Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 3:40 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Objawienie prywatne 
Autor Wiadomość
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): N lip 12, 2020 12:12 pm
Posty: 372
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Objawienie prywatne
Ostatnio przeczytałem coś takiego

Cytuj:
W orędziach rzeczywiście dostrzec można mentalność samych wizjonerów. Widać to wyraźnie zarówno w orędziu fatimskim, jak i w „Bożym wychowaniu” Anny. Opisując swoje dzieciństwo, Łucja wspomina o proboszczu, który piętnował wiejskie zabawy i tańce. Ktoś pytał wówczas, nie bez słuszności: „Jak to jest, że dawniej taniec nie był grzechem, a teraz już jest, ponieważ przyszedł nowy proboszcz?”. Ukazuje także swoją matkę jako kobietę o surowej pobożności. Kiedy jedno z wiejskich dzieci użyło nieprzyzwoitych słów, matka Łucji zganiła je, mówiąc bez ogródek: „Tych, co zgrzeszyli i nie wyspowiadali się, Dzieciątko Jezus pośle do piekła”. Surowość Matki Boskiej Fatimskiej można więc tłumaczyć atmosferą religijną, w której mali wizjonerzy byli wychowywani. Zaś w charakterystycznej nieprzejednanej Bożej niechęci do narodu niemieckiego w wizjach Anny odnaleźć można silnie utrwalone uprzedzenia samej wizjonerki, o których zresztą w „Bożym wychowaniu” wspomina

http://www.tygodnik.com.pl/temat/objawi ... doksy.html


Autor artykułu przekonuje że (tak mi się wydaje) że te objawienia to fikcja albo raczej wymysł tych którzy mieli je otrzymać. Co o tym sądzicie?

nieco wcześniej pisze
Cytuj:
Fakty te nie przeszkodziły jednak Piusowi XII powołać się na objawienie w Lourdes w encyklice „Fulgens corona” (z 1953 roku), napisanej z okazji zbliżającego się stulecia ogłoszenia dogmatu o niepokalanym poczęciu. Co więcej, fragment ten znalazł się w zbiorze doktrynalnych wypowiedzi Kościoła – „Breviarium fidei”. Pius XII nie tylko zacytował słowa wypowiedziane przez Zjawę do Bernadette Soubirous: „Ja jestem Niepokalane Poczęcie”, ale także dokładnie opisał jej strój („odziana w białą szatę i okryta białym płaszczem, przepasana błękitną spływającą wstęgą”). Tymczasem wygląd stroju, w którym ukazała się Matka Boska w Lourdes, zdaniem psychologa Michaela Carrolla, stanowi jeden z argumentów, przemawiający za tym, że objawienia te mogły być halucynacjami. Opisany przez Papieża strój był bowiem (jak zauważa Carroll w artykule przedrukowanym w 5 numerze „Nomosu” z 1994 r.) ceremonialnym strojem Dzieci Maryi – stowarzyszenia, do którego należała matka chrzestna Bernadette – Bernarde Nicolau. Ze swoją chrzestną – osobą dość zamożną – Bernadette związana była serdeczną zażyłością, spędziła u niej ok. dwóch lat, otoczona miłością i opieką. Objawienia rozpoczęły się po powrocie do domu rodzinnego, gdzie panowały surowe warunki. Rodzice po utracie majątku (z winy ojca alkoholika) zajmowali zniszczony budynek byłego aresztu, pełen – jak podają świadectwa – karaluchów, gdzie okno pokoju Bernadette wychodziło na gnojówkę. Nie wykluczone więc, że silna tęsknota za beztroskim życiem razem z ukochaną ciotką spowodowała przeżycia, uznane potem za objawienia w Lourdes. Carroll podaje jeszcze kilka innych argumentów przemawiających za taką hipotezę.


Pt lip 30, 2021 10:58 am
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16877
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Objawienie prywatne
Objawienia prywatne weryfikuje Kościół. Wypracował przez wieki metodologię, zresztą wspomina się o tym w tym artkule. Jeśli coś od Boga pochodzi i ma przedostać się do ludzi to Boga nikt w tym nie ograniczy. Sprawy naturalne rozpadną się w pył.
Autor artykułu stara się spoglądać na objawienia oczami różnych ludzi. Pojawia się także spojrzenie widzące psychikę ludzką, jej mechanizmy. Założenie takich okularów pozwala spoglądać na objawienia inaczej. Wizje mistyczne są bowiem czasem podobne do objawów wytwórczych. Ktoś inny musi to zweryfikować widząc różne sposoby podchodzenia do zagadnień. Na końcu wypowiada się oficjalnie Kościół po to, by wierny mógł się zaczepić i otrzymać zweryfikowaną wizję. Ma jeszcze wybór czy to przyjąć czy nie, bo objawienia prywatne nie stanowią depozytu wiary.


Pt lip 30, 2021 11:42 am
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): N lip 12, 2020 12:12 pm
Posty: 372
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Objawienie prywatne
Aha, czyli jeżeli Objawienia są bzdurą ale "prowadzą do Boga"(w czyimś subiektywnym odczuciu) to spoko

Adrianna Smurzyńska napisał(a):
Początki neuroteologii rozumianej jako dziedzina neurobiologii wiązały się
z dwoma nurtami badań. Pierwszy z nich skupiał się na badaniu osób z silną
postacią padaczki skroniowej Jest to choroba wywołująca odczucie przypominające objawienia religijne. W trakcie ataku epileptycznego może
nastąpić na przykład poczucie przebywania w obecności Boga, doznanie
ekstatyczne czy też poczucie zrozumienia natury świata.


Śr sie 04, 2021 2:43 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm
Posty: 6808
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Objawienie prywatne
Objawy chorobowe, to objawy chorobowe. Czego nie rozumiesz?

_________________
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55


Śr sie 04, 2021 2:45 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm
Posty: 14112
Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Objawienie prywatne
Suzuja napisał(a):
Aha, czyli jeżeli Objawienia są bzdurą ale "prowadzą do Boga"(w czyimś subiektywnym odczuciu) to spoko

Adrianna Smurzyńska napisał(a):
Początki neuroteologii rozumianej jako dziedzina neurobiologii wiązały się
z dwoma nurtami badań. Pierwszy z nich skupiał się na badaniu osób z silną
postacią padaczki skroniowej Jest to choroba wywołująca odczucie przypominające objawienia religijne. W trakcie ataku epileptycznego może
nastąpić na przykład poczucie przebywania w obecności Boga, doznanie
ekstatyczne czy też poczucie zrozumienia natury świata.

PeterW ona sugeruje ze Kościół zatwierdza jako objawienia prywatne właśnie takie neurologiczne przypadłości. Bo przecież badanie objawień przez Kościół to lipa.

_________________
"Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."


Śr sie 04, 2021 3:45 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16877
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Objawienie prywatne
Byli mistycy, którzy przeszli badania psychiatryczne i nie stwierdzono u nich nic co wskazywałoby na zaburzenie psychiczne (św. Faustyna, św .o. Pio). Żeby więc wykluczyć fakt zdrowia psychicznego należało podważyć kompetencje lekarzy. Wychodzi to co zawsze: można przyjąć, że własne kompetencje są niepodważalne oraz powołać się na naukę w zakresie, gdy ona nic na dany temat nie udowodniła. Po prostu laik łapie się na błędne interpretacje w zakresie neuronauk (wszystko było omawiane na forum).
Kiedy pisze o tym katolik nasuwa się myśl o płynnym materializmie, czyli pomieszaniu w głowie katolicyzmu i przyjęcia idei, których źródeł się nie zna. Płynny ateizm nie wyjawia swego imienia, ale wsącza się wszędzie. Mamy więc kolejny wątek na ten sam temat, którego autor nie potrafi ciągnąć. To najkrótsza droga do letniej wiary, pojawia się też brak zdolności do rozpoznawania błędu.
O moralności pisał św. Paweł i jest tego sporo na forum. O objawieniach prywatnych mamy procedury postępowania przez Kościół i wałkowane przez lata na forum. Idzie w tym w parze krytyka papieża Franciszka a Kościół jest tam, gdzie Piotr. Nie da się też dokonać syntezy człowieka świata i katolika. Pytanie o moralności pojawiło się, bo autor tego po prostu nie wie i to co wygląda podobnie chce porównać (życie społeczne zwierząt i moralność).

Objawienia prywatne to sposób komunikowania się Boga z człowiekiem i żadna choroba tego nie wyklucza, bo byłoby to dyktowanie Bogu zasad. Kolejna zasada to odrzucenie tych objawień przez katolika. To bardzo trudne, bo trafiają na głody emocjonalne.
Kościół przyjmuje zasadę, że nie zajmuje się objawieniami osób zaburzonych psychicznie, tak więc pierwszymi, którzy się przyglądają wizjom są psychiatrzy.


Śr sie 04, 2021 4:22 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lut 27, 2021 8:04 pm
Posty: 1165
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Objawienie prywatne
Katolik ma w obowiązku przyjmować Objawienie, które zostało przekazane przez Tradycję i spisane w Piśmie Świętym. Nikt nie musi wierzyć w objawienia prywatne, a już na pewno nie w te, których Kościół nie zatwierdził - na to to trzeba bardzo mocno uważać. Niejeden katolik został odwiedziony od Kościoła, bo poszedł za jakimiś prywatnymi i zwodniczymi objawieniami. Gdyby ludzie tak wiele uwagi poświęcali na odwieczne Objawienie, zamiast doszukiwać się coraz to nowszych sensacji... To jest nieuporządkowanie.

Co do samych objawień to literatura katolicka donosi, że zdecydowana większość objawień dotyczy się bardzo wąskiego grona, często tylko tych, którzy doświadczają samych objawień. Co do objawień zatwierdzonych przez Kościół i znanych szerokiej publiczności, to Kościół nadaje im powagę swoim autorytetem. Dzięki temu wiemy, że są one zgodne z nauką Kościoła, że wydają dobre owoce i mogą służyć krzewieniu wiary.


Śr sie 04, 2021 7:20 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm
Posty: 14112
Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Objawienie prywatne
Katolik ma obowiązek jak napisał Iustus a to kończy się na Objawieniu w Jezusie i to co zawierają karty Pisma. Nie ma obowiązku wiary w jakiekolwiek zatwierdzone objawienia prywatne.

_________________
"Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."


Cz sie 05, 2021 11:00 am
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): N lip 12, 2020 12:12 pm
Posty: 372
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Objawienie prywatne
Ja nie pytam o to w co ma wierzyć. Tylko pytam o to czy objawienia to prawda czy bzdury. Poza tym, nie ma ani jednego sensownego teologicznie argumentu za tym by Bóg nie objawiał się i teraz


Cz sie 05, 2021 3:19 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Objawienie prywatne
No cóż, jeżeli nauczanie Kościoła Chrystusa w tej kwestii to dla Ciebie za mało, to nikt Cię nie przekona, że Objawienie publiczne dobiegło końca. Zawsze będzie dla Ciebie ważniejsze Twoje przekonanie w tej kwestii.


Cz sie 05, 2021 3:27 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm
Posty: 14112
Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Objawienie prywatne
Suzuja napisał(a):
Ja nie pytam o to w co ma wierzyć. Tylko pytam o to czy objawienia to prawda czy bzdury. Poza tym, nie ma ani jednego sensownego teologicznie argumentu za tym by Bóg nie objawiał się i teraz

Do czego dążysz? Chcesz udowodnić, że Bóg w nowych objawieniach zaprzeczy sobie z Objawienia? Kościół sprawdza tylko czy objawienie prywatne jest zgodne z Objawieniem.
Bóg działa cały czas ale nic nowego już nie powie oprócz tego co powiedział w Objawieniu.

_________________
"Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."


Cz sie 05, 2021 3:32 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): N lip 12, 2020 12:12 pm
Posty: 372
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Objawienie prywatne
Gdzie niby napisałem że zaprzecza?


Cz sie 05, 2021 3:37 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16877
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Objawienie prywatne
https://www.dyskusje.katolik.pl/viewtop ... 3#p1175593
Ile razy można o tym samym? Wszystko ci wyjaśniono. Odesłałam też do prof. Guza w zakresie uprawiania nauki.
Ty powracasz z tym samym...bo bojąc się śmierci chcesz pewności (w zalinkowanym wątku o tym piszesz). I szukasz byle jak i byle gdzie. Pewności o Bogu szukasz w świecie nauki i gotów jesteś uwierzyć w największą bzdurę, bo nie masz kompetencji, by doniesienia naukowe zweryfikować. Mieszasz więc to czego mieszać nie wolno. Nauka nie zajmuje się życiem po śmierci. Do jej kompetencji należy ustalenie stanu człowieka, który kończy się śmiercią.
Lęk przed śmiercią opanowuje się poprzez godne życie. Tak należy żyć, by dziś było ostatnim dniem twego życia a pracować tak, jakbyś miał żyć wiecznie. Tego życzyła mi promotor mojej pracy, gdy kończyłam studia. Droga więc jest zupełnie inna niż szukanie odpowiedzi na pytania egzystencjalne w neuronaukach. One się tym nie zajmują.

Objawienia prywatne też nie są wykładnią wiedzy w tym zakresie. Pojawiają się pewne obrazy w wizjach mistyków. Paweł zasygnalizował, że był porwany do trzeciego nieba. Nie opisywał go. Te obrazy mistyczne pozwalały na wykonywanie niezmiernie trudnych zadań życiowych. Dodawały odwagi. Nigdy nie są dawane dla zaspokojenia ciekawości. Kiedy dostajesz przekaz z nieba oznacza on zawsze trudne zadania i to rzeczywiste a nie wydumane dla zaspokojenia swych głodów ambicjonalnych.

Obrazy mistyczne pojawiają się nagle i czas wybiera Bóg. Nie mogą więc podlegać żadnym badaniom. Można wywołać podczas badań myśli modlitewne. Zostaną zarejestrowane jako myśli własne. To nie jest jednak mistyka.


Cz sie 05, 2021 9:36 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lut 27, 2021 8:04 pm
Posty: 1165
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Objawienie prywatne
W objawienia prywatne nie ma obowiązku wierzyć, jednak - odpowiadając na pytanie - objawienia zatwierdzone przez Kościół bzdurami nie są. Gdyby były bzdurami, to Kościół sam siebie by zdyskredytował.

Co do dyskutowania i angażowania się w trwające czy niezatwierdzone objawienia, to to jest naprawdę zwodnicza rzecz. Odciąga uwagę od tego, co najważniejsze, od całego Magisterium Kościoła i koncentruje uwagę ludzi na sprawach spod znaku "jedna baba drugiej babie...". Była taka mateczka Kozłowska, która miała niemalże równoległe z siostrą Faustyną. Podobna treść i w czasie tak bardzo się nie różniły. Gdyby w pierwszym etapie jej objawienia uznać za słuszne, bo można by, na początku były zgodne z nauką Kościoła, to skończylibyśmy totalną degrengoladą. Jaką tragedią skończyły się jej objawienia, a raczej zwiedzenie, to lepiej nie przytaczać, aby ludzi nie gorszyć. Skończyło się sektą mariawicką i oderwaniem od Kościoła części wiernych. W historii Kościoła nie raz się zdarzało, że równolegle były dwa objawienia, jednak jedno z nich bywało "przechwytywane" przez Szatana.

Czytając starszą literaturę Kościoła można było wyczytać dużo napomnień o próżnych rozmowach, zwykłych plotkach i zbytecznym roztrząsaniu spraw światowych. Teraz takich upomnień jest jak na lekarstwo, a lud Boży, zamiast kontemplować życie Jezusa i Maryi, to rozgryza najnowsze orędzia rzekomych objawień. Kościół ma od wieków sprawdzoną metodologię weryfikowania objawień, nie spieszmy się, poczekajmy na to, co nam powie w stosownym czasie.


Pt sie 06, 2021 11:02 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Objawienie prywatne
Iustus napisał(a):
Co do dyskutowania i angażowania się w trwające czy niezatwierdzone objawienia, to to jest naprawdę zwodnicza rzecz. Odciąga uwagę od tego, co najważniejsze, od całego Magisterium Kościoła i koncentruje uwagę ludzi na sprawach spod znaku "jedna baba drugiej babie...". Była taka mateczka Kozłowska, która miała niemalże równoległe z siostrą Faustyną.

Ściślej rzecz biorąc, to te objawienia dzieliło niemal 40 lat, więc trudno mówić, ze były "niemalże równoległe".


So sie 07, 2021 11:57 am
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL