Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 10:00 am



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Straciłem wiarę w Boga. 
Autor Wiadomość
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16890
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Straciłem wiarę w Boga.
ŚmiałyHarpunnik - zakaz pisania w tym wątku
Macie priv, ale chodzi o widowisko, no nie?


Pt mar 13, 2020 10:04 am
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Straciłem wiarę w Boga.
Chamome
To co piszesz o trudach życia, że nie chce się tobie nawet wstawać z łóżka. To po pierwsze obiaw niedoborów w organizmie. Występuje u każdego z różnym nasileniem. Zwłaszcza u osób w podeszłym wieku. I u mnie często gdy brak słonecznych dni, jest podobnie. Do wszystkiego idzie się przyzwyczaić i nie dołować się z tego powodu. Takie stany obserwuję też u innych osób. Nie jesteś wyjątkiem. Trochę twój wiek jest nietypowy na tego typu doświadczenia. Bo młodzi są zwykle ruchliwi, tak że nie widać u nich zniechęceń. Ja w młodym wieku też szukałem przyczyn, różnych niechcianych objawów w życiu. To mnie jednak zdeterminowało, do silnięjszej walki wewnętrznej z tymi stanami. Na zasadzie nie dobijania się nimi. No bo po co miałbym jeszcze się nakręcić niechcianymi stanami? To mi pozostało do dziś, dlatego napisałem że wiary nie można utracić. Co teraz z innych wypowiedzi mogę tylko poprawić że jest to trudne ją stracić. Ale jak widać różnie to z nami bywa. Możliwe że ktoś jest bardzo podatny na utratę wiary. Tylko ze znanych sobie powodów tego nie komunikuje. A jeszcze inni opierają się na wiadomościach przekazu. Pewnie jest im dobrze z tym jakimi są, więc zrozumienia trudno się po nich spodziewać. Taka jest ułomność ludzka, że patrzy swoim filtrem zachowań dla innych. Tego u niektórych nie zmienisz, bo to mechanizm obronny, właśnie przed utratą wiary w siebie głównie. Wiara w Boga jest pomocą w wierze w siebie. To wiesz po sobie. Może to pomoże tobie na nabranie dystansu, do tego co przeżywasz.


Pt mar 13, 2020 11:24 am
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16890
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Straciłem wiarę w Boga.
On ma 22 lata i zdiagnozowane CHAD. Nie można swoich doświadczeń przypisywać całemu światu i pocieszać, że inni też tak mają a na starość już w ogóle.... Będzie chciał poczytać o twoich doświadczeniach, zaproś go do swego wątku. Zobaczysz co osiągniesz. Do ludzi z problemami psychicznymi takie argumenty nie docierają. Napisał przecież: jesteśmy zimni i nieczuli. Nie poradzi sobie ze sobą tak długo dokąd nie pogodzi się ze swoją chorobą. Gdy to nastąpi, zobaczy też innych ludzi na świecie. Odejdzie od siebie. Tylko od niego to zależy czy będzie chciał, czy też będzie wykorzystywał innych ludzi, by poprawić sobie na chwilę nastrój, nawet ich wbijając w podłoże. Petera, który mu wskazał przyczynę braku wiary posądził o brak empatii. Na siłę chciał postawić na swoim, bo mu się pisanie w dziale katolickim należy.
Choroba, jeśli nie ma być przekleństwem wymaga, by nie stała się tożsamością czlowieka. To praca własna pod okiem terapeuty, by pogodzić się z chorobą i przyjąć ją. Jak pogodzi się ze sobą, przyjdzie czas na Boga. Dlaczego mu nie zaproponowałeś, by modlił się o siły potrzebne do pogodzenia się z krzyżem? Tyle, że on uważa, że Kościół głupio naucza. Tego właśnie naucza - kochaj siebie, bo bez tego nikogo nie pokochasz, wciąż będziesz kogoś oskarżał i wmawiał, że to on oskarża.
Potrafisz go zachęcić do takiej modlitwy, w której nie podasz terminu - proszę, próbuj. Tanie moralizowanie, pocieszanie lub posługiwanie się cytatami biblijnymi tu nie zadziała. Na chwilę mu pomoże, potem powróci do swej biedy.


Pt mar 13, 2020 11:46 am
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Straciłem wiarę w Boga.
Zgoda - merss.
Chamome
To napisz co się w tobie dzieje.
Jak sobie nie radzisz z modlitwami? Jaka jest trudność w szukaniu treści, które dadzą ukojenie? Są pieśni Kościelne typowo motywujące. Ja sporo słuchałem pieśni księdza Ceberka. Jest sporo modlitw dodających otuchy. Nie musisz sam się nimi modlić. Idź tam gdzie jest modlitwa, gdzie jest życie wiarą. Przebywaj i słuchaj, podglądaj jak osoby tam zgromadzone czują to czym się zajmują. Samemu w sobie jest niemal nie możliwe, pokonać tego typu dylematy. A bycie w gronie ośmiela, powoduje że jest lżej, a nawet łatwo unieść to w jakim stanie się znajdujemy. Wiesz o tym bo tu piszesz. Tylko brak Ci odwagi do pierwszego i nie ostatniego kroku. Ważne byś szukał pomocy u osób wiary, lecz nie u takich które znają Ciebie, zaszufladkowały Ciebie na takim jak się czujesz poziomie. Kościół nie jest do oskarżenia, jest do wyrozumiałości. Tego w pełni zdrowi też potrzebujemy. Życzę tobie byś znalazł taką wspólnotę, która zaakceptuje Ciebie takim jaki jesteś. Pamiętasz że nasz przewodnik po życiu, Chrystus zajmował się nawet trędowatymi, bez obrzydzenia czy skrupułów. Takiej pomocy oczekujesz, dlatego me propozycje. Choć wiem że najtrudniejszy pierwszy krok.


Pt mar 13, 2020 12:29 pm
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Pt sie 16, 2019 12:31 pm
Posty: 33
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Straciłem wiarę w Boga.
witoldm napisał(a):
Zgoda - merss.
Chamome
To napisz co się w tobie dzieje.
Jak sobie nie radzisz z modlitwami? Jaka jest trudność w szukaniu treści, które dadzą ukojenie? Są pieśni Kościelne typowo motywujące. Ja sporo słuchałem pieśni księdza Ceberka. Jest sporo modlitw dodających otuchy. Nie musisz sam się nimi modlić. Idź tam gdzie jest modlitwa, gdzie jest życie wiarą. Przebywaj i słuchaj, podglądaj jak osoby tam zgromadzone czują to czym się zajmują. Samemu w sobie jest niemal nie możliwe, pokonać tego typu dylematy. A bycie w gronie ośmiela, powoduje że jest lżej, a nawet łatwo unieść to w jakim stanie się znajdujemy. Wiesz o tym bo tu piszesz. Tylko brak Ci odwagi do pierwszego i nie ostatniego kroku. Ważne byś szukał pomocy u osób wiary, lecz nie u takich które znają Ciebie, zaszufladkowały Ciebie na takim jak się czujesz poziomie. Kościół nie jest do oskarżenia, jest do wyrozumiałości. Tego w pełni zdrowi też potrzebujemy. Życzę tobie byś znalazł taką wspólnotę, która zaakceptuje Ciebie takim jaki jesteś. Pamiętasz że nasz przewodnik po życiu, Chrystus zajmował się nawet trędowatymi, bez obrzydzenia czy skrupułów. Takiej pomocy oczekujesz, dlatego me propozycje. Choć wiem że najtrudniejszy pierwszy krok.


Mam w głowie dwie myśli. Albo Bóg istnieje, tylko mną się nie interesuje, albo Boga nie ma. Ostatnio to drugie wydaje mi się bardziej prawdopodobne, bo zrozumiałem, że tak naprawdę Bóg w żaden sposób mi się nie objawił. Nie słyszę i nie czuję go. Nie widzę jego działalności w swoim życiu i to mnie przygnębia. Gdy czytam Biblię niczego pokrzepiającego nie czuję, ale może tak ma być i jeżeli Bóg istnieje, może po prostu to pokrzepienie jeszcze nadejdzie.

Takie myśli, to nie jest żaden objaw choroby. Ludzie nie cierpiący na to również przeżywają tego typu rozterki.


Pt mar 13, 2020 3:45 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Straciłem wiarę w Boga.
1. Nie każdy odczuwa Boga tak, jak mistycy. Większość wierzących takich doświadczeń nie ma.
2. To, że nie masz poczucia obecności Boga w swoim życiu, nie oznacza, że Jego w nim nie ma.
3. Biblia nie jest napisana "ku pokrzepieniu serc". Jest zapisem nauczania objawionego przez Boga. Można w niej znaleźć rady dla siebie, ale to nie działa tak, że wystarczy otworzyć Pismo Święte i natychmiast znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania czy problemy.


Pt mar 13, 2020 3:58 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Pt sie 16, 2019 12:31 pm
Posty: 33
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Straciłem wiarę w Boga.
merss napisał(a):
Petera, który mu wskazał przyczynę braku wiary posądził o brak empatii. Na siłę chciał postawić na swoim, bo mu się pisanie w dziale katolickim należy.


Ten człowiek nie wskazał mi żadnej przyczyny, tylko na siłę szukał powodu, do którego można się przyczepić, ze względu na wątek, który kiedyś założyłem kilka miesięcy temu.

Napisałem wczoraj, że straciłem wiarę w Boga i podałem przyczyny moich wątpliwości. Napisałem, że nie rozumiem cytatu " Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli" - przecież jeżeli np. chcemy kupić samochód, najpierw chcemy go zobaczyć, żeby sprawdzić, że sprzedawca faktycznie ma samochód i nie jest oszustem.

Ten odwrócił kota ogonem i odpisał mi, że uważam, że Biblia jest oszustwem. Tak to jest BRAK EMPATII, jeżeli ktoś szuka byle powodu, żeby komuś nie pomóc i jeszcze uniemożliwić innym pomaganie komuś po przez kompletne blokowanie tematu.

Dziwne bardzo, bo to forum katolików, a katolicy raczej dużo mówią o pomocy bliźniemu. Bardzo chciałem pisać na katolickiej części forum, bo CHOCIAŻ STRACIŁEM WIARĘ, LICZYŁEM, ŻE ODNAJDĘ JĄ Z POWROTEM.


Pt mar 13, 2020 4:04 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Pt sie 16, 2019 12:31 pm
Posty: 33
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Straciłem wiarę w Boga.
Yarpen Zirgin napisał(a):
1. Nie każdy odczuwa Boga tak, jak mistycy. Większość wierzących takich doświadczeń nie ma.
2. To, że nie masz poczucia obecności Boga w swoim życiu, nie oznacza, że Jego w nim nie ma.
3. Biblia nie jest napisana "ku pokrzepieniu serc". Jest zapisem nauczania objawionego przez Boga. Można w niej znaleźć rady dla siebie, ale to nie działa tak, że wystarczy otworzyć Pismo Święte i natychmiast znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania czy problemy.


Pewnie racja. Mam pytanie odnośnie drugiego punktu. Jak budować relacje z kimś, kogo obecności nie czujemy? Mówimy o relacji z Bogiem, jednak jeżeli dajmy na to mąż nie czuje obecności żony, to relacja się psuje. Czy relacja z Bogiem działa inaczej?


Pt mar 13, 2020 4:09 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 19, 2010 11:26 pm
Posty: 3715
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Straciłem wiarę w Boga.
Chamome napisał(a):

Pewnie racja. Mam pytanie odnośnie drugiego punktu. Jak budować relacje z kimś, kogo obecności nie czujemy? Mówimy o relacji z Bogiem, jednak jeżeli dajmy na to mąż nie czuje obecności żony, to relacja się psuje. Czy relacja z Bogiem działa inaczej?


A kiedy nawrócicie się do Niego całym sercem i z całej duszy, aby postępować przed Nim w prawdzie, wtedy On zwróci się do was i już nigdy nie zakryje oblicza swego przed wami.
(Księga Tobiasza 13:6)

Jak to, swoimi słowami rozumiesz ?

_________________
Panie, nie wywyższa się serce moje, oczy moje nie chcą patrzeć z góry. Ps 131


Pt mar 13, 2020 4:24 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm
Posty: 6811
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Straciłem wiarę w Boga.
Chamome napisał(a):
merss napisał(a):
Petera, który mu wskazał przyczynę braku wiary posądził o brak empatii. Na siłę chciał postawić na swoim, bo mu się pisanie w dziale katolickim należy.


Ten człowiek nie wskazał mi żadnej przyczyny, tylko na siłę szukał powodu, do którego można się przyczepić, ze względu na wątek, który kiedyś założyłem kilka miesięcy temu.


Ogólnoludzka zasada - chcesz szacunku, zachowaj szacunek dla innych. Jakoś widzę masz z tym trudności, bo tylko "ja, ja, ja", czyż nie tak?

Cytuj:
Napisałem wczoraj, że straciłem wiarę w Boga i podałem przyczyny moich wątpliwości. Napisałem, że nie rozumiem cytatu " Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli" - przecież jeżeli np. chcemy kupić samochód, najpierw chcemy go zobaczyć, żeby sprawdzić, że sprzedawca faktycznie ma samochód i nie jest oszustem.

Dziwne bardzo, bo to forum katolików, a katolicy raczej dużo mówią o pomocy bliźniemu. Bardzo chciałem pisać na katolickiej części forum, bo CHOCIAŻ STRACIŁEM WIARĘ, LICZYŁEM, ŻE ODNAJDĘ JĄ Z POWROTEM.


Drugi raz to napisałeś. Chcesz sprawdzać prawdziwość Biblii i nauczanie Kościoła, żeby być pewnym że nie są oszustwem, czyli -> zakładasz oszustwo. Bardzo jasno to napisałeś.
Wiara to zaufanie, a nie sprawdzanie prawdziwości, zwłaszcza według własnego widzimisię.

Trafiłeś tu do tego działu, bo to właśnie miejsce dla tych co to chcą dowodów na wiarę.

_________________
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55


Pt mar 13, 2020 4:53 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Straciłem wiarę w Boga.
Chamome napisał(a):
Yarpen Zirgin napisał(a):
1. Nie każdy odczuwa Boga tak, jak mistycy. Większość wierzących takich doświadczeń nie ma.
2. To, że nie masz poczucia obecności Boga w swoim życiu, nie oznacza, że Jego w nim nie ma.
3. Biblia nie jest napisana "ku pokrzepieniu serc". Jest zapisem nauczania objawionego przez Boga. Można w niej znaleźć rady dla siebie, ale to nie działa tak, że wystarczy otworzyć Pismo Święte i natychmiast znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania czy problemy.


Pewnie racja. Mam pytanie odnośnie drugiego punktu. Jak budować relacje z kimś, kogo obecności nie czujemy? Mówimy o relacji z Bogiem, jednak jeżeli dajmy na to mąż nie czuje obecności żony, to relacja się psuje. Czy relacja z Bogiem działa inaczej?

Zdefiniuj: "relacja z Bogiem".


Pt mar 13, 2020 5:09 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Śr mar 02, 2016 5:53 pm
Posty: 2719
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Straciłem wiarę w Boga.
Wydaje mi sie ze byloby mniej ogolnego skonfudowania gdybys zaczal od przedstawienia swoich problemow zdrowotnych i dopiero na ich tle opisania swoich odczuc. Jako ze znalem kilka osob z choroba 2 biegunowa ( w tym wlasnego szwagra u ktorego "wybuchla" ona po przekroczeniu 40 tki ) wiec zdaje sobie sprawe co to za paskudztwo.
Depresja jest czescia tej choroby, a jezeli jestes pod opieka lekarska to kuracja jest takze nakierowana na utrzymywanie delikwenta w stalym stanie lekkiej depresji, wiec nie dziwota ze mozesz miec niechec do jakiegokolwiek dzialania. Najtrudniejsze jest zaakceptowanie tej choroby i nauczenie sie zycia z nia, podobnie jak moja corka musiala zaakceptowac i nauczyc sie zyc ze swoim problemem. No ale zajelo jej to kilka lat i miala szczescie spotkac na swojej drodze swietna psychoterapeutke, ktora bardzo jej pomogla.
Niestety spotkac taka nie jest latwo.

Jesli chodzi o problem utraty wiary, to za bardzo ci nie pomoge ( jako bezwyznaniowiec ), wiem tylko tyle ze nie dziala to na zasadzie zdrowo rozsadkowej, wiec trudno uwierzyc poslugujac sie tylko racjonalnymi argumentami czy skojarzeniami.
To raczej tak jak z jazda motocyklami HD - jezeli tego nie czujesz, to nikt ci tego nie wytlumaczy i nie przekona ze jest ona lepsza niz jazda na jakimkolwiek innym motocyklu.


Pt mar 13, 2020 5:54 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Straciłem wiarę w Boga.
Chamome
Chcesz mieć relacje z Bogiem. Zadbaj o relacje z człowiekiem. Czyli jeśli chcesz akceptacji siebie takim jakim jesteś, akceptuj innych takimi jakimi są. Inna sprawa to trzeba umieć być wyrozumiały. By nie oskarżać, dobrze wtedy nie szukać wad, lepiej szukać zalety. Bo jedno i drugie znajdziesz, to już wiesz. Skupiając się na wadach, w odpowiedzi uzyskasz wyliczanie twych wad. To taki odruch często mimowolny. Tak jak by to wyliczanie, miało rozwiązać problem występowania wady. A tak najczęściej nie bywa. Więc dobre relacje w stosunkach pomiędzy innymi, to wymiana poglądów, wiedzy, neutralnych osobowo. Jeśli nauczysz się budować dobre wrażenie o sobie, poprzez np. znajomość jakiegoś tematu, z którym inni sobie nie radzą. Masz już na wstępie dobrą relację, która zostanie odwzajemniona. A nawet gdy nie to, to Ty masz atut tego że nie dobijasz kogoś słowem. Dopiero wtedy możesz liczyć na dobro którego pragniesz, które wróci do Ciebie. Niestety to jest jedyna możliwość, by mieć dobre relacje. Inaczej to sam zaobserwowałeś na tym forum. Czekają Ciebie udry na pudry. Co zwykle dobija moralnie każdego. To jest ma odpowiedź na temat dobrych relacji, także do Boga.


Pt mar 13, 2020 6:00 pm
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Pt sie 16, 2019 12:31 pm
Posty: 33
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Straciłem wiarę w Boga.
Jozek napisał(a):

A kiedy nawrócicie się do Niego całym sercem i z całej duszy, aby postępować przed Nim w prawdzie, wtedy On zwróci się do was i już nigdy nie zakryje oblicza swego przed wami.
(Księga Tobiasza 13:6)

Jak to, swoimi słowami rozumiesz ?


Rozumiem to tak, że pierwszy muszę wyjść z inicjatywą, odrzucić grzech, modlić się oraz spełnić inne wymagania, żeby poczuć się kochanym przez Boga.


Yarpen Zirgin napisał(a):
Zdefiniuj: "relacja z Bogiem".


Czuję, że wpadamy w jakieś błędne koło teologicznych dyskusji oraz filozoficznych mądrości. Zapomnij, nie było pytania.

PeterW napisał(a):
Ogólnoludzka zasada - chcesz szacunku, zachowaj szacunek dla innych. Jakoś widzę masz z tym trudności, bo tylko "ja, ja, ja", czyż nie tak?


A co ma piernik do wiatraka? To, że piszę o swoich problemach oznacza, że nie mam szacunku do innych?

Taka jest chyba funkcja forum. Ludzie przychodzą z pytaniami, które ich nurtują i je zadają. Widzę masz z tym trudności.


Zabawne też, że ty mówisz o szacunku, a później pod postami samobójców piszesz rzeczy typu "selekcja naturalna" albo "niech się w piekle smaży"

Pamiętam, jak opowiedziałem ci o swoich problemach, o śmierci brata itd. a ty na to, że jak chcę to mogę sie zabić.


Pt mar 13, 2020 6:12 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Pt sie 16, 2019 12:31 pm
Posty: 33
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Straciłem wiarę w Boga.
merss napisał(a):
ŚmiałyHarpunnik - zakaz pisania w tym wątku
Macie priv, ale chodzi o widowisko, no nie?


Jakie widowisko? Cżłowiek wypowiedział się w temacie, a ty go blokujesz, bo powiedział prawdę, która ci nie pasuje?

Zrobiliście sobie z tego forum kółko wzajemnej adoracji widzę.


Pt mar 13, 2020 6:18 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 99 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL