Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr maja 08, 2024 2:49 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
 Liczą się tylko uczynki 
Autor Wiadomość
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 30, 2015 5:59 pm
Posty: 789
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Liczą się tylko uczynki
To jest wg mnie kosmiczne nieporozumienie, które potem robi z ludzi jakieś dziwolągi.
Nie ma sensu rozdzielać dobrego czynu od przyjemności z niego płynącej. chcąc dobra chcemy równocześnie przyjemności i radości z tego dobra. Czy może konkretniej: nasze chcenie to jest właśnie pożądanie dobra przez wzgląd na przyporządkowaną mu przyjemność i radość.

Gdybyśmy nie odczuwali przyjemności i radości nie bylibyśmy w stanie wytworzyć umysłowego pojęcia dobra. Pisze o tym Damasio "W poszukiwaniu Spinozy" (neurobiologia).

Nawet jeśli ktoś ma spaczone spojrzenie na przyjemność to i tak się tym kieruje. tylko nie dostrzega przyjemności w samym konkretnym dobru, które czyni, ale wszystko interesownie będzie traktował jako środek do innego dobra, które mu daje przyjemność. Może to być myśl o niebie, albo uśmierzenie lęku przed piekłem, albo poczucie, ze się "naprawdę" kocha "bezinteresownie". Wszystko to jest jakoś tam przyjemne.

-----
W ten sposób ci, którzy w taki Nygrenowski sposób podchodza do bezinteresowności są maksymalnie interesowni. Wszystko, co czynią, czynią nie dla samego dobrego czynu (i przyjemności z tego płynącej), tylko jako środek do innego dobra - bycia bezinteresownym, prawdziwie kochającym itd. (i oczywiście przyjemności płynącej z tego, że się tak postrzegają).


Śr kwi 14, 2021 10:40 am
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm
Posty: 6814
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Liczą się tylko uczynki
Anawim. Ale znany jest Ci nakaz jaki dał Chrystus o miłowaniu nawet nieprzyjaciół? Nie ma tam nic o zrobieniu z wroga przyjaciela..

_________________
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55


Śr kwi 14, 2021 12:01 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 30, 2015 5:59 pm
Posty: 789
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Liczą się tylko uczynki
"Miłowanie nieprzyjaciół jako nieprzyjaciół jest naganne i tego miłość nie czyni".

No faktycznie trudno sobie wyobrazić bezinteresowną miłość do nieprzyjaciela. Raczej taka miłość jest ze względu na ja jakiś inny cel.


Śr kwi 14, 2021 1:40 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm
Posty: 6814
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Liczą się tylko uczynki
Anawim napisał(a):
"Miłowanie nieprzyjaciół jako nieprzyjaciół jest naganne i tego miłość nie czyni".

No faktycznie trudno sobie wyobrazić bezinteresowną miłość do nieprzyjaciela. Raczej taka miłość jest ze względu na ja jakiś inny cel.


Właśnie o to chodzi że trudno sobie wyobrazić - niemniej powinniśmy do niej dążyć.

_________________
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55


Śr kwi 14, 2021 2:42 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 30, 2015 5:59 pm
Posty: 789
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Liczą się tylko uczynki
No ale czym jest bezinteresowna miłość do nieprzyjaciela? Co jest tym chcianym dobrem samym w sobie?


Śr kwi 14, 2021 2:50 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm
Posty: 6814
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Liczą się tylko uczynki
Tym chcianym dobrem jest dobro nieprzyjaciela..

_________________
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55


Śr kwi 14, 2021 3:16 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16891
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Liczą się tylko uczynki
Biblia mówi, by pomóc wrogowi, gdy jego zwierzę wejdzie w szkodę i sam nie daje rady wyciągnąć. Nie chodzi więc o bratanie się z nim, ale pomoc, gdy on jej naprawdę ode mnie potrzebuje.


Śr kwi 14, 2021 3:20 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 30, 2015 5:59 pm
Posty: 789
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Liczą się tylko uczynki
PeterW napisał(a):
Tym chcianym dobrem jest dobro nieprzyjaciela..

Ale bezinteresownie chcemy dobra nieprzyjaciela?
W ten sposób co najwyżej można chcieć dobra nieprzyjaciela - by zadośćuczynił za krzywdy, przemienił się na lepsze i poszedł do nieba. Raczej nikt tego nie przeżywa jako bezinteresowną miłość, ale ma w tym konkretny interes związany z wypełnieniem słów Jezusa - i to właśnie poczucie spełnienia woli Bożej jest dla niego przyjemne i stanowi faktyczny cel.
Ale w tym, że nas krzywdzi - nieprzyjaciel jest znienawidzony, bo czymś niewłaściwym jest umiłować zło.

Robienie tutaj jakiś wygibasów wbrew naturze skutkuje potem żonami alkoholików czy przemocowców, które swoje współuzależnienie maskują przekonaniem o bezinteresownej miłości.

To są chore doktryny. Przyjemność jest papierkiem lakmusowym zdrowej miłości; jak pisał św. Tomasz: każda rzecz w tej mierze jest nam przyjemna, w jakiej ją kochamy.

To jest w ogóle poziom przedmoralny - miłość może być oczywiście nieuporządkowana, ale wszystko co powyżej dalej się stosuje. A w Kościele często jest tak, że ludzie faktycznie mają upodobanie w złych rzeczach, od których się powstrzymują nie ze swoich racji, przez co przeżywają konflikt wewnętrzny lub represję przyjemności. Bo to, co przyjemne, kojarzy im się z tym, co skądinąd zakazane, grzeszne. Stąd już tylko krok do uznania, że pragnienie przyjemności jest grzechem. A to nie z powodu towarzyszącej przyjemności coś jest grzechem. Przyjemność właśnie świadczy o tym, że jest jakieś dobro w konkretnym czynie, choć jako taki może on być niedoskonały czy grzeszny.


Śr kwi 14, 2021 4:22 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lis 16, 2013 8:53 pm
Posty: 2540
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Liczą się tylko uczynki
W tym kontekście interesująca jest również przypowieść o dobrym Samarytaninie. To jedna z tych przypowieści która przeniknęła do kultury tak że dla nas współcześnie "Samarytanin" to synonim człowieka miłosiernego. Tymczasem dla Żydów słuchających tej przypowieści Samarytanin jawił się raczej jako przysłowiowy bezbożnik. Pana Jezusa nazywano Samarytaninem i to była to raczej duża obelga - wskazuje na to pytanie "Czyż nie słusznie mówimy, że jesteś Samarytaninem i jesteś opętany przez złego ducha?" - J 8, 19 Święty Jan w opisując spotkanie Pana Jezusa z Samarytanką nadmienia "Żydzi bowiem z Samarytanami unikają się nawzajem". De facto stosunki między Żydami a Samarytanami były wrogie. Gdy Pan Jezus chciał się zatrzymać w samarytańskim miasteczku ci nie przyjęli Go tylko dlatego że zmierzał do Jerozolimy. "Widząc to uczniowie Jakub i Jan rzekli: "Panie, czy chcesz, a powiemy, żeby ogień spadł z nieba i zniszczył ich?"
I właśnie takiego nieczystego rytualnie, przeklętego Samarytanina Pan Jezus stawia za wzór. Bo to on właśnie okazuje się być bliźnim dla Żyda z przypowieści a nie inni Żydzi, współwyznawcy - kapłan i lewita, którzy najpewniej nie pomogli bo bali się zaciągnąć rytualna nieczystość.
Moim zdaniem jest w tym związek ze słowami "Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie". Żydzi zarzucali Samarytanom że odeszli od prawdziwego kultu, pan Jezus zarzucał Żydom - głownie faryzeuszom - że czczą Boga ustami, a sercem są daleko. Z drugiej strony pokazuje, że to czy ktoś nam się jawi jako wróg zależy od nas samych - Samarytanin widzi rannego człowieka, nie myśli że jest taki czy siaki, a możne owaki, nie wietrzy złych intencji ani podstępu ("a może udaje"), jeśli w istocie to mógł być kupiec to przecież mógł uznać że ci napastnicy może są jeszcze w pobliżu i jego też napadną dla łupu. I od nas samych może też zależeć czy ktoś zobaczy w nas wroga czy niekoniecznie. Ale dodatkowe, pomocnicze pytanie Pana Jezusa wskazuje ze tu trzeba pewnej refleksji a także intelektualnej uczciwości, aby dotychczasowe doświadczenia (no bo przecież Samarytanie w istocie utrudniali życie Żydom, i rzeczywiście wyłączyli się z religijnej wspólnoty) zanegować i w tym kto jawi się nam jako nieprzyjaciel zobaczyć kogoś, kto świadczy nam dobro, tj. bliźniego. W tej przypowieści można znaleźć też jest antidotum na problemy które wskazujesz Anawim, np tłumaczenie współuzależnienia miłością - krzywdziciel nie okazuje nam miłości, miłosierdzia. Samarytanin pomaga ale sam nie doświadcza krzywdy, co więcej ma środki by rzeczywiście pomóc - osiołka, wino, olej i dwa denary - a nie utknął gdzieś z rannym.
Ojcowie Kościoła w Samarytaninie z przypowieści widzieli figurę Pana Jezusa. Wielu widziało w Nim wroga, a on nie miał żadnych - widział tych, którym trzeba współczuć, bo są tak pogubieni, że nawet nie wiedzą co czynią. Dlatego uważam, że choć po części twoje uwagi są trafne to jednak mieszasz dwa porządki - naturalne upodobania, pragnienia, chęci czy uczucia i ponadnaturalne pobudki. Bowiem "poczucie spełnienia woli Bożej" nie musi się wiązać z naturalna przyjemnością ani dawać naturalnej satysfakcji. Po drugie niekoniecznie takie "poczucie spełnienia woli Bożej" się odczuwa - to w typowych przypadkach się raczej rozeznaje przez wiarę, nadzieję i miłość. Opieranie się na odczuciach, poczuciach i uczuciach prowadzi zwykle na manowce - bo te twoje przykładowe współuzależnione żony to przecież też mają różne poczucia i w tym jest właśnie problem.


Śr kwi 14, 2021 5:07 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 25, 2018 9:59 am
Posty: 1271
Lokalizacja: Białystok
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Liczą się tylko uczynki
Anawim napisał(a):
Ale bezinteresownie chcemy dobra nieprzyjaciela?
W ten sposób co najwyżej można chcieć dobra nieprzyjaciela - by zadośćuczynił za krzywdy, przemienił się na lepsze i poszedł do nieba. Raczej nikt tego nie przeżywa jako bezinteresowną miłość, ale ma w tym konkretny interes związany z wypełnieniem słów Jezusa - i to właśnie poczucie spełnienia woli Bożej jest dla niego przyjemne i stanowi faktyczny cel.

A zastanów się jak do tego podchodził Jezus (który jest dla nas wzorem), czy też miał w miłości do nieprzyjaciół konkretny interes?


Śr kwi 14, 2021 5:30 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Liczą się tylko uczynki
By jakoś poprzeć tematykę ostatnich wpisów, podzielę się doświadczeniem. Otóż radość bo coś się udało, więc odczucie, sama się nasuwa. Tylko że trudno na niej bazować gdy. Gdy upajając się takimi chwilami, przydaża się coś co nazywamy złym fatum. Które uziemia ową radość natychmiast, tak że na przyszłość. Chamujemy się z taką radością, by nie doznawać potem takich nawet traumatycznych przeżyć. Bo jeśli się chamowałem z taką radością, to nic trudnego się nie wydarzało potem. Wniosek, zło nie śpi. Jest to jakieś sprzężenie zwrotne, dające wstrzemięźliwość nawet w takich chwilach. Tak że nie bardzo da się żyć radościami, jako wskaźnik udanych decyzji. Czy ktoś też to spostrzega?


Śr kwi 14, 2021 5:43 pm
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16891
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Liczą się tylko uczynki
Módl się i pracuj czy tylko módl się a reszta będzie ci dodana? Abba Lucjusz odpowiada.


Cz kwi 15, 2021 1:29 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Liczą się tylko uczynki

I to jest piękne przełożenie, jak żyć w wierze na codzień.


Cz kwi 15, 2021 7:19 pm
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Wt mar 01, 2011 11:14 pm
Posty: 1051
Płeć: kobieta
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Liczą się tylko uczynki
Wg mnie za uczynki i dodatkowe poświęcenie będzie nagroda od Pana Jezusa, stąd motywacja do dodatkowych poświęceń. Nie jest niczym złym oczekiwać nagrody za dobrze wykonaną pracę. Nawet św. Paweł pisze że spieszy się by zdobyć nagrodę.


Wt kwi 20, 2021 12:21 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Wt mar 01, 2011 11:14 pm
Posty: 1051
Płeć: kobieta
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Liczą się tylko uczynki
Tak sobie myślę, że najgorsza jest rywalizacja o to kto lepiej wierzy, kto bliżej Boga itp. Jest to trudne bo każdy chce być jak najbliżej Boga i wyjątkowy w Jego oczach i teraz czym sobie zasłużyć? Nie sposób wszystkich prześcignąć w wypełnianiu wszystkiego. Jedyne wyjście to zaufać, że Bóg wie gdzie docelowo będziemy szczęśliwi i dać się prowadzić. Nie ma jedności na siłę bo każdy chce jednać do swoich kryteriów bo czyichś nie potrafi spełnić zresztą niby dlaczego miałby być czyimś niewolnikiem? Jedyny rodzaj niewolnika co daje szczęście to niewolnik z własnej woli, a jego Pan to ten który go kocha prawdziwie. Należy więc zaufać, że Pan wie gdzie będzie nam dobrze z jakimi ludźmi będziemy szczęśliwi i kogo będziemy kochać bardziej, a kogo mniej bo nie wydaje mi się żebyśmy kochali wszystkich jednakowo aż się rodzi we mnie bunt na samą myśl że mam np. obcego grzesznika kochać bardziej niż męża lub tak samo bo to nie komunizm żeby mnie ktoś zmusił do tego. Chyba trzeba dać sobie czas i zaufać że Pan skoro kocha to wie co dobre dla każdego i nikomu krzywdy nie zrobi, a może pewne sprawy są ukryte i pewni ludzie nas kochają a my nie widzimy że to idzie na naszą korzyść. Jeśli Pan rzeczywiście kocha to prowadzi nas dobrze do celu a jeśli nie kocha to będziemy wolni i możemy kiedyś Jemu powiedzieć NIE, ale teraz na to za wcześnie. Co prawda św. Paweł wprowadzał rywalizację, ale myślę że celowo to robił a w rzeczywistości martwił się o braci w odstępstwie bo sam przyznał że chce pobudzić ich do zazdrości. Tak jak Ojciec Pio bił grzeszników po twarzy a gdy oni obrażali się to on się za nich modlił. Najtrudniejszy jest ten kredyt zaufania Bogu w ciemnościach, ale nie ma innego wyjścia jeśli Bóg kocha.


Wt kwi 20, 2021 7:15 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 164 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL