Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 7:51 am



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 121 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 9  Następna strona
 "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule" 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 26, 2004 4:22 pm
Posty: 2913
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule"
lajkonik.2 napisał(a):
Temat jest o tym, że Irbisol próbuje zrobić z płatnego zabójcy którego wynajęły służby specjalne, nieudacznika nie umiejącego posługiwać się bronią . A to ze obydwa strzały które oddał Agca w tak trudnych warunkach z powodu tłumu który otaczał papieża były celne „ bo jedna kula trafił w brzuch a druga w rękę”, to dla Irbisola jest nie ważne.

Błysnąłeś niczym PeterW.
Skoro warunki były trudne, a zamachowiec mimo to trafił, to gdzie ta interwencja? I w którą stronę?

A zacinająca się broń w tamtych czasach to normalka. Zapewniam cię, że jeszcze niedawno też masowo się zacinała, a teraz zapewne nie jest dużo lepiej.

------

@1antyk
Jak zwał, tak zwał - i tak już sam wtedy wie, co zrobi, więc nawet on nie ma wolnej woli.
Ale to nie ten temat.
Szukam śladów interwencji. Jak na razie więcej przychylnej interwencji jest w przypadku Hitlera niż papieża.

_________________
Procentowy udział ateistów wśród wybitnych naukowców:
https://www.nature.com/articles/28478.pdf


Śr maja 19, 2021 1:55 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16890
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule"
Interwencje w stosunku do Hitlera miały inny charakter. Stworzenie pomagało stworzeniu i robiło swój interes. Nazywamy je księciem tego świata, więc działa na obszarze, na którym się mu zezwala działać a ono myśli, że to jego własność. U Marka były kuszenia (skrótowe), tam więc można szukać. Było widzialne, bo zły duch może na ile się mu pozwoli. Musiał pokazac swą wielkość w postaci ochrony Hitlera. Bogu to nie przeszkadzało. Ostrzegał w Fatimie o konsekwencjach głupoty i wojnę zapowiedział, straszniejszą od pierwszej. Interwencji w stosunku do papieża nie zrozumiesz. Wyjaśniałam, ale jesteś z innego wymiaru i nie zrozumiesz. Poczekać musisz do sądu ostatecznego; będziesz tym kim jesteś. Nie oszukasz się. Wówczas zobaczymy czyny i ich konsekwencje. Źródłem informacji jest Biblia, więc zostałeś z niczym. Musisz kombinować, by jedną durnotę przykryć drugą.
Masz przy sobie proroka, to może on dotrze. Jak wpadnie w trans to poleci do kosza. Ja robię to co uznam za stosowne, ale widzę, że mogę się oddalić. Lotne brygady chyba się pojawiły i pogadają sobie z tobą po męsku.


Śr maja 19, 2021 2:27 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 26, 2004 4:22 pm
Posty: 2913
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule"
A znasz może jakieś przepowiednie, które przewidują, kiedy zaczniesz pisać na temat, a odczepisz się od osoby? Źródłem informacji nie musi być Biblia.

Tematem jest:
Na czym polegała interwencja, skoro Ali "cudem" trafił? Tłum mu przeszkadzał - już niejeden się z tym zgodził. Broń trzymał tak, jak by trafić nie chciał. A tu proszę ...

I nie wymiguj się pisząc, że nie zrozumiem. Inni na pewno zrozumieją.
Generalnie nie zwracaj na mnie uwagi - zajmij się tematem, od którego uciekasz.

_________________
Procentowy udział ateistów wśród wybitnych naukowców:
https://www.nature.com/articles/28478.pdf


Śr maja 19, 2021 3:31 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 16, 2017 8:50 pm
Posty: 1339
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule"
Irbisol napisał(a):
Błysnąłeś niczym PeterW.
Skoro warunki były trudne, a zamachowiec mimo to trafił, to gdzie ta interwencja? I w którą stronę?


Znów ci się płyta zacięła, tak jak przy Żydowskiej rachubie czasu. Jeżeli warunki były trudne a zamachowiec mimo to trafił , to znaczy że umiał się dobrze posługiwać bronią, i nie był nieudacznikiem, jakiego próbujesz z niego zrobić. I nie wypierniczaj się tu z interwencją, bo nic jak do tej pory o niej nie pisałem.

Irbisol napisał(a):
A zacinająca się broń w tamtych czasach to normalka.


Masz pecha bo akurat w tamtych czasach,przez dwa lata,a po dwóch latach dorywczo, było mi dane posługiwać się bronią, i nie słyszałem żeby komuś się zacięła. U ciebie wszystko jest normalka . To że Agca mógł oddać tylko dwa strzały to normalka. To że jego wspólnik nie oddał żadnego strzału to tez normalka. To że obaj napastnicy nie zdążyli wrzucić w tłum ludzi materiałów wybuchowych, jak było zaplanowane to też normalka. To że służby specjalne które zaplanowały cały ten zamach, nie potrafiły go zatuszować to też normalka. To ze papież miał zginąć a przeżył to też normalka . Nie zadumo tych normalek u ciebie?


Śr maja 19, 2021 4:54 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16890
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule"
Cytuj:
Generalnie nie zwracaj na mnie uwagi - zajmij się tematem, od którego uciekasz.

Proszę, ale zaraz uciekam. Browning HP zacina się, ale zawsze jest przyczyna i nie leży ona w broni, ale zwykle jej użytkowaniu. Jest precyzyjnie wykonana, ale nawet lekkie zanieczyszczenie czy gorsza amunicja pogarszają jej jakość (tyle zapamiętałam ze słów eksperta od broni). W przypadku strzału do papieża zostały oddane prawidłowo strzały. Producent broni tłumaczył się po zamachu, że to był cud, że nie wypaliła w pozostałe osoby. Ekspert od broni (nazywa się ją bronią papieską i jest popularna) powiedział mi jednak, że musiałby zobaczyć tę broń zaraz po braku wystrzału. On podawał mi różne wypadkowe mogące przyczynić się do braku wystrzału, ale stawia na adrenalinę i stres, które spowodowały, że w drugim wystrzale broń była trzymana zbyt lekko (stres) i w związku z tym nie nastąpiło odbicie łuski(?). Tak więc to uzasadniałoby to, że pistolet nie wystrzelił. Wystarczyło go przeładować.

Odnośnie lotu pocisku wewnątrz organizmu to kolejna sprawa dla ekspertów, bo tu na trajektorię lotu wpływa bardzo dużo elementów, łącznie z kątem padania pocisku. W tym więc miejscu należy odwołać się do materiałów zgromadzonych na tę okoliczność. Osoby znające to zagadnienie potrafią ocenić, ale filmy instruktażowe podające standardowe drogi poruszania się kuli w organizmie zawierają uproszczenia. Wiele wypadkowych określa więc drogę kuli w organizmie. Strzał jednak w jamę brzuszną jest zawsze groźny, bo mamy tam wiele ukrwionych narządów i dochodzi do krwotoków wewnętrznych. Tak też stało się w omawianym przypadku.

Na powierzchni może być czysta fizyka. Tak to przedstawiłam. Rola Boga pozostaje najczęściej ukryta. Ludzi posługujących się bronią uczy się panowania nad stresem. Jedna osoba uzna za przypadek coś co przypadkiem nie jest. Ja przyjmuję wersję papieża, ponieważ mu ufam w tym zakresie. Wiadomo też, że był mistykiem i mistykowi to przekazał. To jest ten drugi i niewidzialny świat. Taka jest nasza rzeczywistość i są ludzie, którzy w to wierzą, inni szukają rozwiązań tylko materialnych i przypadków.
Uciekam, bo wszystko powiedziałam.


Śr maja 19, 2021 6:37 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule"
Irbisol napisał(a):
@1antyk
Jak zwał, tak zwał - i tak już sam wtedy wie, co zrobi, więc nawet on nie ma wolnej woli.

czyli jak coś sam zaplanujesz pozbawione jest wolnej woli, bo jak zaczniesz to budujesz już według planu?
Cytuj:
Ale to nie ten temat.
Szukam śladów interwencji. Jak na razie więcej przychylnej interwencji jest w przypadku Hitlera niż papieża.

Największą interwencję od Boga masz w Jezusie. I to jest na temat.


Śr maja 19, 2021 7:41 pm
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16890
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule"
Cytuj:
Największą interwencję od Boga masz w Jezusie. I to jest na temat.

Nie. Byłoby, gdybyś potrafił poprowadzić logicznie myśl do omawianego tematu i poprowadził od ogółu do szczegółu. Nie potrafisz, na żadnym poziomie. Rzucasz hasełka pobożnościowe, w których nie ma treści. Lanie wody. teksty biblijne wymagają przełożenia na język praktyki i zrozumienia. Dopiero wówczas widać czy ktoś się popisuje, pisze od rzeczy czy też rozumie co pisze. Irbisol nie musi, ale ja powinnam rozumieć. Nie muszę się zgadzać, ale rozumieć powinnam.


Śr maja 19, 2021 8:41 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule"
Temat rozpoczął się od Jana Pawła II, potem doszedł Hitler. To mogę wtrącić Jezusa czy nie? Irbisol jak uważasz :)


Śr maja 19, 2021 8:55 pm
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16890
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule"
Będzie jakieś hasełko, którym chcesz zaznaczyć swoją obecność to poleci do kosza. To nie wybieg. Irbisol tego nie moderuje. On z grzeczności odpowiada, zdawkowo bo zdawkowo, ale odpowiada.


Śr maja 19, 2021 9:15 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 26, 2004 4:22 pm
Posty: 2913
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule"
lajkonik.2 napisał(a):
Irbisol napisał(a):
Błysnąłeś niczym PeterW.
Skoro warunki były trudne, a zamachowiec mimo to trafił, to gdzie ta interwencja? I w którą stronę?


Znów ci się płyta zacięła, tak jak przy Żydowskiej rachubie czasu. Jeżeli warunki były trudne a zamachowiec mimo to trafił , to znaczy że umiał się dobrze posługiwać bronią, i nie był nieudacznikiem, jakiego próbujesz z niego zrobić. I nie wypierniczaj się tu z interwencją, bo nic jak do tej pory o niej nie pisałem.

Zamachowiec nieumiejętnie trzymał broń - wkleiłem zdjęcie i to widać. Celował w głowę a trafił w brzuch. Miał farta, że w ogóle trafił.
A interwencja - jak byś nie wiedział - jest tematem tego wątku.

Cytuj:
Irbisol napisał(a):
A zacinająca się broń w tamtych czasach to normalka.

Masz pecha bo akurat w tamtych czasach,przez dwa lata,a po dwóch latach dorywczo, było mi dane posługiwać się bronią, i nie słyszałem żeby komuś się zacięła.

Na strzelnicy przy prawie każdej zmianie ktoś miał zacięcie - w późniejszych czasach. Nawet oddziały specjalne dostawały na wyposażenie broń, na którą narzekali, że się zacina.
To już jestem skłonny założyć, że w twoim przypadku była interwencja, jeżeli nic się nie zacinało.

Cytuj:
U ciebie wszystko jest normalka . To że Agca mógł oddać tylko dwa strzały to normalka. To że jego wspólnik nie oddał żadnego strzału to tez normalka. To że obaj napastnicy nie zdążyli wrzucić w tłum ludzi materiałów wybuchowych, jak było zaplanowane to też normalka. To że służby specjalne które zaplanowały cały ten zamach, nie potrafiły go zatuszować to też normalka. To ze papież miał zginąć a przeżył to też normalka . Nie zadumo tych normalek u ciebie?

Nie - takie właśnie są zamachy i ogólnie operacje dywersyjne. Zawsze coś się nie udaje - nawet zawodowcom szkolonym przez wiele lat. Poczytaj sobie o tym - od groma jest tych "normalek".
Cud to by był, gdyby wszystko poszło zgodnie z planem.

=======

1antyk napisał(a):
Największą interwencję od Boga masz w Jezusie. I to jest na temat.

Tematem jest interwencja przy zamachu na papieża.
Jak chcesz o Jezusie, to przecież masz uprawnienia do zakładania wątków.

=======
@merss - to, co piszesz o zacinaniu i kuli, to czego ma dowodzić?
A że po prostu UFASZ papieżowi i sobie arbitralnie przyjmujesz jego punkt widzenia, jest mało interesujące. Jeden ufa temu, drugi tamtemu, inny nie ufa - co konkluzywnego miałoby się z tego wywiązać?

Jakiś ekspert od antyterrorystów się wypowiedział, że coś niesamowitego się stało?
Gdzie ta interwencja? Jeszcze rozumiem, że facet pociągnąłby serię opróżniając magazynek i żadna kula papieża by nie trafiła - no to by było coś ... A tu prawie się udało pomimo niesprzyjających okoliczności.

_________________
Procentowy udział ateistów wśród wybitnych naukowców:
https://www.nature.com/articles/28478.pdf


Cz maja 20, 2021 3:33 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule"
Cytuj:

Tematem jest interwencja przy zamachu na papieża.
Jak chcesz o Jezusie, to przecież masz uprawnienia do zakładania wątków.

Dzięki.


Cz maja 20, 2021 6:57 pm
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16890
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule"
Irbisol. Nie tak się bada cuda i nie o tym jest wątek. Producent broni skorzystał z okazji i podpiął się pod cud. To było dobre wyjście marketingowe.
Gdyby broń była trzymana źle to nie trafiłby papieża. Trafił. Osoba z którą rozmawiałam to spec z najwyższej półki. Znał temat, jeszcze lepiej zna się na broni. Nie doczepił się do sposobu trzymania broni, było to zdjęcie dla niego nieważne. Oddał strzały a następnie broń się zacięła. Dopiero tu zobaczył problem. Nie podał pewników, bo jest specem a nie amatorem. W żadne cuda nie wierzy, bo jest niewierzący.

W innym wątku broniłam tezy, że wszelkie ingerencje Boże to wykorzystanie sił natury, sytuacji która jest. Można więc jedynie uwierzyć słowom papieża, bo ingerencja Boża, jeśli miał żyć to nie był popisowy numer, by ateista czy nawet wierzący to zobaczył. Nikt nie miał zobaczyć i nikt z tego nie robił wielkiego halo. Po prostu wiemy, że Bóg jest dyskretny. Punktem odniesienia są objawienia Fatimskie. Tam o tym napisano i dlatego prosił , aby mu przyniesiono tekst tych objawień, do szpitala! To jest ważne, a nie zamach na papieża. On tak to odczytał i podjął odpowiednie działania. To inny poziom myślenia, tobie niedostępny.

Gdy dochodzi do ingerencji Niebios to niewidzialna siła lub sąsiad z boku mógł mu potrącić rękę, złapałby go skurcz czy niedowład i strzeliłby sobie w stopę lub komuś czy w powietrze. Na każdym etapie, łącznie ze spartoleniem wszystkiego. Bóg ma poczucie humoru i w takich sytuacjach Biblia podaje sytuację z gadającą oślicą. Zrobi Bóg co chce i jak chce. Zostań więc przy swoim zdaniu, bo maila z nieba nie będzie. Kiepska to wiara, gdy potrzebuje cudów. To jedynie paliwo, by dobrostan psycho - duchowy został zachowany, gdy poszukuje się cudów. Dlatego powiedziałam: ufam papieżowi, bo takiej ufności nikt mi nie może zabronić. Na jakim etapie i w którym miejscu były zbiegi okoliczności mnie nie interesuje, bo to bicie piany. Jest jeszcze jeden element, rangi światowej, ale tu jesteś za cienki. Ktoś drogo zapłacił za ten zamach...znów zbieg okoliczności w tym a nie innym czasie. Ta historia jest dłuższa.
Dobra, oddelegowuję się.


Cz maja 20, 2021 7:11 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 26, 2004 4:22 pm
Posty: 2913
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule"
merss napisał(a):
Gdyby broń była trzymana źle to nie trafiłby papieża. Trafił. Osoba z którą rozmawiałam to spec z najwyższej półki. Znał temat, jeszcze lepiej zna się na broni. Nie doczepił się do sposobu trzymania broni

Tu już zmyślasz - każdy, kto miał choćby szczątkowe szkolenie ze strzelania powie od razu, że broń była trzymana jak przez postać w kreskówce.
Strzela się z dwóch rąk (stabilizacja). Poza tym powinna być zachowana linia oko - szczerbinka - muszka - cel. Jeżeli się nie da, bo głowy innych przeszkadzają, to oczywiście możne strzelać na czuja, ale Agca podniósł bardzo wysoko rękę i wykrzywił nadgarstek w dół. To jest karykatura, nie strzelanie.

I trafił POMIMO tego, że źle trzymał broń. Dlatego cud, jeżeli się wydarzył, to w drugą stronę - trafić z takiej pozycji i w tłumie to faktycznie głównie dzięki ingerencji można.
Zatem chyba oboje się zgodzimy, że ingerencja była.

_________________
Procentowy udział ateistów wśród wybitnych naukowców:
https://www.nature.com/articles/28478.pdf


Cz maja 20, 2021 8:02 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am
Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule"
Irbisol napisał(a):
Agca podniósł bardzo wysoko rękę i wykrzywił nadgarstek w dół.
To tylko jeden kadr z całej sekwencji a ty na podstawie niego dorabiasz cały profil Agcy jako strzelca.

Tak naprawdę w całej tej historii liczy się jedno: trafił, ale nie zabił.
Dla mnie to brzmi jak ostrzeżenie od Boga dla JPII, szczególnie że następnego roku w Fatimie, do której pojechał podziękować za wg niego za ratunek od Najświętszej Panny - dostał nożem od jakiegoś człowiek a z tłumu, tym razem mało groźnie. Gdy coś rzadkiego 2x się powtarza w życiu człowieka, to dla mnie klarowany znak od Boga.


Cz maja 20, 2021 9:16 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18250
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule"
Irbisol napisał(a):
Tu już zmyślasz - każdy, kto miał choćby szczątkowe szkolenie ze strzelania powie od razu, że broń była trzymana jak przez postać w kreskówce.
Strzela się z dwóch rąk (stabilizacja).
Teraz jest taka moda. Jeszcze jakiś czas temu, podczas mojego przeszkolenia wojskowego, normą było strzelanie z wyciągniętej ręki.
Cytuj:
Poza tym powinna być zachowana linia oko - szczerbinka - muszka - cel. Jeżeli się nie da, bo głowy innych przeszkadzają, to oczywiście możne strzelać na czuja, ale Agca podniósł bardzo wysoko rękę i wykrzywił nadgarstek w dół. To jest karykatura, nie strzelanie.
A jednak trafił!
Im lepszy strzelec, tym ma większą swobodę dostosowania pozycji strzału do możliwości zewnętrznych. Zresztą, z tej odległości ślepy by nie spudłował.
Wespecjan napisał(a):
dostał nożem od jakiegoś człowiek a z tłumu, tym razem mało groźnie. Gdy coś rzadkiego 2x się powtarza w życiu człowieka, to dla mnie klarowany znak od Boga.

Jakoś "zapominasz" ze ów "jakiś człowiek" nie był takim zwykłym "jakosiem", ale fanatycznym tradycjonalistą. Pewnie bardziej fanatycznym niż niektózzy tu na forum, ale skrajności mają skłonność do rozszerzania się...

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Cz maja 20, 2021 10:47 pm
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 121 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 9  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 95 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL