Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt kwi 16, 2024 12:02 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 361 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 20, 21, 22, 23, 24, 25  Następna strona
 Miszmasz (wydzielony) 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 25, 2018 9:59 am
Posty: 1271
Lokalizacja: Białystok
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy Żydzi będą zbawieni?
OK, trochę się wycofam. Tak naprawdę to nie są świadomi tego, że takie jest znaczenie tych słów. I tu masz rację, brak świadomości w zasadzie wyklucza prośbę.


N paź 24, 2021 4:22 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 16, 2017 8:50 pm
Posty: 1339
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy Żydzi będą zbawieni?
TS7 napisał(a):
Jaki to ma związek z moją wypowiedzią i Maryją?


Taki ma związek że dogmatu o Bożym macierzyństwie nie można podsumować tak jak Ty to zrobiłeś. Jezus nim został zrodzony z Maryi, najpierw został zrodzony przez swojego Ojca. Nie ma wątpliwości że Jezus jest najpiękniejszym, najdoskonalszym i najwspanialszym owocem życia Maryi, ale trzeba tez pamiętać że Jezus jest Bogiem i to Bóg był przed Maryją i to Ona została wybrana przez Niego, i stworzona przez Niego.

TS7 napisał(a):
Marek 9
23 Jezus mu odrzekł: «Jeśli możesz? Wszystko możliwe jest dla tego, kto wierzy».
24 Natychmiast ojciec chłopca zawołał: «Wierzę, zaradź memu niedowiarstwu!»


Wyrwałeś dwa zdania z całego rozdziału i próbujesz je dopasować do swojej potrzeby , które i tak nie mają nic wspólnego z moim postem. Przeczytaj cały rozdział 9 Marka od początku do końca. Mowa jest o chłopcu który epileptykiem od samego urodzenia. Pod nieobecność Pana Jezusa, bo w tym czasie przebywał na górze Przemienienia, uczniowie próbowali wyrzucić złego ducha z chłopca, nie dali rady. Zostali za to surowo skarceni przez Pana Jezusa. Ojciec chłopca prosi Pana Jezusa , jeśli możesz co nad nami, zlituj się i pomóż nam ! Pana Jezusa zapytanie , «Jeśli możesz? Oznacza to że u Boga nie ma rzeczy nie możliwych, Tak jak to odpowiedział uczniom po spotkaniu z bogatym młodzieńcem. 24 Jezus zobaczywszy go [takim] rzekł: «Jak trudno bogatym wejść do królestwa Bożego. 25 Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego». 26 Zapytali ci, którzy to słyszeli: «Któż więc może być zbawiony?» 27 Jezus odpowiedział: «Co niemożliwe jest u ludzi, możliwe jest u Boga».


TS7 napisał(a):
A w jaki sposób te dusze doznają cierpienia?


Ogień tęsknoty za służeniem z miłości Bogu.

TS7 napisał(a):
A w jaki sposób te dusze doznają cierpienia?
Jest to jakiś "stan bezzmysłowy"?
Są bez wzroku, słuchu, czucia, itd.?
Uniwersalną częścią kary dla wszystkich jest pozbawienie zmysłów?
Na czym polega cierpienie bez zmysłów?


Gdy umarli opuszczają ziemię, nie zostają unicestwieni. 9 A gdy otworzył pieczęć piątą,ujrzałem pod ołtarzem dusze zabitych dla Słowa Bożego8 i dla świadectwa, jakie mieli.10 I głosem donośnym tak zawołały: «Dokądże, Władco święty i prawdziwy, nie będziesz sądził i wymierzał za krew naszą kary tym, co mieszkają na ziemi?» 11 I dano każdemu z nich białą szatę i powiedziano im, by jeszcze krótki czas odpoczęli, aż pełną liczbę osiągną także ich współsłudzy oraz bracia,którzy, jak i oni, mają być zabici. Ap 6:9-11

Samuel, gdy powrócił i rozmawiał z Saulem, był zupełnie świadomy (1 Sam. 28,12-19). Mojżesz i Eliasz przybyli z zaświatów i rozmawiali z Jezusem na Górze Przemienienia (Łuk. 9,30). Bogacz cierpiał męczarnie w pełnej jasności ducha, przy pełnej pamięci, podczas gdy Abraham odpowiadał mu na jego pytania, a Łazarz był pocieszany (Łuk. 10,23-31).

TS7 napisał(a):
A kto powiedział, że "ciało niebieskie/duchowe" "podlega prawom fizyki"?


N ie na temat, mowa o duszy czyśćcowej, a nie o ciele niebieskim duchowym.

TS7 napisał(a):
I to kształtowanie odbywa się "w Nigdzie", "bez zmysłów"?


W Kościele Chrystusowym.

TS7 napisał(a):
To co Oni tam "robią"?


Oczyszczają się, i modlą się za nas.

TS7 napisał(a):
"Nic"? Skoro tak, to po co ten proces ma trwać ileś czasu, jak Bóg może dokonać go natychmiastowo?


Ale Bóg zdecydował że muszą oddać ostatni grosz.

23 Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam wspomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, 24 zostaw tam dar swój przez ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim! Potem przyjdź i dar swój ofiaruj! 25 9 Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko, dopóki jesteś z nim w drodze, by cię przeciwnik nie podał sędziemu, a sędzia dozorcy, i aby nie wtrącono cię do więzienia. 26 Zaprawdę, powiadam ci: nie wyjdziesz stamtąd, aż zwrócisz ostatni grosz.

TS7 napisał(a):
A to WSZECHMOGĄCY potrzebuje jakiejś "pomocy"?
W jakim celu?


WSZECHMOGĄCY nie potrzebuje pomocy, tylko dusze czyśćcowy potrzebują pomocy.


TS7 napisał(a):
Rzymian 11
34 Kto bowiem poznał myśl Pana, albo kto był Jego doradcą?
35 Lub kto Go pierwszy obdarował, aby nawzajem otrzymać odpłatę?
36 Albowiem z Niego i przez Niego, i dla Niego [jest] wszystko. Jemu chwała na wieki! Amen.


Czemu to ma służyć? Nie na temat. Już Juda, zwany Machabejskim, który zorganizował składkę pomiędzy ludźmi i posłał do Jerozolimy około dwu tysięcy srebrnych drachm, aby złożono ofiarę za grzech niektórych żołnierzy, którzy zginęli w boju. Ich grzech polegał na tym, że zatrzymali przy sobie różne przedmioty poświęcone bóstwom, chociaż Prawo im tego zabraniało. Wszyscy "oddali się modlitwie i błagali, aby popełniony grzech został całkowicie wymazany." (por. 2 Mch 12,40-44). Autor natchniony pochwala Judę za jego wiarę w zmartwychwstanie i za jego troskę o oczyszczenie zmarłych z ich grzechów (por. 2 Mch 12,43-45).

O możliwości odpuszczenia grzechów poza granicami ziemskiego życia poucza też sam Chrystus, kiedy ostrzega przed bluźnierstwem przeciwko Duchowi Świętemu: "Dlatego powiadam wam: Każdy grzech i bluźnierstwo będą odpuszczone ludziom, ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi nie będzie odpuszczone. Jeśli ktoś powie słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie mu odpuszczone, lecz jeśli powie przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie mu odpuszczone ani w tym wieku, ani w przyszłym." (Mt 12,31-32). Według słów Chrystusa istnieje zatem możliwość uwolnienia się człowieka w przyszłym życiu od grzechów innych niż bluźnierstwo przeciwko Duchowi Świętemu. (por. KKK 1031)

TS7 napisał(a):
Jak uczestniczą?
Bez ciała, bez zmysłów?
Jak to działa?


Powyżej dostałeś odpowiedź.

TS7 napisał(a):
Nie pytam o porównanie Niepokalanego Poczęcia z człowiekiem.
Tylko o porównanie Maryi z innym człowiekiem.


Temat się zaczął od Niepokalanego Poczęcia, z ludźmi którzy się rodzą grzeszni. Porównywanie Maryi z innym człowiekiem to jest Twoje celowe uciekanie od tematu.

TS7 napisał(a):
Z Twojego linka.

"Maryja nie jest Bogiem, zaistniała zatem w określonym czasie na ziemi, jak każdy człowiek.
Bóg jednak od zawsze znał ją i kochał, jak znał i kochał każdego z nas.

A tutaj:
"Pan mnie stworzył, swe arcydzieło, jako początek swej mocy, od dawna, od wieków jestem stworzona, od początku, nim ziemia powstała."

To w końcu "w określonym czasie na ziemi jak każdy czlowiek" czy "nim ziemia powstała"?

Hmmmm...


W ten sposób co Ty zrobiłeś to można zniekształciłeś sens wypowiedzi Samego Pana Jezusa. Mogę wyrwać dwa zdanie z całej jego wypowiedzi i napisać że powiedział że Żydzi miel dwóch ojców. Jednym był Abraham , a drugim diabeł. Z linka do Katechizmu gdzie ci podałem pisze jak byk, i to dużymi literami przed pierwszym zdaniem które zacytowałeś ; MARYJA DAREM DLA LUDZKOŚCI. NAJŚWIĘTSZA PANNA W ODWIECZNYM BOŻYM PLANIE ZBAWIENIA.

MYŚL BOŻA O MARYI PRZEZ JEJ ZAISTNIENIEM

Do niezliczonych darów, jakimi Bóg nas obsypał, zaliczyć należy Maryję, Matkę Zbawiciela. Jej to poświęcone będzie to opracowanie internetowe. Na wstępie rozważymy rolę, jaką Bóg wyznaczył Jej odwiecznie, zanim jeszcze zaczęła istnieć.

STWORZONA W CZASIE ZAWSZE ISTNIAŁA W UMYŚLE I SERCU BOGA.

TS7 napisał(a):
No to podałeś mi linka gdzie "poniżają" Maryję.

"Bóg pragnie, aby każdy człowiek – PODOBNIE jak Maryja– wypełniał Jego wolę przekazaną nam przez Jezusa Chrystusa, a tym samym współdziałał z Nim w zbawianiu świata i zasługiwał na wieczną nagrodę."


Szatański chwyt. W ten sposób to diabeł zakatował Samego Chrystusa na pustyni gdy pościł. Powiedział że jest napisane. Dostał odpowiedź od Chrystusa że jest tez napisane. W linku w którym ci podałem , wyraźnie powiedziałem żebys sobie poczytał o Maryi. Jest tam też wyraźnie napisane że: DRUGA EWA PRZYNOSZĄCA OCALENIE

3. Czym Maryja różni się od pierwszej kobiety, Ewy? Rdz 3,1-7

Maryja miała być Tą, która przyczyni się do naprawienia zła, jakie ogarnęło ludzkość przez nieposłuszeństwo i pychę pierwszej kobiety. Z powodu nieposłuszeństwa Adama i Ewy na świecie pojawił się grzech, a także cierpienie i śmierć. Dzięki zaś posłuszeństwu Maryi pośród nas miał się pojawić Jezus Chrystus, prawdziwy człowiek i Bóg prawdziwy, zwycięzca grzechu, śmierci i szatana, źródło wszelkiej łaski.

Maryja zawsze kierowała się w życiu wolą Bożą, przez co zdecydowanie różni się od pierwszych rodziców, którzy przekroczyli nakazy Boże. Matka Najświętsza podobna jest do swojego Syna, Jezusa Chrystusa, który także we wszystkich sytuacjach życiowych wypełniał wolę Ojca niebieskiego. Kierując się wolą Boga, Maryja współdziałała z Nim i realizowała Jego plan zbawienia ludzkości. Dobrowolnie zgodziła się zostać Matką Syna Bożego, Jezusa Chrystusa, wychowała Go, dzieliła z Nim radości i smutki, z Nim współcierpiała pod krzyżem.

TS7 napisał(a):
A może jednak oceniasz ich zbyt ostro, bo nie masz świadomości z jakimi okolicznościami mieli do czynienia, jaką mieli misję, co Sobie Bóg od nich życzył w czasach Staro-Testamentowych?


No przecież ci napisałem, że Bóg powoływał grzeszników, którzy dochodzili do świętości tu na ziemi. Żaden z nich nie urodził się niepokalanie poczętym. Oprócz Maryi, Matki naszego Zbawiciela.


TS7 napisał(a):
A może też dlatego, że wypełniali wolę Bożą?
Nawet gdy nie chcieli robić tego?


Raczej dlatego że wybrał ich sobie za narzędzie. W Damaszku znajdował się pewien uczeń, imieniem Ananiasz. «Ananiaszu!» - przemówił do niego Pan w widzeniu. A on odrzekł: «Jestem, Panie!» 11 A Pan do niego: «Idź na ulicę Prostą2 i zapytaj w domu Judy o Szawła z Tarsu, bo właśnie się modli». 12 (I ujrzał w widzeniu, jak człowiek imieniem Ananiasz wszedł i położył na nim ręce, aby przejrzał). 13 «Panie - odpowiedział Ananiasz - słyszałem z wielu stron, jak dużo złego wyrządził ten człowiek świętym Twoim w Jerozolimie. 14 I ma on także władzę od arcykapłanów więzić tutaj wszystkich, którzy wzywają Twego imienia». 15 «Idź - odpowiedział mu Pan - bo wybrałem sobie tego człowieka za narzędzie. On zaniesie imię moje do pogan i królów, i do synów Izraela. 16 I pokażę mu, jak wiele będzie musiał wycierpieć dla mego imienia».

TS7 napisał(a):
Może wytłumaczysz o czym jest ten fragment Twoim zdaniem?


Już ci zostało wytłumaczone. Jak przespałeś do się wróć do tyłu i przeczytaj ze zrozumieniem.

TS7 napisał(a):
Czy Ty serio nie zauważyłeś, że wkleiłem Ci 3 cytowania do tyłu? (umyślnie i z pogrubieniem)

Napisałeś zdanie:
Lajkonik: "Świętym nikt się nie rodzi. Nie ma takiego świętego żeby urodził się świętym."

Przyznasz się wreszcie do błędu?
Czy dalej będziesz szedł w zaparte?


Oskarżyłeś mnie że pisze nie prawdę. Po udowodnieniu że to Ty jesteś kłamcą próbujesz z bezczelnością odbiegać od tematu. Ponieważ jest to forum publiczne i czytają go ludzie słabej wiary to proszę poniżej zobaczymy jaka jest prawda.

lajkonik.2 napisał(a):
Jak by nie była świętą to by Ją Bóg nie zabrał ż ciałem i duszą do nieba.


TS7 napisał(a):
Napisałeś zdanie niezgodne z Prawdą i idziesz w zaparte.
Czy to uczciwe??



lajkonik.2 napisał(a):
Piusa XII 1 listopada 1950 r. w konstytucji apostolskiej Munificentissimus Deus: „…powagą Pana naszego Jezusa Chrystusa, świętych Apostołów Piotra i Pawła i Naszą, ogłaszamy, orzekamy i określamy jako dogmat objawiony przez Boga: że Niepokalana Matka Boga, Maryja zawsze Dziewica, po zakończeniu ziemskiego życia z duszą i ciałem została wzięta do chwały niebieskiej”.


TS7 napisał(a):
Czy Ty serio nie zauważyłeś, że wkleiłem Ci 3 cytowania do tyłu? (umyślnie i z pogrubieniem) Napisałeś zdanie: Lajkonik: "Świętym nikt się nie rodzi. Nie ma takiego świętego żeby urodził się świętym." Przyznasz się wreszcie do błędu. Czy dalej będziesz szedł w zaparte?


Jesteś człowiekiem bez żadnego honoru i ambicji. Jesteś tu tylko po to żeby zamęt wprowadzać, io wyśmiać katolików taki jest twój cel.


N paź 24, 2021 4:36 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Wt mar 01, 2011 11:14 pm
Posty: 1051
Płeć: kobieta
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy Żydzi będą zbawieni?
TS7, mnie się wydaje, że miłość nieprzyjaciół jest heroiczną i poza zasięgiem przeciętnego człowieka. Ja mam przeciętne możliwości i wolę nie mieć wrogów oraz wolę żyć tak aby nie sprawiać cierpienia innym bo jednak z wielkiego grzeszenia pomimo wielkiego miłosierdzia jest potem wiele problemów. Oczywiście jest żal i wielkie przebaczenie od Boga, ale komu darowano dużo sam musi potem wiele darować innym, a życie nie oszczędzi okazji. Człowiek grzeszący dużo ma też dużo wrogów i co z tego że otrzyma przebaczenie od Boga jak będzie się za nim ciągnęło cierpienie innych, konieczność zadośćuczynienia lub pokuty lub pomoc innym grzesznikom w podobnych grzechach, nieprzebaczenie właśnie ze strony ofiar i tu będzie współwina grzesznika, który za mało zadośćuczynił albo właśnie darowanie win swoim wrogom. Lepiej grzeszyć jak najmniej o ile to możliwe i nie mieć tego typu problemów i nie zazdrościć grzesznikom wielkiego miłosierdzia.


Pn paź 25, 2021 4:41 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz sty 28, 2021 12:49 am
Posty: 637
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy Żydzi będą zbawieni?
feelek,

Cytuj:
A o co między innymi modlimy się w Modlitwie Pańskiej?
"I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom."


Katechizm Kościoła Katolickiego

V. "Odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom"

2838 Jest to zadziwiająca prośba. Gdyby zawierała tylko pierwszą część zdania - "Odpuść nam nasze winy" - pośrednio mogłaby być włączona w trzy pierwsze prośby Modlitwy Pańskiej, ponieważ Ofiara Chrystusa została złożona "dla odpuszczenia grzechów". Jednak zgodnie z drugą częścią zdania nasza modlitwa nie będzie wysłuchana, jeśli najpierw nie odpowiemy na pewne wymaganie. Nasza prośba jest zwrócona ku przyszłości, a nasza odpowiedź powinna ją poprzedzić; słowem wiążącym te dwie części jest wyrażenie "jako".

"Odpuść nam nasze winy..."

2839 Ze śmiałą ufnością zaczęliśmy modlić się do naszego Ojca. Błagając Go, by święciło się Jego imię, prosiliśmy Go, abyśmy byli coraz bardziej uświęcani. Chociaż zostaliśmy obleczeni w szatę chrzcielną, nie przestajemy jednak grzeszyć i odwracać się od Boga. Teraz, w tej nowej prośbie, na nowo przychodzimy do Niego jak syn marnotrawny 105 i uznajemy się przed Nim za grzeszników, podobnie jak celnik 106 . Nasza prośba zaczyna się od "wyznania", w którym wyznajemy jednocześnie naszą nędzę i Jego miłosierdzie. Nasza nadzieja jest niezawodna, ponieważ w Jego Synu "mamy odkupienie - odpuszczenie grzechów" (Kol 1, 14; Ef 1, 7). Skuteczny i niewątpliwy znak Jego przebaczenia znajdujemy w sakramentach Kościoła 107 .

2840 Powinno wzbudzać w nas przerażenie to, że strumień miłosierdzia nie może przeniknąć do naszego serca tak długo, jak długo nie przebaczyliśmy naszym winowajcom. Miłość, podobnie jak Ciało Chrystusa, jest niepodzielna: nie możemy miłować Boga, którego nie widzimy, jeśli nie miłujemy brata i siostry, których widzimy 108 . Gdy odmawiamy przebaczenia naszym braciom i siostrom, nasze serce zamyka się, a jego zatwardziałość sprawia, że staje się ono niedostępne dla miłosiernej miłości Ojca; przez wyznanie grzechu nasze serce otwiera się na Jego łaskę.

2841 Ta prośba jest tak ważna, że tylko do niej powraca Pan i rozwija ją w Kazaniu na Górze 109 . To główne wymaganie tajemnicy Przymierza jest niemożliwe do wypełnienia przez człowieka. Ale "dla Boga wszystko jest możliwe".

"...jako i my odpuszczamy naszym winowajcom"

2842 Wyrażenie "jako" występuje niejednokrotnie w nauczaniu Jezusa: "Bądźcie wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski" (Mt 5, 48); "Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny" (Łk 6, 36); "Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem" (J 13, 34). Zachowanie przykazania Pana nie może polegać tylko na zewnętrznym naśladowaniu Bożego wzoru. Chodzi o żywe i pochodzące "z głębi serca" uczestniczenie w świętości, miłosierdziu i miłości naszego Boga. "Mając życie od Ducha, do Ducha też się stosujmy" (Ga 5, 25). Tylko Duch, który jest "naszym Życiem", może czynić "naszymi" te same dążenia, jakie były w Jezusie Chrystusie 110 . Staje się możliwa jedność przebaczenia, gdy "przebaczamy sobie, tak jak i Bóg nam przebaczył w Chrystusie" (Ef 4, 32).

2843 W taki sposób nabierają życiowej mocy słowa Pana o przebaczeniu, o tej miłości, która umiłowała aż do końca 111 . przypowieść o nielitościwym dłużniku, która zwieńcza nauczanie Jezusa o komunii eklezjalnej 112 , kończy się takimi słowami: "Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski, jeżeli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu. Rzeczywiście, właśnie tu; "w głębi serca" rozstrzyga się wszystko. Nieodczuwanie obrazy i zapomnienie o niej nie leży w naszej mocy; serce, które ofiaruje się Duchowi Świętemu, przemienia jednak ranę we współczucie i oczyszcza pamięć, zastępując obrazę wstawiennictwem.

2844 W modlitwie chrześcijańskiej posuwamy się aż do przebaczenia nieprzyjaciołom 113 . przemienia ona ucznia, upodabniając go do jego Nauczyciela. Przebaczenie jest szczytem modlitwy chrześcijańskiej; daru modlitwy nie przyjmie inne serce, jak tylko to, które jest zgodne z Boskim współczuciem. Przebaczenie świadczy również o tym, że w naszym świecie miłość jest silniejsza niż grzech. Dawni i współcześni męczennicy dają to świadectwo o Jezusie. Przebaczenie jest podstawowym warunkiem pojednania 114 dzieci Bożych z ich Ojcem i wszystkich ludzi między sobą 115 .

2845 To przebaczenie, Boskie ze swej istoty, nie ma ani granic, ani miary 116 . Jeśli chodzi o obrazę ("grzechy" według Łk 11, 4 lub "winy" według Mt 6, 12), to w gruncie rzeczy jesteśmy zawsze dłużnikami: "Nie bądźcie nikomu nic dłużni poza wzajemną miłością" (Rz 13, 8). Komunia Trójcy Świętej jest źródłem i kryterium prawdy wszelkich relacji 117 . Komunię tę przeżywamy w modlitwie, zwłaszcza w Eucharystii 118 :

Bóg nie przyjmuje ofiary podzielonych braci. Poleca im odejść od ołtarza i pojednać się najpierw ze swoimi braćmi... Najwspanialszą ofiarą dla Boga jest nasz pokój, zgoda, jedność całego wiernego ludu w Ojcu, Synu i Duchu Świętym 119

Przy okazji ten fragment, który cytuję znajduje się zaraz po pewnej znanej Modlitwie:

Mateusz 6
Wy zatem tak się módlcie:
9 Ojcze nasz, który jesteś w niebie,
niech się święci imię Twoje!
10 Niech przyjdzie królestwo Twoje; niech Twoja wola spełnia się na ziemi, tak jak i w niebie.
11 Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj;
12 i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili;
13 i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie, ale nas zachowaj od złego!
14 Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski.
15 Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom, i Ojciec wasz nie przebaczy wam waszych przewinień.


Mnie zastanawiało wiele razy, dlaczego nie zostały te dwa dodatkowe wersy dodane...
Może by się ludziom przydało?

====

Lajkonik,

Cytuj:
Taki ma związek że dogmatu o Bożym macierzyństwie nie można podsumować tak jak Ty to zrobiłeś.


podsumowanie
ogólne i zwięzłe przedstawienie jakichś spraw, problemów lub wydarzeń, kończące jakąś wypowiedź lub jakieś działania

To nie było podsumowanie, tylko taka uwaga odnośnie dwóch cytatów. Ja nie skończyłem tym rozmowy i nie było to ogólne, tylko dotyczyło jednej z możliwych interpretacji dwóch cytatów.

Cytuj:
Jezus nim został zrodzony z Maryi, najpierw został zrodzony przez swojego Ojca. Nie ma wątpliwości że Jezus jest najpiękniejszym, najdoskonalszym i najwspanialszym owocem życia Maryi, ale trzeba tez pamiętać że Jezus jest Bogiem i to Bóg był przed Maryją i to Ona została wybrana przez Niego, i stworzona przez Niego.


A gdzie napisałem, że jest inaczej?
Zacytowałem z Twojego linka:
TS7 napisał(a):
"Aby Syn Boży mógł przyjąć ludzkie ciało, Bóg odwiecznie przewidział dla Niego Matkę, Maryję."


---

Cytuj:
Wyrwałeś dwa zdania z całego rozdziału i próbujesz je dopasować do swojej potrzeby , które i tak nie mają nic wspólnego z moim postem.


Chcesz mi powiedzieć, że Jezus kłamał?
A może chcesz powiedzieć, że żadne zdanie nie jest prawdziwe w kontekście niczego poza otoczeniem?

Czyli jak opowiem Ci historię:
"Brat z siostrą idą do sklepu.
Siostra zastawia mu drogę w wąskiej alejce sklepu spożywczego, jednak mogłaby stanąć tak by dało się przejść a stoi 'szeroko' i nie obchodzi Ją, że brat czeka.
B - Mogłabyś się przesunąć.
S - Ale o co Ci chodzi?
B - Chciałbym przejść.
S - To trzeba było powiedzieć.
B - Mogłabyś mieć empatię i zastanawiać się nad tym czego oczekuję.
S - Ale jaki masz problem poczekać?
B - Nie lubię być przymuszany do zbędnej bezczynności.
S - Dobra. (optymistyczna wersja)
Siostra się przesunęła.
...
Następny dzień.
Siostra stoi w progu drzwi kuchni i coś tam robi, czego nie musi robić w tym progu.
Znowu nie da się przejść.
B - Znowu mi zawadzasz.
S - Ale o co Ci chodzi?
B - Przecież już to przerabialiśmy w sklepie.
S - A ja myślałam, że Tobie to tylko przeszkadza w sklepie.
B - Nie. W domu też mi to przeszkadza.
S - Dobra.
...
Następny dzień.
Sklep z ubraniami.
Siostra zastawia drogę.
B - Deja Vu?
S - O co Ci chodzi?
B - Ale przecież już przerabialiśmy to w sklepie i w domu.
S - To był sklep spożywczy. Teraz jesteśmy w odzieżowym.
B - Żarty sobie robisz? To muszę Ci w każdym miejscu mówić to samo? Zrozum, że chodzi o każdy miejsce i okoliczności poza szczególnymi.

Ale dodam jeszcze parę:

Mateusz 19
26 Jezus spojrzał na nich i rzekł: «U ludzi to niemożliwe, lecz u Boga wszystko jest możliwe».

Filipian 4
13 Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia.

Łukasz 1
29 Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie.
30 Lecz anioł rzekł do Niej: «Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga.
31 Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus.
32 Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida.
33 Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca».
34 Na to Maryja rzekła do anioła: « Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?»

(wtrącenie: Maryja nie mówi "niemożliwe" tylko "jakże" - πῶς)

35 Anioł Jej odpowiedział: «Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym.
36 A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną.
37 Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego». 38 Na to rzekła Maryja: «Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa!» Wtedy odszedł od Niej anioł.

I porównanie:
Łukasz 1
18 Na to rzekł Zachariasz do anioła: «Po czym to poznam? Bo ja jestem już stary i moja żona jest w podeszłym wieku». 19 Odpowiedział mu anioł: «Ja jestem Gabriel, który stoję przed Bogiem. A zostałem posłany, aby mówić z tobą i oznajmić ci tę wieść radosną.
20 A oto będziesz niemy i nie będziesz mógł mówić aż do dnia, w którym się to stanie, bo nie uwierzyłeś moim słowom, które się spełnią w swoim czasie».

Obrazek

Marek 10
27 Jezus spojrzał na nich i rzekł: «U ludzi to niemożliwe, ale nie u Boga; bo u Boga wszystko jest możliwe».

Hiob 42
1 Hiob na to odpowiedział Panu, i rzekł:
2 «Wiem, że Ty wszystko możesz,
co zamyślasz, potrafisz uczynić.

3 Kto przesłania zamiar nierozumnie?
O rzeczach wzniosłych mówiłem.
To zbyt cudowne. Ja nie rozumiem.
4 Posłuchaj, proszę. Pozwól mi mówić!
Chcę spytać. Racz odpowiedzieć!
5 Dotąd Cię znałem ze słyszenia,
obecnie ujrzałem Cię wzrokiem,
6 stąd odwołuję, co powiedziałem,
kajam się w prochu i w popiele».

Jeremiasz 32
17 «Ach, Panie Boże, oto stworzyłeś niebo i ziemię wielką swoją mocą i wyciągniętym ramieniem. Żadna rzecz nie jest niemożliwa dla Ciebie.

Mateusz 17
16 Przyprowadziłem go do Twoich uczniów, lecz nie mogli go uzdrowić».
17 Na to Jezus odrzekł: «O plemię niewierne i przewrotne! Jak długo jeszcze mam być z wami; jak długo mam was cierpieć? Przyprowadźcie Mi go tutaj!»
18 Jezus rozkazał mu surowo , i zły duch opuścił go. Od owej pory chłopiec odzyskał zdrowie.
19 Wtedy uczniowie zbliżyli się do Jezusa na osobności i pytali: « Dlaczego my nie mogliśmy go wypędzić? »
20 On zaś im rzekł: « Z powodu małej wiary waszej . Bo [b] zaprawdę, powiadam wam: Jeśli będziecie mieć wiarę jak ziarnko gorczycy, powiecie tej górze: "Przesuń się stąd tam!", a przesunie się. I nic niemożliwego nie będzie dla was.

A teraz w kontekście wrócimy do tego pytania:
Czy jest możliwe zrozumienie tego czy nie?
Sugestia Zachariasza: "Po czym to poznam?"
Podpowiedź Gabriela: "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego."

Cytuj:
uczniowie próbowali wyrzucić złego ducha z chłopca, nie dali rady


A dlaczego nie mogli?
"19 On zaś rzekł do nich: «O plemię niewierne, dopóki mam być z wami? Dopóki mam was cierpieć? Przyprowadźcie go do Mnie!»"

https://biblehub-com.translate.goog/gre ... tr_pto=nui

Cytuj:
Ogień tęsknoty za służeniem z miłości Bogu.


A co ten ogień pali, jak nie ma ciała?
Jak jest odczuwany bez zmysłów?

Cytuj:
Gdy umarli opuszczają ziemię, nie zostają unicestwieni.
9 A gdy otworzył pieczęć piątą,ujrzałem pod ołtarzem dusze zabitych dla Słowa Bożego8 i dla świadectwa, jakie mieli.
10 I głosem donośnym tak zawołały: «Dokądże, Władco święty i prawdziwy, nie będziesz sądził i wymierzał za krew naszą kary tym, co mieszkają na ziemi?»
11 I dano każdemu z nich białą szatę i powiedziano im, by jeszcze krótki czas odpoczęli, aż pełną liczbę osiągną także ich współsłudzy oraz bracia,którzy, jak i oni, mają być zabici. Ap 6:9-11

Samuel, gdy powrócił i rozmawiał z Saulem, był zupełnie świadomy (1 Sam. 28,12-19).
Mojżesz i Eliasz przybyli z zaświatów i rozmawiali z Jezusem na Górze Przemienienia (Łuk. 9,30).


A to są "dusze Czyśćcowe"?

Cytuj:
Bogacz cierpiał męczarnie w pełnej jasności ducha, przy pełnej pamięci, podczas gdy Abraham odpowiadał mu na jego pytania, a Łazarz był pocieszany (Łuk. 10,23-31).


Łukasz 16
23 Gdy w Otchłani, pogrążony w mękach, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie.

https://biblehub-com.translate.goog/gre ... tr_pto=nui

Cytuj:
Nie na temat, mowa o duszy czyśćcowej, a nie o ciele niebieskim duchowym.


Czy to jest Twoja opinia dla tych co "przechodzą Czyściec"?:
Krok 0) to co wcześniej
Krok 1) Człowiek przychodzi na "Ziemię"
Krok 2) Umiera, "z ciała wychodzi" dusza_bez_ciała_duchowego, "zmienia stan na Czyśćcowy" i trafia "do Nigdzie", gdzie bez ciała i zmysłów, w ciszy, ciemności, bez czucia, itd. doświadcza cierpień
Krok 3) dostaje "ciało duchowe", które pojawia się "z Nikąd" w Niebie?

Cytuj:
W Kościele Chrystusowym.


Czyli część Kościoła Chrystusowego znajduje się "w Nigdzie"?

Cytuj:
Oczyszczają się, i modlą się za nas.


Lajkonik: Oczyszczenie to dokonuje się przez Jezusa Chrystusa, a nie przez nasze wysiłki.

To w końcu "oczyszczają SIĘ" czy ich Chrystus oczyszcza?

Czy modlitwa jest wysiłkiem?
Czym się modlą, jak nie mają ciała?
I skąd wiedzą, że się modlą, skoro nie mają zmysłów?

Po co się za Nas modlą?

Cytuj:
Ale Bóg zdecydował że muszą oddać ostatni grosz.


I nie mogą oddać go od razu, tylko trzeba, żeby to trwało?

Cytuj:
WSZECHMOGĄCY nie potrzebuje pomocy, tylko dusze czyśćcowy potrzebują pomocy.


Lajkonik: "możemy jednoczyć się z Jezusem, by pomóc w oczyszczeniu zmarłych."

Jezus sam Sobie nie poradzi?

Cytuj:
Czemu to ma służyć? Nie na temat. Już Juda, zwany Machabejskim, który zorganizował składkę pomiędzy ludźmi i posłał do Jerozolimy około dwu tysięcy srebrnych drachm, aby złożono ofiarę za grzech niektórych żołnierzy, którzy zginęli w boju. Ich grzech polegał na tym, że zatrzymali przy sobie różne przedmioty poświęcone bóstwom, chociaż Prawo im tego zabraniało. Wszyscy "oddali się modlitwie i błagali, aby popełniony grzech został całkowicie wymazany." (por. 2 Mch 12,40-44). Autor natchniony pochwala Judę za jego wiarę w zmartwychwstanie i za jego troskę o oczyszczenie zmarłych z ich grzechów (por. 2 Mch 12,43-45).

O możliwości odpuszczenia grzechów poza granicami ziemskiego życia poucza też sam Chrystus, kiedy ostrzega przed bluźnierstwem przeciwko Duchowi Świętemu: "Dlatego powiadam wam: Każdy grzech i bluźnierstwo będą odpuszczone ludziom, ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi nie będzie odpuszczone. Jeśli ktoś powie słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie mu odpuszczone, lecz jeśli powie przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie mu odpuszczone ani w tym wieku, ani w przyszłym." (Mt 12,31-32). Według słów Chrystusa istnieje zatem możliwość uwolnienia się człowieka w przyszłym życiu od grzechów innych niż bluźnierstwo przeciwko Duchowi Świętemu. (por. KKK 1031)


Nie przeczę.
Ale ja pytam, PO CO Jezusowi pomoc ludzi?

Cytuj:
Temat się zaczął od Niepokalanego Poczęcia, z ludźmi którzy się rodzą grzeszni. Porównywanie Maryi z innym człowiekiem to jest Twoje celowe uciekanie od tematu.


To Niepokalane Poczęcie jest osobą, żeby je porównywać z osobami?
Czy Maryja jest osobą czy Maryja jest cechą?

Porównuje się osoby z osobami.
Jak porównywać osobę z cechą?

Cytuj:
W ten sposób co Ty zrobiłeś to można zniekształciłeś sens wypowiedzi Samego Pana Jezusa. Mogę wyrwać dwa zdanie z całej jego wypowiedzi i napisać że powiedział że Żydzi miel dwóch ojców. Jednym był Abraham , a drugim diabeł.


Łączenie znaczenia zdań odbywa się na zasadzie iloczynu zbiorów.

Obrazek

Prawdziwość zdania A oznacza, że 1,2,3 może być prawdą.
Prawdziwość zdania B oznacza, że 3,4,5 może być prawdą.
Prawdziwość zdań A i B jednocześnie oznacza, że 3 może być prawdą.
Jednak gdy wiemy tylko, że zdanie A jest prawdziwe, to możemy powiedzieć, że 4 i 5 są fałszywe.
Więc jak najbardziej z pojedynczego zdania można wyciągnąć wnioski o tym co NIE JEST Prawdą.

Zdania Prawdziwe działają tak, że wykluczają odwrotność.
Więc jak najbardziej niosą informację nawet w samotności.
Tylko trzeba umieć ją odczytać.

Tu przykład 3ech zdań:
Obrazek

Jak może być jednocześnie Prawdą "w określonym czasie na ziemi jak każdy czlowiek" i "nim ziemia powstała"?

Chyba, że uważasz, że użyte słowa "zaistnieć" i "być stworzonym" mają znaczenie odmienne w tym kontekście w jakim były użyte?

Sam się tłumacz z zawartości swoich źródeł.

Cytuj:
MARYJA DAREM DLA LUDZKOŚCI. NAJŚWIĘTSZA PANNA W ODWIECZNYM BOŻYM PLANIE ZBAWIENIA.


Czy "dar" zasługuje sobie czymś na "bycie darem"?

Cytuj:
MYŚL BOŻA O MARYI PRZEZ JEJ ZAISTNIENIEM

STWORZONA W CZASIE ZAWSZE ISTNIAŁA W UMYŚLE I SERCU BOGA.


Także z Twojego linka co wklejałem:

"Bóg jednak od zawsze znał ją i kochał, jak znał i kochał każdego z nas."

"Kiedy więc stwarzał kosmos i świat, myślał o nas."

Cytuj:
Na wstępie rozważymy rolę, jaką Bóg wyznaczył Jej odwiecznie, zanim jeszcze zaczęła istnieć.


Czym sobie zasłużyła na tą rolę?

Cytuj:
Szatański chwyt.


Twoje oskarżenia są coraz bardziej niemiłe.
Co będzie dalej...

TS7: Czy dla Ciebie "porównywanie" jest tożsame z "poniżaniem"?
Lajkonik: W tym wypadku, Tak.

porównać
1. ocenić cechy
zestawić ze sobą dwie osoby lub rzeczy, aby wskazać między nimi podobieństwa i różnice

Link Lajkonika: "Bóg pragnie, aby każdy człowiek – PODOBNIE jak Maryja – wypełniał Jego wolę przekazaną nam przez Jezusa Chrystusa, a tym samym współdziałał z Nim w zbawianiu świata i zasługiwał na wieczną nagrodę."

Cytuj:
W ten sposób to diabeł zakatował Samego Chrystusa na pustyni gdy pościł. Powiedział że jest napisane. Dostał odpowiedź od Chrystusa że jest tez napisane.


Wracamy tutaj:
Obrazek

Diabeł powiedział, że A jest prawdziwe, więc niech Jezus zrobi 1. Jezus powiedział, że także B jest prawdziwe. Więc nie można robić 1 ani 2, tylko 3.

Ja podałem definicję słownikową słowa.
Zacytowałem fragment ze źródła na które się powołałeś.
Przypomniałem Twoje zdanie gdzie zrównałeś (w tym wypadku) dwa różne słowa ze Sobą.
Napisałem logiczny wniosek co z tego wynika.

Gdzie analogia?

Cytuj:
Maryja zawsze kierowała się w życiu wolą Bożą, przez co zdecydowanie różni się od pierwszych rodziców, którzy przekroczyli nakazy Boże.


Replay:
porównać
1. ocenić cechy
zestawić ze sobą dwie osoby lub rzeczy, aby wskazać między nimi podobieństwa i różnice

Znów "poniżają" Maryję.

Cytuj:
realizowała Jego plan zbawienia ludzkości. Dobrowolnie zgodziła się zostać Matką Syna Bożego


Taką dostała rolę od Boga i dostała Łaskę ku temu potrzebną, aby podołać. Pełna Łaski.
I gdzie tu zasługi za dostanie takiej roli a nie innej?

Cytuj:
No przecież ci napisałem, że Bóg powoływał grzeszników, którzy dochodzili do świętości tu na ziemi.


I kiedy doszli do tej świętości?

Cytuj:
Żaden z nich nie urodził się niepokalanie poczętym. Oprócz Maryi, Matki naszego Zbawiciela.


A gdzie jest napisane, że żaden z nich albo ktoś jeszcze inny?

Cytuj:
Raczej dlatego że wybrał ich sobie za narzędzie.


Narzędzie dobrowolne (Wolna Wola) czy robot?

Obrazek

Cytuj:
Już ci zostało wytłumaczone. Jak przespałeś do się wróć do tyłu i przeczytaj ze zrozumieniem.


Nieuprzejmy.

Chodzi o to? :
"Nie na temat ponieważ to dotyczy ponownego przyjścia Chrystusa. Chrystus wyraźnie powiedział jak będzie z Jego przyjściem. 23 Wtedy jeśliby wam kto powiedział: "Oto tu jest Mesjasz" albo: "Tam", nie wierzcie! 24 Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i działać będą wielkie znaki i cuda, by w błąd wprowadzić, jeśli to możliwe, także wybranych."

Dlatego spytałem czy "fałszywi mesjasze" mają przyjść przed czy po tym jak się zaćmi, itd.

Mateusz 24
23 Wtedy jeśliby wam kto powiedział: "Oto tu jest Mesjasz" albo: "Tam", nie wierzcie!
24 Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i działać będą wielkie znaki i cuda, by w błąd wprowadzić, jeśli to możliwe, także wybranych.
25 Oto wam przepowiedziałem.
26 Jeśli więc wam powiedzą: "Oto jest na pustyni", nie chodźcie tam!; "Oto wewnątrz domu", nie wierzcie!
27 Albowiem jak błyskawica zabłyśnie na wschodzie, a świeci aż na zachodzie, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego.
28 Gdzie jest padlina, tam się i sępy zgromadzą.
29 Zaraz też po ucisku owych dni słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku; gwiazdy zaczną padać z nieba i moce niebios zostaną wstrząśnięte.
30 Wówczas ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego, i wtedy będą narzekać wszystkie narody ziemi; i ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach niebieskich z wielką mocą i chwałą.

Kolejność tekstu sugeruje następującą chronologię:
1) Powstaną "fałszywi mesjasze", wprowadzając w błąd (jeśli to możliwe) "wybranych"
2) słońce się zaćmi, itd.
3) znak Syna Człowieczego na niebie
4) będą narzekać wszystkie narody ziemi
5) ujrzą Syna Człowieczego ("prawdziwy Mesjasz"?)

Czy najpierw ma być chronologicznie 1) Czy 2)?

Cytuj:
Oskarżyłeś mnie że pisze nie prawdę.


Czy to zdanie jest prawdziwe?:
Lajkonik: "Świętym nikt się nie rodzi. Nie ma takiego świętego żeby urodził się świętym."

Cytuj:
Po udowodnieniu że to Ty jesteś kłamcą


Nie widziałem, żadnego dowodu.
Za to Ty nie chcesz się przyznać do tego zdania:

Lajkonik: "Świętym nikt się nie rodzi. Nie ma takiego świętego żeby urodził się świętym."

Cały czas do tego zdania się odnoszę, a Ty nie chcesz się przyznać do błędu.

Jak długo jeszcze?

Cytuj:
Jesteś człowiekiem bez żadnego honoru i ambicji.


Znowu oszczerstwa.

honor
1. żołnierza
poczucie własnej wartości wynikające z bycia kimś lub z przynależności do jakiejś grupy, zobowiązujące do określonych zachowań uznawanych za właściwe

Staram się przestrzegać zasad Chrześcijańskich.

ambicja
1. godność
poczucie własnej wartości i wynikający z niego szacunek wobec samego siebie

Jak myślę o tych "własnych" i "samego siebie" to mi się kojarzą te cytaty.

Jan 8
13 Rzekli do Niego faryzeusze: «Ty sam o sobie wydajesz świadectwo. Świadectwo Twoje nie jest prawdziwe».

Powtórzone Prawo 19
15 Nie przyjmie się zeznania jednego świadka przeciwko nikomu, w żadnym przestępstwie i w żadnej zbrodni. Lecz każda popełniona zbrodnia musi być potwierdzona zeznaniem dwu lub trzech świadków.

Wolę nie pozostawiać myślenia o samym sobie tylko sobie.

2. pragnienie
silne pragnienie osiągnięcia w jakiejś dziedzinie czegoś szczególnie ważnego

Wydaje mi się, że posiadam ambicje w tym znaczeniu.

Cytuj:
Jesteś tu tylko po to żeby zamęt wprowadzać, io wyśmiać katolików taki jest twój cel.


zamęt
zakłócenie normalnego biegu rzeczy wywołujące poruszenie

Nie przyszedłem w tym celu aby wyśmiewać ani wprowadzać zamęt.
Ale jeżeli rozmowy o Prawdzie zakłócają "normalny" bieg rzeczy i wywołują poruszenie (mam nadzieję w dobrym kierunku), to może "zamęt" jest konieczny?

A czy jest ktoś w Biblii kto wprowadzał "zamęt"?

A jeżeli niektórzy być może zbyt krótko myślą nad tym co mówią i zostają na tym przyłapani, to co zrobić?

Ja przyszedłem na to forum z myślą by się dowiedzieć czy to co myślę ma sens, by pytać, szukać . Ponieważ:

Jan 8
13 Rzekli do Niego faryzeusze: «Ty sam o sobie wydajesz świadectwo. Świadectwo Twoje nie jest prawdziwe».

Powtórzone Prawo 19
15 Nie przyjmie się zeznania jednego świadka przeciwko nikomu, w żadnym przestępstwie i w żadnej zbrodni. Lecz każda popełniona zbrodnia musi być potwierdzona zeznaniem dwu lub trzech świadków.

Jak przeczytasz temat mojego pierwszego wątku, brzmi on:
TS7 - ":Naukowe Dowody na istnienie Boga - znajdź błąd:"

A pierwsze zdanie pierwszego posta:
TS7 - "Proszę o odnalezienie błędu w rozumowaniu."

Dlatego nie było moim celem ani wprowadzanie zamętu ani wyśmiewanie. Ale jeżeli czasem droga do Prawdy biegnie przez zamęt i ośmieszenie, odczuwane przez ludzi, którzy piszą różne nieprzemyślane wystarczająco rzeczy (tym bardziej w formie "pewności"), a potem idą w zaparte zamiast się przyznać do błędu, to co zrobić?

Za to Ty jesteś nieuprzejmy.
Może dlatego, że nie dajesz rady emocjonalnie znieść kwestionowania niektórych Twoich poglądów?
Ale czy jest uczciwe obarczanie mnie tym, jeżeli trudno emocjonalnie Ci pewne sprawy kwestionować?

Może też zauważyłbyś, że bronię Katolicyzmu?

====

Lubczyk,

Cytuj:
TS7, mnie się wydaje, że miłość nieprzyjaciół jest heroiczną i poza zasięgiem przeciętnego człowieka.


Wiem, że to ciągle powtarzam, ale ciągle pojawiają się różne "synonimy" słowa "Niemożliwe".
Np. "poza zasięgiem".

Marek 9
23 Jezus mu odrzekł: «Jeśli możesz? Wszystko możliwe jest dla tego, kto wierzy».
24 Natychmiast ojciec chłopca zawołał: «Wierzę, zaradź memu niedowiarstwu!»

Kim jest "przeciętny człowiek"?
Czym się różni od "nieprzeciętnego"?

Cytuj:
Ja mam przeciętne możliwości


Mateusz 7
7 Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.
8 Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą.
9 Gdy którego z was syn prosi o chleb, czy jest taki, który poda mu kamień?
10 Albo gdy prosi o rybę, czy poda mu węża?
11 Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec wasz, który jest w niebie, da to, co dobre, tym, którzy Go proszą.

Cytuj:
i wolę nie mieć wrogów


Tego wszystkim życzę.

Cytuj:
wolę żyć tak aby nie sprawiać cierpienia innym


A co jeżeli jest to "zbawcze cierpienie"?
Np. Prawda nieraz boli.
Czy to znaczy by np. kłamać, żeby komuś było "miło"?

Czasami ludzie "świetnie się czują" w kłamstwie, a potem się im życie wali.

Co gdybyś się dowiedziała, że musisz komuś sprawić tymczasową przykrość (np. słowami) aby nie trafił do Piekła?

Cytuj:
bo jednak z wielkiego grzeszenia pomimo wielkiego miłosierdzia jest potem wiele problemów.
Oczywiście jest żal i wielkie przebaczenie od Boga, ale komu darowano dużo sam musi potem wiele darować innym, a życie nie oszczędzi okazji. Człowiek grzeszący dużo ma też dużo wrogów i co z tego że otrzyma przebaczenie od Boga jak będzie się za nim ciągnęło cierpienie innych, konieczność zadośćuczynienia lub pokuty lub pomoc innym grzesznikom w podobnych grzechach, nieprzebaczenie właśnie ze strony ofiar i tu będzie współwina grzesznika, który za mało zadośćuczynił albo właśnie darowanie win swoim wrogom. Lepiej grzeszyć jak najmniej o ile to możliwe i nie mieć tego typu problemów i nie zazdrościć grzesznikom wielkiego miłosierdzia.


Czy uważasz, że jeżeli ktoś odczuwa cierpienie (tymczasowe) w efekcie Twojego działania to zawsze jest grzech?

Ja tylko próbuję pomóc myśleć o tych sprawach.
Nie narzucam niczego.
To Bóg decyduje do czego kto jest "przeznaczony".


Pn paź 25, 2021 7:47 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy Żydzi będą zbawieni?
Coś wspólnego mają narody Żydzi i Polacy. A mianowicie w wierze są naiwni. To moja opinia. I tak to co - TS7 przytacza o wymogach tak tak, takie są zapisy.
Teraz zapytam kto, bądź ile osób idzie do spowiedzi. W której wymogiem jest wyrównanie szkód, a potem się wyspowiadanie z tych czynów i stosuje się do wyrównania szkód? Do spowiedzi tak, a szkody? Same pewno znikną, czy to nie obłuda? Czy nie widać tego po tych którzy praktykują wiarę i spowiedź? A potem często te same przewinienia. Bo to raz, można spotkać się z badawczym wzrokiem. Typu co on na to? A patrz sobie aż ci oczy z orbot wyjdą szubrawcze, się nasuwa. To jest to perfdne działanie które woła o pomstę do nieba, niestety zdarzają się takie przypadki i to nie raz a często.

Co takiemu pomoże cały ten twój- TS7 opis i cytaty? Taki dobrze wie jak funkcjonuje. A samo przebaczenie ma tylko mały przedział działania. Gdy ktoś niechcący zrobi komuś szkodę.
Natomiast perfidne oszukiwanie, okradanie, bo tak jemu wygodniej. Nic nie ma wspólnego z tym co przytaczasz, o możliwościach usprawiedliwienia. Przebaczenie takiej perfidji, to zaproszenie. Grzesz jeszcze, bo ci wybaczają.
A nawet wina zaniedbania tego co tak przebacza.
Powiesz w biblii pisze inaczej. Tak tak, lecz czy wszystkie perfidja przewidziała biblia? To znak naszych czasów, nie tamtych z przeszłości.
A żyją ludzie na granicy swych możliwości, utrzymania się przy życiu. U takich perfidne okradanie, kończy się nie raz przekręceniem się do grobu. Z powodu zbyt trudnych warunków życia. Niedogrzane mieszkanie, nie zadbanie higieny, śmieciowe wyżywienie. To aż prosi się o zaszkodzenie sobie. A perfidnemu będzie ciągle mało, mało przestrzeni. Więc przekupi kogo trzeba i poszerzy ją. Mało miejsca w domu. Więc zburzy dom i stawia większy, lub kilka jakoś tak przy okazji. A jak w pobliżu są wielkie budowy, to i budulec jest tanio wygospodarowany. Koło obejścia dobrze posprzątane i urządzone, a wszystko to systemem gospodarczym. Jeszcze nagrodę za ładne domostwo, dostanie od urzędu. Co za cudowny gospodarz.
Tak wygląda praktyka w wielu przypadkach. Pewno to wina tego, który został okradziony. Bo nie przebaczył i dlatego umarł ze swej winy.

No nie, możma z takiego posługiwania się PŚ. wykoleić każdego człowieka. A potem jeszcze na niego winę zepchnąć. Złodziej cacy, be okradziony, bo jemu nie przebaczył. Co tu przebaczać, nienapasieniec zagarnął co chciał, a biednemu już nic nie pozostało jak zginąć z powodu warunków. Tak z powodu własnej winy, bo nie zadbał. A gdzie zaufanie do Boga, że spokojny człowiek nie zostanie okradziony. Spokojny to ten kto złodzieja nie prowokuje. Złodziej się sam do kradzieży dopinguje. Więc jak to z tym parciem na winę pokrzywdzonych.

Obłuda, nie zbawcza wiara i to wszystko.
To że tam pisze wiele żeczy, nie oznacza że każdy ze szczegółów do każdej okoliczności należy dopasowywać. Nie.
Wielu spraw nie należy pamientać z opisów biblijnych, by nie wywoływać ich nie uzasadnionych. To że są, nie oznacza że muszą w każdej sytuacji być brane pod uwagę. Nawet wtedy gdy podobny temat jest na tapecie rozważań.
Poniważ biblią można też zabić.

Szok?
No nie tylko tak, że w biblii jest cegła i nią okładamy uczącego się jej. Wprost złe zestawienie zasad i nieszczęście gotowe. Dlatego dla wielu lepiej by nie znali biblii, a dobrze postępowali na czuja, bo nie utrudnili by innym życia.
I jeszcze sprawa grzechu i jego popełniania. Chodzi o wagę zła. Przecież każdy władca, zwierzchnik, nauczyciel, także kapłan. To funkcja o wybitnej potencjalnej szkodliwości. To najpierw do takich grup jest upomnienie Boga. Bo Bóg daje im władzę nad innymi, których w takich posługach bardzo łatwo zrobić innym krzywdę. Dlatego tak ostro, lecz głównie do takich ludzi pisze w Biblii. Szkodzenie innym takiej osoby, która jest czyniona niewinnym temu osobom. Przez nieudaczników zwierzchników jest pierwszą, do której musi odnosić się nauczanie biblijne. Bo szkoda ludziom prostym jest wielka. A dotkniętych słabym stanem zdrowia, to już perfidia winy.

A wina biednego czy chorego, ta wtórna, bo nie ma wyjścia to nie to samo. To tylko rykoszet, jest to wtórna wina wypływająca z pierszej winy i to nie swojej tylko innych.

Prędzej w naszej żeczywistości jest karany biedny, który przyłapany na kradzieży by oszczędzić. A rzadziej karany, bądź wcale, obłudnik który orżnął kogokolwiek na niebotyczne sumy. Tak jak to bywa z sędziostwem. Kto sędzi naskoczy. Może sobie nawet kraść bezkarnie, jak zechce. Co prawda był ostatnio szum i afera w takiej sprawie, jedna, a czy tylko jeden byl tak perfidny? A może sami sobie na siebie robią, wpuszczanie w malimy.

A tu widzę naukę taką na tym forum też. Że wszyscy po równo są winni, bo tak pisze. No nie nawet są bez winy, biedacy którzy kradną pokarm by ratować swe życie. Zwłaszcza ci którzy są ofiarami nie napasieńców.
To naprawdę wychodzi obłudna obłędnie nauka. Ja już żałuję że w niej uczesniczę. Bo przekrętów tu na tym forum, urosło zatrzęsienie.
Ludzie pytają, to ochoczo idzie odpowiedź. Tylko że kontekst, okoliczności i znajomość osób, jest na odległość zerowa. A tu nawet żyjąc w małżeństwie, jest człowiek zaskakiwany, do końca życia nie poznał dobrze drugiej osoby.

Forum jest tylko alternatywą zrozumień. A nie forum ocen, kto jak i gdzie się zachował. A tu padają już nawet sądy, nie hipotetyczne nawet.
Takie dyskusje nawet o biblii, to tylko w hyde parku mogą być toletowane. Niezależnie kto z kim się tu spiera. A tu poszło na całość wypowiedzi. Arcy trudne to zadanie dla modów, możliwe że nie do sprostania. By to pooddzielać. Prędzej już całość lepiej przenieść, jako pod działy, do hady parku. To by łatwiej było to przyporządkować. Tak na marginesie mówiąc. Dobra starczy, tych trudnych spraw na ten raz.


Pn paź 25, 2021 9:47 pm
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 16, 2017 8:50 pm
Posty: 1339
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Miszmasz (wydzielony)
TS7 napisał(a):
To nie było podsumowanie, tylko taka uwaga odnośnie dwóch cytatów. Ja nie skończyłem tym rozmowy i nie było to ogólne, tylko dotyczyło jednej z możliwych interpretacji dwóch cytatów.


Co napisałeś to jest do sprawdzenia.

viewtopic.php?p=1200365&sid=5e69928d9e3d42917d421166b023f7b4#p1200365

TS7 napisał(a):
Chcesz mi powiedzieć, że Jezus kłamał?


Nie chcę ci powiedzieć, tylko ci piszę, że jesteś kombinatorem, ponieważ wyrywasz pojedyncze zdania z kontekstu, które zmieniają cały sens wypowiedzi, i w ten sposób dopasowujesz je do swoich potrzeb.

TS7 napisał(a):
Mateusz 19
26 Jezus spojrzał na nich i rzekł: «U ludzi to niemożliwe, lecz u Boga wszystko jest możliwe».


Po co mi to wklejasz? Przecież nigdzie nie negowałem, nawet ci ten werset zacytowałem.

TS7 napisał(a):
34 Na to Maryja rzekła do anioła: « Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?»

(wtrącenie: Maryja nie mówi "niemożliwe" tylko "jakże" - πῶς)


Maryja po prostu pyta anioła, jak to się stanie, czyli jak pocznie, i jak porodzi Syna, skoro Ona podjęła życie w celibacie. I dlatego dostała odpowiedź że: «Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym.

TS7 napisał(a):
A co ten ogień pali, jak nie ma ciała?


Dusze.

(KKK 1030).Ci, którzy umierają w łasce i przyjaźni z Bogiem, ale nie są jeszcze całkowicie oczyszczeni, chociaż są już pewni swego wiecznego zbawienia, przechodzą po śmierci oczyszczenie, by uzyskać świętość konieczną do wejścia do radości nieba.

Łaskę zobaczenia czyśćca otrzymali niektórzy święci. Na przykład św. s. Faustyna opisuje to doświadczenie w swym Dzienniczku:

„Ujrzałam Anioła Stróża, który mi kazał pójść za sobą. W jednej chwili znalazłam się w miejscu mglistym, napełnionym ogniem, a w nim całe mnóstwo dusz cierpiących. Te dusze modlą się bardzo gorąco, ale bez skutku dla siebie, my tylko możemy im przyjść z pomocą. Płomienie, które paliły je, nie dotykały mnie.

Mój Anioł Stróż nie odstępował mnie ani na chwilę. I zapytałam tych dusz, jakie jest ich największe cierpienie. I odpowiedziały mi jednozgodnie, że największe dla nich cierpienie to jest tęsknota za Bogiem. (…) [Usłyszałam głos wewnętrzny], który powiedział: »Miłosierdzie Moje nie chce tego, ale sprawiedliwość każe«” (20).

Święta Katarzyna z Genui w dziełku Traktat o czyśćcu opowiada o tym, co widziała:

„Dusze niektórych zmarłych wobec doskonałej świętości Boga czują się tak brudne i niegodne zbliżenia się do Niego, że same poddają się niewypowiedziane wielkiej, lecz oczyszczającej męce. Są pomimo to szczęśliwe, gdyż wiedzą, że są zbawione”.

Święty o. Pio powiedział kiedyś swemu duchowemu synowi, ks. Domenicowi Labellartemu, założycielowi czterech instytutów życia konsekrowanego:

„Synu, lepsze całe życie w największych kaźniach niż jeden dzień w czyśćcu”.

TS7 napisał(a):
Łukasz 16
23 Gdy w Otchłani, pogrążony w mękach, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie.


No i co? Nie mają te dusze wzroku, zmysłu i słuchu, jak ty to sugerujesz? Strzeliłeś sobie w kolano tym wersetem.

TS7 napisał(a):
Czy to jest Twoja opinia dla tych co "przechodzą Czyściec"?:


Nie moja to jest opinia . To jest nauka Kościoła.
KKK 1054 Ci, którzy umierają w łasce i przyjaźni z Bogiem, ale nie są jeszcze całkowicie oczyszczeni, chociaż są już pewni swego zbawienia wiecznego, przechodzą po śmierci oczyszczenie, by uzyskać świętość konieczną do wejścia do radości Boga.

KKK 1030 Ci, którzy umierają w łasce i przyjaźni z Bogiem, ale nie są jeszcze całkowicie oczyszczeni, chociaż są już pewni swego wiecznego zbawienia, przechodzą po śmierci oczyszczenie, by uzyskać świętość konieczną do wejścia do radości nieba.

KKK 1031 To końcowe oczyszczenie wybranych, które jest czymś całkowicie innym niż kara potępionych, Kościół nazywa czyśćcem. Naukę wiary dotyczącą czyśćca sformułował Kościół przede wszystkim na Soborze Florenckim (Por. DS 1304. i na Soborze Trydenckim (Por. DS 1820; 1580).

Tradycja Kościoła, opierając się na niektórych tekstach Pisma świętego (Na przykład 1 Kor 3, 15; 1 P 1, 7), mówi o ogniu oczyszczającym:Co do pewnych win lekkich trzeba wierzyć, że jeszcze przed sądem istnieje ogień oczyszczający, według słów Tego, który jest prawdą. Powiedział On, że jeśli ktoś wypowie bluźnierstwo przeciw Duchowi Świętemu, nie zostanie mu to odpuszczone ani w tym życiu, ani w przyszłym (Mt 12, 32). Można z tego wnioskować, że niektóre winy mogą być odpuszczone w tym życiu, a niektóre z nich w życiu przyszłym (Św. Grzegorz Wielki, Dialogi, 4, 39).

TS7 napisał(a):
Czyli część Kościoła Chrystusowego znajduje się "w Nigdzie"?


W KKK. które podałem masz odpowiedź .

TS7 napisał(a):
Ale ja pytam, PO CO Jezusowi pomoc ludzi?


A ja pytam skąd to wziąłeś że Jezusowi jest potrzebna pomoc ludzi ?
To ludzie potrzebują pomocy Jezusa.

KKK 958 Komunia ze zmarłymi. "Uznając w pełni tę wspólnotę całego Mistycznego Ciała Jezusa Chrystusa, Kościół pielgrzymów od zarania religii chrześcijańskiej czcił z wielkim pietyzmem pamięć zmarłych, a «ponieważ święta i zbawienna jest myśl modlić się za umarłych, aby byli od grzechów uwolnieni» (2 Mch 12, 45), także modły za nich ofiarowywał" (Sobór Watykański II, konst. Lumen gentium, 50). Nasza modlitwa za zmarłych nie tylko może im pomóc, lecz także sprawia, że staje się skuteczne ich wstawiennictwo za nami.

KKK 1055 Wierząc w "komunię świętych", Kościół poleca zmarłych miłosierdziu Bożemu i ofiaruje im pomoce, szczególnie Ofiarę eucharystyczną.

KKK 1371: Ofiara eucharystyczna jest także składana za wiernych zmarłych w Chrystusie, którzy jeszcze nie zostali całkowicie oczyszczeni, by mogli wejść 958, 1689, do światłości i pokoju Chrystusa.

TS7 napisał(a):
To Niepokalane Poczęcie jest osobą, żeby je porównywać z osobami?
Czy Maryja jest osobą czy Maryja jest cechą?

Porównuje się osoby z osobami.
Jak porównywać osobę z cechą?


Maryja jest osobą , która jest niepokalanie poczętą. W Lourdes w 1858 roku sama powiedziała o Sobie: „Jam jest Niepokalane Poczęcie”. Więc trochę wyhamuj, bo robisz z siebie głupka, i ubliżasz Matce Bożej.

TS7 napisał(a):
Łączenie znaczenia zdań odbywa się na zasadzie iloczynu zbiorów.


Schowaj sobie ten wykład będziesz miał dobry prezent dla cioci na urodziny.

TS7 napisał(a):
Taką dostała rolę od Boga i dostała Łaskę ku temu potrzebną, aby podołać. Pełna Łaski.I gdzie tu zasługi za dostanie takiej roli a nie innej?


A czy ja gdzieś temu przeczę że dostała łaskę?

TS7 napisał(a):
A gdzie jest napisane, że żaden z nich albo ktoś jeszcze inny?


W Piśmie Świętym.

TS7 napisał(a):
Czy najpierw ma być chronologicznie 1) Czy 2)?


Nie zaprzeczam twojej chronologii. Dyskusja zaczęła się od św. Faustyny. Sugerowałeś że została zwiedziona przez szatana. Jak widzisz Kościół ja ogłosił świętą, więc to co opisała w swoim dzienniczku zatwierdził Kościół. Więc nie mogła być zwiedziona.

TS7 napisał(a):
Czy to zdanie jest prawdziwe?:
Lajkonik: "Świętym nikt się nie rodzi. Nie ma takiego świętego żeby urodził się świętym


Nie o to zdanie chodzi. Już ci to wytłumaczyłem a Ty dalej mataczysz. Przeczytaj jeszcze raz że zrozumieniem. Bo albo już sam nie wiesz co piszesz, albo ktoś inny pisze za ciebie posty.

lajkonik.2 napisał(a):
Jak by nie była świętą to by Ją Bóg nie zabrał ż ciałem i duszą do nieba.


TS7 napisał(a):
Napisałeś zdanie niezgodne z Prawdą i idziesz w zaparte.
Czy to uczciwe??



lajkonik.2 napisał(a):
Piusa XII 1 listopada 1950 r. w konstytucji apostolskiej Munificentissimus Deus: „…powagą Pana naszego Jezusa Chrystusa, świętych Apostołów Piotra i Pawła i Naszą, ogłaszamy, orzekamy i określamy jako dogmat objawiony przez Boga: że Niepokalana Matka Boga, Maryja zawsze Dziewica, po zakończeniu ziemskiego życia z duszą i ciałem została wzięta do chwały niebieskiej”.


TS7 napisał(a):
Czy Ty serio nie zauważyłeś, że wkleiłem Ci 3 cytowania do tyłu? (umyślnie i z pogrubieniem) Napisałeś zdanie: Lajkonik: "Świętym nikt się nie rodzi. Nie ma takiego świętego żeby urodził się świętym." Przyznasz się wreszcie do błędu. Czy dalej będziesz szedł w zaparte?


Jesteś człowiekiem bez żadnego honoru i ambicji. Jesteś tu tylko po to żeby zamęt wprowadzać, io wyśmiać katolików taki jest twój cel.


Obrazek

Czyściec- Wikipedia, wolna encyklopedia.


Wt paź 26, 2021 9:20 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz sty 28, 2021 12:49 am
Posty: 637
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Miszmasz (wydzielony)
Witold M,

Cytuj:
Coś wspólnego mają narody Żydzi i Polacy. A mianowicie w wierze są naiwni. To moja opinia.


Generalizacja.
A który naród nie jest w wierze naiwny?

Cytuj:
I tak to co - TS7 przytacza o wymogach tak tak, takie są zapisy.
Teraz zapytam kto, bądź ile osób idzie do spowiedzi. W której wymogiem jest wyrównanie szkód, a potem się wyspowiadanie z tych czynów i stosuje się do wyrównania szkód? Do spowiedzi tak, a szkody?


Czy zawsze jest to pożyteczne?
A co jak próba "wyrównania szkód" spotka się z dalszym ciągiem i zaognieniem konfliktu?

Cytuj:
Same pewno znikną, czy to nie obłuda?


A modlitwa nie działa?

Cytuj:
Czy nie widać tego po tych którzy praktykują wiarę i spowiedź? A potem często te same przewinienia. Bo to raz, można spotkać się z badawczym wzrokiem. Typu co on na to? A patrz sobie aż ci oczy z orbot wyjdą szubrawcze, się nasuwa. To jest to perfdne działanie które woła o pomstę do nieba, niestety zdarzają się takie przypadki i to nie raz a często.


Czy to, że ktoś czegoś nie przestrzega świadczy źle o samych zasadach?
Czy gdyby nawet NIKT nie przestrzegał jakiegoś Prawa, czy to znaczy, że to Prawo jest złe?

Cytuj:
Co takiemu pomoże cały ten twój- TS7 opis i cytaty?


ZJO - Zasada Jednej Owcy
BPW - Bóg Powoduje Wzrost (nie ten kto sieje czy podlewa)

Cytuj:
Taki dobrze wie jak funkcjonuje.


Umiesz to ocenić z pewnością, że wie?

Cytuj:
A samo przebaczenie ma tylko mały przedział działania. Gdy ktoś niechcący zrobi komuś szkodę.


Katechizm Kościoła Katolickiego
1859 Grzech śmiertelny wymaga pełnego poznania i całkowitej zgody. Zakłada wiedzę o grzesznym charakterze czynu, o jego sprzeczności z prawem Bożym. Zakłada także zgodę na tyle dobrowolną, by stanowił on wybór osobisty. Ignorancja zawiniona i zatwardziałość serca 95 nie pomniejszają, lecz zwiększają dobrowolny charakter grzechu.

1860 Ignorancja niedobrowolna może zmniejszyć winę, a nawet uwolnić od ciężkiej winy. Nikt jednak nie powinien lekceważyć zasad prawa moralnego, które są wypisane w sumieniu każdego człowieka. Impulsy wrażliwości, uczucia mogą również zmniejszyć dobrowolny i wolny charakter winy, podobnie jak naciski zewnętrzne czy zaburzenia patologiczne. Grzech popełniony ze złości, w wyniku świadomego wyboru zła jest najcięższy.

Cytuj:
Natomiast perfidne oszukiwanie, okradanie, bo tak jemu wygodniej. Nic nie ma wspólnego z tym co przytaczasz, o możliwościach usprawiedliwienia. Przebaczenie takiej perfidji, to zaproszenie. Grzesz jeszcze, bo ci wybaczają.
A nawet wina zaniedbania tego co tak przebacza.


Mówimy o przebaczeniu Piekła czy Czyśćca?
Życzysz komuś Piekła? Kary bez końca?

To, że komuś "odpuścisz Piekło" nie znaczy, że nie oberwie "żelazną rózgą".

Cytuj:
Powiesz w biblii pisze inaczej. Tak tak, lecz czy wszystkie perfidja przewidziała biblia? To znak naszych czasów, nie tamtych z przeszłości.


Czyli uważasz, że Bóg nie przewidział tego co się teraz dzieje?

Zasada jest prosta podstawowa.
Ktoś robi to co Ci się podoba, albo to co Ci się nie podoba.
Jeszcze może być skala zadowolenia bądź cierpienia.
Jakie są tego źródła? Różne.

Ale przykazania może mówią o odbieraniu komuś czegoś co "do niego należy/mu się należy" (albo przynajmniej tak uważa).
Życie, przedmioty, ludzie, wiara, czas, szczęście, itd.
Chcesz tak, a drugi Człowiek chce inaczej. ("współwłasność decyzji")
I wtedy to może boleć.

Czy to taka wielka różnica jakościowa (nie mówię o wartości finansowej) czy ktoś kradnie namiot nomadowi czy samochód biznesmenowi?
Odebrał prawo dysponowania czymś i samostanowienia o "własności" nad tym czymś wbrew woli "właściciela".

Cytuj:
A żyją ludzie na granicy swych możliwości, utrzymania się przy życiu. U takich perfidne okradanie, kończy się nie raz przekręceniem się do grobu. Z powodu zbyt trudnych warunków życia. Niedogrzane mieszkanie, nie zadbanie higieny, śmieciowe wyżywienie. To aż prosi się o zaszkodzenie sobie. A perfidnemu będzie ciągle mało, mało przestrzeni. Więc przekupi kogo trzeba i poszerzy ją. Mało miejsca w domu. Więc zburzy dom i stawia większy, lub kilka jakoś tak przy okazji. A jak w pobliżu są wielkie budowy, to i budulec jest tanio wygospodarowany. Koło obejścia dobrze posprzątane i urządzone, a wszystko to systemem gospodarczym. Jeszcze nagrodę za ładne domostwo, dostanie od urzędu. Co za cudowny gospodarz.
Tak wygląda praktyka w wielu przypadkach. Pewno to wina tego, który został okradziony. Bo nie przebaczył i dlatego umarł ze swej winy.


Jest to przykre.
Ale czy to powód wysłać kogoś do Piekła?

Czy jest mowa, że zawsze krzywda jest winą krzywdzonego?
Jezus był krzywdzony, a za co?

Czasem może być tak, że się uświęcasz przez cierpienie, uświęcasz tego kto Cię krzywdzi jak kiedyś weźmie go poczucie winy (choćby w Czyśćcu), uświęcasz tych którym opowiadasz jakie zło Tobie uczyniono.
Może też jest czasem tak, że będą Ci podrzucane "podobne" wydarzenia w kółko i na okrągło aż nie nauczysz się tego wybaczać i znaleźć zrozumienie, "dlaczego"?

O to możesz już Boga spytać, "dlaczego?".
Może uzyskasz odpowiedź jeszcze na Ziemi.

Cytuj:
No nie, możma z takiego posługiwania się PŚ. wykoleić każdego człowieka. A potem jeszcze na niego winę zepchnąć. Złodziej cacy, be okradziony, bo jemu nie przebaczył. Co tu przebaczać, nienapasieniec zagarnął co chciał, a biednemu już nic nie pozostało jak zginąć z powodu warunków. Tak z powodu własnej winy, bo nie zadbał.


Gdzie tak napisałem?

Cytuj:
A gdzie zaufanie do Boga, że spokojny człowiek nie zostanie okradziony.


A gdzie jest napisane, że "spokojnemu" człowiekowi będzie się "spokojnie żyło"?

Cytuj:
Spokojny to ten kto złodzieja nie prowokuje. Złodziej się sam do kradzieży dopinguje. Więc jak to z tym parciem na winę pokrzywdzonych.


Złodziej może ponieść odpowiedzialność za kradzież m.in.
Okradziony może ponieść odpowiedzialność za życzenie mu "nieskończonej kary".

Cytuj:
Obłuda, nie zbawcza wiara i to wszystko.


Co tu jest obłudnego?

Cytuj:
To że tam pisze wiele żeczy, nie oznacza że każdy ze szczegółów do każdej okoliczności należy dopasowywać.


Jeżeli człowiek wierzy w słowa zawarte w Biblii (przy właściwej interpretacji) to są one prawdziwe wszędzie, a nie gdzie jest to wygodne.

Cytuj:
Nie.
Wielu spraw nie należy pamientać z opisów biblijnych, by nie wywoływać ich nie uzasadnionych. To że są, nie oznacza że muszą w każdej sytuacji być brane pod uwagę. Nawet wtedy gdy podobny temat jest na tapecie rozważań.


Czyli sugerujesz sprzeciwianie się głoszeniu Słowa Bożego?
Mają być jakieś fragmenty Biblii tabu?

Cytuj:
Poniważ biblią można też zabić.

Szok?
No nie tylko tak, że w biblii jest cegła i nią okładamy uczącego się jej.


Znasz takie przypadki śmierci od czytania Słowa Bożego?

Cytuj:
Wprost złe zestawienie zasad i nieszczęście gotowe.


Jak temu zapobiegniesz?
Jest tyle denominacji i sekt.

Cytuj:
Dlatego dla wielu lepiej by nie znali biblii, a dobrze postępowali na czuja, bo nie utrudnili by innym życia.


Czyli nie głoście Słowa Bożego, bo ktoś jeszcze poczuje się tym skrzywdzony co przeczyta?
Czy życie Bóg dał po to by sobie je "spokojnie przeżyć"?

Powtórzonego Prawa 6
4 Słuchaj, Izraelu, Pan jest naszym Bogiem - Panem jedynym.
5 Będziesz miłował Pana, Boga twojego, z całego swego serca, z całej duszy swojej, ze wszystkich swych sił.
6 Niech pozostaną w twym sercu te słowa, które ja ci dziś nakazuję.
7 Wpoisz je twoim synom, będziesz o nich mówił przebywając w domu, w czasie podróży, kładąc się spać i wstając ze snu.
8 Przywiążesz je do twojej ręki jako znak. Niech one ci będą ozdobą przed oczami.
9 Wypisz je na odrzwiach swojego domu i na twoich bramach.


Co jeżeli "na czuja" czynią zło?

Cytuj:
I jeszcze sprawa grzechu i jego popełniania. Chodzi o wagę zła. Przecież każdy władca, zwierzchnik, nauczyciel, także kapłan. To funkcja o wybitnej potencjalnej szkodliwości. To najpierw do takich grup jest upomnienie Boga. Bo Bóg daje im władzę nad innymi, których w takich posługach bardzo łatwo zrobić innym krzywdę. Dlatego tak ostro, lecz głównie do takich ludzi pisze w Biblii. Szkodzenie innym takiej osoby, która jest czyniona niewinnym temu osobom. Przez nieudaczników zwierzchników jest pierwszą, do której musi odnosić się nauczanie biblijne. Bo szkoda ludziom prostym jest wielka. A dotkniętych słabym stanem zdrowia, to już perfidia winy.


To, że "przewodnicy" mogą mieć surowszą karę to jedno.
Ale chyba nie uważasz, że "świeckich" Biblia nie dotyczy?

Cytuj:
A wina biednego czy chorego, ta wtórna, bo nie ma wyjścia to nie to samo.


1 Koryntian 10
12 Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł.
13 Pokusa nie nawiedziła was większa od tej, która zwykła nawiedzać ludzi. Wierny jest Bóg i nie dozwoli was kusić ponad to, co potraficie znieść, lecz zsyłając pokusę, równocześnie wskaże sposób jej pokonania abyście mogli przetrwać

Cytuj:
To tylko rykoszet, jest to wtórna wina wypływająca z pierszej winy i to nie swojej tylko innych.


No to mamy "grzech pierworodny"?
Zawinił Adam, w ogóle to Ewa, a w ogóle to Szatan?
Czy reszta ludzkości jest bez winy tym rozumowaniem? (włącznie z tymi złodziejami?)
A może Bóg winny bo dopuścił?

Cytuj:
Prędzej w naszej żeczywistości jest karany biedny, który przyłapany na kradzieży by oszczędzić. A rzadziej karany, bądź wcale, obłudnik który orżnął kogokolwiek na niebotyczne sumy. Tak jak to bywa z sędziostwem. Kto sędzi naskoczy. Może sobie nawet kraść bezkarnie, jak zechce. Co prawda był ostatnio szum i afera w takiej sprawie, jedna, a czy tylko jeden byl tak perfidny? A może sami sobie na siebie robią, wpuszczanie w malimy.


Dostaną odpowiednią zapłatę później.

Cytuj:
A tu widzę naukę taką na tym forum też. Że wszyscy po równo są winni, bo tak pisze. No nie nawet są bez winy,


To nie kwestia winy i kary, tylko Miłosierdzia Bożego.

Jan 8
7 A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: «Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień».
8 I powtórnie nachyliwszy się pisał na ziemi.
9 Kiedy to usłyszeli, wszyscy jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko Jezus i kobieta, stojąca na środku.
10 Wówczas Jezus podniósłszy się rzekł do niej: «Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?»
11 A ona odrzekła: «Nikt, Panie!» Rzekł do niej Jezus: «I Ja ciebie nie potępiam. - Idź, a od tej chwili już nie grzesz!».

Cytuj:
To naprawdę wychodzi obłudna obłędnie nauka. Ja już żałuję że w niej uczesniczę. Bo przekrętów tu na tym forum, urosło zatrzęsienie.


Ja coś obłudnego napisałem?
Jak tak to wskaż mi to miejsce, żebym mógł wyciągnąć wnioski.

Cytuj:
Ludzie pytają, to ochoczo idzie odpowiedź. Tylko że kontekst, okoliczności i znajomość osób, jest na odległość zerowa. A tu nawet żyjąc w małżeństwie, jest człowiek zaskakiwany, do końca życia nie poznał dobrze drugiej osoby.


A jak dobrze znasz serce tych złodziei i innych?
Dlaczego to zrobili?
Czy Bóg im dał w ogóle dar Wiary czy Miłości?

Proponuję Tobie poczytać Sobie Księgę Hioba całą:
https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=431

Obrazek

====

Lajkonik,

Na wstępie warto, żebyś zrozumiał funkcję takiego znaczka "?". Nazywa się to "znak zapytania".

Obrazek

Cytuj:
Co napisałeś to jest do sprawdzenia.


Napisałem.

Mogę nawet Siebie zacytować:
TS7 napisał(a):
Mam też takie coś:
Łukasz 6
43 Nie jest dobrym drzewem to, które wydaje zły owoc, ani złym drzewem to, które wydaje dobry owoc. 44 Po owocu bowiem poznaje się każde drzewo;

Łukasz 1
41 Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. 42 Wydała ona okrzyk i powiedziała: «Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona.

Jeżeli Jezus jest doskonałym owocem, to z jakiego drzewa wyrasta doskonały owoc?


I co tu złego napisałem?
Tak wygląda dla Ciebie "podsumowanie"?

Cytuj:
Nie chcę ci powiedzieć, tylko ci piszę, że jesteś kombinatorem, ponieważ wyrywasz pojedyncze zdania z kontekstu, które zmieniają cały sens wypowiedzi, i w ten sposób dopasowujesz je do swoich potrzeb.


Kolejne oszczerstwa.

Napisałem wyraźnie jak działają zdania Prawdziwe.
(a rozumiem, że wierzysz, że takie są wszystkie zdania Jezusa)
Nawet w CAŁKOWITEJ samotności, bez żadnego kontekstu.
Stwierdzają fałszywość swojej negacji, niezależnie od innych zdań.
Jedno zdanie niesie wartość informacyjną o tym co NIE JEST Prawdą.
Wiemy, że negacja jest fałszywa.
To jest informacja.
Więcej detali Prawdy uzyskasz z wielu zdań, ale to nie oznacza, że jedno pojedyncze zdanie nie niesie żadnej wartości informacyjnej.
Zdania kolejne nie fałszują poprzednich zdań tylko zawężają zbiór możliwych interpretacji.

Tutaj zdanie:
"Wszystko jest możliwe" wykorzystuje rozumiem odpowiednik kwantyfikatora "dla każdego".

Zdanie "Wszystko jest możliwe" tłumaczymy tak:
Dla każdej rzeczy x (w zbiorze D - Wszystkiego) jest prawdą, że "x jest możliwe" (psi od x).

Wobec czego neguje się tak:
Obrazek

Czyli równoważnym zdaniem jest:
NIEPRAWDA, ŻE istnieje taka rzecz x (w zbiorze D - Wszystkiego), że "x jest niemożliwe".

I to zdanie jest prawdziwe w każdym kontekście.

Więc, jeżeli ktoś pisze, że coś jest:
1) niemożliwe
2) nie da się
3) inne sformułowania sprowadzające się do tego samego

To odpowiedź dalej daje Jezus, że jest w błędzie.
Bóg może NIE CHCIEĆ by dana osoba coś rozumiała, ale to nie znaczy, że jest to niemożliwe do zrozumienia.

Wobec czego zdanie:
Lajkonik: "Ja próbuję ci powiedzieć że nasza wyobraźnia jest ograniczona widzeniem wszystkiego w czasie i przestrzeni."
Tłumaczone luźno na "są rzeczy, które są NIEMOŻLIWE do wyobrażenia".
Jest zdaniem nieprawdziwym, jeżeli wierzysz w prawdziwość słów Jezusa.

A ja próbuję Ci powiedzieć:
Jakub 1
5 Jeśli zaś komuś z was brakuje mądrości, niech prosi o nią Boga, który daje wszystkim chętnie i nie wymawiając; a na pewno ją otrzyma.
6 Niech zaś prosi z wiarą, a nie wątpi o niczym! Kto bowiem żywi wątpliwości, podobny jest do fali morskiej wzbudzonej wiatrem i miotanej to tu, to tam.
7 Człowiek ten niech nie myśli, że otrzyma cokolwiek od Pana,
8 bo jest mężem chwiejnym, niestałym we wszystkich swych drogach.

Cytuj:
Po co mi to wklejasz? Przecież nigdzie nie negowałem, nawet ci ten werset zacytowałem.


Powiedziałeś nie wprost, że coś jest "niemożliwe".
Słowo "ograniczony" kwalifikuje się pod "Niemożliwe".

Jak ktoś chce to niech założy wątek, w którym będziemy wypisywać sposoby na jakie można użyć języka aby powiedzieć "Niemożliwe" nie używając tego słowa w zdaniu.

Jak ktoś chce mówić Prawdę to warto mieć świadomość tego co oznaczają wyrazy czy zdania których używa.

Cytuj:
Maryja po prostu pyta anioła


"Po prostu"?

Zastanawiałeś się dlaczego za "podobne" pytanie Zachariaszowi odebrano mowę, a Maryi nie?

Czym się różni:
1) "Po czym to poznam?"
2) "Jakże się to stanie"

Cytuj:
Dusze.


Jak nazwiesz tą rzecz, która pozwala Ci coś odczuwać?
Przypominam, że ewentualne "zmysły duchowe" nie muszą być identyczne ze "zmysłami materialnymi".

Cytuj:
Łaskę zobaczenia czyśćca otrzymali niektórzy święci.


Jak można zobaczyć "Nigdzie"?

Cytuj:
Na przykład św. s. Faustyna opisuje to doświadczenie w swym Dzienniczku:

„Ujrzałam Anioła Stróża, który mi kazał pójść za sobą.


Pójść "do Nikąd"?

Cytuj:
W jednej chwili znalazłam się w miejscu mglistym, napełnionym ogniem, a w nim całe mnóstwo dusz cierpiących.


Czyli jednak jest jakieś "miejsce"?
Nie pisałeś czasem, że "nie ma takiego miejsca, w którym są dusze Czyśćcowe"?
Jak może coś być "w Niczym"?

Cytuj:
[Usłyszałam głos wewnętrzny] , który powiedział:
»Miłosierdzie Moje nie chce tego, ale sprawiedliwość każe«


"Sprawiedliwość" rozkazuje Bogu?
To Bóg coś musi?

Czym/Kim jest ta "Sprawiedliwość", która nawet Bogu rozkazuje?

Czyj to był głos?

Cytuj:
Cytuj:
Łukasz 16
23 Gdy w Otchłani, pogrążony w mękach, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie.


No i co? Nie mają te dusze wzroku, zmysłu i słuchu, jak ty to sugerujesz? Strzeliłeś sobie w kolano tym wersetem.


Gdzie napisałem, że tak jest?
Zadawałem pytania.

Nie mówiłeś czasem, że "osoby w stanie Czyśćca nie są w żadnym miejscu", i że "dusze Czyśćcowe" nie mają "ciała duchowego"?

Jeżeli Bogacz "jest w stanie Czyśćca" to jak może podnieść "oczy" bez "ciała duchowego"?

A "Otchłań" to nie jest miejsce?

Cytuj:
Nie moja to jest opinia . To jest nauka Kościoła.
KKK 1054 Ci, którzy umierają w łasce i przyjaźni z Bogiem, ale nie są jeszcze całkowicie oczyszczeni, chociaż są już pewni swego zbawienia wiecznego, przechodzą po śmierci oczyszczenie, by uzyskać świętość konieczną do wejścia do radości Boga.

KKK 1030 Ci, którzy umierają w łasce i przyjaźni z Bogiem, ale nie są jeszcze całkowicie oczyszczeni, chociaż są już pewni swego wiecznego zbawienia, przechodzą po śmierci oczyszczenie, by uzyskać świętość konieczną do wejścia do radości nieba.

KKK 1031 To końcowe oczyszczenie wybranych, które jest czymś całkowicie innym niż kara potępionych, Kościół nazywa czyśćcem. Naukę wiary dotyczącą czyśćca sformułował Kościół przede wszystkim na Soborze Florenckim (Por. DS 1304. i na Soborze Trydenckim (Por. DS 1820; 1580).

Tradycja Kościoła, opierając się na niektórych tekstach Pisma świętego (Na przykład 1 Kor 3, 15; 1 P 1, 7), mówi o ogniu oczyszczającym:Co do pewnych win lekkich trzeba wierzyć, że jeszcze przed sądem istnieje ogień oczyszczający, według słów Tego, który jest prawdą. Powiedział On, że jeśli ktoś wypowie bluźnierstwo przeciw Duchowi Świętemu, nie zostanie mu to odpuszczone ani w tym życiu, ani w przyszłym (Mt 12, 32). Można z tego wnioskować, że niektóre winy mogą być odpuszczone w tym życiu, a niektóre z nich w życiu przyszłym (Św. Grzegorz Wielki, Dialogi, 4, 39).


Gdzie temu zaprzeczam?

To w końcu są "w Nigdzie" ale w "Otchłani"?
Mają "oczy" ale nie mają "ciała duchowego"?
Cierpią ale bez "zmysłów"?

Cytuj:
W KKK. które podałem masz odpowiedź .


Nie znalazłem tej odpowiedzi.
My rozmawiamy GDZIE Oni są?
I CZY mają "ciała duchowe"?

Cytuj:
A ja pytam skąd to wziąłeś że Jezusowi jest potrzebna pomoc ludzi ?
To ludzie potrzebują pomocy Jezusa.


Ja pytam.

Lajkonik: "Jednak dzięki naszym modlitwom, dobrym uczynkom, możemy jednoczyć się z Jezusem, by pomóc w oczyszczeniu zmarłych."

Skoro Jezus nie potrzebuje pomocy, to PO CO ludzie pomagają modlitwą, itd.?

Cytuj:
KKK 958 Komunia ze zmarłymi. "Uznając w pełni tę wspólnotę całego Mistycznego Ciała Jezusa Chrystusa, Kościół pielgrzymów od zarania religii chrześcijańskiej czcił z wielkim pietyzmem pamięć zmarłych, a «ponieważ święta i zbawienna jest myśl modlić się za umarłych, aby byli od grzechów uwolnieni» (2 Mch 12, 45), także modły za nich ofiarowywał" (Sobór Watykański II, konst. Lumen gentium, 50). Nasza modlitwa za zmarłych nie tylko może im pomóc, lecz także sprawia, że staje się skuteczne ich wstawiennictwo za nami.

KKK 1055 Wierząc w "komunię świętych", Kościół poleca zmarłych miłosierdziu Bożemu i ofiaruje im pomoce, szczególnie Ofiarę eucharystyczną.

KKK 1371: Ofiara eucharystyczna jest także składana za wiernych zmarłych w Chrystusie, którzy jeszcze nie zostali całkowicie oczyszczeni, by mogli wejść 958, 1689, do światłości i pokoju Chrystusa.


Ale dlaczego Bóg sam tego nie zrobi skoro jest Wszechmogący?
Dlaczego zleca Nam tą "pomoc", która jest mu "niepotrzebna"?

Cytuj:
Maryja jest osobą , która jest niepokalanie poczętą. W Lourdes w 1858 roku sama powiedziała o Sobie: „Jam jest Niepokalane Poczęcie”. Więc trochę wyhamuj, bo robisz z siebie głupka, i ubliżasz Matce Bożej.


TS7: "Czy chcesz powiedzieć, że inni ludzie nie mają ŻADNYCH CECH WSPÓLNYCH z Maryją?"
Lajkonik: "Z Niepokalanym Poczęciem, nie mają. Jak to próbujecie zrobić."

Może Ty masz z Maryją "syndrom Voldemorta"?

Obrazek

Czy Ty się boisz rozmawiać na temat Maryi?
Boisz się Maryi?

Obrazek

Wytłumacz mi w jaki sposób "ubliżam" Maryi?

ubliżać
1. ordynarnymi słowami
odzywać się lub zachowywać się w sposób obrażający kogo
2. czyjejś godności
stanowić obrazę

Obraza
https://wsjp.pl/haslo/podglad/34683/obraza

Cytuj:
Schowaj sobie ten wykład będziesz miał dobry prezent dla cioci na urodziny.


Jesteśmy na publicznym forum.
Nie piszę tylko do Ciebie, ale do wszystkich, którzy czytają.
Poza tym jeżeli uznam, że coś jest potrzebne w rozmowie to napiszę. Szczególnie gdy rzuca się na mnie różne oskarżenia.

Kolejny członek O-Mod ("Ochotniczej Moderacji")?
Czy uważasz, że Moderacja nie posiada wystarczających umiejętności by poradzić sobie bez Twojej pomocy w moderowaniu forum katolik.pl?

Cytuj:
A czy ja gdzieś temu przeczę że dostała łaskę?


Nie przypominam sobie abyś tak pisał.
Ale może mylisz "zasługi" z "łaską"?
Może uważasz, że Maryja "zasłużyła na Łaskę bycia urodzoną taką jaką jest"?

Cytuj:
W Piśmie Świętym.


Gdzie?

Cytuj:
Dyskusja zaczęła się od św. Faustyny. Sugerowałeś że została zwiedziona przez szatana.


1.
TS7: " "uległa namowom rzekomego anioła, którym był szatan"
Nie ma to dla Ciebie żadnego znaczenia?"
Lajkonik: "Nie ma. Ponieważ została oszukana przez szatana, który podszył się pod postać Chrystusa."

2.
Chcesz też podważyć to źródło Faustyna.pl ?:

"Wiadomo, że pierwsze notatki Siostra Faustyna spaliła, gdyż pod nieobecność w Wilnie ks. Michała Sopoćki uległa namowom rzekomego anioła, którym był szatan. Potem wileński kierownik duchowy kazał jej odtworzyć to, co zostało zniszczone,"
Źródło:
https://www.faustyna.pl/zmbm/dzienniczek/

3.
Nie odpowiedziałeś również na pytanie:

Mamy dwie opcje:
1) Była pisząc Dzienniczek Świętą, wtedy
"uległa namowom rzekomego anioła, którym był szatan"
Czyli
"Święta uległa namowom rzekomego anioła, którym był szatan"
2) Nie była pisząc to Świętą, wtedy
"Dzienniczek nie był pisany przez Świętą"

Którą opcję wybierasz?

Cytuj:
Jak widzisz Kościół ja ogłosił świętą, więc to co opisała w swoim dzienniczku zatwierdził Kościół. Więc nie mogła być zwiedziona.


To dlaczego to nie jest obowiązkowe do wiary skoro są tego pewni?

Możesz podać treść dokumentu tego zatwierdzenia?

Cytuj:
Nie o to zdanie chodzi.


Masz umiejętność przyznawania się do błędu?

Czy to zdanie jest prawdziwe?:
Lajkonik: "Świętym nikt się nie rodzi. Nie ma takiego świętego żeby urodził się świętym"


Cytuj:
Już ci to wytłumaczyłem a Ty dalej mataczysz. Przeczytaj jeszcze raz że zrozumieniem.


To, że się wycofujesz czy naprawiasz swój błąd to jedno.
Ale nie zmienia to faktu, że napisałeś nieprawdę i nie chcesz się do tego wprost przyznać. Za to na mnie rzucasz oskarżenia.

Cytuj:
Bo albo już sam nie wiesz co piszesz, albo ktoś inny pisze za ciebie posty.


Nowe pomysły oskarżeń.
Czekamy na dalsze.

Cytuj:
lajkonik.2 napisał(a):
Jak by nie była świętą to by Ją Bóg nie zabrał ż ciałem i duszą do nieba.

TS7 napisał(a):
Napisałeś zdanie niezgodne z Prawdą i idziesz w zaparte.
Czy to uczciwe??

lajkonik.2 napisał(a):
Piusa XII 1 listopada 1950 r. w konstytucji apostolskiej Munificentissimus Deus: „…powagą Pana naszego Jezusa Chrystusa, świętych Apostołów Piotra i Pawła i Naszą, ogłaszamy, orzekamy i określamy jako dogmat objawiony przez Boga: że Niepokalana Matka Boga, Maryja zawsze Dziewica, po zakończeniu ziemskiego życia z duszą i ciałem została wzięta do chwały niebieskiej”.

TS7 napisał(a):
Czy Ty serio nie zauważyłeś, że wkleiłem Ci 3 cytowania do tyłu? (umyślnie i z pogrubieniem) Napisałeś zdanie: Lajkonik: "Świętym nikt się nie rodzi. Nie ma takiego świętego żeby urodził się świętym." Przyznasz się wreszcie do błędu. Czy dalej będziesz szedł w zaparte?


Możesz się poprawiać ile razy chcesz, ale nie zmienia to faktu, że napisałeś zdanie fałszywe i nie chcesz się do tego przyznać. Do tego cały czas się odnoszę:

Czy to zdanie jest prawdziwe?:
Lajkonik: "Świętym nikt się nie rodzi. Nie ma takiego świętego żeby urodził się świętym"


Cytuj:
Jesteś człowiekiem bez żadnego honoru i ambicji. Jesteś tu tylko po to żeby zamęt wprowadzać, io wyśmiać katolików taki jest twój cel.


Na to już odpisałem wyżej.
Jak chcesz to wymyśl nowe oszczerstwa i obelgi.
Może Ci w końcu ulży jak się trochę wyżyjesz.

Może się pomódl przed następną odpowiedzią?


Śr paź 27, 2021 5:17 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 16, 2017 8:50 pm
Posty: 1339
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Miszmasz (wydzielony)
TS7 napisał(a):
Nie mówiłeś czasem, że "osoby w stanie Czyśćca nie są w żadnym miejscu", i że "dusze Czyśćcowe" nie mają "ciała duchowego"? ,


lajkonik.2 napisał(a):
Nie mówiłem. To sa tylko Twoje halucynacje.


TS7 napisał(a):
Kolejne oszczerstwa.


lajkonik.2 napisał(a):
To nie są oszczerstwa. To są udowodnione fakty .


TS7 napisał(a):
"Po prostu"?


lajkonik.2 napisał(a):
Po, prostu zapytała jak się to stanie, skoro Ona postanowiła nie współżyć seksualnie z mężczyzną.


TS7 napisał(a):
Zastanawiałeś się dlaczego za "podobne" pytanie Zachariaszowi odebrano mowę, a Maryi nie?


lajkonik.2 napisał(a):
Tu się nie ma nad czym zastanawiać . Zachariasz usłyszał od archanioła, że jego modlitwa o dar rodzicielstwa, jaką zanosił do Boga od początku swojego małżeństwa z Elżbietą, została wysłuchana. Usłyszał też, jaką rolę spełni jego syn w planach Bożych. Upragniony potomek będzie napełniony Duchem Świętym. „Po czym to poznam, skoro jestem stary ja i moja żona?” Pytanie to zakłada brak możliwości poczęcia dziecka według ludzkiego rozeznania Zachariasza, a jednocześnie jest ukrytą prośbą o dodatkowy znak.

Odpowiedź Maryi wydaje się podobna. Stawia Ona pytanie: „Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?” Pytanie to jest postawione na fundamencie wiary w przesłanie Boże skierowane do Jej osoby i nie neguje możliwości poczęcia dziecka. Maryja akceptuje przesłanie anioła o Synu i o Jego roli w planach Bożych. „Jak to się stanie?” - to pytanie postawione na gruncie wiary. Ona wierzy, że to mówi Bóg. Ona tylko się pyta w jaki sposób wypełni się Boża obietnica. Maryja pełna łaski, kiedy otrzymała odpowiedź, w jaki sposób stanie się Matką Jezusa, odpowiedziała od razu, że przyjmuje wybór i Boże obdarowanie i nie żądała dodatkowego znaku.


TS7 napisał(a):
Nie mówiłeś czasem, że "osoby w stanie Czyśćca nie są w żadnym miejscu", i że "dusze Czyśćcowe" nie mają "ciała duchowego"?


lajkonik.2 napisał(a):
Nie mówiłem .


TS7 napisał(a):
My rozmawiamy GDZIE Oni są?
I CZY mają "ciała duchowe"?


lajkonik.2 napisał(a):
Dostałeś odpowiedź w KKK gdzie one są , i czy maja ciała duchowe.


TS7 napisał(a):
To, że się wycofujesz czy naprawiasz swój błąd to jedno.
Ale nie zmienia to faktu, że napisałeś nieprawdę i nie chcesz się do tego wprost przyznać. Za to na mnie rzucasz oskarżenia


lajkonik.2 napisał(a):
Jak jest prawda to każdy może łatwo sprawdzić. A to zdanie którym próbujesz dowieść swoich racji, to też jest kłamstwem, ponieważ zostało uzupełnione. Tak że następny strzał w kolano.


TS7 napisał(a):
Czy to zdanie jest prawdziwe?:
Lajkonik: "Świętym nikt się nie rodzi. Nie ma takiego świętego żeby urodził się świętym"


lajkonik.2 napisał(a):
Nie jest prawdziwe ponieważ zostało uzupełnione.

Co odpisał? Tak się zastanawiałem jak pisałem ten wątek , że chyba się nie znajdzie jakiś mądrala ,że przyrówna Maryję lub Jezusa, do ludzi którzy dochodzą do świętości tu na ziemi za swojego życia, a tu się okazało że się znalazło dwóch. Jeden napisał a drugi go popiera. Każde dziecko które idzie do pierwszej komunii św, wie że Święta bez grzechu jest tylko Maryja i po trzykroć Święty Bóg objawiony w Jezusie Chrystusie z Nazaretu. Innych świętych bezgrzesznych nie ma, ponieważ każdy z ludzi dopiero stawał się świętym.


TS7 napisał(a):
Może się pomódl przed następną odpowiedzią?


Pomodlę się.

Potężna Niebios Królowo i Pani Aniołów,
Ty, która otrzymałaś od Boga posłannictwo i władzę,
by zetrzeć głowę szatana - prosimy Cię pokornie:
rozkaż hufcom anielskim, aby ścigały szatanów,
stłumiły ich zuchwałość, a zwalczając ich wszędzie, strąciły do piekła.
Święci Aniołowie i Archaniołowie, brońcie nas i strzeżcie nas. Amen.

Do przyszłego tygodnia. Dobrego wieczoru.


Śr paź 27, 2021 7:40 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy Żydzi będą zbawieni?
TS7 napisał(a):
Cytuj:
Świętym nikt się nie rodzi. Nie ma takiego świętego żeby urodził się świętym. Do świętości dochodzi się przez całe życie.

Na to Ci już Wespecjan odpisał.

Przykro mi, ale Wespecjan popełnił kolejny raz błąd w tej kwestii, a Ty, niestety, mu przyklaskujesz. Dogmat o Niepokalanym Poczęciu NMP nie dotyczy świętości NMP.


Śr paź 27, 2021 7:46 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Miszmasz (wydzielony)
TS7
Najprośtsi ludzie się oriętują że, żeby było lepiej. To trzeba wskazać jak ma być lepiej i to wszystko. Czy jest lepiej widzi każdy po sobie, nie musi się nawet wysilać. To co przytaczasz, to nic innego jak same sprzeczności. Jak już delikwent nie może unieść, to pocieszasz tak jak tu mnie. Że niby Bóg osądzi surowo złoczyńców, z tego mam się cieszyć, być pocieszony? Póżniej zaczynasz o przebaczaniu winowajcom. A jak ktoś przebaczył, to niby po co to przytaczasz? Być może chodzi o odpowiednie wyartykułowanie. Jedno słowo pomijasz, albo nie w tym miejscu go postawisz i jesteś inaczej rozumiany. Takie jest ryzyko w pisaniu.
Nie pytałeś szczegółowo. A z góry odpisujesz, że źle życzę złoczyńcom. Czy nie widzisz własnej hipokryzji? A wyraźnie napisałem o przykładach znanych mi, z zachowań hipokryzyjnych.
Jeśli uważasz że we własnych sprawach, czy znanych mi osób, nie umiem ocenić ich zachowań. To albo masz mnie za szczeniaka, albo grasz tematem biblii.
By tak kogoś drugiego traktować trzeba być jego poręczycielem, wyzwolicielem, odpowiedzialnym. Gdzie jest napisane w biblii, że to co TS7 napisze, ma większą wartość od tego co Witek przeżył?
Do rozmów decydujących o czymś, nie przychodzi się z odległości poprzez media. Robi się to osobiście. Nie przypominam sobie takiej mojej z Tobą rozmowy. Przynajmniej jawnej. A ukryte rozmowy i ich treści, są tylko rozmowami w temacie, ewentualnej winy, ewentualnej kary itp. Oraz jak unikać niechcianego.
Gdybyś naprawdę znał sens PŚ. to byś nie przykładał tego sensu jak wyrocznia.
A tak piszesz bądź dajesz do zrozumienia, że w konkretnym temacie, ja się mylę. Na jakiej podstawie? Mógłbyś chociaż dopytać jak nie wiesz wszystkiego, jak do tego czy tego doszło, oraz czy ja znam wszystkie szczegóły. Od razu bym odpowiedział, nie znam wszystkich szczegółów. A więc nie silił byś się o przytaczanie cytatów sugerujących wyrok, bądź źle świadczący o tym co piszę czy dociekam. Tak może każdy pisać wykuwszy całą biblię na pamięć. Zrobił to - Berney i robisz to Ty. Ma to sens tylko wtedy, gdybym chciał być głosicielem ( nauczycielem ) biblii. A nic takiego nie napisałem. Zwykły wierny nie ma obowiązku znać wszystkich zagadnień z biblii, praktycznie je przeżywszy. Bo by nie dał rady. Uważasz że zwykły wierny ma wykuć biblię i przekazywać każdy szczegół po szczegule, za każdym razem, gdy nie rozumie sytuacji do jakiej doszło. Może tylko pisać o tym co przeżył, nie ma w tym przekroczenia czegokolwiek. To co się wydarza, o tym pisze, jeśli nie przeżył wszystkiego z biblii, to co ma pisać że przeżył? Ja tam nie chcę się popisywać znajomością biblii To że coś napiszę że jest w biblii, to dla orientacji o co mi chodzi. A jak zwyczajnie wiem, na co nie mając na coś wpływu. To co wiesz o tym lepiej ode mnie?

Opisałem szczegółowo zdarzenie, wiec nic tu złego nie uprawiam, by mnie w takiej wypowiedzi potraktować pouczeniem że mogę się mylić. proste jak drut, nauczcie się wteszcie odrużniać opis zdarzenia od końciwej winy, oraz błędu czy błądzenia.
Tylko to moje wołanie na pustyni i nic więcej.
Ktoś ma manię pouczania, że zna sprawy z biblii, to widać i można to sprawdzić. Lecz to wszystko, to tylko słowa, słowa, słowa.

Jak ktoś taki jak ja, a wcześniej inny człowiek, nie rozumie sprzeczności, więc tylko je przytacza. By uzyskać zrozumienie i sens. To od razu na niego, mówi o tym, więc sąd że nie przebaczył?
Niezrozumienie nie jest powodem nie przebaczenia, to może być tak czy tak po zrozumieniu. Z sytuacji jasno wynikało że nie rozumie. Z mojej sutuacji wynikało, że nie jestem w stanie temu zaradzić. Nie znałem więcej szczegółów to raz, a w domyśle odkryłem że to już po wszystkim. Więc tu moja intetwencja na nic się nie zda, stało się. Rozdrapywać ran nikomu nie chcę, nawet wtedy by wyświetlić jak być powinno.
Zakres postępowań można było przytoczyć, innym dla przykładu i to wszystko co powonno zaistnieć. Inna sprawa to nie pierwsza tego typu sytuacja u mnie. O jednej incydentalnej bym nie wspomniał. A nie od razu robić aferę z sytuacji, która może nie być tego warta.

Mnie głównie chodziło o wykazanie tego, że prości ludzie nawet nie dają rady, poznać jak by należało biblii. Więc wywody z przykładami biblii, nie pouczają ich. A jeśli je przyjmują, to tylko jak mówi je autorytet dla nich ( nie dla innych ). A autorytet takowy upada, jak na przykładzie tym ze zbiórką na pogrzeb. To miałem na myśli. Tylko wyszło na to że ja mam w takich sprawach milczeć, bo niby to ja czynię zło jak o tym mówię. Nie ma zła, nie ma mowy o złu, w przeciwnym przypadku jest mowa bo ono jest. Może się okazać przyczyna tego, nawet bez czyjejś winy i to wszystko. A tu samo wyrażenie czegoś, już z góry ma być krzywdą i nieprawdą, czyja to nauka? Czy to takie trudne. Ten kto podołał w takiej sytuacji, nawet nie wspomnie o tym, że coś takiego miało miejsca. Co najwyżej, zażartuje, że musiał tak czy tak postąpić.

Pachnie mi tu to tym że muszę to tłumaczyć tym, że przyzwyczaiło się wiele osób, tu z Kościoła. Że jak znają bibljię, to wszystko inne się nie liczy. Podczas gdy prawda słowa, to za mało by znać cokolwiek. Lepiej już jest gdy się coś przeżyło zgodnie z treścią słowa.
Tu opis zagadnienia był właśnie przeżyciem. Nie ubarwionym bo i po co miał bym ubarwiać czyjeś zachowanie. To że kobiety nie raz to robią, jak chcą, a czasem bezwiednie, to nawet z biblii znamy.
Ja tu widzę uleganie złemu nastawieniu do ludzi w ogóle, a potem popieranie tego biblią, z tąd nadmieniłem o hipokryzji w danej sytuacji. Po to by zastopować tą hipokryzję, w cytowaniu biblii, nie pomogło. Moja wina że nie umiałem tego lepiej wykazać.

Natomiast to jaką uzyskałem( uzyskuję często ) odpowiedź. Świadczy o tym że mam być przegranym, nie mogę choć potrafię nikomu ulżyć, jeśli go podobne sytuacje stresują. Bo to nie zgodne z biblią. Ja byłem w tamtej sytuacji, nie biblia i nie zwierzchność Kościoła. Więc co miałem począć, w sytuacji dwuznacznej? Jakoś bez dociekań i tak na na odlew, weź przebacz. To rodem z propagandy dawnego systemu. Bez analizy i za i przeciw. No nie, szykuje się coś bardzo złego. Prości ludzie nie mają racji gdy pytają. Bo się to nie podoba propagatorom biblii. Więc nią po tym głupim prostym łbie. Nie ważne że to ona miała służyć pomocy takim ludziom.
Sory - TS7, nie wszystko to do Ciebie, lecz do innych krytykantów, też mieniących się wybawicielami biblijnymi. Nałożyły się tylko tu twe pouczenia. Po ciągnięciu tematu dalej. Więc wyszło jak wyszło. Ja w takiej sutuacji mówię stop, poczekać co się okaże. Bo nie mam prawa kontynować tak by kogokolwiek tak, albo ośmieszać, zniesławiać. Bo się miarka przebiera. Ktoś tego nie widzący, będzie w zaparte popierał także biblijnymi cytatami, bo są one prawie do każdej sytuacji w jakiejś relacji.
Nawet wtedy gdy prostej osoby to nie przekona, nie umie tego zinterpretować.
Co tam pisze tam jak wół, dla tej osoby tak. Dla innych nie, to proste stwierdzenie.

No ale mądremu dość. Reszta w ręku Boga. Przynajmniej ja już zdrowia mam mało, by się w niskończoność słowem zajmować. Mnie wystarczą już tylko czyny, a że pomocników nie mam. To i po co mi jakiekolwiek pocieszanie słowne.
Piałem sądząc że spokój, jest dla każdego lepszym wyjściem. Pomyliłem się, jak dotąd. Każdy w zamian stara się coś swego dodać, a ośmieleni biblijnym zapisem, to już odruchowo idą dalej, bez umiaru.

PS
TS7 też przydał by się umiar w długości pisania. Lepiej krócej a celnie w sedno. Nie koniecznie z przykładami biblii. Bo to dla smakoszy biblijnych. Każde słowo celne ma ten sam sens i moc. Ubarwianie, wspieranie się opisami, świadczy tylko o znajomości, nie o tym że należy je bez warunkowo przyjąć. Ja też piszę długo, ale chcę niepotrzebnie pewno, przekazać więcej. A nóż będzie właściwie zrozumiane.

Pozwoliłem sobie z Tobą na więcej, bo zauważyłem że potrafisz coś spostrzec cennego.


Śr paź 27, 2021 8:40 pm
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz sty 28, 2021 12:49 am
Posty: 637
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Miszmasz (wydzielony)
Lajkonik,

Cytuj:

Cytuj:
Nie mówiłeś czasem, że "osoby w stanie Czyśćca nie są w żadnym miejscu", i że "dusze Czyśćcowe" nie mają "ciała duchowego"? ,


Nie mówiłem. To sa tylko Twoje halucynacje.


To jak to mam rozumieć?:
TS7: "A kto powiedział, że "ciało niebieskie/duchowe" "podlega prawom fizyki"? "
Lajkonik: "Nie na temat, mowa o duszy czyśćcowej, a nie o ciele niebieskim duchowym."

To w końcu dusza Czyśćcowa ma "ciało niebieskie/duchowe" czy nie?
Są jeszcze jakieś "ciała Czyśćcowe", które nie są "ciałem duchowym/niebieskim"?

Nadużywanie słów znowu:
Halucynacja
wrażenie, że coś się widzi lub słyszy, choć te dźwięki lub obrazy nie istnieją w rzeczywistości, będące objawem zaburzeń psychicznych lub efektem zażycia substancji odurzających

Ja po prostu nie pamiętam czasem, albo może mi się mylić czasem kto co napisał. Jak z PeteremW i Jockeyem. Czy to zbrodnia? Czy muszę mieć idealną pamięć albo ciagle taplać się w starym tekście by uczestniczyć w dyskusji?
Dlatego dla oszczędności czasu spytałem się, bo ciężko się z Tobą rozmawia i unikasz odpowiedzi wprost.
Z miejscem to zadałem pytanie, bo już tyle tego tekstu jest, że nie chce mi się sprawdzać po raz kolejny dokładnie post po poście czy to Ty napisałeś i co konkretnie. Więc może się pomyliłem, a np. ktoś inny to napisał.

Grzebanie się w archiwum to dla mnie strata czasu. Za to Ty upierasz się by mnie ciągle gdzieś wysyłać, zamiast powiedzieć mi wprost odpowiedź.
Zamiast się skupić na sednie sprawy to tracimy czas na cofanie się do starych postów.

Dlaczego nie odpowiesz mi wprost "gdzie są dusze Czyśćcowe"?
Jaka jest struktura "miejsc", które istnieją?
Jak się one nazywają, na jakie części (o ile w ogóle) się dzielą, jak te części się nazywają i kto tam jest (osoby w jakim "stanie")?

Chyba, że właśnie Twoim celem jest wprowadzenie tak dużego bałaganu, żeby się mi odechciało sprawdzanie gdzie mówisz prawdę i kto co powiedział, a gdzie nie, po to by unikać przyznania się do błędu?

Tzw. "wojna na wyczerpanie" (grzebaniem w archiwum)?

Cytuj:
To nie są oszczerstwa. To są udowodnione fakty


Nie znalazłem tego dowodu.
Co poradzę, jeżeli masz problem z logiką?

Cytuj:
Po, prostu zapytała jak się to stanie, skoro Ona postanowiła nie współżyć seksualnie z mężczyzną.

Tu się nie ma nad czym zastanawiać . Zachariasz usłyszał od archanioła, że jego modlitwa o dar rodzicielstwa, jaką zanosił do Boga od początku swojego małżeństwa z Elżbietą, została wysłuchana. Usłyszał też, jaką rolę spełni jego syn w planach Bożych. Upragniony potomek będzie napełniony Duchem Świętym. „Po czym to poznam, skoro jestem stary ja i moja żona?” Pytanie to zakłada brak możliwości poczęcia dziecka według ludzkiego rozeznania Zachariasza, a jednocześnie jest ukrytą prośbą o dodatkowy znak.

Odpowiedź Maryi wydaje się podobna. Stawia Ona pytanie: „Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?” Pytanie to jest postawione na fundamencie wiary w przesłanie Boże skierowane do Jej osoby i nie neguje możliwości poczęcia dziecka. Maryja akceptuje przesłanie anioła o Synu i o Jego roli w planach Bożych. „Jak to się stanie?” - to pytanie postawione na gruncie wiary. Ona wierzy, że to mówi Bóg. Ona tylko się pyta w jaki sposób wypełni się Boża obietnica. Maryja pełna łaski, kiedy otrzymała odpowiedź, w jaki sposób stanie się Matką Jezusa, odpowiedziała od razu, że przyjmuje wybór i Boże obdarowanie i nie żądała dodatkowego znaku.


Bo właśnie wierzyła w to, że "wszystko jest możliwe"?
A Zachariasz nie wierzył i domagał się "dowodów"?

Czyli Maryja uznawała, że "wszystko jest możliwe", a Zachariasz nie?

Jak odpowiedzieć mogłaby Maryja na słowa anioła Gabriela, gdyby powiedział?:
"Nie będziesz ograniczona widzeniem wszystkiego w czasie i przestrzeni."

Cytuj:
Dostałeś odpowiedź w KKK gdzie one są , i czy maja ciała duchowe.


Przez m.in. tego typu odpowiedzi marnujemy czas i piszemy za dużo.
Mnie męczy takie cofanie się wstecz i żal mi czasu.
Więc jak chcesz odpowiedzieć to odpowiadaj wprost.

Cytuj:
Jak jest prawda to każdy może łatwo sprawdzić. A to zdanie którym próbujesz dowieść swoich racji, to też jest kłamstwem, ponieważ zostało uzupełnione.

Nie jest prawdziwe ponieważ zostało uzupełnione.


To można fałszywe zdanie uzupełnić prawdziwym i sprawić by się stało prawdziwe wstecz?

Jak to się robi?

Cytuj:
Co odpisał? Tak się zastanawiałem jak pisałem ten wątek , że chyba się nie znajdzie jakiś mądrala ,że przyrówna Maryję lub Jezusa, do ludzi którzy dochodzą do świętości tu na ziemi za swojego życia, a tu się okazało że się znalazło dwóch. Jeden napisał a drugi go popiera.


I to zdanie ma odwrócić fałszywość tych poprzednich?
Jak to się robi?

Jeżeli masz "syndrom Voldemorta", to co mi do tego, jeżeli wykracza poza Twoje umiejętności rozmawianie o Maryi jako o człowieku?

Od kiedy sprostowanie usuwa przeszłą fałszywość wypowiedzi?

A może też fałszywe nie jest to?:
TS7: "Czy jest obowiązek wiary we wszystko co mówią czy piszą Święci? W tym przypadku czy jest obowiązek wiary w treść Dzienniczka?"
Lajkonik: "Jest, ponieważ ustanowił Ją świętą Kościół."

Cytuj:
Każde dziecko które idzie do pierwszej komunii św, wie że Święta bez grzechu jest tylko Maryja i po trzykroć Święty Bóg objawiony w Jezusie Chrystusie z Nazaretu. Innych świętych bezgrzesznych nie ma, ponieważ każdy z ludzi dopiero stawał się świętym.


Jesteś pewien na 100%, że każde "dziecko komunijne" to "wie"?
Czy to też będziesz "uzupełniał"?

Tyle, że ja nie pytam o to co twierdzą lub nie małe dzieci, tylko o dowód proszę.

Czemu mają służyć takie odpowiedzi?
Jak będę chciał czytać Katechizm czy Biblię to tak zrobię.
Ale czy taką rolę obrałeś by mówić mi bym "sobie sam poszukał".
Przyszedłem szukać odpowiedzi. Albo mi je chcesz dać wprost albo nie.

Cytuj:
Pomodlę się.


Mam też pytanie, bo nie wiem czy ludzie czasem na masę ciągle nie "poniżają" Maryję.

Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą,
błogosławionaś Ty między niewiastami,
i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus.
Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi
teraz i w godzinę śmierci naszej.

"Między niewiastami" to czasem nie jest porównanie?

Cytuj:
Do przyszłego tygodnia. Dobrego wieczoru.


Poprzednio napisałeś:
"Dobrego wieczoru. Ja kończę rozmowę na ten tydzień."

A pojawiłeś się:
Niedziela paź 24, 2021 4:36 pm

U mnie tydzień zaczyna się od Poniedziałku.
Nie wiem jak u Ciebie.

Więc zobaczymy jak będzie tym razem z tym "przyszłym tygodniem".

Może jeszcze będziemy normalniej rozmawiać jak w końcu zrozumiesz, że nie chcę Tobie ani nikomu na złe.

====

Yarpen,

Cytuj:
Przykro mi, ale Wespecjan popełnił kolejny raz błąd w tej kwestii, a Ty, niestety, mu przyklaskujesz. Dogmat o Niepokalanym Poczęciu NMP nie dotyczy świętości NMP.


On nie napisał, że Niepokalane Poczęcie NMP dotyczy świętości.
Ja zrozumiałem to jako dziwną formę wskazania na Maryję jako na tą, która spełnia ten warunek.
To czy Wespecjan miał taką intencję to już Jego spytaj.

A jest takie coś, żeby ktoś był Niepokalanie Poczęty, a nie był Święty od urodzenia?

Ciekawe, że dopiero teraz z tym wyskoczyłeś jak to było już tyle temu napisane.


Śr paź 27, 2021 10:17 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Miszmasz (wydzielony)
TS7 napisał(a):
Yarpen,
Cytuj:
Przykro mi, ale Wespecjan popełnił kolejny raz błąd w tej kwestii, a Ty, niestety, mu przyklaskujesz. Dogmat o Niepokalanym Poczęciu NMP nie dotyczy świętości NMP.

On nie napisał, że Niepokalane Poczęcie NMP dotyczy świętości.
Ja zrozumiałem to jako dziwną formę wskazania na Maryję jako na tą, która spełnia ten warunek.

Przykro mi, ale niestety właśnie to miał na myśli, ponieważ to nie jest pierwszy temat, w którym powoływał się na ten dogmat jako rzekomy dowód, iż NMP była święta od chwili poczęcia.

Cytuj:
A jest takie coś, żeby ktoś był Niepokalanie Poczęty, a nie był Święty od urodzenia?

Jest tylko jedna osoba, która była święta od chwili poczęcia, ale... On jest Bogiem i człowiekiem równocześnie.

Cytuj:
Ciekawe, że dopiero teraz z tym wyskoczyłeś jak to było już tyle temu napisane.

Ponieważ teraz zauważyłem to w tej dyskusji.


Śr paź 27, 2021 10:24 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz sty 28, 2021 12:49 am
Posty: 637
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Miszmasz (wydzielony)
Yarpen,

Cytuj:
Przykro mi, ale niestety właśnie to miał na myśli, ponieważ to nie jest pierwszy temat, w którym powoływał się na ten dogmat jako rzekomy dowód, iż NMP była święta od chwili poczęcia.


Nie miałem takiej świadomości.
Nie pamiętam, żebym coś takiego czytał.

Cytuj:
Jest tylko jedna osoba, która była święta od chwili poczęcia, ale... On jest Bogiem i człowiekiem równocześnie.


Czyli Maryja nie?
To od kiedy Maryja była Świętą?
Może Ty mi powiesz wprost gdzie jest na to dowód?

Ja jeszcze wielu rzeczy nie wiem.
Po to m.in. przyszedłem na to forum, by czerpać z Waszej wiedzy.

Cytuj:
Ponieważ teraz zauważyłem to w tej dyskusji.


Ok.


Śr paź 27, 2021 10:35 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Miszmasz (wydzielony)
TS7 napisał(a):
Cytuj:
Przykro mi, ale niestety właśnie to miał na myśli, ponieważ to nie jest pierwszy temat, w którym powoływał się na ten dogmat jako rzekomy dowód, iż NMP była święta od chwili poczęcia.

Nie miałem takiej świadomości.
Nie pamiętam, żebym coś takiego czytał.

Ja z kolei pamiętam, bo to ze mną polemizował w tej kwestii.
Cytuj:
Cytuj:
Jest tylko jedna osoba, która była święta od chwili poczęcia, ale... On jest Bogiem i człowiekiem równocześnie.

Czyli Maryja nie?

Ano nie.

Cytuj:
To od kiedy Maryja była Świętą?

NMP jest świętą, a nie "była". Od chwili śmierci.

Cytuj:
Może Ty mi powiesz wprost gdzie jest na to dowód?

Świętość to jest uzyskanie zbawienia. O tym zaś decyduje sąd po śmierci. Nikt za życia nie jest święty, ponieważ nikt nie może powiedzieć o sobie, że już teraz jest zbawiony.

Cytuj:
Ja jeszcze wielu rzeczy nie wiem.
Po to m.in. przyszedłem na to forum, by czerpać z Waszej wiedzy.

Czasem warto też samemu poszperać. Jest wiele publikacji, z których można czerpać wiedzę.


Cz paź 28, 2021 8:31 am
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz sty 28, 2021 12:49 am
Posty: 637
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Miszmasz (wydzielony)
Yarpen,

Cytuj:
Świętość to jest uzyskanie zbawienia. O tym zaś decyduje sąd po śmierci. Nikt za życia nie jest święty, ponieważ nikt nie może powiedzieć o sobie, że już teraz jest zbawiony.


Jednak Kościół ogłasza Świętych.
Dlaczego uważa, że Jego kryteria są wystarczające by wiedzieć, że dana osoba "została świętą" bądź nie?
Czy Watykan ma podgląd na sąd pośmiertny albo dostaje listy od Boga w których Bóg pisze "ten został"?

Czy według Ciebie Bóg nie wie kto będzie zbawiony, a kto nie?

Cytuj:
Czasem warto też samemu poszperać. Jest wiele publikacji, z których można czerpać wiedzę.


Wyobraź sobie, że czytam.
Nie wiem na jakiej podstawie ktokolwiek twierdzi, że nie.
Ale w takim razie po co jest to forum gdy jest człowiek wysyłany by "sam sobie poszukał"?

Czyli to forum nie służy do tego by pomóc odpowiadać na pytania, w celu choćby takim, żeby skrócić czas spędzony na grzebaniu się w tonach publikacji które są dostępne w dzisiejszym świecie?

Jest gdzieś taka lista tematów na które pytania są "akceptowalne" i taka na które będzie się odesłanym do poszukiwania samodzielnego?

I pomimo to, że hipotetycznie ktoś może spędzi np. 4h albo 2 dni szukając odpowiedzi na jedno pytanie, na które ktoś na forum może odpowiedzieć w 10 minut (bo zna odpowiedź np. na pamięć), to nadal będzie wysyłany by "sam sobie poszukał"?
Gdzie tutaj "ekonomia-jednościowa"?

A może nie zauważyłeś, że w dzisiejszych czasach jest masa dezinformacji, materiałów też jest ogrom, a ludzie mówią i piszą nieprawdę, wprowadzają w błąd, a życie przemija i wcale nie jest takie długie?

Czy takie podejście jest Katolickie, że ktoś prosi o pomoc, a mówią mu "pomóż sobie sam"?


Cz paź 28, 2021 10:29 am
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 361 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 20, 21, 22, 23, 24, 25  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL