Czy zwierzęta cierpią z winy człowieka?
Autor |
Wiadomość |
towarzyski.pelikan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 14, 2018 8:54 pm Posty: 3919
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Czy zwierzęta cierpią z winy człowieka?
Swan napisał(a): Dla mnie pewnym rodzajem głupoty, czasem podłości jest twierdzenie, że zwierzęta uczuć nie mają, że u nich to tylko instynkt. Potrafią kochać, smucić się, cieszyć, potrafią się sfochować, potrafią być czułe i złośliwe, potrafią psocić. Ideologia robi swoje, nic tak nie stępia empatii jak ideologia.
_________________ Jednoczmy siły już dziś, za późno nie robić nic!
|
Śr lut 05, 2020 3:13 pm |
|
|
feelek
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt wrz 25, 2018 9:59 am Posty: 1271 Lokalizacja: Białystok
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Czy zwierzęta cierpią z winy człowieka?
To pewnie i potrafią nienawidzić, zazdrościć, być zawistne, wredne. Zwierzęta postępują instynktownie, a nie postępują w sposób świadomy podlegający ocenie. Instynktowne zachowania zwierząt przypominają nam nasze zachowania i stąd ich ocena dokonywana wtórnie przez nas. Zwierzęta nie mordują, nie prostytuują się, nie kradną, nie kłamią, nie zdradzają, i nie onanizują się, bo jeśliby tak robiły, to pociągalibyśmy je do odpowiedzialności i ciągalibyśmy je po sądach i wsadzali do więzień. Tymczasem robimy z nich kotlety, więc nie są one istotami w sensie ludzkim, wykonującymi czynności w sensie ludzkim. Wszystko co zwierzęta "robią" to jedynie podleganie procesom biologicznym.
|
Śr lut 05, 2020 3:21 pm |
|
|
towarzyski.pelikan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 14, 2018 8:54 pm Posty: 3919
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Czy zwierzęta cierpią z winy człowieka?
feelek napisał(a): Zwierzęta nie mordują, nie prostytuują się, nie kradną, nie kłamią, nie zdradzają, i nie onanizują się, bo jeśliby tak robiły, to pociągalibyśmy je do odpowiedzialności i ciągalibyśmy je po sądach i wsadzali do więzień. Tymczasem robimy z nich kotlety, więc nie są one istotami w sensie ludzkim, wykonującymi czynności w sensie ludzkim. Wszystko co zwierzęta "robią" to jedynie podleganie procesom biologicznym. Male dzieci tego wszystkiego nie robia, a kotletow z dzieci nie robimy. Zarodki, tak na marginesie, tym bardziej. Uwazaj, zeby ktos Ci nie wypomnial Twoich slow, podczas dyskusji o aborcji. EDIT: zwierzeta sie onanizuja i bywaja zazdrosne i zlosliwe, kradna etc.
_________________ Jednoczmy siły już dziś, za późno nie robić nic!
|
Śr lut 05, 2020 3:32 pm |
|
|
ŚmiałyHarpunnik
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N sty 20, 2019 1:59 pm Posty: 1441
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
|
Re: Czy zwierzęta cierpią z winy człowieka?
feelek napisał(a): To pewnie i potrafią nienawidzić, zazdrościć, być zawistne, wredne. Owszem. feelek napisał(a): Zwierzęta nie mordują, nie prostytuują się, nie kradną, nie kłamią, nie zdradzają, i nie onanizują się Jak do tej pory mylisz się w każdym punkcie.
_________________ Self care is also not arguing with people who are committed to misunderstanding you.
|
Śr lut 05, 2020 4:01 pm |
|
|
PeterW
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm Posty: 6819
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Czy zwierzęta cierpią z winy człowieka?
Może czas na uściślenie czym jest człowiek a czym zwierzęta? Pozwolę sobie zacytować z książki "Miłość i odpowiedzialność" - Karola Wojtyły, późniejszego św. Jana Pawła II
Człowiek jest przedmiotowo "kimś" - i to go wyodrębnia wśród reszty bytów widzialnego świata, które przedmiotowo są zawsze tylko "czymś". To proste, elementarne rozróżnienie kryje w sobie głęboką przepaść, jaka dzieli świat osób od świata rzeczy. Przedmiotowy świat, do którego należymy, składa się z osób i rzeczy. Za rzecz przywykliśmy uważać byt, który nie tylko jest pozbawiony rozumu, ale ponadto jeszcze jest pozbawiony życia; rzecz to przedmiot martwy. Zawahamy się, gdy przyjdzie nam nazwać rzeczą zwierzę czy nawet roślinę. Niemniej jednak nikt nie mówi z przekonaniem o osobie zwierzęcej. Mówi się natomiast o osobnikach zwierzęcych, uważając je po prostu za jednostki danego gatunku zwierzęcego. I takie określenie nam wystarcza. Nie wystarcza natomiast wyrażać się o człowieku jako o osobniku gatunku Homo sapiens. Wyraz "osoba" został ukuty w tym celu, aby zaznaczyć, iż człowiek nie pozwala się bez reszty sprowadzić do tego, co się mieści w pojęciu "jednostka gatunku", ale ma w sobie coś więcej, jakąś szczególną pełnię i doskonałość bytowania, dla uwydatnienia której trzeba koniecznie użyć słowa "osoba". Najbliższą i najwłaściwszą tego racją jest fakt, że człowiek posiada rozum, że jest bytem rozumnym, czego nie sposób stwierdzić o żadnym innym bycie widzialnego świata, u żadnego bowiem nie natrafiamy na ślady myślenia pojęciowego. Stąd też poszła owa znana definicja Boecjusza, wedle której osoba to po prostu tyle, co jednostka natury rozumnej (individua substantia rationalis naturae). To wyróżnia osobę w całym świecie przedmiotowych bytów, to stanowi o jej odrębności.
_________________ "Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55
|
Śr lut 05, 2020 4:56 pm |
|
|
feelek
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt wrz 25, 2018 9:59 am Posty: 1271 Lokalizacja: Białystok
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Czy zwierzęta cierpią z winy człowieka?
towarzyski.pelikan napisał(a): Male dzieci tego wszystkiego nie robia, a kotletow z dzieci nie robimy. Zarodki, tak na marginesie, tym bardziej. Gdy mówię człowiek to mam na myśli gatunek - człowiek rozumny, a nie jakiegoś felka. Cytuj: zwierzeta sie onanizuja i bywaja zazdrosne i zlosliwe, kradna etc. Nie świadomie, instynktownie.
|
Śr lut 05, 2020 5:52 pm |
|
|
Swan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz paź 28, 2004 3:36 pm Posty: 1861 Lokalizacja: Szczecin
|
Re: Czy zwierzęta cierpią z winy człowieka?
feelek napisał(a): Cytuj: zwierzeta sie onanizuja i bywaja zazdrosne i zlosliwe, kradna etc. Nie świadomie, instynktownie. No jasne. Już ja widzę młodego człowieka, u którego buzują hormony jak świadomie podejmuje decyzję: - No dobra czas się masturbować.
_________________ jesteśmy przerwą miedzy nicościa a nicością
Weiter, weiter ins Verderben
Wir müssen Leben bis wir sterben
|
Cz lut 06, 2020 4:00 pm |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7279
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Czy zwierzęta cierpią z winy człowieka?
Cierpienie zwierząt i człowieka różni się tym, że człowiek może swoje cierpienie racjonalizwać czy przeżywać w wierze, dzięki czemu cierpi mniej. Zwierzę nie ma takiej możliwości.
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
Śr lut 12, 2020 4:23 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 111 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|