Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 12:33 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 Antynatalizm a chrześcijaństwo 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 28, 2015 7:34 pm
Posty: 3951
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Antynatalizm a chrześcijaństwo
biznesinfo napisał(a):
@Gregor Ciekawe, czy jak król idzie na wojne, to bardziej rozważa czy sam pokona wroga, czy raczej myśli o tym jak liczną armią dysponuje oraz w jakim jest ona stanie?

A może bardziej niż powyższe rozważa ilu będzie miał sojuszników w wojnie?
biznesinfo napisał(a):
Nawet kochające się małżeństwo, które pragnie mieć potomstwo i obdarzyć je miłością, jest często wystawione na ostrzał i często gubi się w wyborach. Dlatego uważam za błędne, choć bardzo rozpowszechnione, rozważania na temat antyanalizmu, tylko pod kontem ukształtowanego sumienia człowieka.

Myślę, że każdy ma prawo rozważać różne kwestie w aspektach jakie uzna za stosowne. To nie ja założyłem ten wątek.
sahcim napisał(a):
Mylisz się, Kolego sympatyczny...z uwagą przeczytałem twój poprzedni wpis (...)

Bardzo mi miło. ;)
sahcim napisał(a):
Zatem sugerujesz tutaj, że przed przyjściem Zbawiciela zmarłe dzieci, ktorym wg ciebie Bóg nie poczytuje ich stanu za grzech, jednak trafiały tam gdzie duchy nieposłuszne.

Napisałem, że Bóg nie potępia i nie obarcza nieświadomych dzieci odpowiedzialnością. Natomiast każdy rodzi się z upadłą naturą nieposłuszeństwa. Dlatego uważam, że dzieci trafiły w to samo miejsce niewoli, z której zostały wyswobodzone poprzez dzieło zbawienia/odkupienia.
Tak też odczytuję przytoczone wersety.
sahcim napisał(a):
Czym zatem różniły się owe dzieci ery sprzed Chrystusowej od tych po Chrystusie, że tamte trafiały do niewoli, a te do nieba ??

Dzieci nie różniły się niczym. Po prostu musiało najpierw dokonać się dzieło zbawienia, aby "dzieci ery przed Chrystusowej" mogły zostać oczyszczone i wejść do nieba. Dziś zbawienie jest dostępne i dzieci dostępują go "nie czekając".


N lut 09, 2020 3:06 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm
Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Antynatalizm a chrześcijaństwo
Gregor napisał(a):
sahcim napisał(a):
Zatem sugerujesz tutaj, że przed przyjściem Zbawiciela zmarłe dzieci, ktorym wg ciebie Bóg nie poczytuje ich stanu za grzech, jednak trafiały tam gdzie duchy nieposłuszne.

Napisałem, że Bóg nie potępia i nie obarcza nieświadomych dzieci odpowiedzialnością. Natomiast każdy rodzi się z upadłą naturą nieposłuszeństwa. Dlatego uważam, że dzieci trafiły w to samo miejsce niewoli, z której zostały wyswobodzone poprzez dzieło zbawienia/odkupienia.
Gregorze...albo wiesz, że Bóg nie potępia i nie obarcza nieświadomych dzieci odpowiedzialnością za stan w jakim się rodzą przed i po przyjściu Zbawiciela albo nie wiesz i przypisujesz Bogu swoje niesprawiedliwe postrzeganie gdyż zarówno Bóg jest niezmienny w swej naturze(Mal 3:6) jak i stan dziedzi rodzących się przed i po przyjściu Zbawiciela, i tylko ty nie wiedząc czemu widzisz te przed przyjściem w niewoli(czyli tam gdzie duchy skazane za nieposłuszeństwo), a te po przyjściu w niebie... :dokitu:
Gregor napisał(a):
sahcim napisał(a):
Czym zatem różniły się owe dzieci ery sprzed Chrystusowej od tych po Chrystusie, że tamte trafiały do niewoli, a te do nieba ??
Dzieci nie różniły się niczym. Po prostu musiało najpierw dokonać się dzieło zbawienia, aby "dzieci ery przed Chrystusowej" mogły zostać oczyszczone i wejść do nieba. Dziś zbawienie jest dostępne i dzieci dostępują go "nie czekając".
A możesz mi powiedzieć z czego niby te dzieci ery sprzed miały by być oczyszczone skoro ducha/dusze tychże, które stworzył Bóg, nie zostały jeszcze skażene nieposłuszeństwem ciała...? ? ?

_________________
Postaw, Panie, straż moim ustom
i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...


Cz lut 13, 2020 3:37 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 28, 2015 7:34 pm
Posty: 3951
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Antynatalizm a chrześcijaństwo
sahcim napisał(a):
Gregorze...albo wiesz, że Bóg nie potępia i nie obarcza nieświadomych dzieci odpowiedzialnością za stan w jakim się rodzą przed i po przyjściu Zbawiciela albo nie wiesz i przypisujesz Bogu swoje niesprawiedliwe postrzeganie gdyż zarówno Bóg jest niezmienny w swej naturze(Mal 3:6) jak i stan dziedzi rodzących się przed i po przyjściu Zbawiciela, i tylko ty nie wiedząc czemu widzisz te przed przyjściem w niewoli(czyli tam gdzie duchy skazane za nieposłuszeństwo), a te po przyjściu w niebie... :dokitu:

No cóż, widzę tą sprawę w taki, a nie inny sposób.
Każdy człowiek/dziecko rodzi się z upadłą, grzeszną naturą. To obiektywny fakt w oczach Boga.
Nieświadomość tego faktu, jak również nieświadomość, że popełnia się grzechy, w oczach Boga sprawia, że Bóg nikomu tego nie poczytuje za winę w okresie nieświadomości i nie obarcza odpowiedzialnością (o to prosił Pan Jezus na krzyżu oraz Szczepan). To jednak nie zmienia faktu, że człowiek od urodzenia jest przed Bogiem upadłym duchowo grzesznikiem pozbawionym chwały Bożej, który potrzebuje oczyszczenia/zbawienia.

Może poniższa analogia Ci pomoże.
2-letnie dziecko idąc na spacerze z ojcem, wchodzi w kałużę błota. Nie ma ono świadomości, że zrobiło źle i ojciec je za to nie wini. To jednak nie zmienia faktu, że ojciec widzi, że dziecko jest brudne. I co robi ojciec? Nie obarcza dziecka odpowiedzialnością tylko zdejmuje brudne ubranie i zakłada dziecku czyste.
Tak też dzieje się z dziećmi, której umarły i umrą w nieświadomości swojej grzeszności.
Bóg ich nie rozlicza, bo jest sprawiedliwy, lecz w swoim miłosierdziu i łasce oczyszcza je/zbawia i przyodziewa w czyste duchowe szaty.
sahcim napisał(a):
A możesz mi powiedzieć z czego niby te dzieci ery sprzed miały by być oczyszczone skoro ducha/dusze tychże, które stworzył Bóg, nie zostały jeszcze skażene nieposłuszeństwem ciała...? ? ?

Musiały być oczyszczone ze swojej skażonej/grzesznej/martwej natury duchowej, z którą się urodziły jak każdy człowiek.


So lut 15, 2020 2:18 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm
Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Antynatalizm a chrześcijaństwo
Gregor napisał(a):
sahcim napisał(a):
Gregorze...albo wiesz, że Bóg nie potępia i nie obarcza nieświadomych dzieci odpowiedzialnością za stan w jakim się rodzą przed i po przyjściu Zbawiciela albo nie wiesz i przypisujesz Bogu swoje niesprawiedliwe postrzeganie gdyż zarówno Bóg jest niezmienny w swej naturze(Mal 3:6) jak i stan dziedzi rodzących się przed i po przyjściu Zbawiciela, i tylko ty nie wiedząc czemu widzisz te przed przyjściem w niewoli(czyli tam gdzie duchy skazane za nieposłuszeństwo), a te po przyjściu w niebie... :dokitu:

No cóż, widzę tą sprawę w taki, a nie inny sposób.
Każdy człowiek/dziecko rodzi się z upadłą, grzeszną naturą. To obiektywny fakt w oczach Boga.
Nieświadomość tego faktu, jak również nieświadomość, że popełnia się grzechy, w oczach Boga sprawia, że Bóg nikomu tego nie poczytuje za winę w okresie nieświadomości i nie obarcza odpowiedzialnością (o to prosił Pan Jezus na krzyżu oraz Szczepan). To jednak nie zmienia faktu, że człowiek od urodzenia jest przed Bogiem upadłym duchowo grzesznikiem pozbawionym chwały Bożej, który potrzebuje oczyszczenia/zbawienia.

Może poniższa analogia Ci pomoże.
2-letnie dziecko idąc na spacerze z ojcem, wchodzi w kałużę błota. Nie ma ono świadomości, że zrobiło źle i ojciec je za to nie wini. To jednak nie zmienia faktu, że ojciec widzi, że dziecko jest brudne. I co robi ojciec? Nie obarcza dziecka odpowiedzialnością tylko zdejmuje brudne ubranie i zakłada dziecku czyste.
Tak też dzieje się z dziećmi, której umarły i umrą w nieświadomości swojej grzeszności.
Bóg ich nie rozlicza, bo jest sprawiedliwy, lecz w swoim miłosierdziu i łasce oczyszcza je/zbawia i przyodziewa w czyste duchowe szaty.
Gregorze...fajna analogia ale nie wyjaśnia ona dlaczego ty widzisz Boga ery przedchrystusowej innego w swej sprawiedliwości niż po Chrystusie gdyż obwiniającego jednak te nieświadome dzieci za
stan ich "ubrania" karą przebywania w niewoli...
Gregor napisał(a):
sahcim napisał(a):
A możesz mi powiedzieć z czego niby te dzieci ery sprzed miały by być oczyszczone skoro ducha/dusze tychże, które stworzył Bóg, nie zostały jeszcze skażene nieposłuszeństwem ciała...? ? ?
Musiały być oczyszczone ze swojej skażonej/grzesznej/martwej natury duchowej, z którą się urodziły jak każdy człowiek.
Gregorze...skup się, bo powtarzasz wciąż o skażeniu/martwocie tej duchowej strony natury, która(chyba zgodzisz się ze mną) została przecież stworzona bezpośrednio przez Boga, a nie odziedziczona po rodzicach więc pytam ponownie...co spowodowało martwotę tej duchowej czyli pochodzącej bezpośrednio od Boga natury takich dzieci skoro duchowa natura tychże przez swoje pochodzenie nakierowana jest na Boga i nie dąży do nieposłuszeństwa...? Zatem przywołując twoją analogię z brudnym ubraniem pytam jeszcze raz...z czego ta duchowa natura dzieci ery przedchrystusowej miały by być oczyszczona jeżeli przecież nie było w niej dążenia do tego co jest "brudne/skażone" ??

_________________
Postaw, Panie, straż moim ustom
i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...


So lut 15, 2020 2:49 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 28, 2015 7:34 pm
Posty: 3951
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Antynatalizm a chrześcijaństwo
sahcim napisał(a):
Gregorze...fajna analogia ale nie wyjaśnia ona dlaczego ty widzisz Boga ery przedchrystusowej innego w swej sprawiedliwości niż po Chrystusie gdyż obwiniającego jednak te nieświadome dzieci za
stan ich "ubrania" karą przebywania w niewoli...

Ja takiego własnie Boga nie widzę. Już Ci pisałem, że Bóg nie obwinia ze względu na nieświadomość - takiego Boga przedstawia Biblia. To jednak nie zmienia faktu, że każdy rodzi się już ze skutkiem grzechu z Edenu czyli grzeszną naturą. Każdy w oczach Boga rodzi się nieczysty/martwy duchowo.
Sprawiedliwość polega na tym, że Bóg nie mając względu na osobę, dla wszystkich przygotował to samo zbawienie w Jezusie.
sahcim napisał(a):
Gregorze...skup się, bo powtarzasz wciąż o skażeniu/martwocie tej duchowej strony natury, która(chyba zgodzisz się ze mną) została przecież stworzona bezpośrednio przez Boga, a nie odziedziczona po rodzicach więc pytam ponownie...co spowodowało martwotę tej duchowej czyli pochodzącej bezpośrednio od Boga natury takich dzieci skoro duchowa natura tychże przez swoje pochodzenie nakierowana jest na Boga i nie dąży do nieposłuszeństwa...?

Skażenie duchowej natury ciągnie się od Adama i rozciąga się na wszystkich ludzi, którzy rodzą się na tej ziemi. Każdy kto się rodzi( każde dziecko) jest przez to oddzielony od Boga i pozbawiony Jego chwały.
sahcim napisał(a):
Zatem przywołując twoją analogię z brudnym ubraniem pytam jeszcze raz...z czego ta duchowa natura dzieci ery przedchrystusowej miały by być oczyszczona jeżeli przecież nie było w niej dążenia do tego co jest "brudne/skażone" ??

Oczyszczona z tego samego, co każdy z nas i każde dziecko rodzące się dziś i w całej w historii ludzkości. Jak napisał Ap. Paweł każdy człowiek jest z natury dzieckiem gniewu [Ef.2.3].
Grzech z Edenu jest przekazywany z pokolenia na pokolenie ludzkie i obejmuje wszystkich ludzi[Rzym.5.12]. Dziecko, które przychodzi na świat ma już w sobie tą złą/grzeszna naturę buntu i gniewu, co czyni ją martwą - bez społeczności z Bogiem.
Z tego własnie musi być oczyszczona duchowa natura nie tylko dziecka, ale każdego człowieka poprzez usprawiedliwienie i nowe narodzenie.

sahcim do tej pory ja "tłumaczyłem się" ze swojego punktu widzenia.
Może teraz Ty powiedz jak widzisz sprawę dzieci?


So lut 15, 2020 9:57 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm
Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Antynatalizm a chrześcijaństwo
Gregor napisał(a):
Ja takiego własnie Boga nie widzę.
Jeżeli ty nie widzisz takiego Boga, to z czyjej woli te nie obwiniane przez Boga dzieci były w niewoli...?
Cytuj:
Już Ci pisałem, że Bóg nie obwinia ze względu na nieświadomość - takiego Boga przedstawia Biblia. To jednak nie zmienia faktu, że każdy rodzi się już ze skutkiem grzechu z Edenu czyli grzeszną naturą.
Owszem, ale jak wielokrotnie powtarzasz Bóg nie obwiniał tychże nieświadomych swojego stanu dzieci...więc kto je w tej niewoli wraz z duchami nieposłusznymi Bogu umieścił ??
Cytuj:
Każdy w oczach Boga rodzi się nieczysty/martwy duchowo.
Ale wiesz to, bo widzisz oczami Boga czy gdzieś przeczytałeś, że On widzi każde rodzące się dziecko martwe duchowo...
Cytuj:
Sprawiedliwość polega na tym, że Bóg nie mając względu na osobę, dla wszystkich przygotował to samo zbawienie w Jezusie.
Ale wierzysz chyba, że Zmartwychwstały wstąpując do Nieba wstąpił do rzeczywistości poza/ponadczasowej zatem jako taki(ciało chwalebne/duchowe) jest tym który Jest również przed "założeniem świata" a zatem i owoce/skutki Jego Ofiary są ponad/pozaczasowe...
Cytuj:
Skażenie duchowej natury ciągnie się od Adama i rozciąga się na wszystkich ludzi, którzy rodzą się na tej ziemi. Każdy kto się rodzi( każde dziecko) jest przez to oddzielony od Boga i pozbawiony Jego chwały.
I znowu te same slogany zamiast odpowiedzi...nie wiem czy nie czytasz moich wpisów czy specjalnie pomijasz fakt, że duchowa strona ludzkiej natury(o której tutaj mówisz) nie pochodzi od człowieka i "martwą" uczynić ją może tylko świadome odwrócenie się tejże(czyli ducha/duszy) od Źródła życia...
Cytuj:
Oczyszczona z tego samego, co każdy z nas i każde dziecko rodzące się dziś i w całej w historii ludzkości.
Czyli...wyjaśnij swoimi słowami
Cytuj:
Jak napisał Ap. Paweł każdy człowiek jest z natury dzieckiem gniewu [Ef.2.3].
I jesteś pewny, że Ap.Paweł wiedząc co mowił o dzieciach Jezus pisząc te słowa miał na myśli takie dzieci...?
Cytuj:
Grzech z Edenu jest przekazywany z pokolenia na pokolenie ludzkie i obejmuje wszystkich ludzi[Rzym.5.12]. Dziecko, które przychodzi na świat ma już w sobie tą złą/grzeszna naturę buntu i gniewu, co czyni ją martwą - bez społeczności z Bogiem.
Hmm...no ja rozumiem, że strona fizyczna/cielesna dziedziczona jest po rodzicach i to to co cielesne mając w sobie tą pierworodną skazę nie dąży do Źródła życia ale ku śmierci stąd brak w tym chwały Bożej ale chyba wiesz, że człowiek to nie tylko ciało ale też duchowa strona, która pochodzi bezpośrednio od Boga sama w sobie nie dąży ku śmierci ale do Życia...(no chyba,że świadomie/dobrowolnie odwróci się od Niego)
Cytuj:
sahcim do tej pory ja "tłumaczyłem się" ze swojego punktu widzenia.
Może teraz Ty powiedz jak widzisz sprawę dzieci?
Ja staram się patrzyć na nie tak jak patrzy na nie od zizenua świata Chrystus czyli widzieć w nich to, co nie jest pozbawione chwały Bożej ale wręcz przeciwnie godne królestwa bożego...bez względu na czas w którym przychodzą na świat i umierają jako takie :-D

_________________
Postaw, Panie, straż moim ustom
i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...


N lut 16, 2020 12:47 am
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 102 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL