Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 3:23 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 9  Następna strona
 Święty - kto to? 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lut 27, 2021 8:04 pm
Posty: 1165
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Święty - kto to?
TS7, liczy się intencja. Podobnie jest z grzechem. Jeśli postanowi Pan kogoś zabić, a się okaże, że tamta osoba zginęła w międzyczasie to i tak Pan zaciągnął na siebie grzech ciężki.

Interpretacja tego, że Piotr ma być skałą jest oczywista. Przez 15 wieków każdy rozumiał to tak samo. Katolicy nadal rozumieją to tak samo. To znaczy, że św. Piotr ma być głową Kościoła. A następni papieże są jego następcami.

"Przypisuje się", to znaczy, że taka jest atrybucja. Kościół dokonuje takiej atrybucji.

Oczywiście, że wszystkie osoby mają moc, siłę i mądrość. Co robi jedna Osoba Boska, to robią i pozostałe. Atrybucja, to nie znaczy, że tylko jedna Osoba dysponuje potęgą, mądrością czy miłością.

Nie instynuuję Panu herezji. Pan je wypowiada wprost, np. nie uznając prymatu papieża.

Nie musi Pan używać tej samej formy co ja. Dlaczego nie potrafi jej Pan zaakceptować? Obraża to Pana? W jaki niby sposób?

Tak, potwierdzam i powtarzam. Nie jestem rewolucjonistą i nie stosuję jej zasad, jej nazewnictwa i jej form komunikacji.

Powinien Pan skończy z niepoważnymi memami nie ze względu na mnie. Pismo Święte mówi, że tylko poganie pozdrawiają swoich i są dla nich mili. Proszę się stosować do tej zasady i miłować nawet ludzi wrogich. Ja Panu wrogiem nie jestem, ale jeśli Pan pała do mnie antypatią, to proszę spróbować to przezwyciężyć.

To nie ja działam, co najwyżej Bóg przeze mnie. Słowo jest jak ziarno i ja to rozumiem. Nie będę płakał, kiedy wyląduje na skale, tak bywa...

Trudno, nie jeden męczennik doświadczył nie takich rzeczy od pogan. Nie powinniśmy się tego bać. Kto nie czyni szkody na duszy, to tak naprawdę nie czyni nam szkody.

Nie, "oskarżenie" nie jest fałszywe. Uważanie, że "ja wiem lepiej niż Kościół", który to stworzył Pismo Święte jest pychą, a pycha to podwalina herezji.

Jak już powiedziałem, Pan nie wierzy w magisterium Kościoła, bo nie uznaje prymatu papieża. Więc "oskarżenie" o niewiarę w Magisterium Kościoła przez Pana jest zwykłą prawdą.

"Oskarżenie" o dziwne trzymanie się papieża nie jest bezpodstawne. W wielu punktach Pan to zaznaczył. A treścią religii katolickiej nie jest prywatne zdanie papieża tylko Objawienie, które zawarte jest w Tradycji i Piśmie Świętym.

Nie rozumiem, co Panu przeszkadza z "Panem"? Wyraz zwykłego szacunku. Proszę po ludzku wyjaśnić, co jest nie tak w kulturalnym zwracaniu się do ludzi?

"zwykły ateista" znaczy tyle co przeciętna osoba negująca istnienie Boga oraz ogół postaw/idei, które one prezentują. Jeśli chce Pan wartościować, to biorąc jako kryterium bliskość zbawienia to tak, te osoby będą "gorsze", ale nie w tym cel, aby oceniać. Celem jest zbawienie dusz, a nie wystawianie not.

Jeśli rozmawiam z obcymi, dorosłymi osobami to staram się mówić poprawną polszczyzną i używać form grzecznościowych. To chyba sensowne podejście. Za słaba Pana znam, aby jakoś szczególnie dostosowywać przekaz. Staram się mówić chociażby z podstawową dawką szacunku.

No widzi Pan, a ja dla wszystkich staram się być miły, a nie tylko się odwdzięczać tym, co są dla mnie mili. Interesowność to pogańska rzecz. Nowy Testament uczy nas, aby miłować nawet wrogich nam ludzi.


Śr lis 10, 2021 10:31 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz sty 28, 2021 12:49 am
Posty: 637
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Święty - kto to?
Merss,

Cytuj:
Pisałam o łasce, ale to prostujesz na rozumienie protestanckie.


Męczy mnie domyślanie się o co Ci chodzi, więc jak nie wyjaśnisz, to nie będę próbował ponad normę.

Cytuj:
To wypracowanie ma żadną wartość merytoryczną, czyli 0% na temat.


wypracowanie
szkolna praca pisemna na konkretny temat

Katolik.pl to szkoła?
Jeszcze jadziku chcesz popuścić?

Może dla Ciebie.
Ale może na razie nie jesteś zdolna odróżnić swojej prywatnej opinii od Prawdy ogólnej.
Rzecznik przez nikogo nie wybierany.

Cytuj:
Nie rozumiesz tematu i dlatego też postawiłeś fałszywe zapytanie o świętość.


Jak pytanie może być fałszywe?
Jakieś nowe Twoje "mądrostki"?

Cytuj:
Wynikało to z niewiedzy o świętości Maryi. Z natury jedyną świętą osobą był Jezus Chrystus. A ty pytasz kto jest świętym.


Jezus był i nadal jest rozumiem 3xŚ.
A są rozumiem też 1xŚ.

Pytam o 1xŚ, nie 3xŚ.

Kiedy jest mnogość definicji jednego słowa, a ktoś tego nie dostrzega to jest problem z dogadaniem się.

Cytuj:
Tyle, że nie rozumiejąc antropologii katolickiej (przypisałeś jej fałsz i nie wybroniłeś się), natury, działania łaski


Jak można logicznie przypisać skutecznie fałsz czemuś czego się nie rozumie?
Gdzie przypisałem fałsz "antropologii katolickiej"?
Cokolwiek się kryje za tym pojęciem, bo ponownie nie zamierzam aportować.

Cytuj:
piszesz dyrdymały z punktu widzenia katolickiego


Ponownie, nie wierzę Tobie w ani jedno zdanie, które wypisujesz. Jesteś dla mnie osobą kompletnie niewiarygodną. Żadnym autorytetem, żebym uznał cokolwiek co piszesz bez dowodu nie będącego Twoją opinią.
Nie ufam też, że masz prawidłowe zrozumienie punktu widzenia katolickiego, choćbyś nie wiem jak bardzo sama w to wierzyła.
Więc marnujesz czas, jeżeli nie podasz mi dowodów z oficjalnych obowiązkowych źródeł.

Cytuj:
Żądając na wszystko cytatów biblijnnych wskazujesz też na to, że nie jesteś katolikiem.
To zasady protestanckie i do tego fałszywka, bo można ich użyć fałszywie co pernamentnie wskazuje się nie katolikom.


Kolejna nieprawda.
Proszę o Biblię lub inne oficjalne źródła obowiązkowe Kościoła Katolickiego.

Twoja opinia co do mojej katolickości bądź nie, ma dla mnie nikłą wartość, jeżeli jakąkolwiek, w tej chwili.
Ale tyle Ci zostało widać.

Cytuj:
Nie czytasz innych, jesteś zaprogramowany na tanią krytykę i popisy swoich poetyckich wypracowań, zdrowego katolicyzmu w tym niewiele.


Czytam, ale nie interesują mnie prywatne opinie, tylko dowody w postaci oficjalnych obowiązkowych źródeł Kościoła Katolickiego.
Twoja opinia do takich źródeł nie należy, choć może sobie uroiłaś inaczej.
Nie uznaję Twoich opinii jako wiarygodne.
Zaakceptuj to, że nie jesteś dla mnie żadnym autorytetem.

Albo dajesz dowody i to konkretnie gdzie i na której stronie albo wkleić cytat ze źródłem, albo sobie możesz pogadać do ściany i pod publikę tych co jeszcze kupują to co sprzedajesz.

====

Gregor,

Cytuj:
O tym wszystkim jest w Biblii.


Robisz to umyślnie czy samo Ci wychodzi?
Proszę po raz chyba już trzeci, żeby mi nie mówić, że coś jest "w Biblii" albo "w Katdchizmie" bez podania konkretnego cytatu, strony.

Naprawdę mnie tak nie traktuj, bo gdyby było mi łatwo to odnaleźć to bym raczej nie pytał.

Cytuj:
Bóg patrzy na serce i widzi kto jakie ma pragnienia, więc zawsze może podesłać mapę lub otworzyć oczy niewidomemu.
Jezus powiedział: Proście, a będzie wam dane


Może ale nie musi.
Może nie chcieć.

Więc ja proszę:
W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Panie Boże, proszę, niech wszyscy, którzy kiedykolwiek żyli, żyją czy żyć będą, będą zbawieni już TERAZ, wybacz wszystkim, niech się wszyscy "odtwardzą", nauczą się Miłości perfekcyjnej jak Twoja Ojcze, wybaczą Sobie nawzajem i żeby Jezus Chrystus przyszedł już TERAZ i bez Sądu nas wszystkich zaprosił do Nieba.
Proszę o Wszechwiedzę, perfekcyjne zrozumienie Biblii, bez żadnego uczenia się.
Aby Szatany przestały Nas dręczyć od TERAZ na wieczność.

No i zobaczymy.

Mateusz 18
19 Dalej, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą, to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie.
20 Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich».

Spróbuj też o to prosić i zobaczymy czy podziała.
Może we dwoje się uda.
Jak trzeba być w jednym pomieszczeniu to weź kolegę ze swojego Kościoła albo dwóch i módlcie się o to we Trzech.
Albo poproś niech cały Twój Kościół się o to modli.

Apokalipsa 22
20 Mówi Ten, który o tym świadczy:
«Zaiste, przyjdę niebawem».
Amen. Przyjdź, Panie Jezu!
21 Łaska Pana Jezusa ze wszystkimi!

A czekaj:

2 Koryntian 12
8 Dlatego trzykrotnie prosiłem Pana, aby odszedł ode mnie, 9 lecz [Pan] mi powiedział: «Wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali».

Mateusz 5
17 Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić.
18 Zaprawdę. bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni.
19 Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim.
20 Bo powiadam wam: Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego.

Cytuj:
Ze szczerości poleciłem, a nie z wyniosłości.


Taka odpowiedź graniczy z bezużytecznością.
Krok dalej to powiedzieć:
"odpowiedź masz w księgarni"
Albo:
"odpowiedź znajduje się w Świecie".

Cytuj:
Boża wola vs inni to już nie moja sprawa.


Nie rozumiem.

Cytuj:
Obie z tą różnicą, że pierwsza ( i tylko ona) już została spłacona w całości na krzyżu.


Proszę o dowód, że chodzi o drugą śmierć.

Cytuj:
Nowe narodzenie to fakt, którego doświadczasz - widzisz zmiany w swoim życiu, a Bóg umieszcza w nowo narodzonym człowieku swoje świadectwo, abyś miał on pewność.


A co jeżeli te zmiany jakkolwiek duże, są tylko częściowe, a "prawdziwe nowe narodzenie" to jest coś jeszcze większego?
"Awansowałeś z szeregowca na sierżanta" żeby sprawdzić czy pomylisz to z "Generałem" i się rozpysznisz myśląc, że już jesteś i tam zatrzymasz się łudząc się, że to już to?

Na czym polega to Świadectwo i czym się różni od zwiedzenia?

Cytuj:
[II Kor.5.17]:Tak więc, jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe.


Czym jest konkretnie stare a czym nowe?
Skąd wiesz, że to nastąpiło?

Cytuj:
Tak, ale dla Boga liczy się postawa serca. Wszyscy grzeszymy, tylko pytanie czy mamy w tym upodobanie czy nie?


Stąd ten fragment co zacytowałem.

Cytuj:
Niezmienną Bożą wolę względem nas. Jeśli trwasz przy Bogu to ta wola się realizuje - czyli jesteś bezpieczny i masz pewność gdzie trafisz jeśli nadejdzie kres dni.


W tym cytacie nie ma warunku "jeśli trwasz". Jest napisane bez warunku:
Rzymian 8
38 I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani Moce,
39 ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.

Gdzie jest ten warunek?
Tylko nie pisz proszę "w Biblii" itp.

Co to znaczy "trwać przy Bogu"?

Czy jakby człowiek trafił do Piekła to czy tam też będzie "połączony z miłością Boga"?

Cytuj:
[Rzym.9.20]:O człowiecze! Kimże ty jesteś, że wdajesz się w spór z Bogiem? Czy powie twór do twórcy: Czemuś mnie takim uczynił?


Dlatego ciągle pytam o definicję Wolnej Woli i nikt nie chce udzielić konkretnej odpowiedzi.

Cytuj:
Zasady, które ustanowił Bóg w rzeczywistości duchowej górują nad wolą człowieka - czyli np. Sąd.
Możesz dokonać dowolnego wyboru tu na ziemi.
Prawodawca jest tylko jeden, a człowiek nim nie jest. Jeśli powoduje to bunt, sprzeciw to właśnie jest to pycha i efekt skażonej natury przez grzech.
Szatan wypowiedział posłuszeństwo i człowiek czyni to samo.


Jeżeli górują nad Wolą człowieka to jak jest Wolna?
Prawo, które trzeba przestrzegać niewoli?
Pozbawia Wolnej Woli do nieprzestrzegania go?

Dlatego pytam o precyzyjną definicję Wolnej Woli.

Cytuj:
To raczej widać po owocach życia. Czy żyje tak jak dotychczas, czy też zaszła w nim zmiana i jest trwała.


"Raczej" oznacza niepewność.
Co daje szansę, że człowiekowi się wydaje, a tak nie jest.

A może być też sytuacja, że ktoś wygląda jak grzesznik, a dostał po prostu bardzo niezaszczytne naczynie?
I wszyscy tą osobę sądzą, a gdyby wejrzeli w jej życie, serce zrozumieliby, że nie umie inaczej, bo takim tą osobę Bóg uczynił?

Cytuj:
Jeśli prosisz o to Boga, a Twoje serce jest szczere przed Nim, to nie ma takiej możliwości. Zbyt wysoka cena została zapłacona na krzyżu za Twoje zbawienie.


A skąd widzieć, że Twoje "serce jest szczere"?
Może w tym się ktoś oszukiwać albo być osuzkiwany?

Katolik prosi (jak uważa) "ze szczerym sercem" o wyjaśnienie czy Kościół Katolicki to ten właściwy. "Dostaje odpowiedź", że tak.
Protestant prosi (jak uważa) "ze szczerym sercem" o wyjaśnienie czy Jego Kościół to ten właściwy. "Dostaje odpowiedź", że tak.
Analogicznie Prawosławny, z Towarzystwa Strażnica, itd.

To jak to możliwe?

Cytuj:
Nie piszę niczego "na pałę".


Ty uważasz, że "nie piszesz na pałę".
Druga osoba też uważa, że "nie pisze na pałę".
Ty uważasz, że Kościół Katolicki to nie ten Kościół.
Druga osoba, że ten.

Jak to możliwe?

Cytuj:
[I Jana 2.27]:Ale to namaszczenie, które od niego otrzymaliście, pozostaje w was i nie potrzebujecie, aby was ktoś uczył; lecz jak namaszczenie jego poucza was o wszystkim i jest prawdziwe, a nie jest kłamstwem, i jak was nauczyło, tak w nim trwajcie.


Skąd wiesz, że otrzymałeś "namaszczenie"?

Ty uważasz się za "namaszczonego".
Druga osoba też uważa się za "namaszczonego".
Jedna jest Protestantem, druga Katolikiem.

Jak to możliwe?

Cytuj:
Henoh, Noe, Abraham, Mojżesz, Jozue, Eliasz, Jeremiasz, Apostołowie i wielu, wielu innych.


Po pierwsze to są szczególnie wybrani.
Po drugie np.

Jonasz 1
1 Pan skierował do Jonasza, syna Amittaja, te słowa:
2 «Wstań, idź do Niniwy - wielkiego miasta - i upomnij ją, albowiem nieprawość jej dotarła przed moje oblicze».
3 A Jonasz wstał, aby uciec do Tarszisz przed Panem. Zszedł do Jafy, znalazł okręt płynący do Tarszisz, uiścił należną opłatę i wsiadł na niego, by udać się nim do Tarszisz, daleko od Pana.

Jonasz dał dyla.
Miał problem z podążaniem za głosem Boga?

Piotr co się wyparł 3 razy?
Apostołowie wszyscy dali dyla?

Mateusz 26
56 Lecz stało się to wszystko, żeby się wypełniły Pisma proroków». Wtedy wszyscy uczniowie opuścili Go i uciekli.

====

Iustus,

Cytuj:
liczy się intencja. Podobnie jest z grzechem. Jeśli postanowi Pan kogoś zabić, a się okaże, że tamta osoba zginęła w międzyczasie to i tak Pan zaciągnął na siebie grzech ciężki.


To do chrztu?
Ale ja pytam np. Co jak ktoś jest z rodziny np. ateistycznej albo buddyjskiej i "wyprano mu mózg" w tej wierze?
Jeżeli nie dostał wiary od Boga.
Nie został ochrzczony.
Czyż wiara nie jest Łaską?

Czy taka osoba pójdzie do Piekła?

Czy mogę dać "chrzest pragnienia" drugiej osobie np. ateiście, który nie chce się chrzcić?
Poprosić Boga o "Chrzest pragnienia" dla drugiej osoby?
A może dla Wszystkich, którzy kiedykolwiek żyli?
Chlapnąć kogoś wodą na śmigus dyngus?
Albo poprosić by byli chrzczeni wodą z deszczu, z kranu, albo z wody którą piją?

Cytuj:
Interpretacja tego, że Piotr ma być skałą jest oczywista.
Przez 15 wieków każdy rozumiał to tak samo. Katolicy nadal rozumieją to tak samo.


oczywisty
taki, który nie budzi żadnych wątpliwości

Nieprawda.
Gdyby tak było to każdy by to rozumiał tak samo.
A choćby rozumiem, że Ty uważasz, że Franciszek nie jest skałą. A ktoś inny, że jest. Ktoś inny, że to w ogóle nie chodzi o Papieża.
Jak to możliwe, skoro to takie oczywiste?

Cytuj:
To znaczy, że św. Piotr ma być głową Kościoła. A następni papieże są jego następcami.


Brzmi jak opis Franciszka.
A Ty twierdzisz, że nie jest skałą?
Więc o co chodzi?
Jak zdefiniujesz "bycie głowę Kościoła"?

Cytuj:
"Przypisuje się", to znaczy, że taka jest atrybucja. Kościół dokonuje takiej atrybucji.
Oczywiście, że wszystkie osoby mają moc, siłę i mądrość. Co robi jedna Osoba Boska, to robią i pozostałe. Atrybucja, to nie znaczy, że tylko jedna Osoba dysponuje potęgą, mądrością czy miłością.


Więc jaki cel ma ta "atrybucja"?

Cytuj:
Nie instynuuję Panu herezji. Pan je wypowiada wprost, np. nie uznając prymatu papieża.


Gdzie napisałem, że nie uznaję prymatu Papieża?

Cytuj:
Nie musi Pan używać tej samej formy co ja. Dlaczego nie potrafi jej Pan zaakceptować? Obraża to Pana? W jaki niby sposób?

Tak, potwierdzam i powtarzam. Nie jestem rewolucjonistą i nie stosuję jej zasad, jej nazewnictwa i jej form komunikacji.


Planuję założyć nowy wątek w tym celu aby to wyjaśnić (i parę innych rzeczy przy okazji), bo nie chcę rozdmuchiwać tego tematu tutaj.

Cytuj:
Powinien Pan skończy z niepoważnymi memami nie ze względu na mnie. Pismo Święte mówi, że tylko poganie pozdrawiają swoich i są dla nich mili. Proszę się stosować do tej zasady i miłować nawet ludzi wrogich. Ja Panu wrogiem nie jestem, ale jeśli Pan pała do mnie antypatią, to proszę spróbować to przezwyciężyć.


Źle interpretujesz moje słowa.
Nie traktuję Ciebie jak wroga, ani nie dążę antypatią.

1)
Po pierwsze napisałem, że "Dla 'miłych' jestem 'miły' ".
Nie dopisałem, że "Dla 'niemiłych' jestem 'niemiły' ".
To jest dopisywanie czegoś czego nie napisałem przez domysły.
Taki błąd może wypaczać znaczenie czyichś słów.
Także potencjalnie Biblijnych.
Czytaj proszę dokładnie to co piszę, a nie mniej więcej.

Po drugie "miły" napisałem umyślnie w cudzysłowiu.

miły
1a.
taki, który swoją życzliwością i urokiem wzbudza przyjazne uczucia innych

Czy Jezus wzbudzał u wszystkich przyjazne uczucia?
Czy Miłość jest zawsze okazywana przez bycie "miłym"?
Czy jest możliwe, że okazywanie komuś Miłości może być przez bycie "niemiłym"?

2)
Mateusz 5
46 Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią?
47 I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią?
48 Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski.

Nie jest napisane, że są dla nich "mili".
Tylko, że "miłują". Jak Miłość.
Dla Ciebie to jest to samo?
Warto dokładnie czytać słowa, a nie mniej więcej.

Czy Bóg miłuje ludzi?

1 Jan 4
8 Kto nie miłuje, nie zna Boga,
bo Bóg jest miłością.

Czy to jest objaw Miłości?:

Powtórzonego Prawa 28
15 Jeśli nie usłuchasz głosu Pana, Boga swego, i nie wykonasz pilnie wszystkich poleceń i praw, które ja dzisiaj tobie daję, spadną na ciebie wszystkie te przekleństwa i dotkną cię.
16 Przeklęty będziesz w mieście i przeklęty na polu. 17 Przeklęty twój kosz i twoja dzieża.
18 Przeklęty owoc twego łona, plon twej roli, przyrost twego większego bydła i pomiot bydła mniejszego.
19 Przeklęte będzie twoje wejście i wyjście.
20 Pan ześle na ciebie przekleństwo, zamieszanie i przeszkodę we wszystkim, do czego wyciągniesz rękę, co będziesz czynił. Zostaniesz zmiażdżony i zginiesz nagle wskutek przewrotnych swych czynów, ponieważ Mnie opuściłeś.
21 Pan sprawi, że przylgnie do ciebie zaraza, aż cię wygładzi na tej ziemi, którą idziesz posiąść.
22 Pan dotknie cię wycieńczeniem, febrą, zapaleniem, oparzeniem, śmiercią od miecza, zwarzeniem zbóż od gorąca i śniecią: będą cię one prześladować, aż zginiesz.
23 Niebiosa, które masz nad głową, będą z brązu1, a ziemia pod tobą - żelazna.
24 Pan ześle na twą ziemię zamiast deszczu - pył2 i piasek; będzie na ciebie padał z nieba, aż cię wyniszczy.
25 Pan sprawi, że poniesiesz klęskę od swych wrogów. Jedną drogą przeciw nim pójdziesz, a siedmioma będziesz przed nimi uciekał i wzbudzisz grozę we wszystkich królestwach ziemi.
26 Twój trup będzie strawą wszystkich ptaków powietrznych i zwierząt lądowych, a nikt ich nie będzie odpędzał.
27 Pan dotknie cię wrzodem egipskim, hemoroidami, świerzbem i parchami, których nie zdołasz wyleczyć.
28 Pan dotknie cię obłędem, ślepotą i niepokojem serca.
29 W południe będziesz szedł po omacku, jak niewidomy idzie po omacku w ciemności, w zabiegach swoich nie będziesz miał powodzenia. Stale będziesz napastowany, ograbiany, a nikt cię nie będzie ratował.
30 Zaręczysz się z kobietą, a kto inny ją posiądzie; zbudujesz dom, a nie będziesz w nim mieszkał; zasadzisz winnicę, a nie zbierzesz jej owoców.
31 Twój wół na oczach twych zostanie zabity, a nie będziesz go jadł. Twój osioł zostanie ci zrabowany i nie wróci do ciebie; twoje owce zostaną wydane twym wrogom, a nie będzie komu cię wspomóc.
32 Synowie twoi i córki zostaną dane obcemu narodowi. Z tęsknoty, patrząc za nimi codziennie, wyniszczysz twe oczy, a ręka twoja będzie bezsilna.
33 Plon twego pola i całego trudu spożyje lud, którego nie znasz. Zawsze będziesz gnębiony i uciskany.
34 Dostaniesz obłędu na widok, jaki się przedstawi twym oczom.
35 Pan cię dotknie złośliwymi wrzodami na kolanach i nogach, nie zdołasz ich uleczyć; rozciągną się od stopy aż do wierzchu głowy.
36 Ciebie i twego króla, którego sobie wybierzesz, zaprowadzi Pan do narodu nie znanego ani tobie, ani twoim przodkom. Tam będziesz służył obcym bogom drewnianym i kamiennym.
37 Wywołasz grozę, wejdziesz do przysłowia i w pośmiewisko u wszystkich narodów, do których zaprowadzi cię Pan.
38 Wyniesiesz na swoje pola wiele ziarna, a zbierzesz mało, gdyż je pożre szarańcza.
39 Zasadzisz i uprawisz winnicę, a nie będziesz pił wina i niczego nie zbierzesz, bo wszystko pożre robactwo.
40 Będziesz posiadał we wszystkich swoich granicach drzewa oliwne, a nie namaścisz się oliwą, gdyż oliwki opadną.
41 Wydasz na świat synów i córki, a nie zostaną u ciebie, bo pójdą w niewolę.
42 Wszystkie drzewa i ziemiopłody pożrą owady.
43 Obcy, mieszkający u ciebie, będzie się wynosił coraz wyżej, a ty będziesz zstępował coraz niżej.
44 On ci będzie pożyczał, a ty jemu nie pożyczysz. On będzie na czele, a ty zostaniesz w tyle.
45 Spadną na ciebie wszystkie te przekleństwa, będą cię ścigały i dosięgną cię, aż cię zniszczą, bo nie słuchałeś głosu Pana, Boga swego, by strzec nakazów i praw, które na ciebie nałożył.
46 Staną się one znakiem i zapowiedzią dla ciebie i twego potomstwa na wieki.
47 Zamiast służyć Panu, Bogu twemu, w radości i dobrym sercem, mając obfitość wszystkiego -
48 w głodzie, w pragnieniu, w nagości i w największej nędzy będziesz służył swoim wrogom, których Pan naśle na ciebie. On położy na twój kark żelazne jarzmo, aż do zupełnej twej zagłady.
49 Wzbudzi Pan przeciw tobie lud z daleka, z krańców ziemi, podobny do szybko lecącego orła, naród, którego języka nie rozumiesz,
51 On zje przychówek twego bydła, zbiory z twego pola, aż cię wytępi. Nie zostawi ci nic: ani zboża, ani moszczu, ani oliwy, ani przychówka twego bydła większego, ani pomiotu - mniejszego, aż cię zniszczy.
52 Będzie cię oblegał we wszystkich twoich grodach, aż padną w całym kraju twe mury najwyższe i najmocniejsze, na których polegałeś. Będzie cię oblegał we wszystkich grodach w całym kraju, który ci dał Pan, Bóg twój.
53 Będziesz zjadał owoc swego łona: ciała synów i córek, danych ci przez Pana, Boga twego - wskutek oblężenia i nędzy, jakimi twój wróg cię uciśnie.
54 Człowiek u ciebie najbardziej delikatny i rozpieszczony złym okiem będzie spoglądał na swego brata, na żonę łona swojego i na resztę swych dzieci, które pozostały,
55 nie chcąc nikomu dać ciała swych synów, które będzie jadł, bo nie będzie już miał nic wskutek oblężenia i nędzy, jakimi cię uciśnie twój wróg we wszystkich twych miastach.
56 Kobieta u ciebie najbardziej delikatna i tak rozpieszczona, że nie chciała nawet postawić stopy na ziemi wskutek delikatności i rozpieszczenia, złym okiem spojrzy na męża swego łona, na syna i córkę,
57 ze względu na łożysko, które wyszło z jej łona, lub na dzieci urodzone przez siebie, gdyż jeść je będzie w ukryciu wobec braku wszystkiego w czasie oblężenia, w nędzy, jakimi cię uciśnie wróg we wszystkich twych miastach.
58 Jeśli nie będziesz wypełniał wszystkich słów tego Prawa - zapisanych w tej księdze - bojąc się chwalebnego i straszliwego tego Imienia: Pana, Boga swego,
59 Pan nadzwyczajnymi plagami dotknie ciebie i twoje potomstwo, plagami ogromnymi i nieustępliwymi: ciężkimi i długotrwałymi chorobami.
60 Sprawi, że przylgną do ciebie wszystkie zarazy Egiptu: drżałeś przed nimi, a one spadną na ciebie.
61 Także wszystkie choroby i plagi, nie zapisane w księdze tego Prawa, ześle Pan na ciebie, aż cię wytępi.
62 Mała tylko ilość ludzi pozostanie z was, którzyście liczni jak gwiazdy na niebie za to, że nie słuchaliście głosu Pana, Boga swego.
63 Jak podobało się Panu dobrze czynić wam, rozmnażając was, tak będzie się Panu podobało zniszczyć i wytępić was, i usunąć z powierzchni ziemi, którą idziecie posiąść.
64 Pan cię rozproszy pomiędzy wszystkie narody, od krańca do krańca ziemi, tam będziesz służył obcym bogom drewnianym i kamiennym, których nie znałeś ani ty, ani twoi przodkowie.
65 Nie zaznasz pokoju u tych narodów ani stopa twej nogi tam nie odpocznie. Da ci tam Pan serce drżące ze strachu, oczy wypłakane z tęsknoty i duszę utrapioną.
66 Życie twe będzie u ciebie jakby w zawieszeniu: będziesz drżał dniem i nocą ze strachu, nie będziesz pewny życia.
67 Rano powiesz: «Któż sprawi, by nadszedł wieczór», a wieczorem: «Któż sprawi, by nadszedł poranek» - a to ze strachu, który twe serce będzie odczuwać na widok, jaki stanie przed twymi oczami.
68 Pan cię odprowadzi okrętami i drogą do Egiptu3, o którym ci powiedziałem: «Nie będziesz go już oglądać». A kiedy zostaniesz sprzedany twoim wrogom jako niewolnik i niewolnica, nikt cię nie wykupi.

Czy to jest Bóg jest "miły"?
Czy Bóg jest Miłością?

Udowodnij mi, że wklejanie memów dowodzi braku Miłości.

Przy okazji, pozdrowiłem Cię w poprzedniej wiadomości. :)

Cytuj:
To nie ja działam, co najwyżej Bóg przeze mnie. Słowo jest jak ziarno i ja to rozumiem. Nie będę płakał, kiedy wyląduje na skale, tak bywa...


Nie wiem do czego to odnosi się.
Nie dałeś cytatów, więc dodałeś mi pracy, żeby się cofać do starego postu i szukać do czego to.
Byłoby miło jakbyś zaoszczedził mi pracy i cytował fragmenty do których się odnosisz.

Cytuj:
Trudno, nie jeden męczennik doświadczył nie takich rzeczy od pogan. Nie powinniśmy się tego bać. Kto nie czyni szkody na duszy, to tak naprawdę nie czyni nam szkody.


Ukrzyżowany memami i żartami męczennik?
Jaką szkodę Tobie uczyniłem?

Cytuj:
Nie, "oskarżenie" nie jest fałszywe. Uważanie, że "ja wiem lepiej niż Kościół", który to stworzył Pismo Święte jest pychą, a pycha to podwalina herezji.


Co "wiem lepiej niż Kościół"?
Któremu obowiązkowemu stwierdzeniu Kościoła zaprzeczyłem?

A może mam obowiązek Twoim zdaniem uznawać to co nieobowiązkowe? Hmmm... Już nie łapię.
Nieobowiązkowe, które jest obowiązkowe?
Error.

Cytuj:
Jak już powiedziałem, Pan nie wierzy w magisterium Kościoła, bo nie uznaje prymatu papieża. Więc "oskarżenie" o niewiarę w Magisterium Kościoła przez Pana jest zwykłą prawdą.


Gdzie tak napisałem?

Cytuj:
"Oskarżenie" o dziwne trzymanie się papieża nie jest bezpodstawne. W wielu punktach Pan to zaznaczył. A treścią religii katolickiej nie jest prywatne zdanie papieża tylko Objawienie, które zawarte jest w Tradycji i Piśmie Świętym.


Gdzie napisałem, że jest inaczej?
Może znowu coś wypaczyłeś czytając zbyt mało uważnie?

Cytuj:
Nie rozumiem, co Panu przeszkadza z "Panem"? Wyraz zwykłego szacunku. Proszę po ludzku wyjaśnić, co jest nie tak w kulturalnym zwracaniu się do ludzi?


Jak pisałem, planuję założyć nowy temat.
Bo trochę to może wymagać tłumaczeń.

Cytuj:
"zwykły ateista" znaczy tyle co przeciętna osoba negująca istnienie Boga oraz ogół postaw/idei, które one prezentują.


A kto to jest "niezwykły ateista"?

Słowo "przeciętny" też może być rozumiane, jako obraźliwe, ze wzgledu na potencjalną sugestię, że inni są lepsi, albo że ta osoba "nie wyróżnia się", potencjalne wsadzanie indywidualnych ludzi do jednego wora, twierdząc potencjalnie, że się nie różnią od Siebie w istotny sposób. Ocena oosby na podstawie grupy, a nie osoby.
"Grupizm"?

Niektóre osoby słysząc takie sformułowanie mogą uznać Cię za "niemiłego" i nie tylko.

Warto mieć świadomość jak inni mogą interpretować Twoje słowa. Jeżeli chcesz aby ludzie uważali, że jesteś "miły" liczą się nie tylko intencje wypowiedzi ale też rozumienie jak mogą być odbierane przez inną osobę.

Obchodzi Cię to jak jesteś odbierany?
Czy tylko Twoje intencje?

Cytuj:
Jeśli chce Pan wartościować, to biorąc jako kryterium bliskość zbawienia to tak, te osoby będą "gorsze", ale nie w tym cel, aby oceniać. Celem jest zbawienie dusz, a nie wystawianie not.


Ja nie chcę.
Ale Ty używasz sformułowań, które mogą sugerować, że Ty chcesz oceniać i wartościować ludzi.
Czy na podstawie wiary, która rozumiem jest Łaską?

W jakim sensie słowa są "gorsi"?

Cytuj:
Jeśli rozmawiam z obcymi, dorosłymi osobami to staram się mówić poprawną polszczyzną i używać form grzecznościowych. To chyba sensowne podejście.


O tym w nowym wątku planuję pisać.

Cytuj:

Za słaba Pana znam, aby jakoś szczególnie dostosowywać przekaz.


Jakie warunki musi ktoś spełniać abyś dostosowywał przekaz do tej osoby?

Cytuj:
Staram się mówić chociażby z podstawową dawką szacunku.


Czyli poziom szacunku do ludzi uzależniasz od tego jak dobrze kogoś znasz?

A co z:
Mateusz 5
48 Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski.

Co stoi na przeszkodzie by mówić z "ponadpodstawową" dawką szacunku do osób nowo poznanych?

Cytuj:
No widzi Pan, a ja dla wszystkich staram się być miły, a nie tylko się odwdzięczać tym, co są dla mnie mili.


Już pisałem wyżej o tym.

Cytuj:
Interesowność to pogańska rzecz.


A na jakiej podstawie twierdzisz, że jestem interesowny?
Może niezrozumienia tego co piszę?
Chyba, że chodzi Ci o taki interes by zabrać jak najwięcej osób do Nieba.

Cytuj:
Nowy Testament uczy nas, aby miłować nawet wrogich nam ludzi.


Miłować, a nie "być miłym".
To nie jest tożsame choć ma wiele liter wspólnych.
Tak jak Bóg i Bug i Buk.
Jezus i Rezus.
Kościół i Kocioł.
Zbawienie i Zdławienie.

30 sekund
https://youtu.be/HMIv9ebiAt0

Ale może to jest powszechne wypaczenie, które wypacza znaczenie wiary Chrześcijańskiej?
Któż to maczał w tym palce?
No powiedz ktooo... o.... o?

Może potrzebujesz bardziej uważnie przestudiować słownik, definicje słów biblijnych, rzeczywiste znaczenie słów i zdań, a nie to co Ci się wydaje.
Jak będziesz bardziej uważnie czytał to co jest napisane czy powiedziane, to może być dla Ciebie i innych z korzyścią. Także dla Boga.

Mówię to w dobrych intencjach.

Pozdrawiam ponownie nie-wrogu. :)


Cz lis 11, 2021 10:11 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lut 27, 2021 8:04 pm
Posty: 1165
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Święty - kto to?
TS7, nie można życzyć chrztu za kogoś, kto jest świadomy. Dziecko, które nie zostanie ochrzczone z zaniedbania rodziców jest narażone na potępienie.

Pan kłamie, Franciszek jest papieżem i za takiego go uznaję.

Głowa Kościoła to przedstawiciel Kościoła Walczącego na ziemi - biskup Rzymu.

"Atrybucja" ma przypisać pewne cechy pewnym osobom.

Pan nie uznawał św. Piotra za skałę? To jest nieuznawanie prymatu papieża. Jeśli pomyliłem osoby i to nie Pan powiedział, to przepraszam, mogłem z kimś pomylić.

Pomysł na nowe wątki jest słuszny, obecnie jest jeden gigantyczny chaos - z tego nic nie ma prawa wyjść.

Mniejsza o to kto kogo traktuje jak wroga, czy ma antypatie. Sednem mojej wypowiedzi jest to, że miłować należy każdego, bo tylko poganie pozdrawiają tylko swoich.

Wklejanie memów, to nie jest brak miłości, ale nieroztropne korzystanie z nich barbaryzuje rozmowę.

Sprawy PRu nie są dla mnie kluczowe. Lepiej być szczerym niż miłym, ile to znamy "miłych" kłamstewek.

Nie, nie uzależniam szacunku od znajomości. Jeśli już to od powagi.

Nie, nie poplątałem słów. Spokojnie, regularnie zaglądam do słownika.


Cz lis 11, 2021 10:29 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz sty 28, 2021 12:49 am
Posty: 637
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Święty - kto to?
Iustus,

Cytuj:
TS7, nie można życzyć chrztu za kogoś, kto jest świadomy. Dziecko, które nie zostanie ochrzczone z zaniedbania rodziców jest narażone na potępienie.


Dowód?

Cytuj:
Pan kłamie, Franciszek jest papieżem i za takiego go uznaję.
Głowa Kościoła to przedstawiciel Kościoła Walczącego na ziemi - biskup Rzymu.


Nie kłamię, tylko myślałem, że jesteś z tych FSSPXów co to nie uznają "posoborowia".
Pomyłka widać.

Cytuj:
"Atrybucja" ma przypisać pewne cechy pewnym osobom.


Po co?

Cytuj:
Pan nie uznawał św. Piotra za skałę? To jest nieuznawanie prymatu papieża. Jeśli pomyliłem osoby i to nie Pan powiedział, to przepraszam, mogłem z kimś pomylić.


Uznaję Piotra, uznaję Papieży, uznaję Sobór Watykański II, uznaję Papieża Franciszka.

Ty się pomyliłeś.
Ja również.

Cytuj:
Pomysł na nowe wątki jest słuszny, obecnie jest jeden gigantyczny chaos - z tego nic nie ma prawa wyjść.


Coś tam "ma prawo" wyjść.
Ale lepiej to oddzielić.

Cytuj:
Mniejsza o to kto kogo traktuje jak wroga, czy ma antypatie. Sednem mojej wypowiedzi jest to, że miłować należy każdego, bo tylko poganie pozdrawiają tylko swoich.


Miłować tak, ale niekoniecznie zawsze "być miłym".

Cytuj:
Wklejanie memów, to nie jest brak miłości, ale nieroztropne korzystanie z nich barbaryzuje rozmowę.


Staram się wklejać z roztropnością.
Chcesz próbować mi udowodnić że używam memów nieroztropnie?
To może zająć czas i przestrzeń w wątku.
I może się zakończyć fiaskiem.

Cytuj:
Sprawy PRu nie są dla mnie kluczowe. Lepiej być szczerym niż miłym, ile to znamy "miłych" kłamstewek.


Chodzi o skuteczną ewangelizację, a nie kłamstewka.
Jak kogoś zrazisz do Siebie to może już nie chcieć z Tobą gadać. Wtedy ewangelizacja zawiedzie.
Wazniejsza jest skuteczna Eqangleizacja czy to co jest DLA CIEBIE kluczowe?

A gdzie w Biblii napisane jest, że zawsze trzeba być szczerym?

kłamstwo
stwierdzenie niezgodne z rzeczywistością, które ma na celu wywołanie u kogoś powstanie mylnego przekonania albo niepoprawnego rozumowania na dany temat

szczery
taki, który nie ukrywa swoich uczuć, myśli i zamiarów

Powtórzonego Prawa 29
28 Rzeczy ukryte należą do Pana, Boga naszego, a rzeczy objawione - do nas i do naszych synów na wieki, byśmy wykonali wszystkie słowa tego Prawa.

Liczb 12
7 Lecz nie tak jest ze sługą moim, Mojżeszem.
Uznany jest za wiernego w całym moim domu.
8 Twarzą w twarz mówię do niego -
w sposób jawny, a nie przez wyrazy ukryte.
On też postać2 Pana ogląda.
Czemu ośmielacie się przeciwko memu słudze,
przeciwko Mojżeszowi, źle mówić?»

Jan 19
8 Gdy Piłat usłyszał te słowa, uląkł się jeszcze bardziej.
9 Wszedł znów do pretorium i zapytał Jezusa: «Skąd Ty jesteś?» Jezus jednak nie dał mu odpowiedzi.
10 Rzekł więc Piłat do Niego: «Nie chcesz mówić ze mną? Czy nie wiesz, że mam władzę uwolnić Ciebie i mam władzą Ciebie ukrzyżować?»
11 Jezus odpowiedział: «Nie miałbyś żadnej władzy nade Mną, gdyby ci jej nie dano z góry. Dlatego większy grzech ma ten, który Mnie wydał tobie».

Jan 21
21 Gdy więc go Piotr ujrzał, rzekł do Jezusa: «Panie, a co z tym będzie?»
22 Odpowiedział mu Jezus: «Jeżeli chcę, aby pozostał, aż przyjdę, co tobie do tego? Ty pójdź za Mną!»
23 Rozeszła się wśród braci wieść, że uczeń ów nie umrze. Ale Jezus nie powiedział mu, że nie umrze, lecz: «Jeśli Ja chcę, aby pozostał aż przyjdę, co tobie do tego?»

Czy Bóg był szczery?

Może pomyliłeś "szczerość" z "brakiem kłamstw".
To również może być powszechna pomyłka.
Znowu ciekawe kto maczał w tym palce?

To, że dana cecha jest uznawana w pewnych kręgach za pozytywną, nie oznacza, że jest taką uznawana przez Boga.

Myślałem, że mówiłeś, że trzeba być "miłym".
Teraz mówisz, że ważniejsze od bycia "miłym" jest bycie "szczerym".
To jak w końcu z tym jest?
A może uważasz, że można być zawsze jednocześnie szczerym i miłym?

Cytuj:
Nie, nie uzależniam szacunku od znajomości. Jeśli już to od powagi.


O którą definicję powagi Ci chodzi?

powaga
1. smutek
cecha kogoś, kto nie jest wesoły i nie uśmiecha się

Wg tej definicji:
Czy szanujesz bardziej ludzi niewesołych, nie uśmiechających się?

2. zrównoważenie
cecha kogoś, kto zachowuje się w sposób przemyślany i dojrzały

Staram się taki być.

3. człowiek - autorytet
ktoś, kto cieszy się powszechnym uznaniem i szacunkiem

Czy tak jest z Jezusem?

4. duże znaczenie
cecha czegoś, co jest istotne i wymaga szczególnego zastanowienia

To już Bogu oceniać.

Cytuj:
Nie, nie poplątałem słów. Spokojnie, regularnie zaglądam do słownika.


Mam wątpliwości czy nie plączesz.
Może warto przez jakiś czas robić to jeszcze częściej?
To nie wstyd.

Ja bardzo dużo czasu spędzałem ze słownikiem, nadal regularnie z niego korzystam.
I nieraz zdarzało mi się zdziwić.

Szatan możliwe potrafi człowiekowi poplątać język.
Bóg też widać swoje napsocił w Babel.
Warto to brać na poważnie pod uwagę.
Mogłaby się zwiększyć Jedność.
Zmniejszyć ilość kłótni i nieporozumień.
Kto wie. Może nawet ewangelizacja byłaby skuteczniejsza.
Hmmm...


Cz lis 11, 2021 11:29 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16890
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Święty - kto to?
TS7
Jeśli nadal będziesz trolowal swój własny wątek to poproszę o opuszczenie go. Nadal nie powróciłeś do tematu zasadniczego, ale czytam rozbieganie myśli i ad personam wypowiedzi. Jeśli zakładasz wątek to pilnujesz, by trzymał się tematu na tyle wąsko na ile się da. Ten temat można ująć w punkty i wokół nich krążyć. Papież Franciszek podaje ich pięć.


Pt lis 12, 2021 10:14 am
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Święty - kto to?
Świętość to najobszerniejszy z tematów. Jak się chce jak najwięcej o niej przekazać. Będzie poruszonych wiele spraw, które nie stwierdzają świętości, a do niej wiodą.
Ogólnie święty przekazuje dobrą nowinę. W tym nie ma wątpliwości. Są natomiast wątpliwości takie, jak i kto co uznaje za dobrą nowinę.
Tu powiedzenie prawdy, bez względu na to czy ona źle się kojarzy, a nawet jest bolesna. Jest dobrą nowiną. Nie możemy we wszystkim i bezustannie kłamać, gdy ktoś coś odbiera źle, boleście. Na początek by kogoś takiego ( obłaskawić ), jest często konieczne kłamstwo. Lecz na tym koniec. I nie do wszystkich taki tok postępowania jest słuszny. Bo zwykle jest tak u mężczyzn ( męskość ). Że nie chce osoba być czarowana kłamstwem, byle by się nie obraziła. Woli wprost z mostu jak leci wiadomość, przyjmie ją ( nawet gdy z bólem ), to się szybko otrząśnie. Lecz nie musi potem roztrząsać, analizować tego co było tylko pocieszeniem, a co miało wartość upomnienia. Co często wprowadza takie osoby w błąd. Dobrz o tym wiedzą i nie chcą tego przeszkolenia na kłamstwie ( łagodzenia upominającego charakteru wypowiedzi ) opartego. Tu akurat Kościół uczy tej łagodnej formy, by ją w razie konieczności stosować. A nie obligatoryjnie jednakowo, wszystkich tą formą obdarowywać. Po to mówi się o mądrości w nauczaniu Kościoła także.
Tak więc trzeba pouczać i obrażalskich i tych co nie lubią ceregieli. A to inny rodzaj pouczania. Obie te formy właściwie użyte, należą do świętości. A nie tylko jedna z nich. Chrystus i grzmiał i pocieszał w konkretnych sprawach i osobach do których się zwracał. Grzmiał też do swoich apostołów, nie ceregielił się z nimi. To mało wam mojega świadectwa, a szukacie sobie innych wyjaśnień. Tak to mniej więcej brzmiało. Bo świadectwo życia, potwierdzało świadectwo jego nauk.

Jak można komuś przekazać prawdę i być w tym świętym. Gdy ten przekaz będzie tylko polukrowany. Może być też ten przekaz prawdy nie klarowny. Bo nie o ładne brzmienie tu chodzi. To trzeba umieć unieść. Inaczej to byśmy sobie kołki wzajemnie do ust wkładali. By ten czy tamten coś niechcianego przez kogoś nie palnął.
To jest brutalna prawda ( brutalny przekaz prawdy ). Nie da się bez tego dojść do całej prawdy. Ludzie umierają całe życie oszukiwani przez bliźnich, by nie poczuli się krzywdzeni. A skąd wiecie, że tego te osoby potrzebowały ( nie oczekiwały ). Bo oczekiwania zawsze będą na łagodność nastawione w większości spraw.
Groby pobielane chce się powiedzieć.
To tak dla dotarcia do dna prawdy, może to komuś się przydać.


Pt lis 12, 2021 1:13 pm
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16890
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Święty - kto to?
To wchodzimy w temat. | znów ktoś wyręcza TS7 w powrocie do tematu. Ewangelia to nie humanizm uprzejmości mówi bp S.Oster. Tam, gdzie nie jest głoszona w sposób autentyczny i gdzie nie rozpowszechnia się łagodnego humanizmu uprzejmości (różnicuje się z chamstwem, prostactwem, infantylnością z jednej strony a urazowością w odbiorze z drugiej ->zwykle współwystępuje u tego samego człowieka) tam chodzi o coś ważnego, o osobę Jezusa i o znalezienie odpowiedzi na pytanie, czy mogę się do Niego zbliżyć i pójść za Nim. Towarzyszyć temu powinno pozytywne doświadczenie wspólnoty, gdzie jest się naprawdę przyjętym i zaproszonym do wspólnego kroczenia z innymi ludźmi. I najważniejszy czynnik to modlitwa oraz czujność, by nie kierować jej nie tam, gdzie Boga i jego odpowiedzi nie ma.

Papież Franciszek wymienia pięć cech świętości, które uznaje za szczególnie aktualne w kontekście współczesnej kultury. Zaraz w pierwszym punkcie podaje stałą koncentrację na Bogu i mocne trwanie w Nim. Podaje to jako źródło wytrwałości w życiu, by budować na skale czyli Bogu (zaczyna się od fundamentu, którym jest pokora). Cenne są tu upokorzenia. W powyższym, poście wspomniał o nich witoldm. Czytać je jednak potrafi tylko osoba ćwicząca się w cnotach kardynalnych, które są zawiasami drzwi budowli zwanej świętością. Nie czyta ktoś kto myśli urazowo i od razu odreagowuje jak zwierzę (cecha natury) uruchamiając odwet. Tu bowiem dobrze się ma pycha, która buduje na urazowości. Zresztą poszczególne cnoty dotyczą konkretnych ran natury.

Cytaciki biblijne bez znajomości siebie to makulatura. Tak popisują się ewangelizując śJ. Tak jak nie można doskonalić się bez pokory, tak też czytanie Biblii jej wymaga. A pokora to znajomość siebie i zgoda na siebie a nie wyidealizowany wizerunek.

To był jeden z punktów, które papież omawiał. Wspomina, że o świętość należy się bić. Zmagania duchowe mają wiele aspektów:
1. Trzeba zmagać się ze światem i mentalnością świata, które nas uwodzą, ogłupiają i sprawiają, że jesteśmy mierni, pozbawieni radości.
2. Walka ze swymi słabościami i skłonnościami: lenistwo, pożądliwość, zazdrość, zawiść (Akwinata wyliczył tu 44 córy wad głównych).
3. Ciągła walka z diabłem, którego nie uznaje za mit.

A TS7 popisuje się niewiedzą, bo znalazł pojęcie 'święty' i miesza rożne byty. Bałagan mentalny wykazał już we wstępniaku. Nie zadaje też pytań, które mogłyby mu pomóc, ale gra w ping ponga, mieszając powietrze. Powtarza to ciągle, więc nie chodzi o dochodzenie do prawdy. Nie rozpoznaje też tych, którzy wiedzą więcej. Oni stanowią dla niego zagrożenie, bo poczuł misję ewangelizacyjną. Będzie dalej przeszkadzał to uporządkuję i to, bowiem temat jest niezwykle ważny. Nie widząc celu nie znajdziesz drogi. Na drodze należy umieć rozpoznawać znaki drogowe. Nie wystarczy zbiór plików w postaci Biblii. Porządkowanie wymaga logicznego umysłu i wiedzy z zakresu duchowości.


Pt lis 12, 2021 2:10 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz sty 28, 2021 12:49 am
Posty: 637
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Święty - kto to?
(Ciach trolling rozwalanie tematu, wstawianie bezsensownych grafik, lekceważenie poleceń moderatora -J)


Pt lis 12, 2021 6:09 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 16, 2017 8:50 pm
Posty: 1339
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Święty - kto to?
TS7 napisał(a):
Czasem może tak być, że lepiej z Nienacka.


Z Nienacka, to przychodzi miłość, i sraczka.

TS7 napisał(a):
Korci Cię przycisk?


Obrazek

Nie karmić trolla.


Pt lis 12, 2021 7:14 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16890
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Święty - kto to?
TS7
Masz zakaz pisania w wątku: Święty - kto to?


Pt lis 12, 2021 8:03 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lut 27, 2021 8:04 pm
Posty: 1165
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Święty - kto to?
TS7, dowodem jest nauczanie Kościoła. To Kościół - założony przez Jezusa Chrystus - naucza, że odkładanie chrztu może ich obciążyć.

Jestem członkiem Kościoła Katolickiego, on jest jeden. Tak, uczęszczam na Ofiarę Mszy Świętej tam, gdzie prowadzi je FSSPX. Tak czy inaczej sugerowanie, że oni odrzucają papieża jest zwykłym kłamstwem. Oni się za niego codziennie modą i go uznają. Proszę nie powielać tych kalumnii, to nie przystoi.

Zgadza się, miłować trzeba zawsze, ale ciężko udzielić komuś "mile i uprzejmie" nagany, szczególnie za coś mocno obrazoburczego.

Tak, memy, które Pan wkleja są liczne i duże, a wystarczyło by jedno konkretne zdanie. Do tego ich treść niejednokrotnie obraża rozmówcę.

Co poradzę, jak zwykła Prawda zraża ludzi? Ludzie jej nie chcą słyszeć, bo sami wiedzą lepiej.

Spokojnie, znam różnice między prawdą, szczerością, etc.. Staram się precyzyjnie używać tych pojęć. Bóg nie musi być szczery, to jest Jego niepotrzebna antropomorfizacja. On jest po prostu Prawdą.

Oczywiście, że trzeba być miłym, ale jak dopiero napisałem, ludzi zraża czasami zwykłe braterskie upomnienie, czy przedstawienie Prawdy. Tak czy inaczej nie można poświęcić Prawdy na ołtarzu spod znaku "aby nikt się nie poczuł urażony".

"Powagi" w sensie poważania, godności, stanowiska, funkcji, autorytetu, etc.

Nie użyłem w tej rozmowie błędnych słów. Korzystam ze słownika wtedy, kiedy należy, bynajmniej od niego nie stronię. Mogliśmy się gdzieś po prostu nie porozumieć, co Pan odczytuje jak błędne używanie słów. Proszę to rozważyć.


So lis 13, 2021 2:24 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 28, 2015 7:34 pm
Posty: 3951
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Święty - kto to?
TS7 napisał(a):
Proszę po raz chyba już trzeci, żeby mi nie mówić, że coś jest "w Biblii" albo "w Katdchizmie" bez podania konkretnego cytatu, strony.

Zadajesz rozbudowane pytania o świętość, dlatego najlepiej jest zajrzeć do tekstów choćby NT, bo o świętości nie da się wypisać wszystkich fragmentów. Nieraz trzeba spojrzeć na kontekst.
TS7 napisał(a):
Może ale nie musi. Może nie chcieć.

Proście, a będzie wam dane
To jest jednoznaczne stwierdzenie, więc w czym masz problem?
TS7 napisał(a):
Więc ja proszę:
W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Panie Boże, proszę, niech wszyscy, którzy kiedykolwiek żyli, żyją czy żyć będą, będą zbawieni już TERAZ, wybacz wszystkim, niech się wszyscy "odtwardzą", nauczą się Miłości perfekcyjnej jak Twoja Ojcze, wybaczą Sobie nawzajem i żeby Jezus Chrystus przyszedł już TERAZ i bez Sądu nas wszystkich zaprosił do Nieba.Proszę o Wszechwiedzę, perfekcyjne zrozumienie Biblii, bez żadnego uczenia się.Aby Szatany przestały Nas dręczyć od TERAZ na wieczność.

Nie stawiaj Bogu warunków. Za krótki jesteś.
Bóg chce, abyśmy go poznawali. Im bardziej go znasz tym rzadziej głupio prosisz.
TS7 napisał(a):
Proszę o dowód, że chodzi o drugą śmierć.

Ci co pojednali się z Bogiem przez krzyż, zostali odrodzeni i mają życie wieczne - przeszli ze śmierci do życia. Resztę ludzi czeka druga śmierć.
[Obj.20.6]: Błogosławiony i święty ten, który ma udział w pierwszym zmartwychwstaniu; nad nimi druga śmierć nie ma mocy, lecz będą kapłanami Boga i Chrystusa i panować z nim będą przez tysiąc lat.
TS7 napisał(a):
A co jeżeli te zmiany jakkolwiek duże, są tylko częściowe, a "prawdziwe nowe narodzenie" to jest coś jeszcze większego?
"Awansowałeś z szeregowca na sierżanta" żeby sprawdzić czy pomylisz to z "Generałem" i się rozpysznisz myśląc, że już jesteś i tam zatrzymasz się łudząc się, że to już to?

Nazwa mówi sam za siebie - nowe narodzenie - nie częściowe.
Ono jest zaledwie początkiem. Kto kim będzie w wieczności ostatecznie okaże przy rozliczeniu życia.
TS7 napisał(a):
Na czym polega to Świadectwo i czym się różni od zwiedzenia?

[I Jana 5.11-12]
Różni się pochodzeniem i swoją naturą.
TS7 napisał(a):
Czym jest konkretnie stare a czym nowe?

Stare - to życie od Twego przyjścia na świat do dnia duchowego odrodzenia
Nowe - to życie po odrodzeniu.
TS7 napisał(a):
Skąd wiesz, że to nastąpiło?

Dostrzegasz to duchu.
TS7 napisał(a):
W tym cytacie nie ma warunku "jeśli trwasz". Jest napisane bez warunku:Rzymian 8

Są inne - dopełniające np. [Jana 15.6]:6. Kto nie trwa we mnie, ten zostaje wyrzucony precz jak zeschnięta latorośl; takie zbierają i wrzucają w ogień, gdzie spłoną.
TS7 napisał(a):
Co to znaczy "trwać przy Bogu"?

Żyć z Nim w osobistej relacji każdego dnia. Ona zaś powoduje wzmacnianie wiary, osobiste poznawanie Boga i chęć aby się zmieniać i upodabniać w duchu i umyśle, postępowaniu do Jezusa. Bóg chce abyśmy byli doskonali i jak najbardziej podobni do jego Syna.
TS7 napisał(a):
Czy jakby człowiek trafił do Piekła to czy tam też będzie "połączony z miłością Boga"?

Nie.
Tam będzie wieczny płacz i zgrzytanie zębów tych, którzy tą miłość odrzucili.
TS7 napisał(a):
Ty uważasz, że "nie piszesz na pałę".
Druga osoba też uważa, że "nie pisze na pałę".
Ty uważasz, że Kościół Katolicki to nie ten Kościół.
Druga osoba, że ten.
Jak to możliwe?

Możliwe na podstawie własnego przekonania co uważa się za prawdę. Wolna wola.
TS7 napisał(a):
Dlatego ciągle pytam o definicję Wolnej Woli i nikt nie chce udzielić konkretnej odpowiedzi.

Wola to znaczy 'chcieć'. Wolno Ci chcieć cokolwiek, ale nie wszystko jest dla Ciebie wykonalne. Nawet Pan Bóg nie zabroni Ci chcieć.
Opis wolnej woli w ujęciu chrześcijańskim podaje Ap. Paweł [I Kor.6.12;10.23]: 12.Wszystko mi wolno, ale nie wszystko jest pożyteczne. Wszystko mi wolno, lecz ja nie dam się niczym zniewolić.;10.23 Wszystko wolno, ale nie wszystko jest pożyteczne; wszystko wolno, ale nie wszystko buduje.
TS7 napisał(a):
Prawo, które trzeba przestrzegać niewoli?

Boże zasady przynoszą życie, a chyba każdy chce żyć? Odrzucenie zasad to odrzucenie życia. W świecie duchowym nie ma 'ziemi niczyjej' gdzie mógłbyś funkcjonować. Jest światłość/życie i ciemność/śmierć. Co wybierasz?
TS7 napisał(a):
"Raczej" oznacza niepewność.

Oznacza na co bardziej trzeba zwrócić uwagę.
TS7 napisał(a):
Ty uważasz się za "namaszczonego".
Druga osoba też uważa się za "namaszczonego".
Jedna jest Protestantem, druga Katolikiem.
Jak to możliwe?

Każdy odpowiada sam za siebie przed Bogiem za to co uważa. Jeśli ktoś twierdzi, że jest namaszczony to jego sprawa, nie moja.
TS7 napisał(a):
A może być też sytuacja, że ktoś wygląda jak grzesznik, a dostał po prostu bardzo niezaszczytne naczynie?

Co to znaczy 'wyglądać jak grzesznik'?
TS7 napisał(a):
Po pierwsze to są szczególnie wybrani.

W Chrystusie każdy jest szczególnie wybrany.
[Łk.7.28]:Powiadam wam: Nikt z tych, którzy się z niewiast narodzili, nie jest większy od Jana, lecz najmniejszy w Królestwie Bożym jest większy od niego.
TS7 napisał(a):
Po drugie np.
Jonasz 1 - dał dyla.
Miał problem z podążaniem za głosem Boga?

Miał, ale liczy się efekt końcowy. Zrobił to co Bóg chciał i to z przekonaniem.
TS7 napisał(a):
Piotr co się wyparł 3 razy?

Ostatecznie nie zaparł się i oddał życie za wiarę w Jezusa.
Iustus napisał(a):
Apostołowie wszyscy dali dyla?

Z wyjątkiem Jana wszyscy na koniec zginęli z powodu wiary w Jezusa.


So lis 13, 2021 7:37 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm
Posty: 14117
Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Święty - kto to?
Nie odpisujcie TS7 bo nie może się odnieść do waszych wpisów. Ten user został wyproszony z tego wątku

_________________
"Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."


So lis 13, 2021 8:46 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt sie 26, 2016 10:45 am
Posty: 1304
Płeć: kobieta
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Święty - kto to?
Myślę, że każdy powinien posłuchać tą wspaniałą naukę.
https://youtu.be/Y7fcC0hV7Dk

_________________
Miłość Jezusa-moim zbawieniem.
Trwanie w Jezusie-Boga uwielbieniem.


N lis 14, 2021 10:01 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16890
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Święty - kto to?
Błędem jest utożsamianie mistycyzmu ze świętością. Mistycyzm dotyczy wielu kultur, religii a nawet ateistycznego buddyzmu. Mistycyzm katolicki musi prowadzić z góry Tabor w dół, tak jak było to w przypadku Apostołów. Szli zderzyć się z realnym życiem. Kościół nie wynosi na ołtarze za doznania mistyczne, ale świętość życia, którą daje się przetłumaczyć na góralski. Święty może być mistykiem (najpierw trzeba to jednakowo rozumieć) lub nim nie być.
Św. Wincenty a Paulo nie był mistykiem. Mistyk Paul Claudel nie należy do świętych.
https://www.dyskusje.katolik.pl/viewtop ... 7#p1118607
https://www.dyskusje.katolik.pl/viewtop ... 5#p1118505

Ten wątek dotyczy świętości. Mistycyzm może prowadzić ku świętości lub nie (może prowadzić ku oświeceniu w buddyzmie). To samo pojęcie, ale oznacza zupełnie coś innego i prowadzi w innym kierunku.
Faryzeusze mieli przed oczami Boga i nie rozpoznali Go, bo wiedzieli lepiej jaki powinien być Bóg. Można więc w widzeniu mistycznym zderzyć się z własnymi wyobrażeniami i podążać za tymi wyobrażeniami. Luter też doznał widzenia mistycznego. Zmieniło to jego życie? Oczywiście!


N lis 14, 2021 11:34 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 9  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 91 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL