Chciałbym się upewnić czy to prawda, że z dokładnych wyliczeń biblijnej rachuby czasu wynika, że świat został stworzony w roku 4004 p.n.e. , potop Noego miał miejsce 1656 lat później czyli w roku 2348 p.n.e. natomiast Jezus urodził się pod koniec 7 r. p.n.e. (zostało dokładnie 6 lat i kilka dni do 1 r. n.e.)?

Fałsz.

Możesz to zargumentować?

Daty życia osób przed potopem i patriarchów są symboliczne. Nie można na ich podstawie obliczać ile minęło lat od stworzenia świata.

Większej głupoty nie słyszałem - już ze wszystkiego zrobiono symbol. Adam i Ewa są symbolem, potop Noego jest symbolem, szatan jest symbolem i zaraz z Jezusa zrobią symbol.

A znasz to?:
8 Niech zaś dla was, umiłowani, nie będzie tajne to jedno, że jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień
2 P 3

Nie moja wina, że odbierasz każdy opis z Pisma Świętego dosłownie. Polecam poczytanie nieco więcej na temat Biblii. Myślę, że pozycje prof. Świderkówny będą na początek najlepsze.

"A jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Jak bowiem za tych dni przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali aż do tego dnia, w którym Noe wszedł do arki; I nie spostrzegli się, aż przyszedł potop i zabrał wszystkich – tak będzie i z przyjściem Syna Człowieczego." Mateusza 24:37-43

Jezus tutaj potwierdza historyczny fakt potopu.

*

A jeśli chodzi o Bł. Annę Katarzynę Emmerich w jej książce "Żywot i Bolesna Męka Pana Naszego Jezusa Chrystusa i Najświętszej Matki Jego Maryi Wraz z Tajemnicami Starego Przymierza" pisze ona coś takiego:

"Jezus powiedział faryzeuszom, że obecnie świat 4028 lat stoi; kiedy zaś słyszałam Jezusa to mówiącego, miał sam lat 31."

Katarzyna Emmerich potwierdza tutaj wyliczenia zrodzeń synów przez patriarchów w Księdze Rodzaju.

*

A co mówi nam jedna z kolęd również potwierdzająca wydarzenia z Księgi Rodzaju?

"Ach, witaj Zbawco z dawna żądany. Cztery tysiące lat wyglądany".

Było (tak ze 254 razy). Proponuję dopisywać się do wątków, zamiast tworzyć nowe.

Yarpen Zirgin - Twoje twierdzenie, że daty życia osób przed potopem i patriarchów są symboliczne jest przejawem Twojej ignorancji względem Pisma Świętego. Dałeś się naciągnąć jak naiwne dziecko. Naprawdę widzisz tutaj ukryty symbol? Serio?

Wybacz, ale to jest śmieszne. Pismo Święte, co chyba ignorujesz, nie zawsze jest dosłownym zapisem wydarzeń z historii. Naprawdę polecam Ci poczytanie jakiegoś dobrego opracowania przygotowanego przez biblistę. "Rozmowy o Biblii" prof. Świderkówny są dobre na początek.

Jedyne co możesz sobie uważać za symbol to Apokalipsę św. Jana.

W opisach potomków od Adama do Noego nie ma nic symbolicznego - z tekstu jasno wynika, że autor poważnie traktuje wszystkich patriarchów kolejno po sobie. Nie mogę uwierzyć jak mogłeś dać się tak zmanipulować by sądzić, że ten rodowód to kłamstwo. Przeczytaj jeszcze raz Księgę Rodzaju bo pleciesz głupoty.

Zuben, ja rozumiem, że taka jest Twoja wiara, ale to raczej Ty powinieneś jeszcze raz przeczytać Księgę Rodzaju, ale tym razem bez ignorowania faktów, które przeczą tezie, że wszystkie opisy tam zawarte trzeba traktować dosłownie...

Słuchaj - skoro sam Jezus czyli Nieomylny Bóg potwierdza, że Noe był postacią rzeczywistą tak samo jak to, że potop miał miejsce zgodnie z Mt 34:37-43 to dlaczego twierdzisz nadal, że to kłamstwo? Jesteś bardziej nieomylny od Jezusa?

A skoro Jezus potwierdza istnienie Noego to dlaczego autor biblijny miałby kłamać, ze jego ojcem był Lamek? Jaki to miałoby cel?

Jeszcze raz spróbuj to wywnioskować metodą dedukcji bo wierzysz jakimś kłamliwym Świderkównom zamiast słowom Jezusa.

Mam prośbę: Otwórz sobie Księgę Rodzaju i przeczytaj opowieść o potopie. Dokładnie.