Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 11:08 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 121 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
 "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule" 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 16, 2017 8:50 pm
Posty: 1339
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule"
Irbisol napisał(a):
Zamachowiec nieumiejętnie trzymał broń - wkleiłem zdjęcie i to widać. Celował w głowę a trafił w brzuch. Miał farta, że w ogóle trafił.


To twoje nieumiejętne trzymanie broni na zdjęciu które wkleiłeś, dowodzi że zamachowiec bardzo dobrze potrafił celować dwoma rękami, w ruchomy cel ponad głowami ludzi. (Ciekawe kto go tego nauczył? )Agca gdy celował w głowę, nie przewidział, że papież pochyli się by wziąć w ramiona małą dziewczynkę, Sarę Bartoli. Ten gest uratował Ojca Świętego.( Przypadek?) Na moment Agca stracił cel z oczu. Później oddał dwa strzały , obydwa celne .Trafił w brzuch oraz rękę. Chybił o milimetr najważniejsze organy życiowe papieża. Jeśli ktoś uważa, że było to zadanie wykonalne dla nieszkolonego specjalistycznie strzelca, to się bardzo myli. Po zakończeniu operacji Papieża która przeprowadził chirurg prof. Crucitti stwierdził, że dziewięciomilimetrowa kula przeszła przez ciało papieża nieprawdopodobnym torem, omijając wszystkie istotne dla życia organy, tak, jakby prowadziła ją jakaś niewidzialna ręka. Zaledwie o kilka milimetrów minęła tętnicę główną, której uszkodzenie to natychmiastowa śmierć. Oszczędziła rdzeń kręgowy i inne ważne dla życia narządy.

Irbisol napisał(a):
A interwencja - jak byś nie wiedział - jest tematem tego wątku.


Pierniczysz to już drugi raz. Najpierw załatwmy jedna sprawę. To nie ja tylko Ty , próbujesz zrobić z zawodowego zabójcy, który bardzo dobrze umiał się posługiwać bronią w bardzo trudnych warunkach , nieudacznika który nie potrafi nawet trzymać broni, Takie kawały to idź sobie do przedszkola opowiadać.

Irbisol napisał(a):
Na strzelnicy przy prawie każdej zmianie ktoś miał zacięcie - w późniejszych czasach. Nawet oddziały specjalne dostawały na wyposażenie broń, na którą narzekali, że się zacina.
To już jestem skłonny założyć, że w twoim przypadku była interwencja, jeżeli nic się nie zacinało.


Na której strzelnicy? Na tej co kosynierzy strzelali, takie cuda się działy? Tam gdzie mnie było dane posługiwać się bronią to na strzelnicy, i nie tylko na strzelnicy, bo na zajęciach też, cały Batalion strzelał, i nie słyszałem żeby się komuś broń zacięła . A były różne kalibry, 120 milimetrów też . Mało tego bywały zajęcia gdzie cała Dywizja brała udział, i nigdy nie słyszałem żeby komuś się broń zacinała.

Irbisol napisał(a):
Nie - takie właśnie są zamachy i ogólnie operacje dywersyjne. Zawsze coś się nie udaje - nawet zawodowcom szkolonym przez wiele lat. Poczytaj sobie o tym - od groma jest tych "normalek".
Cud to by był, gdyby wszystko poszło zgodnie z planem.


Jan Paweł II wspominał:

"Na Boże Narodzenie 1983 roku odwiedziłem zamachowca w więzieniu. Długo ze sobą rozmawialiśmy. Ali Agca jest, jak wszyscy mówią, zawodowym zabójcą. Co znaczy, że zamach nie był jego inicjatywą, że ktoś inny to wymyślił, ktoś inny to zlecił. W ciągu całej rozmowy było jasne, że Alemu Agcy nie dawało spokoju pytanie: jak się to stało, że zamach się nie powiódł? Przecież robił wszystko, co należało, zadbał o najdrobniejszy szczegół swego planu. A jednak ofiara uniknęła śmierci. Jak to się mogło stać? I ciekawa rzecz. Ten niepokój naprowadził go na problem religijny. Pytał się, jak to właściwie jest z tą tajemnicą fatimską. Na czym ona polega? To był główny punkt jego zainteresowania, tego przede wszystkim chciał się dowiedzieć. Być może, że jego uporczywe pytania były znakiem, że zyskał świadomość tego, co rzeczywiście ważne. Ali Agca – jak mi się wydaje – zrozumiał, że ponad jego władzą, władzą strzelania i zabijania, jest jakaś potęga wyższa. Zaczął więc jej poszukiwać. Życzę mu, aby ją znalazł."


Cz maja 20, 2021 11:02 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18250
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule"
lajkonik.2 napisał(a):
Irbisol napisał(a):
Na strzelnicy przy prawie każdej zmianie ktoś miał zacięcie - w późniejszych czasach. Nawet oddziały specjalne dostawały na wyposażenie broń, na którą narzekali, że się zacina.
To już jestem skłonny założyć, że w twoim przypadku była interwencja, jeżeli nic się nie zacinało.


Na której strzelnicy? Na tej co kosynierzy strzelali, takie cuda się działy? Tam gdzie mnie było dane posługiwać się bronią to na strzelnicy, i nie tylko na strzelnicy, bo na zajęciach też, cały Batalion strzelał, i nie słyszałem żeby się komuś broń zacięła . A były różne kalibry, 120 milimetrów też . Mało tego bywały zajęcia gdzie cała Dywizja brała udział, i nigdy nie słyszałem żeby komuś się broń zacinała.

Rzeczywiście, chyba nigdy nie zdarzyło mi się, by broń mnie zawiodła. Ani Kałach, ani żaden z pistoletów, z których strzelałem (a były wśród nich również trupy sprzed kilkudziesięciu lat).
Co dopiero broń zawodowego mordercy!

Zresztą Browning HP, z którego strzelał Agca to jeden z najlepszych pistoletów w dziejach.

Jeśli coś zawodziło, to "pociski wartownicze" - kilkaset razy w roku wkładane i wyjmowane z magazynków - mogły dawać niewypały.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Cz maja 20, 2021 11:09 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 26, 2004 4:22 pm
Posty: 2913
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule"
Wespecjan napisał(a):
Irbisol napisał(a):
Agca podniósł bardzo wysoko rękę i wykrzywił nadgarstek w dół.
To tylko jeden kadr z całej sekwencji a ty na podstawie niego dorabiasz cały profil Agcy jako strzelca.

Bo dobry strzelec najpierw celuje tak, że ledwo da się trafić, a później już tak, jak trzeba?

Cytuj:
Dla mnie to brzmi jak ostrzeżenie od Boga dla JPII

Nie ma opcji, że ingerencji nie było?

Cytuj:
Gdy coś rzadkiego 2x się powtarza w życiu człowieka, to dla mnie klarowany znak od Boga.

No to Hitler miał pełno tych znaków.
A mojemu koledze raz popsuł się rano akumulator. Pożyczył auto od sąsiada i tam też popsuł się akumulator. W południe zadzwonił jego ojciec i powiedział mu ciekawostkę, że popsuł mu się akumulator.
Normalnie znak.

=========

Barney napisał(a):
Teraz jest taka moda. Jeszcze jakiś czas temu, podczas mojego przeszkolenia wojskowego, normą było strzelanie z wyciągniętej ręki.

To nie moda - operatorzy dywersyjni i antyterroryści zawsze strzelali z dwóch rąk. To jest strzelanie w akcji, a nie do tarczy, która cierpliwie czeka i nie oddaje.

No i trafił, jak sam przyznałeś, mimo że trzymał broń niczym gostek z "Akademii Policyjnej 2" - taki mały właściciel sklepu.

Cytuj:
Zresztą, z tej odległości ślepy by nie spudłował.

I tu się mylisz - zwykli policjanci mają często szkolenie strzeleckie polegające na strzelaniu z odległości 5m (PIĘCIU metrów). Bo statystyki pokazują, że często pudłują na takim dystansie. I strzelają z obu rąk.
Agca trzymał źle broń, tłum go potrącał, a jednak i tak trafił.
Interwencja pierwsza klasa.

No ale kula podobno jakieś spirale kręciła w ciele papieża, żeby żywotne organy ominąć, więc wiadomo ...

==========

lajkonik.2 napisał(a):
Irbisol napisał(a):
Zamachowiec nieumiejętnie trzymał broń - wkleiłem zdjęcie i to widać. Celował w głowę a trafił w brzuch. Miał farta, że w ogóle trafił.


To twoje nieumiejętne trzymanie broni na zdjęciu które wkleiłeś, dowodzi że zamachowiec bardzo dobrze potrafił celować dwoma rękami

Na zdjęciu celuje jedną ręką. I to ma dowodzić, że dobrze celuje dwoma rękami?

Cytuj:
Irbisol napisał(a):
Na strzelnicy przy prawie każdej zmianie ktoś miał zacięcie - w późniejszych czasach. Nawet oddziały specjalne dostawały na wyposażenie broń, na którą narzekali, że się zacina.
To już jestem skłonny założyć, że w twoim przypadku była interwencja, jeżeli nic się nie zacinało.


Na której strzelnicy? Na tej co kosynierzy strzelali, takie cuda się działy? Tam gdzie mnie było dane posługiwać się bronią to na strzelnicy, i nie tylko na strzelnicy, bo na zajęciach też, cały Batalion strzelał, i nie słyszałem żeby się komuś broń zacięła

Już było.
To na pewno interwencja. U nas prawie na każdym strzelaniu ktoś miał "zacięcie".

Cytuj:
Irbisol napisał(a):
Nie - takie właśnie są zamachy i ogólnie operacje dywersyjne. Zawsze coś się nie udaje - nawet zawodowcom szkolonym przez wiele lat. Poczytaj sobie o tym - od groma jest tych "normalek".
Cud to by był, gdyby wszystko poszło zgodnie z planem.


Jan Paweł II wspominał:

"Na Boże Narodzenie 1983 roku odwiedziłem zamachowca w więzieniu.

Rzeczywiście na temat.

_________________
Procentowy udział ateistów wśród wybitnych naukowców:
https://www.nature.com/articles/28478.pdf


So maja 22, 2021 9:18 am
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16890
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule"
Irbisol
Zostałeś wysłany na lekcję na strzelnicę ZKS. Masz tylko zabrać ze sobą pieniądze. Otóż pistoletem można strzelać jak się chce, ale generalnie jest przewidziany na jedną rękę. Byle nie za lekko trzymać, bo strzelisz sobie w stopę. Strzela się do celu i tylko to się liczy. Jak urwie granat lewą rękę, tak mi łopatologicznie tłumaczył, to pozostaje druga ręka. Jedynie ciężkie karabiny maszynowe wymagają trzymanie oburącz. Do lat 80. XX postawa strzelecka -dodał - to była taka, że w jednej ręce pistolet a druga ręka z tyłu za paskiem.
Druga ręka potrzebna jest generalnie do przeładowania broni i nadaje postawie stabilności (Turek to był wysportowany człowiek i mięśnie miał silne). [autociach istotne było to, że strzelanie jedną ręką czego się czepiasz spotkało się z zapytaniem czy naprawdę widziałeś broń. W związku z tym poleca ZKS, Marymont i inne, bo w mieście tego jest sporo dodał..

Inny, ale młody waciak, nie wiedział co to jest Browning HP. Powiedział jedynie; to chyba coś starego.


So maja 22, 2021 12:30 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lut 27, 2021 8:04 pm
Posty: 1165
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule"
Nie ma takiej reguły, że z pistoletu należy strzelać jedną ręką. Może przy zdawaniu na patent strzelecki tak jest, ale generalnie ludzie strzelają oburącz. Są odpowiednie chwyty:
Podstawy strzelectwa #1
To materiał dla początkujących i jak widać jest przedstawiony chwyt oburącz. Jest to podejście o tyle dobre, że dłoń się tak szybko nie męczy, bo w ma wsparcie i stabilizację od drugiej ręki.
Przeładowanie (pół)automatyczne polega na tym, że po wystrzale gazy wylotowe odrzucają zamek, dzięki czemu kolejny pocisk jest ładowany bez konieczności używania siły przez strzelca. Strzelec wprowadza do komory tylko pierwszy pocisk (przyciągając do siebie zamek - "górę pistoletu").
Technika trzymania broni zależy także od warunków, są chwyty które dają stabilność, są chwyty, które dają dużą możliwość obrotu wokół własnej osi bez konieczności ruszania stóp.
Broń do użytku jednorącz jest szczególna, np. dla kierowców wojskowych, wiadomo, że drugą rękę musi mieć zajętą. Dla takich przypadków są przewidziane nawet karabiny z których można strzelać także jedną ręką, np. polski PM-63 RAK.


So maja 22, 2021 12:47 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16890
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule"
Nie pisałam o regule, ale każdą bronią, z wyjątkiem ckm, można strzelać jedną ręką. Druga ręka w pistolecie jest w zasadzie przeznaczona głównie do przeładowania broni.
Chodziło tu o to, że Ali Agca mógł swobodnie wyjąć pistolet zza paska i strzelać jedną ręką co zakwestionował Irbisol. Ali Agca nie był też początkującym strzelcem. Pistolety Browning, w tym i typ HP są na wyposażeniu strzelnic, więc można spóbować swoich sił.

A sprawy Hitlera Irbisol zupełnie nie rozumie. O jego magnetycznej osobowości krążą legendy. Bardzo silną osobowością był też JPII, ale tutaj człowiek nie gubił się, pozostawał wolny.


So maja 22, 2021 1:39 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lut 27, 2021 8:04 pm
Posty: 1165
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule"
Rozumiem. Jak widać jedną ręką można skutecznie strzelać nie tylko pistoletem, ale nawet karabinem - i to ogniem ciągłym.

Nie będę nawet próbował wnikać w techniczne szczegóły, jak do tego wszystkie doszło, ale do takiej akcji to raczej nikt nie przewiduje wymiany magazynków. Tam trzeba mieć magazynek gotowy, każdemu chyba wystarczy kilkanaście pocisków - mu wystarczyło kilka.

Mnie osobiście w tym temacie by interesowało, kto zabił zgodnie ze starą maksymą "is fecit, cui prodest" - "ten uczynił, czyja korzyść". Bo tak naprawdę, kto pociągnął za spust to jest rzecz drugorzędna. Ktoś inny byłby beneficjentem zabicia papieża. To na tych grupach oraz ich celach warto się skupić.


So maja 22, 2021 1:54 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16890
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule"
Cytuj:
To na tych grupach oraz ich celach warto się skupić.

Na powierzchni historii widać odrębne punkty i nic poza tym. Kiedy tak postrzega się rzeczywistość dojrzeć można co najwyżej to co opisał Irbisol: każda akcja może potoczyć się wedle innego scenariusza niż to zakładano, więc zmiany widzi się jako statystyczną możliwość. Nic szczególnego, ma więc rację to pisząc. Tyle, że nie powinien sam tego mieszać z cudami, ponieważ dostanie to samo: zbieg okoliczności. Kiedy Jezus uzdrowił 10. to podziękował tylko jeden. Tylko poganin miał widzące oczy. Reszta znalazła inne wyjaśnienie niż cud. Są ludzie o takich oczach. Kiedy o. Pio prześwietlał duszę penitentowi to korzystał z charyzmatu a nie racjonalnego myślenia (Biblia widzi myślenie sercem, nie lokuje myślenia w mózgu). Dlatego napisałam co napisałam: jedynie zaufanie JPII pozwala mi uwierzyć, że to nie były zbiegi okoliczności. Sama tego nie wymyśliłam.


So maja 22, 2021 2:25 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lut 27, 2021 8:04 pm
Posty: 1165
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule"
De facto nic nie może istnieć i dziać się bez Boga - On jest Pierwszą Przyczyną. Wszystko, co Bóg dopuszcza musi mieć jakiś cel, dlatego Jego woli nie podważam.
Jest takie powiedzenie, że "nie ma przypadków, są tylko znaki". Mam wrażenie, że Bóg się takimi znakami posługuje.


So maja 22, 2021 2:41 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am
Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule"
Irbisol napisał(a):
Nie ma opcji, że ingerencji nie było?
Jeśli 2x pod rząd coś podobnego a mało prawdopodobnego mnie napotyka to utożsamiam to ze wskazówkami, napominaniami od Boga.
JPII 2x każdorazowo w rocznicę objawień fatimskich został ranny od zamachowców, to najwyraźniej Najświętsza Panienka albo sam Bóg coś mu mówili.

Irbisol napisał(a):
A mojemu koledze raz popsuł się rano akumulator. Pożyczył auto od sąsiada i tam też popsuł się akumulator. W południe zadzwonił jego ojciec i powiedział mu ciekawostkę, że popsuł mu się akumulator.
Normalnie znak.
Oczywiście. Bardzo ciekawy znak skądinąd.

Widzisz, problem z ateistami jest taki, że nie chcą widzieć wskazówek od Boga.
Oskarżasz katolików, że szukają na siłę Boga, ale równie dobrze mógłbym powiedzieć, że ty jako ateista - na siłę gumkujesz Boga.


So maja 22, 2021 3:40 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 16, 2017 8:50 pm
Posty: 1339
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule"
Irbisol napisał(a):
Na zdjęciu celuje jedną ręką. I to ma dowodzić, że dobrze celuje dwoma rękami?


25 maj 2010 — Państwa Włoskiego wobec pana Mehmeta Ali Agcy (…) ... pistolet, z którego po oburęcznym wycelowaniu oddał dwa strzały w kierunku Papieża (k. ... Przede wszystkim z głębokim szacunkiem całuję Twoje ręce pragnąc ... umiał porozumieć się po włosku, doskonale znał także język rosyjski, o czym Agcy.

04.05.2014 Tzw. śledztwo papieskie S 12-06-Zk (pdf, 2.15 MB)https://ipn.gov.pl › download › 4052014-Tzw-sle...
PDF

Irbisol napisał(a):
Już było.
To na pewno interwencja. U nas prawie na każdym strzelaniu ktoś miał "zacięcie".


Krótka broń którą się posługiwano za moich czasów w mojej jednostce, to była legenda PRL-u. Był to tak zwany czak. P64, w którym był stosowany nabój 9 - 18. Czyli 9 mm, średnica, i osiemnaście milimetrów długość. Nie było mowy o jakimś się zacinaniu. Nie wiem gdzie Tobie było dane, posługiwać się bronią, i jaką, że się tak zacinała. No chyba ze posługiwaliście się tak zwanym Kbkb.

Irbisol napisał(a):
Cytuj:
Irbisol napisał(a):
Nie - takie właśnie są zamachy i ogólnie operacje dywersyjne. Zawsze coś się nie udaje - nawet zawodowcom szkolonym przez wiele lat. Poczytaj sobie o tym - od groma jest tych "normalek".
Cud to by był, gdyby wszystko poszło zgodnie z planem.


Jan Paweł II wspominał:

"Na Boże Narodzenie 1983 roku odwiedziłem zamachowca w więzieniu.

Rzeczywiście na temat.


Jak najbardziej na temat. Agca nie może zrozumieć jak to się stało że papież przeżył. Przecież zrobił wszystko niczego nie zaniedbał.


N maja 23, 2021 3:09 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16890
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule"
...czyli Irbisol nie uczynił nic, by dojść do techniki strzału, ale zachował się jak nieprofesjonalista. On wiedział, że to co widzi to jest całokształt tego co się działo. Osoba, która ze mną rozmawiała nie chciała nawet oglądać zdjęcia. Powiedziała mi, że o technice strzału może się wypowiedzieć, jeśli zobaczy kolejne sekwencje na filmie a nie zdjęcie. Po prostu odpowiadała na moje pytania: czy broń może się zacinać i czy można strzelać jedną ręką.


N maja 23, 2021 3:49 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 16, 2017 8:50 pm
Posty: 1339
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule"
O strzelaniu z broni krótkiej.

https://www.youtube.com/watch?v=6qf4c173SM8

Trzeba cofnąć do początku.


N maja 23, 2021 4:26 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lut 27, 2021 8:04 pm
Posty: 1165
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule"
[ciach - post został przeniesiony, bo temat nie dotyczy ateizmu, ale zamachu na papieża. Jeśli ktoś zechce, znajdzie wpis i odpowie.


N maja 23, 2021 6:46 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz sty 28, 2021 12:49 am
Posty: 637
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Jedna ręka strzelała, inna kierowała kule"
Irbisol,

Spytam może, czy uważasz, że ten gość (Chrześcijanin z oddziałów specjalnych 2nd Ranger Battalion) miał dużo lepsze predyspozycje czy szkolenie od Ali Agcy? (14 min 23 sek):
https://www.youtube.com/watch?v=CdkmIpDQ3i0

Nie uczyli go jak zapanować nad emocjami tak jak to mówi tu John Lovell, że w trakcie akcji "włącza inny tryb"?

Dodatkowo. Jak strzelać jedną ręką (7 min 27 sek):
https://www.youtube.com/watch?v=S_uNPts9SaQ


Pt maja 28, 2021 2:04 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 121 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 101 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL