Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr maja 08, 2024 9:56 am



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 80 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Dwa problemy w wierze - prośba o pomoc 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Dwa problemy w wierze - prośba o pomoc
Filipie, Filipie... W co Ty wierzysz? Komu wierzysz? Bogu i temu, co objawił na temat losu człowieka po śmierci, już chyba nie bardzo, skoro zastanawiasz się nad reinkarnacją. Chyba boisz się śmierci, skoro kusi Cię wiara, że odrodzisz się w nowym ciele i będziesz żył dalej jako inna osoba...


Pn lis 25, 2019 9:33 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2019 12:55 pm
Posty: 3255
Lokalizacja: Lublin
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Dwa problemy w wierze - prośba o pomoc
Ludzie uważający się za katolików dzielą się też swoimi doświadczeniami z UFO, potworem z Loch Ness czy Trójkątem Bermudzkim. I o czym ma to świadczyć? Kompletnie o niczym...

Kościół a reinkarnacja to dwa inne światy - nie ma tutaj mowy o żadnym kompromisie w imię poszanowania innych religii czy dialogu ekumenicznego.

Jezus Chrystus nie obiecuje nam odradzania się wciąż na tym świecie, w "innym wcieleniu".

_________________
"Cierpliwość jest codzienną formą miłości." - Benedykt XVI


Pn lis 25, 2019 9:45 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Pn lis 18, 2019 12:38 pm
Posty: 8
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Dwa problemy w wierze - prośba o pomoc
Yarpen Zirgin napisał(a):
Filipie, Filipie... W co Ty wierzysz? Komu wierzysz? Bogu i temu, co objawił na temat losu człowieka po śmierci, już chyba nie bardzo, skoro zastanawiasz się nad reinkarnacją. Chyba boisz się śmierci, skoro kusi Cię wiara, że odrodzisz się w nowym ciele i będziesz żył dalej jako inna osoba...


Drogi Yarpenie,

Pan Bóg dał mi rozum abym myślał, rozważał i szukał prawdy. Owszem boję się śmierci, ale wiedząc jaki ma cel życie tu na ziemi i znając "zasady gry" będzie mi łatwiej prowadzić życie. Reinkarnacja nie neguje istnienia Boga ani Jezusa. Istnieje bardzo dużo relacji osób które przeżyły śmierć kliniczną (NDE) i widziały Jezusa, Maryję. Poza tym, reinkarnacja wiąże się z ogromną odpowiedzialnością za swoje postępowanie tu na ziemi, dużo większą niż w chrześcijaństwie. Złe uczynki w chrześcijaństwie mogą zostać Ci odpuszczone gdy tylko pójdziesz do spowiedzi, natomiast zasady reinkarnacji głoszą że te złe uczynki będziemy musieli odpracować (poczuć na sobie) w kolejnym wcieleniu. Nie chcę iść na życiową łatwiznę, staram się szukać prawdy. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi w temacie. Staram się w nich szukać rzeczowych argumentów i na ich podstawie doskonalić swój światopogląd.


Pn lis 25, 2019 10:04 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2019 12:55 pm
Posty: 3255
Lokalizacja: Lublin
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Dwa problemy w wierze - prośba o pomoc
Filipie, może ten tekst rozwieje Twoje wątpliwości ;

http://mateusz.pl/ksiazki/js-pn/js-pn_25.htm

_________________
"Cierpliwość jest codzienną formą miłości." - Benedykt XVI


Pn lis 25, 2019 10:20 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Pn sie 18, 2014 7:51 pm
Posty: 655
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Dwa problemy w wierze - prośba o pomoc
filip44 napisał(a):
Yarpen Zirgin napisał(a):
Filipie, Filipie... W co Ty wierzysz? Komu wierzysz? Bogu i temu, co objawił na temat losu człowieka po śmierci, już chyba nie bardzo, skoro zastanawiasz się nad reinkarnacją. Chyba boisz się śmierci, skoro kusi Cię wiara, że odrodzisz się w nowym ciele i będziesz żył dalej jako inna osoba...


Drogi Yarpenie,

Pan Bóg dał mi rozum abym myślał, rozważał i szukał prawdy. Owszem boję się śmierci, ale wiedząc jaki ma cel życie tu na ziemi i znając "zasady gry" będzie mi łatwiej prowadzić życie. Reinkarnacja nie neguje istnienia Boga ani Jezusa. Istnieje bardzo dużo relacji osób które przeżyły śmierć kliniczną (NDE) i widziały Jezusa, Maryję. Poza tym, reinkarnacja wiąże się z ogromną odpowiedzialnością za swoje postępowanie tu na ziemi, dużo większą niż w chrześcijaństwie. Złe uczynki w chrześcijaństwie mogą zostać Ci odpuszczone gdy tylko pójdziesz do spowiedzi, natomiast zasady reinkarnacji głoszą że te złe uczynki będziemy musieli odpracować (poczuć na sobie) w kolejnym wcieleniu. Nie chcę iść na życiową łatwiznę, staram się szukać prawdy. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi w temacie. Staram się w nich szukać rzeczowych argumentów i na ich podstawie doskonalić swój światopogląd.

Reinkarnacja jest nie do pogodzenia z Chrystusem i Kościołem. Katechizm Kościoła Katolickiego mówi:

"1013 Śmierć jest końcem ziemskiej pielgrzymki człowieka, czasu łaski i miłosierdzia, jaki Bóg ofiaruje człowiekowi, by realizował swoje ziemskie życie według zamysłu Bożego i by decydował o swoim ostatecznym przeznaczeniu. Gdy zakończy się „jeden jedyny bieg naszego ziemskiego żywota"555, nie wrócimy już do kolejnego życia ziemskiego. „Postanowione ludziom raz umrzeć" (Hbr 9, 27). Po śmierci nie ma „reinkarnacji"."

Reinkarnacja jest prymitywnym zabobonem, który służy do niewolenia ludzi, by ich wykorzystać. Kasty wyższe uzasadniają niewolę kast niższych tym, że te muszą odpracować grzechy z poprzednich wcieleń, żeby odrodzić się w kaście wyższej. Dzięki tej sprytnej psychomanipulacji potomkowie kast wyższych nie mają konkurencji, mają za to ogłupiałe sługi do najgorszych prac. Te sługi są przekonane, że aby wcielić się wyżej, nie mogą za życia wykraczać poza ramy własnej kasty. Uważają, że jeśli będą się rozwijać, np. zrobią studia, i konkurować z kastami wyższymi, to za karę wcielą się jeszcze niżej. W ten sposób są przez całe życie jak pies przypięty łańcuchem do budy. Mają robić swoje. Fałszywe religie tworzone są do ciemiężenia ludzi. Porównaj to z religią prawdziwą, której nauka głosi równość istotową, równość przed Bogiem. Religią, która stale pouczała panów, że są ludźmi takimi samymi jak ich słudzy. Inna sprawa, że wielu panów tej nauki nie chciało słuchać, choć uważali się za wierzących. Ale to nie wina nauki, tylko samoubóstwiających się obłudników. Właśnie tacy najchętniej przyjmują bajkę o reinkarnacji.

Reinkarnacja jest wykwitem myślenia na poziomie dzikich. Gdyby osoba ukształtowana i wychowana w ciele X odrodziła się i dorastała w ciele Y, to czy byłaby to ta sama osoba, biorąc pod uwagę wiedzę naukową na temat dziedziczenia genetycznego, procesów wychowawczych, wpływów środowiskowych na kształtowanie psychiki dziecka? O jakim odpracowaniu złych czynów mówimy, tym bardziej, że hinduiści nie pamiętają poprzednich wcieleń. Jedyny spobób, by się tego dowiedzieli, polega na tym, że mówi im to guru lub ktoś z wyższej kasty. W wersji zachodniej robi to zademoniony "hipnotyzer" albo jawna czarownica. Oczywiście w celu rozsiania tej nauki na zachodzie demony sprzedają frajerom wizje, że byli kimś wielkim. Tak podrażniona pycha skutkuje wiarą w reinkarnację. Bo gdyby nie reinkarnacja, to frajerka byłaby robolem z Polski, a tak jest Kleopatrą, tylko świat się na niej nie poznał. Ale gdy cała Polska przyjmie reinkarnację, wtedy większość frajerów otrzyma od guru (demonów) już inną wizję, że byli szczurem, szynszylem, małpą, więc teraz mają się cieszyć, że są niewolnikami i nie wykraczać poza swoją kastę. W przeciwnym razie wcielą się w zieloną muchę. Taki system wierzeń propagujesz na forum.


Wt lis 26, 2019 12:06 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Dwa problemy w wierze - prośba o pomoc
filip44 napisał(a):
Yarpen Zirgin napisał(a):
Filipie, Filipie... W co Ty wierzysz? Komu wierzysz? Bogu i temu, co objawił na temat losu człowieka po śmierci, już chyba nie bardzo, skoro zastanawiasz się nad reinkarnacją. Chyba boisz się śmierci, skoro kusi Cię wiara, że odrodzisz się w nowym ciele i będziesz żył dalej jako inna osoba...


Drogi Yarpenie,

Pan Bóg dał mi rozum abym myślał, rozważał i szukał prawdy.

Bóg dał Ci rozum, abyś szukał prawdy, ale nie w religiach pogańskich, tylko w tym co objawił i przekazał Kościołowi.

Cytuj:
Owszem boję się śmierci, ale wiedząc jaki ma cel życie tu na ziemi i znając "zasady gry" będzie mi łatwiej prowadzić życie.

Zasady "gry" i cel swojego życia na Ziemi już znasz. Masz je podane chociażby w Credo.

Cytuj:
Reinkarnacja nie neguje istnienia Boga ani Jezusa.

Neguje i istnienie Boga, i Chrystusa (w tym konieczność jego śmierci na krzyżu), i nauczanie objawione przez Stwórcę. Nie da się połączyć chrześcijaństwa z reinkarnacją.

Cytuj:
Złe uczynki w chrześcijaństwie mogą zostać Ci odpuszczone gdy tylko pójdziesz do spowiedzi,(...)

Przypomnij sobie, proszę, warunki sakramentu pokuty.


Wt lis 26, 2019 7:55 am
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr sie 20, 2014 9:45 am
Posty: 246
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Dwa problemy w wierze - prośba o pomoc
Polecam ostatniego "egzorcystę" https://www.miesiecznikegzorcysta.pl/co ... ist/tag/87 Jest o nde super opisane. Jak subtelne różnice są pomiędzy mamieniami szatańskimi, a "prawdziwymi" doświadczeniami z pogranicza śmierci. Wydaje mi się że trudny temat udało się w tym numerze mistrzowsko przedstawić.

_________________
Zawiłe problemy wymagają gruntownego omówienia, a zasoby mam ograniczone. Polecam moje dzieło: https://melancholia.xyz


Wt lis 26, 2019 10:50 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 19, 2010 11:26 pm
Posty: 3715
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Dwa problemy w wierze - prośba o pomoc
filip44 napisał(a):

Drogi Yarpenie,

Pan Bóg dał mi rozum abym myślał, rozważał i szukał prawdy. Owszem boję się śmierci, ale wiedząc jaki ma cel życie tu na ziemi i znając "zasady gry" będzie mi łatwiej prowadzić życie.


Mnie osobiście bardzo cieszy ta deklaracja i aż mam ochotę powiedzieć "sprawdzam" :) Napisałeś tak:

Cytuj:
Reinkarnacja jest też moim zdaniem jedynym kluczem do wyjaśnienia niesprawiedliwości i nierówności ludzi na ziemi.


To znaczy, że podświadomie wierzysz również i w to, że ktoś takie czy inne prawa którymi świat się rządzi stworzył i nadał im bieg. Jakaś siła wyższa, czyli Bóg. I teraz, apropos rozumu, prawdy i logiki, jeśli na prawdę szukasz ospowiedzi na pytanie czy reinkarnacja jest prawdą, czy wymysłem, musiał byś zmierzyć się z odpowiedzią na pytanie - kim jest Bóg ? Jaki On jest w swojej naturze ? I wówczas, poznając Go znajdziesz również odpowiedź na pytanie dotyczące "sprawiedliwosci", w wydaniu jak wyżej.



Cytuj:
Poza tym, reinkarnacja wiąże się z ogromną odpowiedzialnością za swoje postępowanie tu na ziemi, dużo większą niż w chrześcijaństwie. Złe uczynki w chrześcijaństwie mogą zostać Ci odpuszczone gdy tylko pójdziesz do spowiedzi, natomiast zasady reinkarnacji głoszą że te złe uczynki będziemy musieli odpracować (poczuć na sobie) w kolejnym wcieleniu.

I jeszcze jedna sprawa. Na tym przykładzie najlepiej ci to wyjaśnie. Masz mylne przeświadczenia dot. swojej własnej wiary. Bubujesz pewne tezy, które nie mają odniesienia w rzeczywistości. W chrześcijaństwie jest tak, że mamy przebaczone grzechy "co do winy", a nie "kary". Widać to na przykładzie króla Dawida, któremu Bóg przebaczył winę, ale kary już nie.
Ale nie o to chodzi że jesteś tutaj w błędzie, bo to taki bylejaki argument któy niczego nie rozstrzyga, ale o to że się w ogóle mylisz. Budujesz pewne konstrukcje myślowe, na fałszywych przeświadczeniach.

Wiec z jednej strony musisz się zmierzyć z pytaniem - kim jest Bóg, a z drugiej, czy jesteś pewny że odrzucasz nauczenie Kk, czy tylko swoje wyobrażenie o nim ? Jeśli to drugie, to właśnie po to jest to forum. Zadawaj pytania, uzupełniaj luki, stawiaj argumenty na czymś mocnym.

_________________
Panie, nie wywyższa się serce moje, oczy moje nie chcą patrzeć z góry. Ps 131


Wt lis 26, 2019 5:25 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N sty 20, 2019 1:59 pm
Posty: 1441
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Dwa problemy w wierze - prośba o pomoc
filip44
filip44 napisał(a):
Dziękuję za pytanie. Swoje przekonanie dot. reinkarnacji opieram na :

a) Relacji dzieci które często ze szczegółami opowiadają o swoim poprzednim wcieleniu

- dwóch czołowych badaczy zjawiska to : E. Haraldsson i Ian Stevenson. Oboje opisali setki przypadków

poglądowy artykuł na onecie : https://facet.onet.pl/strefa-tajemnic/d ... ly/52qrmvt

Naprawdę trudno to podważyć lub znaleźć wyjaśnienie tego zjawiska inne niż reinkarnacja.

b) Relacje z sesji regresjii hipnotycznej

- tutaj bardzo dużo relacjonuje polska badaczka dr Danuta Adamska-Rutkowska, poniżej tez link do bardzo skróconej relacji z jej badań :

https://facet.onet.pl/strefa-tajemnic/n ... ce/2th0w6j

W kwestii reinkarnacji zawsze zastanawiała mnie jedna rzecz. Kto się wciela w nowo narodzone dzieci, jeśli liczba ludzi na świecie wciąż rośnie, oraz co się dzieje z "duszami" jeśli liczba ludzi byłaby mniejsza niż wcześniej? Jeśli ludzi jest więcej, to czy nowa dusze jest "kreowana"? Skoro tak, to w którym momencie i dlaczego czasem się tak dzieje a czasem wciela się w ciało jakaś inna, istniejąca już dusza? Jest tutaj dużo nieścisłości.

Reinkarnacja to ciekawy temat, ponieważ jej idea pojawiła się bardzo dawno w różnych miejscach niezależnie i jest wciąż bardzo popularna. Bardzo wiele osób posiadających doświadczenia mistyczne wierzy właśnie w reinkarnację, co sugeruje, że jest to koncepcja, która bardzo tkwi mocno i bardzo głęboko w naszym układzie nerwowym.

Czym może ona być z naukowego punktu widzenia? Wiemy już to, co było podejrzewane od wieków, czyli że doświadczenia są w jakiś sposób przekazywane przyszłym pokoleniom. Na razie został odkryty jedynie mechanizm metylacji DNA, ale sądzę, że tych mechanizmów jest więcej. Najsilniej są przekazywane silne przeżycia, czyli traumy. Zgadzałoby się to z badaniami wspomnianego przez Ciebie Erlendura Haraldssona, który ustalił, że większość dzieci pamiętających swoje poprzednie wcielenie, donosi, że zostały zamordowane lub zginęły w inny tragiczny sposób. Być może jakaś trauma ich rodziców, dziadków albo pradziadków ujawniła się w ich fenotypie wyjątkowo mocno. Niekoniecznie musiała to być dokładnie taka trauma jak opisują. Wspomnienia mogły powstać w podobny sposób jak marzenia senne czyli z udziałem przeniesienia, zagęszczenia i pewnego rodzaju symbolicznego przedstawienia. Mózg w jakiś sposób pamięta traumę i z różnych niezwiązanych z nią "resztek" wspomnień tworzy obrazy, które pasują do emocji jakie wywołało traumatyczne przeżycie.

Czy takie przedstawienie reinkarnacji kłóci się w jakiś sposób z tym przedstawianym we wschodnich wierzeniach? Według mnie nie. Rzeczywistość jest jedna. Takich słów jak "energia" czy "duchy" używamy po prostu heurystycznie, kiedy prawdziwa natura zjawiska jest nieznana a chcemy jakoś je sobie poukładać w głowie.

_________________
Self care is also not arguing with people who are committed to misunderstanding you.


Wt lis 26, 2019 5:35 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr sie 20, 2014 9:45 am
Posty: 246
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Dwa problemy w wierze - prośba o pomoc
Jozek napisał(a):
Cytuj:
Poza tym, reinkarnacja wiąże się z ogromną odpowiedzialnością za swoje postępowanie tu na ziemi, dużo większą niż w chrześcijaństwie. Złe uczynki w chrześcijaństwie mogą zostać Ci odpuszczone gdy tylko pójdziesz do spowiedzi, natomiast zasady reinkarnacji głoszą że te złe uczynki będziemy musieli odpracować (poczuć na sobie) w kolejnym wcieleniu.

I jeszcze jedna sprawa. Na tym przykładzie najlepiej ci to wyjaśnie. Masz mylne przeświadczenia dot. swojej własnej wiary. Bubujesz pewne tezy, które nie mają odniesienia w rzeczywistości. W chrześcijaństwie jest tak, że mamy przebaczone grzechy "co do winy", a nie "kary". Widać to na przykładzie króla Dawida, któremu Bóg przebaczył winę, ale kary już nie.

Wygląda na to jakby teoria reinkarnacji bardziej spełniała pragnienie człowieka dotyczące sprawiedliwości niż wiara katolicka. Daje to dużo do myślenia, dlaczego ludzie mogą myśleć w ten sposób. Innymi słowy taka reinkarnacja jest przedstawiana jako bardziej spełniająca wrodzone pragnienia człowieka (np dotyczące sprawiedliwości) niż wiara chrześcijan. Smutne to trochę.

_________________
Zawiłe problemy wymagają gruntownego omówienia, a zasoby mam ograniczone. Polecam moje dzieło: https://melancholia.xyz


Śr lis 27, 2019 8:39 am
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Dwa problemy w wierze - prośba o pomoc
Złudne pragnienia spełniają i co z tego? Złudzenie znika i znika spełnienie. A jakaż to sprawiedliwość wynika z reinkarnacji?


Śr lis 27, 2019 8:49 am
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm
Posty: 6814
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Dwa problemy w wierze - prośba o pomoc
biznesinfo napisał(a):
Wygląda na to jakby teoria reinkarnacji bardziej spełniała pragnienie człowieka dotyczące sprawiedliwości niż wiara katolicka. Daje to dużo do myślenia, dlaczego ludzie mogą myśleć w ten sposób. Innymi słowy taka reinkarnacja jest przedstawiana jako bardziej spełniająca wrodzone pragnienia człowieka (np dotyczące sprawiedliwości) niż wiara chrześcijan. Smutne to trochę.


Reinkarnacja jako "sposób na życie", to wielka ułuda, nawet z punktu widzenia takiego logicznego. Człowiek przeżywa swoje życie jakoś tam, umiera i rodzi się w nowym człowieku (a co jeśli w polnej myszy, czy stonodze?). Miałoby to jakiś sens terapeutyczny (w dążeniu do doskonałości), gdyby pamiętał swoje poprzednie życie, tak by móc korygować obecne. Tak się jednak nie dzieje. Po wymazaniu pamięci, wspomnień, doświadczeń czy to jeszcze ten sam człowiek? Można by sobie wyobrazić całkiem ateistyczny/materialistyczny pogląd na nieśmiertelność. Składamy się z atomów (przede wszystkim z węgla, wodoru, tlenu, azotu i fosforu i siarki), które są stabilne i się nie rozpadają. Skoro się nie rozpadają, a wręcz następuje ich wymiana w środowisku, to jesteśmy w ten sposób nieśmiertelni.. Tylko czy o to w tym wszystkim chodzi?

_________________
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55


Śr lis 27, 2019 9:18 am
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Pn lis 18, 2019 12:38 pm
Posty: 8
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Dwa problemy w wierze - prośba o pomoc
PeterW napisał(a):

Reinkarnacja jako "sposób na życie", to wielka ułuda, nawet z punktu widzenia takiego logicznego. Człowiek przeżywa swoje życie jakoś tam, umiera i rodzi się w nowym człowieku (a co jeśli w polnej myszy, czy stonodze?). Miałoby to jakiś sens terapeutyczny (w dążeniu do doskonałości), gdyby pamiętał swoje poprzednie życie, tak by móc korygować obecne. Tak się jednak nie dzieje. Po wymazaniu pamięci, wspomnień, doświadczeń czy to jeszcze ten sam człowiek? Można by sobie wyobrazić całkiem ateistyczny/materialistyczny pogląd na nieśmiertelność. Składamy się z atomów (przede wszystkim z węgla, wodoru, tlenu, azotu i fosforu i siarki), które są stabilne i się nie rozpadają. Skoro się nie rozpadają, a wręcz następuje ich wymiana w środowisku, to jesteśmy w ten sposób nieśmiertelni.. Tylko czy o to w tym wszystkim chodzi?


Drogi Peter,

Dziękuję za twoją opinię. Dusza człowieka nie może odrodzić się w zwierzęciu (niektóre religie w to wierzą, ale jest to nieprawda). Natomiast dusza zwierzęcia może wejść w ciało człowieka i jest to wyjaśnienie stale rosnącej liczby populacji ludzi. Droga rozwoju duchowego jest jednokierunkowa, nie ma powrotu do niższych form. Dusza która była w człowieku musi w kolejnym wcieleniu odradzić się również w człowieku. Człowiek od początku swojego życia nic nie pamięta z poprzedniego życia ponieważ byłby to dla niego ogromny balast w aktualnym życiu. Po pierwsze dlatego że pamięć o relacjach ze swoimi bliskimi w poprzednim życiu rzutowała by na relacje z tymi samymi duszami w aktualnym życiu. Po drugie nasza lekcja tu na ziemi nie miała by sensu gdybyśmy z góry wiedzieli co zrobiliśmy wcześniej źle i jak powinniśmy postąpić teraz. Bóg oczekuje od nas rozwoju na zasadzie czystej woli zachowania się w sposób słuszny.

Zanim spadnie na mnie fala oburzenia za to że napisałem o duszy zwierząt, proszę o choć odrobinę refleksji w tej kwestii. Każdy kto ma psa lub kota musi intuicyjnie czuć że jest w nich to samo światło które jest w nas. One odczuwają radość, cierpienie, tęsknotę... Jest to niższa forma życia i dusza na niższym poziomie rozwoju. Wierzę że wzrastamy na tym świecie razem. Przepraszam jeśli kogoś tym uraziłem.


Śr lis 27, 2019 9:47 am
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16891
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Dwa problemy w wierze - prośba o pomoc
Nasza milość do zwierząt to sprawa emocjonalności a nie rozumu. Rozum powinien widzieć ich miejsce w planie stworzenia. Mylenie tych rzeczywistości zawsze umniejsza wielkości człowieka. Tylko on został stworzony z miłości a nie dla wypełnienia świata brakującym elementem. Przypisywanie zwierzętom roli, której nie maja prowadzi ku absurdom, którymi automatycznie staje się zezwierzecenie człowieka. Tu nie ma już zadnej logiki. Przywiązanie do zwierząt to sprawa biologii, często samotności człowieka. Rozum nadaje sprawom wagę taką jaką mają. Człowieczeństwo jest unikatowe z uwagi na to czego żadne zwierzę nie posiada - duszę nieśmiertelną oraz rozum i wolną wolę.


Śr lis 27, 2019 10:36 am
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr sie 20, 2014 9:45 am
Posty: 246
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Dwa problemy w wierze - prośba o pomoc
Tą potrzebę która zaspokaja reinkarnacja, a jest zapomniana w chrześcijaństwie, dotyczy faktu różnorodności jaką przedstawia ludzkość.

Np mówi się, że Maryja została wybrana przez Boga. Tak naprawdę Maryja istniała w zamyśle Boga, zanim się narodziła. Ona i tylko ona mogła zostać Matką Boga. Podobnie jest ze wszystkimi ludźmi. Każdy człowiek, zanim przyjdzie na świat jest w Zamyśle Boga. Różnymi talentami są ludzie obdarowani, po to, aby ten szczególny Zamysł Boga móc zrealizować. Każdy człowiek jest indywidualnością nie do zastąpienia w Oczach Bożych. Reinkarnacja, w tym przypadku, daje mierną namiastkę podstawy bycia kimś wyjątkowym (lepszą niż nic).

Jednym z talentów jest Wolna Wola. Problem jednak jest głównie w egoizmie, innym z talentów ludzkości. Wymaga on szczególnego traktowania.

Innymi słowy plusem reinkarnacji jest próba zaakceptowania sytuacji, w której postawił nas Bóg. Alternatywna, do tej, zbyt mało wypromowanej koncepcji, o której mówi nasza wiara.

Co do duszy zwierzęcia, to tak naprawdę nie wiemy czy jest trwała czy nie. Świat duchowy nie możemy zbadać, możemy go przyjąć na wiarę. W każdym razie zwierzęta są stworzeniami Bożymi. Stworzyła je Miłość, a więc ludzie zobowiązani są, by traktować je z szacunkiem, jako dar i tajemnicę, którą tak naprawdę są. Uważam że podejście do zwierząt powinno angażować całą moc duszy człowieka (umysł, pasja, emocje). Przy takim podejściu (i tylko takim) człowiek jest w stanie odkryć i pójść za Bożym Zamysłem.

Oceniając innych, w tym przypadku zwolenników reinkarnacji, bardzo staram się unikać szufladkowania i oskarżeń (od tego jest szatan). A szukając tych pozytywów innego podejścia, często można zauważyć swoje braki. Takie mam nastawienie i stad moje wnioski.

_________________
Zawiłe problemy wymagają gruntownego omówienia, a zasoby mam ograniczone. Polecam moje dzieło: https://melancholia.xyz


Śr lis 27, 2019 10:47 am
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 80 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 159 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL