Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr maja 08, 2024 8:27 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 128 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
 Czy zwierzęta cierpią z winy człowieka? 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 25, 2018 9:59 am
Posty: 1271
Lokalizacja: Białystok
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy zwierzęta cierpią z winy człowieka?
jotef napisał(a):
Chrystus jest nowym Adamem i Głową świata, dlatego najpierw odradza ludzi, a następnie odnowi kosmos jako swoją własność (KKK 1046-1048). Odnowi świat wraz ze stworzeniem (Ireneusz z Lyonu).

Tylko, że Chrystus będąc tu na Ziemi zwierzęta zabijał i jadał.


N gru 22, 2019 11:04 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18256
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy zwierzęta cierpią z winy człowieka?
jotef napisał(a):
Brandeisbluesky napisał(a):
Rz 5,12
Dlatego też jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, i w ten sposób śmierć przeszła na wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli...

Z tego fragmentu chyba mozna wnioskowac, ze grzech pierwszych ludzi nie mial wplywu na smierc zwierzat. Jesli nie mial wplywu, mozna dalej wnioskowac, ze zwierzeta umieraly przed grzechem pierworodnym.

Ten fragment mówi, że przez jednego człowieka śmierć weszła na świat. Z tego należy wnioskować, że przed grzechem śmierci na świecie nie było.
Raczej że gdyby nie grzech człowieka, śmierci na świecie by nie było. Zależność jest prawdopodobnie przyczynowa, nie czasowa.

Co do reszty zgoda.

feelek napisał(a):
jotef napisał(a):
Chrystus jest nowym Adamem i Głową świata, dlatego najpierw odradza ludzi, a następnie odnowi kosmos jako swoją własność (KKK 1046-1048). Odnowi świat wraz ze stworzeniem (Ireneusz z Lyonu).

Tylko, że Chrystus będąc tu na Ziemi zwierzęta zabijał i jadał.
Jaki z tego wyciągasz wniosek?

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


N gru 22, 2019 1:33 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm
Posty: 8094
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy zwierzęta cierpią z winy człowieka?
Suma Teologiczna I:96:1 ad 2

ZAGADNIENIE 96
WŁADZA CZŁ0WIEKA W STANIE NIEWINNOŚCI
Artyku ł 1
CZY ADAM W STANIE NIEWINNOŚC I
PANOWAŁ NAD ZWIERZĘTAMI ?
str. 100 tutaj http://zwola-old.karmelicibosi.pl/p/z/formacja/summa/summa_07.pdf

Cytuj:
Na 2. Zdaniem niektórych zwierzęta, które teraz żyją dziko i zabijają inne
zwierzęta, były w owym stanie łagodne nie tylko dla człowieka, ale i dla innych zwierząt.
Ale to zdanie jest zgoła niesłuszne. Wszak na skutek grzechu człowieka nie zmieniła się
natura zwierząt tak, żeby zwierzęta - które zgodnie ze swoją naturą żywią się mięsem
innych zwierząt - podówczas żywiły się trawą, np. lwy i sokoły. Także i glosa Bedy10 nie
twierdzi, że wszystkim zwierzętom i ptakom dano na pokarm drzewa i trawę, ale
niektórym. Istniałaby zatem niezgoda między niektórymi zwierzętami. Z tego jednak
powodu zwierzęta nie byłyby wyjęte spod władzy człowieka, tak jak i teraz z tego
powodu nie są wyjęte spod władzy Boga, którego opatrzność wszystko to zaprowadziła.
A człowiek byłby wykonawcą tejże opatrzności: tak jak to teraz jest widoczne w
wypadku domowych zwierząt, np. oswojonym sokołom ludzie dają na żer kury.

Rozumiem to tak, że cały te zwierzątka, które jadają mięsko, jadły je i przed upadkiem człowieka. Musiały zatem albo zabijać, albo jeść zwierzątka padłe (które zdechły).


N gru 22, 2019 2:17 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm
Posty: 8094
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy zwierzęta cierpią z winy człowieka?
'cały' = 'cały czas'


N gru 22, 2019 3:01 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 25, 2018 9:59 am
Posty: 1271
Lokalizacja: Białystok
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy zwierzęta cierpią z winy człowieka?
Barney napisał(a):
Jaki z tego wyciągasz wniosek?

Że i nam wolno robić to samo.


N gru 22, 2019 3:04 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18256
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy zwierzęta cierpią z winy człowieka?
feelek napisał(a):
Barney napisał(a):
Jaki z tego wyciągasz wniosek?

Że i nam wolno robić to samo.
Ba! W Dziejach mamy:
Dz 11:5-7 bt5 "(5) Modliłem się - mówił - w mieście Jafie i w zachwyceniu ujrzałem jakiś spuszczający się przedmiot, podobny do wielkiego płótna czterema końcami opadającego z nieba. I dotarł aż do mnie. (6) Przyglądając mu się uważnie, zobaczyłem czworonożne zwierzęta domowe i dzikie, płazy i ptaki podniebne. (7) Usłyszałem też głos, który mówił do mnie: „Zabijaj, Piotrze, i jedz!”"

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


N gru 22, 2019 3:51 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 25, 2018 9:59 am
Posty: 1271
Lokalizacja: Białystok
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy zwierzęta cierpią z winy człowieka?
A mi bardziej podoba się ten fragment:

J 21:4-13 "A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednak uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, czy macie co na posiłek?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę - był bowiem prawie nagi - i rzucił się w morze. Reszta uczniów dobiła łodzią, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko - tylko około dwustu łokci.
A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli żarzące się na ziemi węgle, a na nich ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, któreście teraz ułowili». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości, sieć się nie rozerwała. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?» bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im - podobnie i rybę."


N gru 22, 2019 6:51 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Pn sie 18, 2014 7:51 pm
Posty: 655
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy zwierzęta cierpią z winy człowieka?
Brandeisbluesky napisał(a):
Suma Teologiczna I:96:1 ad 2

ZAGADNIENIE 96
WŁADZA CZŁ0WIEKA W STANIE NIEWINNOŚCI
Artyku ł 1
CZY ADAM W STANIE NIEWINNOŚC I
PANOWAŁ NAD ZWIERZĘTAMI ?
str. 100 tutaj http://zwola-old.karmelicibosi.pl/p/z/formacja/summa/summa_07.pdf

Cytuj:
Na 2. Zdaniem niektórych zwierzęta, które teraz żyją dziko i zabijają inne
zwierzęta, były w owym stanie łagodne nie tylko dla człowieka, ale i dla innych zwierząt.
Ale to zdanie jest zgoła niesłuszne. Wszak na skutek grzechu człowieka nie zmieniła się
natura zwierząt tak, żeby zwierzęta - które zgodnie ze swoją naturą żywią się mięsem
innych zwierząt - podówczas żywiły się trawą, np. lwy i sokoły. Także i glosa Bedy10 nie
twierdzi, że wszystkim zwierzętom i ptakom dano na pokarm drzewa i trawę, ale
niektórym. Istniałaby zatem niezgoda między niektórymi zwierzętami. Z tego jednak
powodu zwierzęta nie byłyby wyjęte spod władzy człowieka, tak jak i teraz z tego
powodu nie są wyjęte spod władzy Boga, którego opatrzność wszystko to zaprowadziła.
A człowiek byłby wykonawcą tejże opatrzności: tak jak to teraz jest widoczne w
wypadku domowych zwierząt, np. oswojonym sokołom ludzie dają na żer kury.

Rozumiem to tak, że cały te zwierzątka, które jadają mięsko, jadły je i przed upadkiem człowieka. Musiały zatem albo zabijać, albo jeść zwierzątka padłe (które zdechły).

Tylko że według Ireneusza z Lyonu zwierzęta przed grzechem Adama jadły wyłącznie owoce ziemi:

BISKUP IRENEUSZ Z LYONU, UCZEŃ POLIKARPA, UCZNIA APOSTOŁA JANA (II wiek):

"Gdy zostanie przywrócone stworzenie, trzeba, aby wszystkie zwierzęta słuchały i były poddane człowiekowi, żeby wróciły do swego pierwotnego pokarmu danego przez Boga i by jak przed nieposłuszeństwem [Adama] były poddane Adamowi i jadły tylko owoce ziemi."

Tomasz z Akwinu to dopiero XIII wiek. Ireneusz z Lyonu żył w II wieku i nie pisał od siebie, tylko powoływał się na uczniów Apostolskich. Oto powyższy fragment w kontekście:

"Jak wspominają prezbiterzy, którzy widzieli Jana, ucznia Pańskiego, że słyszeli od niego, iż Pan nauczał o owych czasach. Mówił więc: „Nadejdą dni, w których winorośle rodzić będą, każda po dziesięć tysięcy szczepów, a każdy z szczepów będzie miał dziesięć tysięcy pędów, a każdy z pędów po dziesięć tysięcy gałązek, a każda gałązka po dziesięć tysięcy kiści, a każda z kiści mieć będzie po dziesięć tysięcy winogron (...).
33,4. Świadczy o tym także Papiasz, słuchacz Jana, współczesny Polikarpa, człowiek czcigodny, napisał w czwartej księdze swoich pism; istnieje bowiem pięć ksiąg napisanych przez niego. Ten właśnie dodaje: „Wszystko to jest do wierzenia dla wierzących”. Gdy Juda jednak wątpił i pytał, w jaki sposób Bóg może stworzyć tego rodzaju owoce, Pan powiedział: „Zobaczą to ci, którzy dożyją tych czasów”. Czasy te zapowiadał prorok Izajasz w słowach: „wilk będzie mieszkał z jagnięciem, a leopard z koźlęciem będą leżeć, cielę, byk i lew razem będą się paść, a mały chłopiec będzie je poganiał. Cielę i niedźwiedź będą się paść razem i razem będą ich dzieci, lew i wół będą jeść słomę. A mały chłopiec włoży swą rękę do nory żmij i do jamy małych żmij. I nie będą źle czynić ani nie będą mogli zabijać kogoś na świętej górze mojej” (Iz 11,6–9). I jeszcze raz powtarza i mówi: „wówczas wilki i jagnięta będą się paść razem i lew jak wół będzie jadł słomę, żmija zaś ziemię jak chleb i nie będą zabijać ani szkodzić na świętej mojej górze, mówi Pan” (Iz 65,25). (...) Gdy zostanie przywrócone stworzenie, trzeba, aby wszystkie zwierzęta słuchały i były poddane człowiekowi, żeby wróciły do swego pierwotnego pokarmu danego przez Boga i by jak przed nieposłuszeństwem [Adama] były poddane Adamowi i jadły tylko owoce ziemi. Inaczej nie da się wyjaśnić tego, że lew ma jadać słomę. Oznacza to jednak wielkość i obfitość owoców. Jeśli więc lew jako zwierzę będzie jadł słomę, to jaka będzie pszenica, skoro jej słoma będzie stosowana jako pożywienie dla lwów?"
(AH V, 33, 4)

Przywrócenie stworzenia będzie polegało nie tylko na tym, że zwierzęta będą znów jeść tylko rośliny, ale też na tym, że znów nie będą umierać (będą wyzwolone ze stanu marności, z niewoli zepsucia):

"Trzeba zatem, aby owo stworzenie, gdy już zostanie przywrócone do swego pierwotnego stanu, bez żadnych przeszkód służyło sprawiedliwym; zresztą i Apostoł czyni to oczywistym w tym Liście, który skierował do Rzymian, mówiąc: "Stworzenie więc z wielką nadzieją oczekuje objawienia się synów Bożych. Stworzenie to bowiem zostało poddane marności nie z własnej chęci, ale ze względu na Tego, który je poddał w nadziei, że również i samo stworzenie zostanie wyzwolone z niewoli zepsucia do wolności w chwale synów Bożych" (Rz. 8:19-21)." (AH, V, 32, 1)

Ireneusz powołał się tu na omawiany przez nas List do Rzymian. Dla porównania zapowiedź Apokalipsy Jana:

APOKALIPSA JANA:

"A Śmierć i Otchłań wrzucono do jeziora ognia. To jest śmierć druga - jezioro ognia." (Obj 20:14)

A zatem śmierci już nie będzie. W sensie ogólnym jej nie będzie, czyli względem całego stworzenia, nie tylko ludzi. Po prostu nie będzie jej na świecie. Bo też śmierci od początku nie było, Bóg jej nie uczynił, jak poświadcza to Księga Mądrości:

KSIĘGA MĄDROŚCI:

"Bóg bowiem nie jest sprawcą śmierci [LXX: "Bo Bóg śmierci nie uczynił"] ani nie cieszy Go zagłada żywych; (14) On przecież wszystko stworzył, by istniało, i pożyteczne są istoty żyjące na ziemi: nie ma w nich zabójczej trucizny ani nie króluje nad ziemią Kraina śmierci." (Mdr 1:13-16)

"Ale przez zazdrość diabła śmierć przyszła na ziemię, a doświadczą jej ci, którzy są z nim związani." (Mdr 2:24)

KATECHIZM KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO:

413 „Śmierci Bóg nie uczynił i nie cieszy się ze zguby żyjących... Śmierć weszła na świat przez zawiść diabła" (Mdr 1, 13; 2, 24).
-

Dopóki jednak stworzenie nie zostanie odnowione, wolno jest ludziom zabijać zwierzęta i jeść.

KATECHIZM KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO:

"2417 Bóg powierzył zwierzęta panowaniu człowieka, którego stworzył na swój obraz150. Jest więc uprawnione wykorzystywanie zwierząt jako pokarmu i do wytwarzania odzieży. Można je oswajać, by towarzyszyły człowiekowi w jego pracach i rozrywkach. Doświadczenia medyczne i naukowe na zwierzętach, jeśli tylko mieszczą się w rozsądnych granicach, są praktykami moralnie dopuszczalnymi, ponieważ przyczyniają się do leczenia i ratowania życia ludzkiego.
2418 Sprzeczne z godnością ludzką jest niepotrzebne zadawanie cierpień zwierzętom lub ich zabijanie. Równie niegodziwe jest wydawanie na nie pieniędzy, które mogłyby w pierwszej kolejności ulżyć ludzkiej biedzie. Można kochać zwierzęta; nie powinny one jednak być przedmiotem uczuć należnych jedynie osobom."


N gru 22, 2019 7:15 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18256
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy zwierzęta cierpią z winy człowieka?
Załamka...

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Pn gru 23, 2019 1:44 am
Zobacz profil WWW
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Śr lut 14, 2018 11:44 am
Posty: 818
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy zwierzęta cierpią z winy człowieka?
Wyobrażacie sobie Niebo z tygrysami wcinającymi banany? A co z kupami tych zwierząt? Będą niebiańsko pachnące? Dajcie spokój. Nie wiemy jak to będzie. Nikt nigdy nie wiedział Nieba i nikt stamtąd nie wrócił. Nawet nie wiemy jak to wszystko będzie, skoro zwierzęta nie mają duszy nieśmiertelnej. Jak więc mogą być w Niebie? Znowu spotkam swojego kota zagryzionego wiele lat temu przez psa sąsiada? Nie no bez przesady. A może będą to zupełnie nowe byty zwierzęce stworzone na potrzebę Nieba?

A co z komarami? Teraz zamiast krwi będą siadały na buraki pijąc z nich sok?


Cz sty 02, 2020 12:48 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy zwierzęta cierpią z winy człowieka?
Masz rację w tym że lepiej sobie zbyt wiele nie wyobrażać, z tematu przyszłego życia. Wszak namy tylko to, tu i teraz. Natomiast wybiegi wyobrażeniowe, jeśli ktoś je głosi, to tylko wersja uspokajająca. Na potrzeby inych osób zdruzgotanych obecnym życiem. I tylko to można przyjąć na teraz w sposób pewny. Co niczemu, co się może wydażyć nie przeczy. Będzie jak będzie.


Cz sty 02, 2020 1:39 pm
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N sty 20, 2019 1:59 pm
Posty: 1441
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy zwierzęta cierpią z winy człowieka?
Ciekawe czy za 200 lat będzie się wspominało dzisiejsze farmy oraz rzeźnie tak jak teraz wspomina się holokaust albo niewolnictwo. Taki żyd czy inny murzyn też przecież nie cierpieli, bo nie posiadali statusu osoby :roll:

_________________
Self care is also not arguing with people who are committed to misunderstanding you.


Cz sty 02, 2020 5:19 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy zwierzęta cierpią z winy człowieka?
Jak na razie, to mi wygląda to zupełnie inaczej i w krótszym terminie, aniżeli 200 lat.
A mianowicie po coś tak silny nacisk jest czyniony na rozwój elektroniki. Z głównym celem szybkości obliczeniowej układów procesorowych. Potwierdzają to także rozwijane nowe technologie, głównie obloczeniowe, typu komputerów kwantowych.
Cel tu jest jeden w swoim rodzaju, szybka kontrola ludzi i szybka odpowiedź na nieprawidłowości. Czyli typowe do opisu biblijnego, rządy bestii. Czyli samo potępianie tego typu zachowań jak piszesz, nie będzie czymś ważnym istotnym. Bo będzie sprawne zapobieganie nieprawidłowościom. Co będzie oznaczać otrzymywanie zezwolenia na takie i tym podobne działania. Brak zezwolenia i kontrola wystarczy, by nikt nie chciał się w takie sprawy ( bawić ) w owych czasach. A jeśli, to jego strata.
Tak to widzę.


Cz sty 02, 2020 10:29 pm
Dyskutant
Dyskutant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 11, 2020 7:29 pm
Posty: 478
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy zwierzęta cierpią z winy człowieka?
Pewne jest przyjmując za wiarygodne sprawozdanie o stworzeniu i wypowiedzeniu posłuszeństwa przez pierwszych ludzi,to do "węża" zostały skierowane słowa:
"ze wszystkich dzikich zwierząt ty będziesz przeklęty" Rodz.3:14
Do pierwszego człowieka zostały wypowiedziane słowa:
"ziemia zostanie przeklęta dla twoich prac" wer.17
A w wer.24 czytamy o wyrzuceniu pierwszego człowieka,którego jego stworzyciel:
"osiedlił poza tym ogrodem rozkoszy".
Pewna wypowiedź wskazuje na możliwość cierpienia zwierząt z powodu grzechu.
Czytamy o tym w Rzym.8:19-22
"Stworzenie poddało się słabości,ale nie z własnej woli,lecz z woli sprawcy tego poddania w nadziei ,że i ono samo otrzyma, wyzwolenie z niewoli zepsucia...wiemy przecież,że do tej pory całe to stworzenie wspólnie jęczy i cierpi...".
Istniej spór odnośnie znaczenia słowa "stworzenie".
Niemniej czytany tekst,jako taki ukazuje poddanie ich cierpieniu z powodu grzechu.
Sam w sobie tekst zdaje się popierać naukę,że nasza planeta i życie na niej podczas sądu dozna nie tyle unicestwienia ,co ulegnie chwalebnemu przemienieniu.
I nawet jeżeli w istocie zwierzęta nie przejawiają uczuć,to ujęte zostało to tutaj,jako je przejawiające.
"z tęsknotą oczekuje"
Czytamy,że stworzenie oczekuje tego uwielbienia wybranych,też po to,żeby doznać przemiany.
Ono to :"razem wzięte aż dotąd w z d y c h a i przezywa bóle rodzenia".
To skłania niektórych do wniosku ,że idzie o ludzi.

patrz też Dz.Ap.3:21

Pozdrawiam.


Pt sty 31, 2020 7:32 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 28, 2004 3:36 pm
Posty: 1861
Lokalizacja: Szczecin
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy zwierzęta cierpią z winy człowieka?
Esjot napisał(a):
Nikt nigdy nie wiedział Nieba i nikt stamtąd nie wrócił. Nawet nie wiemy jak to wszystko będzie, skoro zwierzęta nie mają duszy nieśmiertelnej. Jak więc mogą być w Niebie?
Taaaaaa.... czyli jeśli jakimś cudem zasłużę sobie na wiekuistą radość, to spędzę całą wieczność nie w towarzystwie moich zmarłych psów i kotów, ale w towarzystwie mojej byłej teściowej. Też mi wiekuiste szczęście.

_________________
jesteśmy przerwą miedzy nicościa a nicością

Weiter, weiter ins Verderben
Wir müssen Leben bis wir sterben


Pn lut 03, 2020 3:23 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 128 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 84 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL