Dalej zero potwierdzenia.
Zatem, @wybrana, nie ma potrzeby z Tobą dyskusji - skoro to są tylko Twoje, nie oparte w żadnej mierze na Biblii, wymysły, nie ma powodu z nimi dyskutować. W końcu kazdemu wolno fantazjować, choćby te fantazje nie miały nic wspólnego z rzeczywistością.

I znów sprzeczność z Pismem. Jezus powiedział, że tym pokarmem jest Jego Ciało.
Tyle że to nie na temat. Wytłumacz się najpierw z jednej sprzeczności w Biblii.

Yarpen, Wooow.... Mam nadzieje ze mnie nie pogryziesz w tej wscieklosci?
Moglbys z laski swojej wskazac te offtopy, dokladnie ktore to slowa i dlaczego sa offtopem?
Bo to co napisales to jakies dziwne nerwowe reakcje. Masz uczulenia na wyjasnianie Pism i wiary?

Nie. Ma uczulenie na to, ze prowadzi konkretną rozmowę z Wybraną, a Ty - żeby tylko zaistnieć, jak małe dziecko przeszkadzające w rozmowie dorosłym - wcinasz się zmieniając temat (nawiasem mówiąc dając pretekst do tego, by @Wybrana wykręciła się z konfrontacji z tym, że to co napisała jest sprzeczne z Pismem).

Staramy się ignorować to co piszesz w poszczególnych wątkach, abyś ich nie rozwalił swoim zwyczajem, ale jesteś bardziej uparty niż my.

Ja pisze do wybranej i mam do tego prawo, a to co ty czy Yarpen o tym myslicie to wasza prywatna sprawa i nie mieszajcie mi w pisaniu do kogokolwiek.
Jakos niedawno Yarpen podobnie zareagowal w odwrotnej i to wyraznie sytuacji gdy tylko ja pisalem do Irbisola. Tez mu tak samo przeszkadzalo gdy probowalem Irbisolowi wyjasnic niektore rzeczy.
Zreszta coraz bardziej sie upewniam ze Irbisol to klon innego uzytkownika o wrecz przeciwnych pogladach niz to co przedstawia Irbisol.
Ktos sie po prostu bawi w trola.

Zreszta, bawcie sie dobrze ja tam wole dalej zrywac swieze figi z drzewa.

Jeżeli chodzi o ciało ziemskie, to pochodzi one z ziemi i należy o ziemi. Jest one inkubatorem duszy w okresie życia na ziemi. Szatan wykorzystał jego pożądliwości i posłużył się nim, by zniewolić duszę ludzi.
Dlatego mamy walczyć z pożądliwościami ciała, by dusza wypełniała się energią Bożą, by nastąpiło zespolenie z duchem Bożym.
Jezus jest naszą drogą i naszym oblubieńcem.

Swoje bajdurzenia już przedstawiłaś. Teraz miałaś udowodnić je Pismem.
I dalej null.

Tak twierdzi twoja zwiedziona głowa. A masz coś na poparcie tej tezy z Pisma Świetego?
Tylko fragmenty musza potwierdzać twoja tezę a nie być jak zwykle zacytowanym fragmentem OT tak żeby było kilka albo kilkanaście fragmentów w ogóle nie łączących się z teza.

Dla jej dobra wynieśmy się z wątku. Widzę, że i ja im rozwadniam a temat jest rzeczywiście z pierwszej półki. Im mniej będzie miała rozproszeń, tym łatwiej skupi się na temacie. Czasem pytania pomocnicze rozwalają komuś robotę. Pozwólmy im rozmawiać jak chcą. Myślę, że będzie okazja rozmowy jak zakończą to co im [wszystkim] leży na sercu. Nie pali się...

Pierwszy List Jana:
2:15
Nie miłujcie świata ani tych rzeczy, które są na świecie. Jeśli kto miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca.
2:16
Bo wszystko, co jest na świecie, pożądliwość ciała i pożądliwość oczu, i pycha życia, nie jest z Ojca, ale ze świata.
2:17
I świat przemija wraz z pożądliwością swoją; ale kto pełni wolę Bożą, trwa na wieki.

List Ap.Pawła do Rzymian
8:6
Albowiem zamysł ciała, to śmierć, a zamysł Ducha, to życie i pokój.
8:7
Dlatego zamysł ciała jest wrogi Bogu; nie poddaje się bowiem zakonowi Bożemu, bo też nie może.
8:8
Ci zaś, którzy są w ciele, Bogu podobać się nie mogą.
8:9
Ale wy nie jesteście w ciele, lecz w Duchu, jeśli tylko Duch Boży mieszka w was. Jeśli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten nie jest jego.
8:10
Jeśli jednak Chrystus jest w was, to chociaż ciało jest martwe z powodu grzechu, jednak duch jest żywy przez usprawiedliwienie.
8:11
A jeśli Duch tego, który Jezusa wzbudził z martwych, mieszka w was, tedy Ten, który Jezusa Chrystusa z martwych wzbudził, ożywi i wasze śmiertelne ciała przez Ducha swego, który mieszka w was.
8:12
Tak więc, bracia, jesteśmy dłużnikami nie ciała, aby żyć według ciała.
8:13
Jeśli bowiem według ciała żyjecie, umrzecie; ale jeśli Duchem sprawy ciała umartwiacie, żyć będziecie.

Wróć... Ten drugi cytat cudownie obala Twoją tezę, że w zbawieni otrzymają w niebie nowe ciała, bo jak wół w nim stoi, iż Bóg przywrócić do życia ciała, które spoczywają w grobach.

Kup sobie okulary

I jak zwykle pełno cytatów ale żaden nie na temat. Standard

No to jeszcze dodam te:

Rz 8:13 "Jeśli bowiem według ciała żyjecie, przyjdzie wam umrzeć; ale jeśli Duchem sprawy ciała uśmiercacie - będziecie żyli."

Kol 3:5 "Umartwiajcie tedy członki (wasze), które są ziemskie: rozpustę, nieczystość, namiętność, złą pożądliwość i chciwość będącą bałwochwalstwem."

Już prymitywniej chyba wykręcać się nie można. Wyróżniam, bo może to Tobie wzrok zawodzi?:


List Ap.Pawła do Rzymian 8,6-13:
8:6
Albowiem zamysł ciała, to śmierć, a zamysł Ducha, to życie i pokój.
8:7
Dlatego zamysł ciała jest wrogi Bogu; nie poddaje się bowiem zakonowi Bożemu, bo też nie może.
8:8
Ci zaś, którzy są w ciele, Bogu podobać się nie mogą.
8:9
Ale wy nie jesteście w ciele, lecz w Duchu, jeśli tylko Duch Boży mieszka w was. Jeśli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten nie jest jego.
8:10
Jeśli jednak Chrystus jest w was, to chociaż ciało jest martwe z powodu grzechu, jednak duch jest żywy przez usprawiedliwienie.
8:11
A jeśli Duch tego, który Jezusa wzbudził z martwych, mieszka w was, tedy Ten, który Jezusa Chrystusa z martwych wzbudził, ożywi i wasze śmiertelne ciała przez Ducha swego, który mieszka w was.
8:12
Tak więc, bracia, jesteśmy dłużnikami nie ciała, aby żyć według ciała.
8:13
Jeśli bowiem według ciała żyjecie, umrzecie; ale jeśli Duchem sprawy ciała umartwiacie, żyć będziecie.


ζωοποιησει (zōopoiēsei) STRONG 2227 - ożywiać.
Słowo to zresztą uzyto też w innych wersetach o podobnej wymowie:
J 5:21 "Albowiem jak Ojciec wskrzesza umarłych i ożywia, tak również i Syn ożywia tych, których chce."
1Kor 15:22 "I jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni,"
Bardzo wymowny jest werset 1Kor 15:36 ktory mowi jednoznacznie, że ożywione będzie to ciało, które chowamy martwe "O, niemądry! Przecież to, co siejesz, nie ożyje, jeżeli wprzód nie obumrze."


Najmniejszego związku z Twoją tezą.
Jak widzę, nie rozumiesz o co chodzi w wyrażeniach "żyć wg ciała, żyć wg ducha" (choć nawet nie rozumiejąc, nie wiem na jakiej podstawie usiłujesz przypisać te wyrażenia do sprawy zmartwychwstania ciał (zmartwychwstania, a nie "wymiany"!)

Wartość ciała w znaczeniu popędliwości, skłonności do grzechu (czyli ciała jako synonimu upadłej natury ludzkiej) jest żadna ("na nic się nie przyda").
Jednak wartość ciała jako immanentnej części człowieka, i to odkupionej przez Boga, jest olbrzymia:
"Pokarm [jest] dla żołądka, a żołądek dla pokarmu. Bóg zaś unicestwi jedno i drugie.
Ale ciało nie jest dla rozpusty, lecz dla Pana, a Pan dla ciała.
Bóg zaś i Pana wskrzesił, i nas również swą mocą wskrzesi.
Czyż nie wiecie, że ciała wasze są członkami Chrystusa?
(...)
Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest przybytkiem Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i że już nie należycie do samych siebie?
Za [wielką] bowiem cenę zostaliście nabyci. Chwalcie więc Boga w waszym ciele!"/1 Kor 6,16.19-20/


Jeszcze raz o tym. co znaczy że coś jest "cielesne" albo "duchowe"?
Nie ma to nic wspólnego z duchami ani z bezcielesnością.

Z pomocą przyjdzie nam Pierwszy List do Koryntian:
"A ja nie mogłem, bracia, przemawiać do was jako do ludzi duchowych, lecz jako do cielesnych, jako do niemowląt w Chrystusie. Mleko wam dawałem, a nie pokarm stały, bo byliście słabi; zresztą i nadal nie jesteście mocni. Ciągle przecież jeszcze jesteście cieleśni. Jeżeli bowiem jest między wami zawiść i niezgoda, to czyż nie jesteście cieleśni i nie postępujecie tylko po ludzku? Skoro jeden mówi: Ja jestem Pawła, a drugi: Ja jestem Apollosa, to czyż nie postępujecie tylko po ludzku?" /1 Kor 3,1-4/
Czyli "cielesny" to taki co "postępuje po ludzku" - a "duchowy" - taki, który postępuje jak chrześcijanin.

Identyczne znaczenie znajdujemy w Liście Judy:
"(...)w ostatnich czasach pojawią się szydercy, którzy będą postępowali według własnych bezbożnych pożądliwości. Oni to powodują podziały, [a sami] są cieleśni [i] Ducha nie mają. "/Judy 1,18b-19/
...i w Liście do Rzymian:
"Wiemy przecież, że Prawo jest duchowe. A ja jestem cielesny, zaprzedany w niewolę grzechu."/Rz 7,14/

Jest to precyzyjnie to samo znaczenie rzeczy "duchowych" i "cielesnych", jakie znajdujemy w wersetach:
"aby to, co nakazuje Prawo, wypełniło się w nas, o ile postępujemy nie według ciała, ale według Ducha. Ci bowiem, którzy żyją według ciała, dążą do tego, czego chce ciało; ci zaś, którzy żyją według Ducha – do tego, czego chce Duch."/Rz 8,4-5/
"A ci, którzy według ciała żyją, Bogu podobać się nie mogą. Wy jednak nie żyjecie według ciała, lecz według Ducha, jeśli tylko Duch Boży w was mieszka.
Jeżeli zaś ktoś nie ma Ducha Chrystusowego, ten do Niego nie należy."/Rz 8,8-9/

Dalej nie na temat. Tematem jest ze dostaniesz nowe ciało a nie będzie przemienione to co masz. Szukaj fragmentu który potwierdzi twoja teorie. To co piszesz to gdybyśmy mówili o grzeszności i świętości.
Czekam.