"Cierpliwość jest codzienną formą miłości." - Benedykt XVI


So lip 09, 2022 2:17 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16877
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Trudna historia Rzeczpospolitej i Ukrainy - wydzielony
Czy rozumiesz co napisałam wyżej? Rosyjski i ukraiński nacjonalizm oparty jest na negacji. Polski nacjonalizm definiuje się inaczej. Jeśli Chomyszyn krytykował nacjonalizm to nie pojęcie, ale to jak on wyglądał na Ukrainie. To były czasy, gdy oni byli obywatelami Polski. Duchowo (prawosławni) byli kształtowali przez imperium rosyjskie przeciw Polsce.
Nie masz wiedzy. Jeśli obejrzałeś film, który linkowałam o Chomyszynie to niczego nie zrozumiałeś. Nie zrozumiałeś też tego, że on nie był żadnym sowietologiem. Był Ukraińcem, więc znał mentalność Ukraińców i dostrzegał inną drogę ich rozwoju niż abp Szeptycki. Masz znów nacjonalizm, ale różne rozwiązania.
Przeniosłam wątek, by dać szansę na wyjaśnienie przyczyn. też się nie podoba. Ty jesteś zainteresowany, by opluwać Ukraińców. Nie widzisz szans, widzisz tylko zagrożenia. Nie chcesz podjąć ryzyka, bo na pewno Polakom znów wbiją nóż w plecy. Może tak masz i nie warto dalej ciągnąć tego, bo kręcisz się w oblężonej twierdzy i czujesz się zlekceważony. Weź się do nauki, bo rzucasz kulą w płot: Chomyszyn to sowietolog i opieram się na jednym filmiku. Jak mam te słowa traktować? Wywody małego Kazia. Tak jak się teraz czujesz czuli się Ukraińcy. Też nie wiedzieli, że nie wiedzą. Oni wzięli widły a ty klawiaturę i literkami się bronisz atakując mnie. Identyczna reakcja. Nie ja zaczęłam opluwać Ukraińców, ja zareagowałam. Mam o mechanizmach obronnych? Kiedyś powiedziałeś, że potrafisz się ze mną dogadać, podczas gdy wszyscy inni nie. Przypisałeś sobie to jako zasługę. Zripostowałam, że nie potrafisz, ale ja ustępuję i uważasz, że potrafisz. Kiedy nie ustąpię to nie masz szans, bo wypowiadasz się o sprawach na których się nie znasz. Kiedyś Polacy nie ustąpili, więc w ruch poszły zdrady, morderstwa i porachunki międzysąsiedzkie. Dziś reagują inaczej i też jest źle.

Ja odsyłałam do książek a ty czujesz się poniżony. Nawet nie zamierzasz zadać pytań, bo jesteś przekonany, że opisuję jeden filmik. Dlaczego myślimy inaczej? Znajdź mi to w filmiku o Chomyszynie. Skąd pomysł o grekokatolikach pytałam. I też nic.
I jeszcze jedno. Można się z kimś zgadzać w sprawie A, ale mieć inne zdanie w sprawie B. Ty walisz ks. Kneblewskim, ale kompletnie nie rozumiesz, że w sprawie nacjonalizmu są bliskie mi jego poglądy, na tyle na ile to wyjaśniał w swoich wypowiedziach, które odsłuchałam. Nie szukaj wrogów tam, gdzie ich nie ma i nie przypisuj innym tego co sądzisz, że oni myślą a tak naprawdę myślisz to sam o nich.
Na kolejne pyskówki z krainy oblężonej twierdzy nie odpowiem.


So lip 09, 2022 3:06 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2019 12:55 pm
Posty: 3255
Lokalizacja: Lublin
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Trudna historia Rzeczpospolitej i Ukrainy - wydzielony
I przecież to samo pisałem co mi teraz zarzucasz brakiem wiedzy - że każdy nacjonalizm jest inny i nie można ich porównywać, dlatego wspomniałem o porównywaniu Ziemkiewicza do muzyki ludowej. W moich wpisach nie było żadnej sugestii, że nie odróżniasz jednego nacjonalizmu od drugiego. Nie wiem skąd to sobie wytrzasnęłaś.

Nie oglądałem filmiku, który zalinkowałaś to raz, więc dwa nie mogłem nie zrozumieć czegoś czego nie widziałem. I gdzie ja pisałem, że biskup Chomyszyn jest Sowietologiem??? Kolejna zagadka...

I wiem, że dostrzegał inną drogę dla Ukraińców i nie mówił o nacjonalizmie ogólnie, ale konkretnym ukraińskim. I znowu - stąd na samym początku rozróżnienie i analogia do muzyki ludowej Rafała Ziemkiewicza...

Nie wszystkie treści trzeba było przenosić tutaj, niektóre dotyczyły spraw aktualnych a nie historii jak np link z tvpinfo z polskiego sejmu. Nigdzie nie napisałem, że mi się nie podoba, tylko że zarzucasz mi Ty o Wołyniu - a o tym tam dyskutowaliśmy, więc wysoce prawdopodobne , że odpowiadałem nadal w temacie Aktualności w momencie kiedy przenosiłaś temat.

Widzę szanse i wielokrotnie o tym pisałem. Wiedziałabyś to gdybyś zamiast bicia piany była obiektywna i czytała to co faktycznie piszę, ale skoro z moich wypowiedzi wyciągasz wnioski, że biskup Chomyszyn był sowietologiem, to nie dziwi mnie Twoje postrzeganie moich wpisów.

Doprawdy masz tupet pisząc, że jestem zainteresowany opluwaniem Ukraińców po tym szeregu kłamstw, które Ci przedstawiłem. Czekałem na dowody gdzie i kiedy pisałem o Ukraińcach mówiących po rosyjsku w autobusach, o tym, że miejsca w szpitalu zajmują, że mi zapomogę zabiorą, że Covid to spisek i interes , i wielu innych - cytatów brak, odwołania swoich kłamstw też, więc nie ma z kim i o czym pisać.

Porównywanie moich wpisów na zasadzie, że Ukraińcy wzięli widły a ja klawiaturę to poziom dna i dwóch metrów mułu, coś obrzydliwego. Ja w przeciwieństwie do Ciebie potrafię się ze swoich słów wycofać, przyznać komuś rację, przeprosić, Ty tego nie zrobiłaś i nie zrobisz nigdy, bo zawyżone ego i fałszywe mniemanie o swojej nieomylności nie pozwoli stanąć ci w prawdzie, stąd te manipulacje i kłamstwa na mój temat. To z jednej strony.

A z drugiej cynizm i żal, że obnażyłem czarno na białym Twoją hipokryzję - tak samo Tobie jak i mi Barney zarzucał szkodnictwo międzyludzkie i polityczne - w równym stopniu. Więc jak postanowiłaś się z tego wymiksować? Ano zmianą frontu o 180 stopni - zaczęłaś rzucać we mnie ślepakami, kłamstwa i manipulacje - w myśl zasady jak go zaatakuje mocno i dobitnie, to za jakiś czas każdy zapomni, że to samo pisałam co on. I nie wmawiaj, że było inaczej.

Opluwaniem nazywasz reakcję na kłamstwa na temat Polski, więc dla mnie temat zakończony. Możesz sobie dyskutować z samą sobą - ja nie zamierzam z Tobą, bo Twoja nienawiść, szereg kłamstw i uprzedzenia zasłaniają Ci trzeźwe myślenie, osąd i skupienie na tym co ja piszę - czasem nie warto za wszelką cenę - a tym bardziej z kimś kogo nikt wokół nie rozumie prócz niego samego. Można było na spokojnie i z cierpliwością dochodzić słowo po słowie i zdanie po zdaniu o co nam chodzi i pewnie doszlibyśmy do tych samych lub zbliżonych wniosków, ale nie - lepiej było zarzucać mi brak wiedzy, uprzedzenia, bo nie zrozumiałem co chcesz przekazać. Teraz jeszcze dochodzi szereg żenujących insynuacji, widły, opluwanie, więc sejonara.

_________________
"Cierpliwość jest codzienną formą miłości." - Benedykt XVI


So lip 09, 2022 5:33 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm
Posty: 7274
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Trudna historia Rzeczpospolitej i Ukrainy - wydzielony
mniszek_pospolity napisał(a):
Kibice podczas meczów wywieszają teraz transparenty z napisem Wołyń 1943 Pamiętamy. Ruscy agenci czy pożyteczni idioci? Pamięć i tożsamość w oparciu o prawdę - rządziło SLD

należy się szacunek kibicom,

a

mniszek_pospolity napisał(a):
Ale nie wolno tego robić kosztem prawdy . Gdyby Melnyka wywalić, to dałoby jasny sygnał: będziemy rozmawiać,


Nie sądzę by Melnyk był ruskim agentem (choć niczego nie można być pewnym), zostaje więc że to "pożyteczny idiota". Mówił dokładnie to co Rosja chciała by mówił wysoko postawiony Ukrainiec.
Z ostatniej chwili:
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zdecydował o odwołaniu Andrija Melnyka z funkcji ambasadora Ukrainy w Niemczech

_________________
W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10


So lip 09, 2022 9:29 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2019 12:55 pm
Posty: 3255
Lokalizacja: Lublin
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Trudna historia Rzeczpospolitej i Ukrainy - wydzielony
Tak Andy72, odwołał - tylko spójrz w Aktualności. Zamiast dymisji awans /: ma wrócić do Kijowa i wziąć tekę wiceministra (o zgrozo) spraw zagranicznych. To błąd prezydenta Ukrainy, tak jakby go nagrodził... człowieka, który dopuścił się takich słów na temat Polski I wybielał Banderę. I znów wracamy do punktu wyjścia czyli prawdy... Jak to teraz tłumaczyć?

Brak dymisji był tłumaczony na forum, że wzbudziłoby to gniew i opór ukraińskich polityków nacjonalistycznych, że nie było innego wyjścia itp. No to teraz faktycznie sytuacja jest po prostu nie do pozazdroszczenia...

Byli Ukraińcy, którzy pomagali polskim sąsiadom na Wołyniu podczas tej nieludzkiej rzezi. Byli tacy, którzy dali się uwieść zgubnej propagandzie także duchownych w cerkwiach i za całe zło na świecie obwiniali Polskę.

Nadal jest szansa na pojednanie, ale cóż, że my tu dole czasem wbrew sobie stajemy na głowie, żeby było dobrze jak taki pożyteczny dureń Melnyk będzie wszystko psuł i niszczył? Kompletnie nie rozumiem Zełenskiego, nic w tej decyzji nie jest wycidgniecirm ręki do zgody, niestety...

Ks Isakowicz - Zaleski idzie najlepszą drugą prawdy - nieoceniona jest jego pomoc dla uchodźców z Ukrainy, ale nie rezygnuje z reakcji na nieprawdę.

Czy człowiek, który prawdziwych agentów Rosji ujawniał i z nimi walczył czyli Sumliński chce źle dla Polski mówiąc, że teraz jest czas na odpowiedź Ukrainy? Można dyskutować czy to dobry moment, miejsce i czas, ale prawda jest taka, że dobry czas już nie nadejdzie. I każdy sobie z tego w większym lub mniejszym stopniu zdaje sprawę. To trochę gra na czas, na zwłokę.

Nikt nie oczekuje, że Zełenski 11 lipca przeprosi za Wołyń, bo jest wojna, jak jej nie było też nie przepraszał, więc czemu miałby to robić teraz? W spokoju i cierpliwości trzeba wykuwać relacje nowego pokolenia , tych którzy tu są swoją postawą do Polski zachęcać, z Ukraińcami lepiej mi się teraz rozmawia niz z Polakami (niektórymi), świadectwo życia, pracy, uczciwości, wierności ideałom, poglądom, Kościołowi, w tym jest nadzieja.

Sytuacja z Ukrainką z dzieckiem i apteką pokazała jedną fundamentalną zasadę i prawdę: że dopóki jest w nas dobro wszelkie bolesne historie schodzą na dalszy plan. Nie przeszkadzać i prowokować jak Melnyk - z nim nie osiągnie się nic kompletnie więc trzeba zwracać się do innych dyplomatów, polityków..

Mają czas dojrzeć, zrozumieć, i na pewno nie brakuje wśród Ukraińców takich, którzy w żaden sposób nie identyfikują się z banderyzmem - przykład miałem już w 2010 i 2011 roku kiedy poznałem czterech zakonników z Ukrainy - trzech kstokivkich i jeden bazylianin obrządku grekokatolickiego, jeden z tych katolickich pisał ikony, to on przybliżył mi historię banderyzmu, bo średnio o nim wiedziałem, taki paradoks, że na historię na Kresach światło rzucił mi Ukrainiec a nie Polak...

_________________
"Cierpliwość jest codzienną formą miłości." - Benedykt XVI


So lip 09, 2022 10:25 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm
Posty: 7274
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Trudna historia Rzeczpospolitej i Ukrainy - wydzielony
mniszek_pospolity napisał(a):
Tak Andy72, odwołał - tylko spójrz w Aktualności. Zamiast dymisji awans /: ma wrócić do Kijowa i wziąć tekę wiceministra (o zgrozo) spraw zagranicznych. To błąd prezydenta Ukrainy, tak jakby go nagrodził... człowieka, który dopuścił się takich słów na temat Polski I wybielał Banderę. I znów wracamy do punktu wyjścia czyli prawdy... Jak to teraz tłumaczyć?

Brak dymisji był tłumaczony na forum, że wzbudziłoby to gniew i opór ukraińskich polityków nacjonalistycznych, że nie było innego wyjścia itp. No to teraz faktycznie sytuacja jest po prostu nie do pozazdroszczenia...

To rzeczywiście , pierwsze ciemne rysy na prezydenturze, myślałem że Zełeński jest bardziej niezależny albo sytuacja nie do pozazdroszczenia, że będąc w stanie wojny z Rosją musi nie rozdrażniać skrajnych nacjonalistów...a to znaczyło by że mają coś do powiedzenia w polityce

_________________
W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10


So lip 09, 2022 10:33 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm
Posty: 7274
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Trudna historia Rzeczpospolitej i Ukrainy - wydzielony
To już Niemcy potrafią przyznać się do swoich zbrodni..
Tylko , aby zrozumieć: na Ukrainie toczy się wojna, i może chodzi o to że jest tam niezbędny mit zawsze dobrej Ukrainy...

__________________________

Teraz zrozumiałem, że skoro u nich trwa wojna to ważniejszą sprawą dla nich niż nie drażnienie Polski jest utrzymanie narracji narodowej, narodu, mitu narodu który nie miał ciemnych kart.
Ale jak zachowają się nasi politycy 11 lipca?
Czy będzie to raczej chowanie głowy w piasek, "nie ma sprawy", czy też godnie uczczą tę rocznicę?
(prośba o połączenie, bo nie mogę edytowac)

_________________
W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10


Ostatnio edytowano N lip 10, 2022 12:19 am przez merss, łącznie edytowano 1 raz

scalono dwa posty



So lip 09, 2022 10:49 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2019 12:55 pm
Posty: 3255
Lokalizacja: Lublin
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Trudna historia Rzeczpospolitej i Ukrainy - wydzielony
Niestety mają, to jest ta ciemna rysa, o której wspomniałeś . Od nas zależy czy jedna ciemna rysa przeszkodzi w ujrzeniu światła, którym jest przyjaźń pomiędzy naszymi narodami - i trwały sojusz przeciw głównemu wrogowi - temu jawnemu i brutalnemu jakim jest Putler i Rosja. Bo drugim jest zachodni neomarksizm z unijnymi eurokratami. Cichy i niepozorny pod płaszczykiem tolerancji i praworządności.

Lada chwila będzie pewnie kolejna fala wirusa - która ze zwolenniczek aborcji będzie w tv bębnić o obowiązku szczepień wiedząc, że na Ukrainie jest z tym słabo? Zaryzykuje troskę o zdrowie ludzi w obliczu wojny? Lewicę ktoś posądzi o ruski trolling? Przecież przyjęliśmy 4.5 miliona uchodźców, i teraz zażądamy, żeby się szczepili jak nie będą chcieli? Dodaj do tego niemal najwyższą inflację w UE, drożyznę i masz gotowy czarny scenariusz na masowe konflikty w Polsce. Szukanie winnych zacznie się szybciej niż ktokolwiek się spodziewa, granie i wirusem i Ukrainą będzie nieuchronne.

Kto jest moim bliźnim? - słyszymy w dzisiejszej/ jutrzejszej Ewangelii św Łukasza. Pytanie do Pana Jezusa jest konkretne a Jezus odpowiada na przykładzie praktyki.

Dosiadł się do mnie pijany facet na przystanku jak się okazało mieliśmy wspólnego znajomego z mojej dzielnicy - siedzieli razem w więzieniu. W pewnym momencie zaczął gadać jak to Ukraińców w polskich więzieniach nie lubią, że jak "wpadł pod celę" w języku grypsery Ukrainiec, to go od Putina wyzywali. Od razu powiedziałem, że zrobili głupio, bo Putin jest wrogiem Ukrainy i ubliżanie od kacapów i Putinów Ukraińcowi to dla niego zniewaga i upokorzenie.

Kogo z łowców ruskich trolli byłoby stać na wejście w tego typu dyskusję z pijanym kryminalistą? Spokojnie tłumaczyłem, ze spokojem. Mówiłem, że odpowiedzialność zbiorowa to niesprawiedliwe podejście - że oni zostali napadnięci, przeżywają tragedię itd - no , ruskich też nie lubię, ale Ukraińcy są fałszywi i znowu Wołyń, wszystko im dają, więc spytałem czy gdzieś pracuje. Po więzieniu z jakimś zasiłkiem, kucharz bez domu w ciągu alkoholowym, do schroniska w Świdniku nie wróci na weekend, bo alkomatem sprawdzają i dopiero w poniedziałek. Wtedy opowiedziałem mu o pracujących ze mną obywatelsch Ukrainy i stawiałem za wzór. Nie wiem czy zmienił podejście, dał się przekonać itd, ale w imię prawdy i walki ze stygmatyzacją i szkodliwym szufladkowaniem warto próbować walczyć - ci którzy bez mrugnięcia okiem łatwo oskarżają zazwyczaj sami niewiele pomogą drugiemu - to coś kosztuje i trzeba próbować pijanemu, uprzedzonemu człowiekowi też to mówić. Nie wyzywać czy machać ręką...

Zwykli ludzie, Polacy, Ukraińcy, razem jeżdżą do miejsc pracy, razem pracują, spotkają się, pogadają - to wszystko niszczą konkretni ludzie na "górze", dyplomaci, politycy tacy jak Melnyk, który powinien wylecieć na zbity pysk w imię większego dobra a nie dostać awansu. To jest przykre i smutne, że normalnych ludzi wysiłki niweczy się na górze i daje preteksty do wzajemnych niechęci...

O takich miejscowościsch jak Koniuchy czy Naliboki gdzie Żydzi wraz z Sowietami mordowali Polaków, w tym dwuletnie dzieci też niewielu wie i pamięta. Byli i tacy, którzy wydawali Niemcom Żydów, byli w większości sprawiedliwi i w Polsce za ukrywanie Żydów groziła tylko tu kara śmierci. Dobra dyplomacja polega na patrzeniu na tym co łączy a nie dzieli. Melnyk tego nie pojmie, jeszcze dziś pisałem przed decyzją Zełenskiego, że brak dymisji ośmieli go do dalszych eskalacji konfliktu - no i co się okazuje? Zmieni się jako wiceminister spraw zagranicznych? Można mieć nadzieję, ale można a nie trzeba, bo często naiwność granicząca z głupotą więcej krzywdy przyniesie niż jawna niechęć.

Boże chroń mnie przed fałszywymi przyjaciółmi. Z wrogami sobie poradzę...

_________________
"Cierpliwość jest codzienną formą miłości." - Benedykt XVI


So lip 09, 2022 11:27 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm
Posty: 7274
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Trudna historia Rzeczpospolitej i Ukrainy - wydzielony
Ja w realu jestem milczkiem.
Miałem jeszcze powiedzieć o Sejmie, pośle Winnickim i marszałek Witek ale nie mam zdania, nie widziałem.

_________________
W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10


So lip 09, 2022 11:41 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16877
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Trudna historia Rzeczpospolitej i Ukrainy - wydzielony
https://wnet.fm/2022/07/11/rzez-wolynska/
Ideologia ukraińskiego nacjonalizmu


Pn lip 11, 2022 4:38 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm
Posty: 7274
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Trudna historia Rzeczpospolitej i Ukrainy - wydzielony
Zełeński nie przeprosił za Wołyn, za to Polacy beda mogli sie starac o ukrainski pesel i staly pobyt na Ukrainie. Ot filut.

_________________
W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10


Śr lip 13, 2022 9:10 am
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16877
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Trudna historia Rzeczpospolitej i Ukrainy - wydzielony
To nie jest sprawa Zelenskiego. Żydów, Czechów też mordowano. Odsłuchaj pierwszego linku, tam podano reakcje duchowieństwa i to greckokatolickiego. Kiedy zapytano polskiego historyka o przyczyny bestialstwa ludzi, ochoczego brania udziału w mordach sąsiadów Polaków to odpowiedział, że tak tam było od wieków - był zefirek i huragan. My widzimy polską szlachtę, którą byli spolonizowani Rusini (łatwo się polonizowali), Ukraińcy widzą wyniosłych Polaków.
To była też zupełnie inna historia Polski i Rusi, już od czasów chrztu. Ukształtowały się więc inne cywilizacje.
My prędzej przyjmujemy prawdę, bo kultywujemy patriotyzm, który zamiennie nazywamy nacjonalizmem. Wartości pochodzą z chrześcijaństwa. Ukraińcy kultywują nacjonalizm, więc religia pełni rolę służebną, więc wartości chrześcijańskie są mniej ważne. To są hasła, wnioski. Wypełnić, by należało to treścią, przywoływaniem historii tych narodów. Nacjonalizm jest dobry na czas wojny, ale w czasie pokoju nie pozwala zobaczyć prawdy.
W pierwszym linku biskup rzymskokatolicki zadaje pytanie S. Szewczukowi -metropolicie greckokatolickiemu odsuwającemu sprawę pojednania (nie ten czas) - to kiedy będzie ten czas? Było tych porozumień pojednawczych (religijnych) kilkanaście. Tydzień po podpisaniu ostatniego w Warszawie, zakazano ekshumacji zwłok. Cały w tym ambaras, aby dwoje chciało na raz mówić o prawdzie. Jak tu sklecić jednak historię Ukrainy, wspaniałą i zachowującą ciągłość, gdy twarz bohatera narodowego w sąsiednim narodzie widzą jako mordercę a jeszcze bardziej na zachód to zamknięto go w Sachsenhausen. Warunki zapewniono jednak luksusowe i stamtąd kierował działaniami na Ukrainie. Nacjonalizm ukraiński pozwalał kłamać w imię wyższej sprawy. Przebiegłość była zaletą. To cecha islamu. Dlaczego przygotowano apogeum rzezi na niedzielę? Polacy byli w kościołach, tam też ich palono. Wróciło im to dziś i będzie wracać, jeśli nie rozliczą się z historią w prawdzie. Nie będzie żadnego Bożego błogosławieństwa i figurka MB Fatimskiej nie pomoże zaklinać rzeczywistości, ale ją zobaczyć w prawdzie...jeśli będą chcieli.
Polacy też w odwecie zabijali i nie należy tego usprawiedliwiać i nie usprawiedliwiamy. To były jednak najczęściej strzały i nie takie liczby. Ze strony Ukraińców zabijanie siekierami było lekką śmiercią. Ucieczka od tego problemu nic im nie da. Do Polski przyjechali Ukraińcy zwłaszcza ze środkowej i wschodniej Ukrainy i spotkawszy się z historią lat 30 -40. XX nie dowierzają. Nie dowierzają, że zabijano tych Polaków, którzy szukali możliwości porozumienia z Ukraińcami. Ostrzegali ich mądrzy Ukraińcy, że osłabianie Polski zakończy się tym, że Moskal ich przejmie. To był u nich temat tabu. Z nacjonalizmem w ich wydaniu nie wejdą do Unii. Nie zmienisz jednak drugiemu człowiekowi myślenia, musi sam tego chcieć.


Śr lip 13, 2022 12:14 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL