Grzech pierworodny (przeniesiony)
Autor |
Wiadomość |
merss
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm Posty: 16895
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Grzech pierworodny (przeniesiony)
Na tym zawsze siada pokusa, która wybiera skazę pozostałą po grzechu pierworodnym. Nie przyjmuje do wiadomości swej ograniczoności i nieznajomości siebie, więc tam jest atakowany, po czym czuje silny przymus, by bezrozumnie to wklepać na forum. Cudzą troskę o zdrowie czego wymaga od nas wiara przerobi w lęk. Byle kogoś poniżyć. Można? Wszystko można co wyobraźnia i zły podpowiadają. Rozum śpi. A nastepnie się obraża, że ktoś go diagnozuje nie widząc, że najpierw palnął jak mały kazio. Wyrzucą z forum to wróci na fałszywych papierach. W tematach dotyczących wiedzy i potrzeby użycia tylko intelektu pisze sensownie i czyta się jego wpisy bez większych zastrzeżeń. Tam, gdzie podchodzi do spraw emocjonalnie wychodzi z niego mały chłopczyk, któremu nie wdrukowały się mocne fundamenty. W wydaniu dorosłego to klasyczny marksista; opluje Kościół, nazwie pojęciami których nie rozumie, odniesie się do całego stanu kapłańskiego wedle roku ich urodzenia. To są typowe szatańskie zagrywki, by ludzie odstąpili od Kościoła, znienawidzili go, bo tam mieszka Bóg w sakramentach. Chce to czynić, więc musi być dementowane i pojawią się pesonalia. Nie ma w Kościele kolektywizacji grzechu. To są zagrania stricte marksistowskie. Niestety zadomowiły się w Kościele i Wespecjan jest tego najlepszym przykładem. Myśli w kluczu marksistowskim patrząc z zewnątrz. Myśli infantylnie, gdy zejdziemy na poziom personalny. Wejdzie w układ z każdym, gdy wymaga tego wygranie jakieś sprawy (ŚH). Posłuży się plotkami, bo inaczej nie potrafi. Od rozmów w stylu dorosłych ucieknie, bo nie da sobie rady z argumentacją na poziomie teologii. Ma tylko swój obraz Kościoła. Nie dawał rady Barneyowi w tematach teologicznych, więc musiał go personalnie poniżyć wybierając kłamliwą argumentację. Dopóki będzie grał marksistowskimi poglądami, bedzie tego odsłonięcie. Tak postepuje się w sprawach zła. Człowiek ma dwa wyjścia: zmienić taktykę na co pozwala marksizm (abp. F. Sheen twierdził, że nie pobędziemy się go) lub zrozumieć swoją sytuację, w co się wplatał chcąc z kimś wygrać. To nie jest poszukiwanie prawdy, to jest walka o pierwszą pozycję. Można mieć różne poglądy, przymus pisania wciąż o tym samym musi spotkać się z oporem.
|
So lip 04, 2020 12:38 pm |
|
|
Jockey
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm Posty: 14119 Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Grzech pierworodny (przeniesiony)
Yarpen W jego myśleniu to ma być obelga. A to ze nie rozumie tekstu pisanego to wiadomo od dawna
_________________ "Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."
|
So lip 04, 2020 12:39 pm |
|
|
Yarpen Zirgin
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm Posty: 20596 Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Grzech pierworodny (przeniesiony)
Dlatego ja się tym określeniem nie przejmuję, bo jedynie sam z siebie robi durnia, a nie kogokolwiek obraża.
|
So lip 04, 2020 12:50 pm |
|
|
Wespecjan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Grzech pierworodny (przeniesiony)
merss napisał(a): opluje Kościół, nazwie pojęciami których nie rozumie, odniesie się do całego stanu kapłańskiego wedle roku ich urodzenia. To są typowe szatańskie zagrywki, by ludzie odstąpili od Kościoła, znienawidzili go, bo tam mieszka Bóg w sakramentach. Z tych wszystkich bzdur i kalumni, które pani tu na mnie rzuciła, najpodlejsze jest to co cytuję. Mnie właśnie zależy by ludzie wrócili do Kościoła katolickiego po pół wieku bałamucenia ich "w duchu Soboru" i budowaniu tej nowej religii jedności z herezją i światem. Poza tym sakramenty działają najlepiej tam gdzie się szanuje te sakramenty.
|
So lip 04, 2020 10:34 pm |
|
|
Wespecjan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Grzech pierworodny (przeniesiony)
merss napisał(a): Cudzą troskę o zdrowie czego wymaga od nas wiara przerobi w lęk. No widać nie tylko ja uważam, że "epidemia" powywlekała na światlo dzienne krypto-ateistów: https://youtu.be/VuiTvjtCEJk
|
So lip 04, 2020 10:48 pm |
|
|
merss
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm Posty: 16895
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Grzech pierworodny (przeniesiony)
Mamy na stanie taki wespecjanowy tekst: Modernizm to nic innego jak deizm, agnostycyzm czy ateizm w ornantach (posoborowych) bo te jeszcze muszą zakładać na NOM, bo sutanny już nie noszą.To jest esencja tego co piszesz o Kościele. Czytam jak manifest komunistyczny a nie mowę ewangeliczną. Kompetnie nie rozumiesz tych bredni, które tam wypisujsz. Dziwisz się, że Jockey uznaje to za przyczynek do wywalenia cię z forum? Ja uwazam, na razie, że chlapiesz ozorem bez ładu i składu. Próbuję to naświetlić, ale to już końcówka. Każde słowo ujmiesz tak samo: jako hasło marksistowskie. Napiszesz jednak, że to mowa ewangeliczna. Kościół nie jest bardziej grzeszny, ale wiedza o tym stała się jawna. Jak tę grzeszność mierzyć?. Ja czyniąc zarzut podam przykłady i podałam. A diagnoza na zło jest jedna: trzeba walczyć ze złem własnym o którym się dowiedzieliśmy. To wątek o grzechu pierworodnym. Co to za grzech? To nic innego niż odrzucenie prawdy. Grzech możemy analizować w różnych aspektach, ale gdy poruszamy się w obszarze prawdy to poruszamy się na płaszczyźnie ludzkiego rozumu, jak się człowiek w swoim rozumie zachowuje i dlatego grzech na płaszczyźnie rozumu jest negacją prawdy. Gdy badamy jakiś fakt to badanie tego faktu oznacza poszukiwanie prawdy. Możemy właściwie ustawić rozum, gdy on funkcjonuje na fundamencie prawdy. O każdym istniejącym bycie istnieje prawda, ale nie zawsze mamy dostęp do tej prawdy. Rozum widzi ograniczenia, wyobraźnie podpowiada gotowce, bo korzysta z ewolucyjnego systemu decyzyjnego. Wychodzą z tego brednie jak wyżej. To twoja opinia, głupia. Znamy bowiem i definicję owego modernizmu co on dla ciebie oznacza. Nie masz problemu z szafowaniem grzechem wobec ludu Bożego żyjącego współczesnie a nie należącego do wespecjanowego Kościoła. Kościół Apostolski jest jeden. Grzech i rozum. Odrzucenie rozumu to też grzech. Usprawiedliwia zaburzenie psychiczne i Bóg. Pytałam więc o DDA, bo oni widzą świat poprzez swoje o nim wyobrażenia ( nie po to że ciekawa jestem odpowiedzi). Cytuj: No widać nie tylko ja uważam, że "epidemia" powywlekała na światlo dzienne krypto-ateistó To też hasło marksistowskie. Co to napisał Barney należy czytać zgodnie z jego intencją a nie swoim o tym wyobrażeniu. Są fakty i są granice, gdy troska o zdrowie staje sie lękiem. Lęk to mechanizm obronny, więc pojawia się w schemacie myślenia, tak się czyta. Jest obecny czy nie? Lęk o zdrowie nie ma żadnego przełożenia na kryptoateizm. Kolejne hasełko na plakat.
|
So lip 04, 2020 11:24 pm |
|
|
Suzuja
Dyskutant
Dołączył(a): N lip 12, 2020 12:12 pm Posty: 372
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Grzech pierworodny (przeniesiony)
Wespecjan napisał(a): merss napisał(a): Cudzą troskę o zdrowie czego wymaga od nas wiara przerobi w lęk. No widać nie tylko ja uważam, że "epidemia" powywlekała na światlo dzienne krypto-ateistów: https://youtu.be/VuiTvjtCEJkJest różnica między zamykaniem Kościołów z powodu zarazy. A nazywaniem kogoś ateistą bo boi się zarazy. Święci męczennicy którzy bali się męczeństwa też byli ateistami?
|
Śr lip 15, 2020 8:53 pm |
|
|
witoldm
|
Re: Grzech pierworodny (przeniesiony)
Wespecjan napisał(a): merss napisał(a): Cudzą troskę o zdrowie czego wymaga od nas wiara przerobi w lęk. No widać nie tylko ja uważam, że "epidemia" powywlekała na światlo dzienne krypto-ateistów: https://youtu.be/VuiTvjtCEJkCzy masz jakiś glejt od Boga, by sądzić żywych? Nazywanie kogoś takim czy innym określeniem, poza tym jakim ta osoba się przedstawiła, jest naginaniem prawdy, wiadomo kto taki nam przykład dał. Wyrażamie poglądu takiego czy innego, nie jest tożsame z byciem tym poglądem. Ta logika wypowiedzi dotyczy każdego z nas. Proponował bym dla czystości intencji, jeśli już określamy kogoś jako wyznawcę określonego poglądu. By używając skrutowej formy tegoż, przynajmniej pisać to w nawiasie ( ateista ) z małej litery. A z kolei do potencjalnego adresata takiej wypowiedzi, proponuję nie brać tak jak w poprzednich zdaniach ujęte. Takiego rodzaju wypowiedzi jako przytyk, gnębienie itp. Jeśli ktoś na prawdę chce komuś swym pisaniem dokuczyć, niech pisze z dużej litery i wprost. Bo nie wolno nam zabierać nikomu wolności wyrażania poglądu, nawet gdy chce dokuczyć. Tylko że niech wie że dokuczać nie wolno, więc otrzyma nawet po jednokrotnym wpisie naganę stosowną do agresji wpisu. Chciałbym nawet kłótniom nadać jasny i czytelny charakter. By nikt z powodu sporu nie czuł się nim skrzywdzony, nie mówiąc już o obrażeniu.
|
Pt lip 17, 2020 9:12 am |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 196 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|