Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt maja 10, 2024 9:04 pm



Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 435 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 29  Następna strona
 Obraz Boga - chrześcijaństwo 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm
Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Antynatalizm a chrześcijaństwo
Gregor napisał(a):
sahcim napisał(a):
Aha...czyli wg ciebie narodzony z Maryi Jezus, Jej Syn, też był martwy duchowo i bez usprawiedliwienia i nowego narodzenia nie miał społeczności z Bogiem ?

Wg mnie wyciągasz błędny wniosek z moich wypowiedzi.
Czy ja kiedykolwiek zasugerowałem coś podobnego w stosunku do Pana Jezusa?
No skoro wg ciebie stronę duchową również dziedziczymy po Adamie, to jeśli Jezus człowiekiem jak my(potomkiem Adama), to wniosek jest oczywisty...[quote]Chyba wiesz, kto był duchowym Ojcem Jezusa?[quote]Nie wiem co wg ciebie znaczy duchowym ojcem...wyjaśnij

]

_________________
Postaw, Panie, straż moim ustom
i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...


Pn lut 17, 2020 8:30 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 28, 2015 7:34 pm
Posty: 3954
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
Post Re: Antynatalizm a chrześcijaństwo
sahcim napisał(a):
No skoro wg ciebie stronę duchową również dziedziczymy po Adamie, to jeśli Jezus człowiekiem jak my(potomkiem Adama), to wniosek jest oczywisty...

Twój wniosek jest błędny, gdyż Biblia mówi o dziedziczeniu grzechu Adama w przypadku ludzi zrodzonych z mężczyzny i kobiety. Jezusa to nie dotyczy.
Widzę, że zaczynasz się wikłać w swoich dociekaniach. Odpowiedz sobie na pytanie: z czyjej woli narodził się Jezus i kto był inicjatorem poczęcia Jezusa?
sahcim napisał(a):
Nie wiem co wg ciebie znaczy duchowym ojcem...wyjaśnij

1.No to raczej oczywiste, że Jezus nie miał ziemskiego ojca. A zatem kto nim był? Kogo Jezus nazywał swoim ojcem?

2. Kto jest duchowym ojcem nowo narodzonych ludzi? Kto ich zrodził jako nowe stworzenie?


Wt lut 18, 2020 1:34 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm
Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Antynatalizm a chrześcijaństwo
Gregor napisał(a):
sahcim napisał(a):
No skoro wg ciebie stronę duchową również dziedziczymy po Adamie, to jeśli Jezus człowiekiem jak my(potomkiem Adama), to wniosek jest oczywisty...

Twój wniosek jest błędny, gdyż Biblia mówi o dziedziczeniu grzechu Adama w przypadku ludzi zrodzonych z mężczyzny i kobiety. Jezusa to nie dotyczy.
Skoro Jezusa nie dotyczy dziedziczenie grzechu Adama, tzn że nie mógł mieć grzesznej natury ludzkiej...
Gregor napisał(a):
sahcim napisał(a):
Nie wiem co wg ciebie znaczy duchowym ojcem...wyjaśnij
1.No to raczej oczywiste, że Jezus nie miał ziemskiego ojca. A zatem kto nim był? Kogo Jezus nazywał swoim ojcem?
Czyli gdy mówisz "duchowym ojcem" to masz na myśli źródło boskiej natury, no nie ? My natomiast nie rozmawiamy o naturze boskiej ale o duchowej stronie natury ludzkiej zatem to ty tutaj motasz...

_________________
Postaw, Panie, straż moim ustom
i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...


Wt lut 18, 2020 2:05 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 28, 2015 7:34 pm
Posty: 3954
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
Post Re: Antynatalizm a chrześcijaństwo
sahcim napisał(a):
Skoro Jezusa nie dotyczy dziedziczenie grzechu Adama, tzn że nie mógł mieć grzesznej natury ludzkiej...

Nie odziedziczył duchowej grzesznej natury, gdyż nie człowiek był jego ojcem.
Poza tym co rozumiesz pod pojęciem "natura ludzka"?
sahcim napisał(a):
Czyli gdy mówisz "duchowym ojcem" to masz na myśli źródło boskiej natury, no nie ? My natomiast nie rozmawiamy o naturze boskiej ale o duchowej stronie natury ludzkiej zatem to ty tutaj motasz...

Ja właśnie mówię o cechach duchowej natury człowieka. Cechą duchowej natury Jezusa była jej świętość/bezgrzeszność. Ludzie takiej cechy nie posiadają. Mamy naturę gniewu, buntu, a te cechy pochodzą z innego źródła.
To się jednak zmienia po nowym narodzeniu. Nasza duchowa natura zostaje odrodzona i znów staje się święta. Mamy więc przywróconą duchową społeczność ze świętym Bogiem.
W Biblii mamy zatem rozróżnienie na synów światłości i synów złego.
Jezus wyraźnie powiedział faryzeuszom, kto jest ich duchowym ojcem.


Śr lut 19, 2020 1:18 am
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Pn kwi 29, 2002 11:42 pm
Posty: 539
Lokalizacja: Olkusz
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Antynatalizm a chrześcijaństwo
Gregor i sahcim prowadzą bardzo ciekawą dyskusję, fakt, ale ja też muszę Ci w końcu odpisać
jotef napisał(a):
Twierdzisz, że po zmartwychwstaniu nie można grzeszyć, bo grzech dokonuje się w ciele, a zmartwychwstanie to "atrybut wymiaru duchowego". Czyli negujesz zmartwychwstanie w ciele.

Nie, za słowami Pisma (Mar 12:25[BW]) Albowiem gdy powstaną z martwych, ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić, lecz będą jako aniołowie w niebie. twierdzę, że po zmartwychwstaniu będziemy jako aniołowie w niebie, z których inni, kiedyś, gdy zapragnęli grzechu, musieli swój stan porzucić i zstąpić na ziemię w ludzkich ciałach (Judy 1:7; Rodz 6:4). Po powszechnym zmartwychwstaniu takiej możliwości już nie będzie. Zatem, nie będzie - co sugerowałeś - możliwości powrotu do czynienia zła przez tych, którzy złymi byli za życia.
Cytuj:
Gdy Pan Jezus mówi o Gehennie (w Apokalipsie jako jezioro ognia), mówi o miejscu przebywania umarłych potępionych na zawsze w Dniu Sądu. Aby zobrazować ludziom grozę potępienia wiecznego, Jezus użył Gehenny, czyli owej doliny, gdzie palono trupy. Lecz nie literalna dolina jest miejscem wiecznego karania, podobnie jak nie literalna owczarnia jest Kościołem. Zarówno dolina, jak i owczarnia są symbolami. I teraz ty czytasz coś o literalnej dolinie i odnosisz to błędnie do tego, co symbolizuje. Równie dobrze ktoś mógłby twierdzić, że miejscem zbawienia będzie jakaś owczarnia w Izraelu.

Literalna Gehenna jest nie tylko symbolem lecz (nie jak bliżej nieokreślona, symboliczna owczarnia) historycznym miejscem niszczenia zwłok skazańców. NISZCZENIA a nie wiecznego dręczenia - tym bardziej zwłok, gdzie tu sens?
Jezus podtrzymując kwestię niszczenia mówi: I nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, ale duszy zabić nie mogą; bójcie się raczej tego, który może i duszę i ciało zniszczyć w piekle. (Mat 10:28) Zniszczyć a nie wiecznie dręczyć w wymyślonym piekle, zamiast którego, w tekście źródłowym jest Gehenna. Gehenna, która przenosząc swe znaczenie z ziemskiej starożytności będzie miejscem/stanem zniszczenia zmartwychwstałych ciał i dusz a nie dręczenia ich przez wieczność.

A tak na marginesie jak to rozumieć, że zapowiadana przez Jezusa możliwość zniszczenia ciała i duszy po - co zrozumiałe - ich zmartwychwstaniu, dziś, przed zmartwychwstaniem, jest realizowana w wymyślonym piekle? Widziałeś jakiekolwiek ciało spadające do piekła?
jotef napisał(a):
Eli napisał(a):
“we dnie i w nocy” to też liczba pojedyncza.
A wiesz w ogóle, jaki mamy dzisiaj dnie?

Najlepiej będzie gdy zapytasz o to autorów takich dzieł jak:
https://sjp.pwn.pl/slowniki/we.html - we dnie i w nocy
chyba, że nie jesteś polakiem...
https://adonai.pl/modlitwy/?id=126 - we dnie, w nocy - w pacierzu Aniele boży
chyba, że nie jesteś katolikiem...

A także autorów rekomendowanych przez Ciebie przekładów Pisma Świętego w których zwrot “we dnie i w nocy” występuje:
Biblia Jakuba Wujka - 71 razy
Biblia Gdańska - 76 razy
Uwspółcześniona Biblia Gdańska - 37 razy

Również we wspomnianych wersjach Nowego Testamentu fragment Apokalipsy 14:11 brzmi:
w przekładzie interlinearnym
A dym ich męki unosi się na wieki wieków i nie mają wytchnienia we dnie i w nocy ci, którzy kłaniają się zwierzęciu i jego posągowi, ani nikt, kto przyjmuje znamię jego imienia.

(11): A dym męki ich wstępować będzie na wieki wieków: ani mają, odpoczynku we dnie i w nocy, którzy się kłania­li bestjej i obrazowi jej, i jeśli kto bierze cechę imienia jej. [Biblia Jakuba Wujka, Ap 14]
(11): A dym ich męki unosi się na wieki wieków, i nie mają odpoczynku we dnie i w nocy, ci którzy oddają pokłon dzikiemu zwierzęciu i jego obrazowi, i jeśli ktoś przyjmuje znamię jego imienia. [Przekład Bolesława Goetze NT, Ap 14]

Autorów tych dzieł zapytaj co mieli na myśli stosując zwrot “we dnie i w nocy”
Nie będę też więcej o tym rozmawiał dlatego, że nie chcę o Tobie myśleć jak o kimś kto nie pojmuje elementarnych zasad polskiego języka.
Cytuj:
Znów przekręcenie sensu Pisma. Fragment mówi, że "nocy już nie będzie" w obecności Boga w Nowym Jeruzalem (22,2). Tam będzie wieczny dzień. A co będzie na zewnątrz? Mat. 22,13: "weźcie go i wrzućcie do ciemności zewnętrznych. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów." Masz więc wieczny dzień i wieczną noc.

Ani nie jest tam wprost powiedziane, ani z Mat 22,13 nie wynika, że noc będzie wieczna tak, jak w innych fragmentach Pisma powiedziane jest wprost, że nocy już nie będzie, nie będzie cierpień, ani łez ani śmierci bo pierwsze rzeczy przeminęły.
(4): On otrze z ich oczu każdą łzę i nie będzie już śmierci ani bólu, ani krzyku, ani cierpienia, bo pierwsze rzeczy przeminęły". [Biblia Paulistów, Ap 21]
(5): Nie będzie już nocy i nie będą potrzebować światła lampy ani światła słońca, ponieważ Pan Bóg będzie świecił nad nimi. I będą oni królować na wieki wieków. [Biblia Paulistów, Ap 22]

Poza tym Biblia Warszawska tak:
A bramy jego nie będą zamknięte w dzień, bo nocy tam nie będzie;
A Biblia Warszawsko-Praska wprost mówi, że:
Jego bramy będą otwarte przez cały dzień, bo już nie będzie tam nocy.
Gdyby - jak sugerujesz - na zewnątrz były ciemności, płacz i zgrzytanie zębów potępionych przestępców to ostatnią rzeczą, jak się wydaje, byłoby pozostawienie wiecznie otwartych bram. Jeśli więc taka sytuacja miałaby miejsce to raczej przed tym gdy Bóg wszystko nowym uczyni i gdy nocy już nie będzie, ani śmierci, ani cierpienia, ani łez, ani krzyku.
jotef napisał(a):
Eli napisał(a):
Podobnie jak w innym miejscu, niżej, przekręcasz tekst Pisma Świętego, ale tak chyba lubisz. Jeśli nie to podaj przekład w którym ten fragment jest w przytoczonej przez Ciebie formie będą [słudzy Chrystusa] królować na wieki wieków.
Raczej ty podaj, w którym przekładzie nie występuje tu "na wieki wieków".

Nie domyśliłeś się o co pytałem więc powiem wprost: nie o “na wieki wieków” mi chodziło a o twoją wstawkę “[słudzy Chrystusa]”, która w żadnym z dostępnych mi 28 przekładów Nowego Testamentu nie istnieje. Jeśli grzebiesz przy tekście Pisma Świętego to miej przynajmniej odwagę się do tego przyznać.
Cytuj:
Głosisz tezę, że piekło będzie opróżnione z ludzi

Piekło nie istnieje
Cytuj:
Dowodem mają być słowa, że wszystko będzie Bogu poddane, a ostatnim pokonanym wrogiem będzie śmierć. Zapomniałeś tylko, że śmierć zostanie pokonana, bo będzie wrzucona do jeziora ognia, gdzie będzie na zawsze wraz z Diabłem, Antychrystem, Fałszywym Prorokiem i tłumami, które uczciłyby Antychrysta (Obj. 20,14; 21,8; 14,9-11).

Śmierć może być pokonana przez zmartwychwstanie - Chrystus tak ją pokonał. Pokonana tak zostanie, kiedy w powszechnym zmartwychwstaniu wyda swych umarłych - śmierć ‘pierwsza’.
(13): I morze wydało zmarłych, co w nim byli, i Śmierć, i Otchłań wydały zmarłych, co w nich byli, i każdy został osądzony według swoich czynów. [Biblia Tysiąclecia V, Ap 20]

Druga śmierć, w jeziorze ognia, zostanie również pokonana. Choć, już nie przez zmartwychwstanie gdyż ciało i dusza nie zmartwychwstaną. Zniszczone bowiem, pozostawią, oczyszczonego z ich przywarów i wad, ducha, który wzywając Imienia bożego zostanie przyjęty do grona ludu bożego
(9): I tę trzecią część poprowadzę przez ogień, oczyszczę ją, jak oczyszcza się srebro, i wypróbuję tak, jak złoto próbują. I wzywać będzie mego imienia - a Ja wysłucham, i będę mówił: Oto mój lud, a on powie: Pan moim Bogiem. [Biblia Tysiąclecia V, Za 13]
czyli wróci do Boga, który go dał..
(7): i wróci się proch do ziemi, tak jak nią był, a duch powróci do Boga, który go dał. [Biblia Tysiąclecia V, Koh 12]
W ten sposób śmierć i Otchłań (Hades) jako stany/miejsca będą zbędne. Staną się... pustostanami i jako takie przestaną istnieć.

Żadne ciało ze starożytnej Gehenny nie płonie do dziś. Zatem, symbolizowane Gehenną jezioro ognia, właśnie przez odniesienie do tego faktu, nie będzie miejscem wiecznej kary i cierpień gdyż w Gehennie, dawniej ciała, a w przyszłości, jak sugeruje Jezus, również i dusze, mogą być “zniszczone” a nie “wiecznie dręczone”. (28): I nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, ale duszy zabić nie mogą; bójcie się raczej tego, który może i duszę i ciało zniszczyć w piekle. [Biblia Warszawska, Mt 10]
Cytuj:
Jest to kolejna herezja gnostycka, bo też Watchman Nee i Witness Lee krzewili neognostycyzm. Gnostycy z sekty Walentyna już w II wieku nauczali, że człowiek składa się z trzech części: duszy, ciała i ducha (trychotomia). Według nich ciało i duszę stworzył zły Stwórca znany ze Starego Testamentu, natomiast duch jest z natury nieśmiertelnym odpryskiem bóstwa najwyższego, który nie podlega Stwórcy, dlatego róbta co chceta, piekła nie ma. Duch będzie zbawiony. Ciało i dusza są rzekomo wadliwe i skazane wraz z materią na zniszczenie, a zbawienie dotyczy tylko tego tajemniczego ducha.

Czyli uważasz, że danego nam od Boga ducha można również zniszczyć w Gehennie. W takim razie Chrystusa należałoby uznać za prekursora gnozy jeśli, ostrzegając przed zniszczeniem w Gehennie ciała i duszy

I nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, ale duszy zabić nie mogą; bójcie się raczej tego, który może i duszę i ciało zniszczyć w piekle. (Mat 10:28[BW])

nie wspomniał o duchu, którego był świadomy wypowiadając o nim, w innym miejscu, wręcz fundamentalne prawdy/zasady związane z naszą wiarą?
(63):To Duch daje życie; ciało na nic się nie zda. Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i są życiem. [Biblia Tysiąclecia V, J 6]
Jak również powołany i prowadzony przez Chrystusa Paweł:
(6): Dążność bowiem ciała prowadzi do śmierci, dążność zaś Ducha – do życia i pokoju (7): ponieważ dążność ciała jest wroga Bogu, nie podporządkowuje się bowiem Prawu Bożemu, ani nawet nie jest do tego zdolna. [Biblia Tysiąclecia V, Rz 8]

Interpretujesz na swój sposób moje teksty a następnie z nimi polemizujesz. Ot i cała tajemnica Twojego gadulstwa.


Śr lut 19, 2020 11:35 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm
Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Antynatalizm a chrześcijaństwo
Gregor napisał(a):
sahcim napisał(a):
Skoro Jezusa nie dotyczy dziedziczenie grzechu Adama, tzn że nie mógł mieć grzesznej natury ludzkiej...

Nie odziedziczył duchowej grzesznej natury, gdyż nie człowiek był jego ojcem. Poza tym co rozumiesz pod pojęciem "natura ludzka"?
Gregorze...jeżeli Jezus przyjmując duchowo-cielesną(ludzką) naturę za swoją, nie odziedziczył w pełni tego wszystkiego, co ty twierdzisz, że każdy człowiek dziedziczy po Adamie, to logicznym jest, że od początku nie był w pełni taki sam jak ty czy ja...dociera to do ciebie czy nie ?
Natura ludzka jest to wszystko (powtarzam wszystko) to, co stanowi/określa nas jako ludzi, jeżeli zatem Jezus nie odziedziczył czegoś, co stanowi/określa naszą naturę, tzn że posiadał inną niż nasza naturę, a co za tym idzie nie mógłby być potomkiem Adama czyli jednym z nas...
Gregor napisał(a):
sahcim napisał(a):
Czyli gdy mówisz "duchowym ojcem" to masz na myśli źródło boskiej natury, no nie ? My natomiast nie rozmawiamy o naturze boskiej ale o duchowej stronie natury ludzkiej zatem to ty tutaj motasz...
Ja własnie mówię o cechach duchowej natury człowieka. Cechą duchowej natury Jezusa była jej świętość/bezgrzeszność. Ludzie takiej cechy nie posiadają. Mamy naturę gniewu, buntu, a te cechy pochodzą z innego źródła.
Twierdząc, że wszyscy ludzie dziedziczą po Adamie coś czego Jezus nie odziedziczył zaprzeczasz, że Jezus jest potomkiem Adama...

_________________
Postaw, Panie, straż moim ustom
i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...


Śr lut 19, 2020 12:37 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 28, 2015 7:34 pm
Posty: 3954
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
Post Re: Antynatalizm a chrześcijaństwo
sahcim napisał(a):
Gregorze...jeżeli Jezus przyjmując duchowo-cielesną(ludzką) naturę za swoją, nie odziedziczył w pełni tego wszystkiego, co ty twierdzisz, że każdy człowiek dziedziczy po Adamie, to logicznym jest, że od początku nie był w pełni taki sam jak ty czy ja...dociera to do ciebie czy nie ?

Już to pisałem i powtórzę. Jezus nie odziedziczył upadłej,duchowej natury po Adamie.
Naturę człowieczą otrzymał z człowieka. Człowiek to duch, dusza i ciało.
Pierwszy element odróżnia Jezusa od ludzi. Nie możesz więc napisać równania Jezus = sahcim.
Pan Jezus połączył więc w sobie doskonałą/świętą naturę duchową i niedoskonałą naturę człowieczą.
Doskonale o tym wiesz, więc nie wiem w jaki celu udajesz, że nie wiesz.
sahcim napisał(a):
Twierdząc, że wszyscy ludzie dziedziczą po Adamie coś czego Jezus nie odziedziczył zaprzeczasz, że Jezus jest potomkiem Adama...

Czego nie odziedziczył po Adamie, to napisałem powyżej i tak mówi Pismo.
Z tego co pamiętam, to raczej ty zaprzeczasz, że Jezus odziedziczył pewne elementy ludzkiej natury po Adamie.
Rodowód Jezusa jasno wskazuje, że jest on potomkiem Adama, ale tylko w aspekcie cielesnym i tylko w tym upodobnił się do nas.
A skoro tak, to odziedziczył skażone przez grzech Adama niedoskonałe ciało, które podlegało tym samym procesom co Twoje czy moje: podlegało ludzkim słabościom i było śmiertelne.
I właśnie Ty się z tym nie zgadzasz, więc własnie Ty zaprzeczasz temu, że Jezus jest w pełni potomkiem Adama wg ciała.

A więc jak to jest z Tobą?

ps.
Wałkowaliśmy ten temat, więc raczej nie ma sensu odgrzewać tego "kotleta". ;)


Śr lut 19, 2020 9:46 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm
Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Antynatalizm a chrześcijaństwo
Gregor napisał(a):
sahcim napisał(a):
Gregorze...jeżeli Jezus przyjmując duchowo-cielesną(ludzką) naturę za swoją, nie odziedziczył w pełni tego wszystkiego, co ty twierdzisz, że każdy człowiek dziedziczy po Adamie, to logicznym jest, że od początku nie był w pełni taki sam jak ty czy ja...dociera to do ciebie czy nie ?

Już to pisałem i powtórzę. Jezus nie odziedziczył upadłej,duchowej natury po Adamie.
Naturę człowieczą otrzymał z człowieka. Człowiek to duch, dusza i ciało.
Pierwszy element odróżnia Jezusa od ludzi.
No jeżeli ty twierdzisz, że ten pierwszy element czyli ducha(jego naturę) odziedziczyliśmy po Adamie, a Jezus nie, to rzeczywiście nie mógłbym napisać Jezus(człowiek) = sahcim/Gregor/Adam(człowiek)...
Cytuj:
Pan Jezus połączył więc w sobie doskonałą/świętą naturę duchową i niedoskonałą naturę człowieczą.
Chłopie...wyżej piszesz, że człowiek(natura ludzka), to duch, dusza i ciało, i że to ten pierwszy element naszej natury czyli duch(natura duchowa) nas różni, bo stwierdziłeś wcześniej, że my ten pierwszy element czyli ducha dziedziczymy...(! ! !) ...dociera do ciebie co za herezje tu sadzisz z tym dziedziczeniem ducha ? ?

_________________
Postaw, Panie, straż moim ustom
i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...


Cz lut 20, 2020 12:28 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 28, 2015 7:34 pm
Posty: 3954
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
Post Re: Antynatalizm a chrześcijaństwo
sahcim napisał(a):
Chłopie...wyżej piszesz, że człowiek(natura ludzka), to duch, dusza i ciało, i że to ten pierwszy element naszej natury czyli duch(natura duchowa) nas różni, bo stwierdziłeś wcześniej, że my ten pierwszy element czyli ducha dziedziczymy...(! ! !) ...dociera do ciebie co za herezje tu sadzisz z tym dziedziczeniem ducha ? ?

Czytaj uważniej co piszę. ;)
Nigdzie nie pisałem, że dziedziczymy ducha.
Czy gdzieś napisałem, że odziedziczyłeś ducha Adama :?:
Odziedziczyłeś naturę duchową Adama, a więc Ty jako istota duchowa urodziłeś się z naturą skażoną grzechem. Dlatego Ap. Paweł napisał, że z natury byliśmy dziećmi gniewu.

Nie utożsamiaj ducha z jego naturą, bo duch może mieć naturę świętą lub nie.
Może kolejna analogia: jest borowik i muchomor. To grzyb i to grzyb. Jednak borowik ma naturę jadalną, a muchomor z natury jest trujący.
I oto tu chodzi.


Cz lut 20, 2020 1:07 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm
Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Antynatalizm a chrześcijaństwo
Gregor napisał(a):
sahcim napisał(a):
Chłopie...wyżej piszesz, że człowiek(natura ludzka), to duch, dusza i ciało, i że to ten pierwszy element naszej natury czyli duch(natura duchowa) nas różni, bo stwierdziłeś wcześniej, że my ten pierwszy element czyli ducha dziedziczymy...(! ! !) ...dociera do ciebie co za herezje tu sadzisz z tym dziedziczeniem ducha ? ?

Czytaj uważniej co piszę. ;)
Nigdzie nie pisałem, że dziedziczymy ducha.
Czy gdzieś napisałem, że odziedziczyłeś ducha Adama :?:
Odziedziczyłeś naturę duchową Adama, a więc Ty jako istota duchowa urodziłeś się z naturą skażoną grzechem.
To może teraz może wyjaśnij mi które z tych wymienionych "elementów" ludzkiej natury: duch, dusza i ciało określa człowieka jako istotę duchową ?
Cytuj:
Nie utożsamiaj ducha z jego naturą, bo duch może mieć naturę świętą lub nie.
Jak to nie utożsamiaj ducha z jego naturą(duchową)...? 8O

_________________
Postaw, Panie, straż moim ustom
i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...


Cz lut 20, 2020 1:55 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 28, 2015 7:34 pm
Posty: 3954
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
Post Re: Antynatalizm a chrześcijaństwo
sahcim napisał(a):
To może teraz może wyjaśnij mi które z tych wymienionych "elementów" ludzkiej natury: duch, dusza i ciało określa człowieka jako istotę duchową ?

Myślę, że rozmijamy się w rozumieniu pewnej kwestii. Natura opisuje nam pewne cechy posiadane przez coś lub kogoś ( analogia grzybów).
Człowiek to zbiór tych wymienionych przez Ciebie 3 elementów, z których każdy ma swoją naturę.
Tak więc człowieka jako istotę duchową( na co wskazuje sama nazwa) określa tylko element pierwszy.
sahcim napisał(a):
Jak to nie utożsamiaj ducha z jego naturą(duchową)...? 8O

Ano dlatego, że natura to zbiór określonych cech. Ta sama rzecz może mieć różne natury - patrz grzyby. Woda ma różną naturę: możne być cieczą o określonych właściwościach, ciałem stałym (lód) o zupełnie innych właściwościach lub gazem o jeszcze innych właściwościach. Choć jest to ciągle woda może mieć różną naturę.
Dlatego duch i jego natura to dwie różne kwestie.

Ja tak to widzę.


Pt lut 21, 2020 12:25 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm
Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Antynatalizm a chrześcijaństwo
Gregor napisał(a):
sahcim napisał(a):
To może teraz może wyjaśnij mi które z tych wymienionych "elementów" ludzkiej natury: duch, dusza i ciało określa człowieka jako istotę duchową ?

Myślę, że rozmijamy się w rozumieniu pewnej kwestii. Natura opisuje nam pewne cechy posiadane przez coś lub kogoś ( analogia grzybów).
Ta analogia z grzybami nie mówi o ich naturze ale o przeznaczeniu/funkcji jakie posiadają/spełniają w naturze zatem rzeczywistoście rozmijamy się w rozumieniu czym jest natura. Ty duchową naturą nazywasz/określasz (nie wiedzieć dlaczego) funkcje/przeznaczenie/cechy tejże natury zamiast tego co jest jej istotą, tzn ducha...
Cytuj:
Człowiek to zbiór tych wymienionych przez Ciebie 3 elementów, z których każdy ma swoją naturę.
Tak więc człowieka jako istotę duchową( na co wskazuje sama nazwa) określa tylko element pierwszy.
No więc widzisz, że jeśli piszesz o duchowej naturze człowieka, to mówisz o tym co duchowe w nim czyli opisujesz ducha tegoż, a zatem jeśli piszesz, że duchowa natura w człowieku(czyli to co jest duchem) jest dziedziczona po Adamie, to mijasz się z prawdą...
Gregor napisał(a):
sahcim napisał(a):
Jak to nie utożsamiaj ducha z jego naturą(duchową)...? 8O

Ano dlatego, że natura to zbiór określonych cech.
Chłopie...ale my nie mówimy o nieokreślonej naturze ale mówimy o naturze ducha czyli duchowej...dlatego dziedziczenie natury duchowej jest równoznaczne z dziedziczeniem ducha
Cytuj:
Dlatego duch i jego natura to dwie różne kwestie.
No tak...Gregor i jego natura, to dwie różne kwestie...tak to widzę :D

_________________
Postaw, Panie, straż moim ustom
i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...


Pt lut 21, 2020 2:11 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 28, 2015 7:34 pm
Posty: 3954
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
Post Re: Antynatalizm a chrześcijaństwo
sahcim napisał(a):
Ty duchową naturą nazywasz/określasz (nie wiedzieć dlaczego) funkcje/przeznaczenie/cechy tejże natury zamiast tego co jest jej istotą, tzn ducha...

Tak uważam. Podałem Ci przykład wody i jej różnej natury.
Natura może się zmieniać, a duch zawsze pozostaje duchem.
sahcim napisał(a):
No więc widzisz, że jeśli piszesz o duchowej naturze człowieka, to mówisz o tym co duchowe w nim czyli opisujesz ducha tegoż, a zatem jeśli piszesz, że duchowa natura w człowieku(czyli to co jest duchem) jest dziedziczona po Adamie, to mijasz się z prawdą...

Piszę w pełnej zgodzie z Biblią, co już przytaczałem. Odziedziczyłeś po Adamie jego naturę, a nie jego ducha.
sahcim napisał(a):
Chłopie...ale my nie mówimy o nieokreślonej naturze ale mówimy o naturze ducha czyli duchowej...dlatego dziedziczenie natury duchowej jest równoznaczne z dziedziczeniem ducha

Niestety nie. Biblia nigdzie nie mówi o dziedziczeniu ducha. No chyba tylko w kontekście opętania.
Uważasz, że przychodząc na świat odziedziczyłeś ducha Adama?
Duch możne mieć różne natury: grzeszną/martwą lub świętą/żywą.
Tak więc uważam, że natura duchowa ≠ duch.
Biblia tak właśnie przedstawia istoty duchowe:
1. Bóg jest duchem, a Jego naturą jest: świętość, sprawiedliwość, miłość, miłosierdzie itd.
2. Szatan jest duchem, ale jego natura uległa zmianie i ma teraz następujące cechy: pycha, kłamstwo, morderstwo itd.
Widzisz różnice między duchem, a jego naturą?
sahcim napisał(a):
No tak...Gregor i jego natura, to dwie różne kwestie...tak to widzę :D

Bardzo dobrze. To poprawny/biblijny punkt widzenia. :idea:


So lut 22, 2020 2:29 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm
Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Antynatalizm a chrześcijaństwo
Gregor napisał(a):
sahcim napisał(a):
Ty duchową naturą nazywasz/określasz (nie wiedzieć dlaczego) funkcje/przeznaczenie/cechy tejże natury zamiast tego co jest jej istotą, tzn ducha...
Tak uważam.
Podałem Ci przykład wody i jej różnej natury.
Gregorze...podałeś przykład natury wody, tzn stanów w jakich występuje, i ten przykład mówi, że taka jest jej(wody) natura(liczba poj.) że może być w postaci płynnej, parowej czy stałej...Woda nie ma różnych natur Gregorze tylko jedną, i w takiej występuje...
Cytuj:
Natura może się zmieniać, a duch zawsze pozostaje duchem.
Skoro duch zawsze pozostaje duchem, to jego natura jest zawsze taka sama czyli duchowa, a nie inna...tak jak woda jest zawsze wodą bez względu w jakim występuje stanie skupienia :P
Zdecyduj się czy piszesz o naturze w kontekście danych bytów osobowych czy o naturze ogólnie, bo jeżeli mówisz o naturze konkretnych bytów osobowych np. aniołów, to opisujesz cechy tychże duchów czyli ich duchową(bo nie ma innej) naturę...i tak samo jak piszesz o szatanie(duchu), to opisujesz cechy tegoż konkretnego ducha czyli opisujesz cechy jego duchowej(bo nie ma innej) natury. I tak jak natura bytów anielskich jest duchowa tak i szatańskich jest nie inna tylko duchowa, różne są tylko funkcje jakie pełnią ze względu na cechy...
Gregor napisał(a):
sahcim napisał(a):
No więc widzisz, że jeśli piszesz o duchowej naturze człowieka, to mówisz o tym co duchowe w nim czyli opisujesz ducha tegoż, a zatem jeśli piszesz, że duchowa natura w człowieku(czyli to co jest duchem) jest dziedziczona po Adamie, to mijasz się z prawdą...
Piszę w pełnej zgodzie z Biblią, co już przytaczałem. Odziedziczyłeś po Adamie jego naturę, a nie jego ducha.
No skoro nie odziedziczyłem po Adamie jego ducha, to tym samym nie mam jego(powtarzam jego, tzn Adama) duchowej czyli niematerialnej natury...
Gregor napisał(a):
sahcim napisał(a):
Chłopie...ale my nie mówimy o nieokreślonej naturze ale mówimy o naturze ducha czyli duchowej...dlatego dziedziczenie natury duchowej jest równoznaczne z dziedziczeniem ducha
Niestety nie. Biblia nigdzie nie mówi o dziedziczeniu ducha.
No jeżeli Biblia nigdzie nie mówi o dziedziczeniu ducha Adamowego, to dlaczego ty twierdzisz, że dziedziczymy jego(Adama) duchową(czyli niematerialną) naturę...toż sam potwierdzasz, że człowiek(zatem i Adam), to duch, dusza i ciało zatem która z tych trzech "części" Adamowej natury jest tą duchową, którą dziedziczymy po Adamie poprzez naszych rodziców ?
Cytuj:
Duch możne mieć różne natury: grzeszną/martwą lub świętą/żywą.
To co opisujesz, to cechy ducha, którego natura jest taka sama dla wszystkich duchów, tzn duchową(niematerialna)...
Cytuj:
Tak więc uważam, że natura duchowa ≠ duch.
Natura duchowa(jak sama nazwa wskazuje) to natura ducha więc to, co ty uważasz ma się nijak do rzeczywistości duchowej... sorrki Gregorze
Cytuj:
Biblia tak właśnie przedstawia istoty duchowe:
1. Bóg jest duchem, a Jego naturą jest: świętość, sprawiedliwość, miłość, miłosierdzie itd.
2. Szatan jest duchem, ale jego natura uległa zmianie i ma teraz następujące cechy: pycha, kłamstwo, morderstwo itd.
Widzisz różnice między duchem, a jego naturą?
Gregorze...tak Bóg, jak i szatan jest co do natury duchem zatem jeśli opisujesz te dwa różne od siebie byty ukazując różnice ich natury duchowej, to opisujesz cechy ich natury, która dla obydwu bytów jest jedna - duchowa...
Gregor napisał(a):
sahcim napisał(a):
No tak...Gregor i jego natura, to dwie różne kwestie...tak to widzę :D
Bardzo dobrze. To poprawny/biblijny punkt widzenia. :idea:
No załamka...zatem potwierdzasz, że twoja natura i ty/Gregor, to dwie różne od siebie kwestie...? Czyli jak opisujesz cechy natury ludzkiej, to te cechy nie można przypisywać tobie/Gregorowi, bo to coś różnego :D

_________________
Postaw, Panie, straż moim ustom
i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...


So lut 22, 2020 5:35 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 28, 2015 7:34 pm
Posty: 3954
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
Post Re: Antynatalizm a chrześcijaństwo
Cytuj:
sahcim: zatem potwierdzasz, że twoja natura i ty/Gregor, to dwie różne od siebie kwestie...?

Tak.
Mamy odmienne zrozumienie tematu.
Dla ciebie duch = natura duchowa.
Dla mnie duch ≠ natura duchowa.

Każdy duch z natury jest duchem :D , ale to co go odróżnia od innego ducha to własnie zespół cech, które ja nazywam naturą duchową.
Wg mnie Biblia rozdziela te dwie rzeczy i widać to choćby w poniższych fragmentach:
1. przed zbawieniem/nowym narodzeniem jesteśmy z natury dziećmi gniewu [Ef.2.3]
2. po odrodzeniu gdy jesteśmy oczyszczeni/zbawieni, Bóg powołuje nas abyśmy byli uczestnikami Jego boskiej natury [II Piotra 1.4] i stajemy się dziećmi Bożymi.

Uczestnicząc w boskiej naturze nie stajemy się bogami, ale nasz duch (My) otrzymuje/my pewne cechy, które w swej naturze posiada Bóg: świętość, życie wieczne, pokój, miłość, sprawiedliwość, brak umiłowania grzechu itd.

Wg mnie to jasno wskazuje, że duch (Ja) i natura duchowa, to dwie odrębne kwestie.

Skoro uważasz inaczej, to poprzyj proszę swoje przekonanie Biblią.


So lut 22, 2020 8:00 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 435 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 29  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 165 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL