Z kazdym cialem zwiazana jest dusza i kazde nowe cialo jest dla konkretnej nowej duszy.
To co piszesz wyglada bardziej na demoniczne zasiedlenie nie swojego ciala.
Bo wlasnie demony to takie zle duchy ktore utracily swoje nie stworzone przez Boga cialo i chca wrocic do jakiegos innego ciala by miec jakas namiastke materialnego zycia na ziemi.
To jest powod ze czasem ludzie, ich ciala, sa w
posiadaniu jakiegos demona.
Ziemskie i Niebianskie cialo to jedno cialo tylko ze musi zostac oczyszczone, odmienione, a nie zamienione.
Temu odmienianiu sluza Sakramenty Sw. a nie wymiana ciala na inne nowe.
Juz wczesniej pisalem ze wlasnie takie oczyszcznie bylo widoczne u wiekszosci osob uznanych przez Kosciol za Swiete.

Nie wyciągaj zdań z kontekstu, tylko przeczytaj całość.
Nie zachowuj się jak harcerzyk.

sam2, a czy ja napisałam, że nie jest to ziemskie odmienione ciało.Odmienione - to znaczy takie samo, a jednak inne.

Daruj sobie ataki personalne i przytocz fragmenty Pisma Świętego, w których zapisano głoszone przez Ciebie nauki.

Pisz merytorycznie, bo inaczej to pusta z tobą rozmowa.
Ja nie mam ochoty na twój styl rozmowy.

Owszem. Narodzeniu CAŁEGO człowieka, a więc i jego ziała.
Komu wierzyć - @Wybranej, czy Pismu?
Cytowałem już, ale nie byłaś łaskawa się odnieść:
"Nasza bowiem ojczyzna jest w niebie. Stamtąd też jako Zbawcy wyczekujemy Pana Jezusa Chrystusa, który przekształci nasze ciało poniżone w podobne do swego chwalebnego ciała tą mocą, jaką może On także wszystko, co jest, sobie podporządkować."/Flp 3:20-21/

"przekształci" to μετασχηματισει (metaschēmatisei STRONG 3345) jednoznacznie oznaczające przekształcenie, a nie np. wymianę.

Czyli jest to to samo ciało (choć nie takie same). Podobnie jak było z Jezusem po zmartwychwstaniu/

W sumie to nie jest dziwne, że nie godzisz się na mój "styl rozmowy", bo ja domagam się od Ciebie potwierdzenia Twoich nauk Pismem Świętym, a Ty dobrze wiesz, że poza swoimi pomysłami nie masz niczego na poparcie tego, co tutaj głosisz. Więc, jak to masz w zwyczaju, usiłujesz ukryć ten bolesny dla siebie fakt za zasłoną dymną z argumentum ad personam. Mam dla Ciebie złą nowinę: W ten sposób okłamiesz tylko siebie, ale osobom, które znają nauczanie objawione przez Boga, oczu nie zamydlisz.

Gdyby rozumiala co sie dzieje podczas Eucharystii i czym jest przeistoczenie, wiedziala by jak taka zmiana zachodzi.

U Protestantow to sa skutki jednych bledow ktore prowadza do innych kolejnych.

Barney, tak jest to przekształcone ciało - podobne wyglądem, ale nie strukturą - materią. Jest to ciało nie ziemskie, ale niebiańskie.
Stanowimy nową niebiańską społeczność ludzi w niebie. Ta sama dusza w nowym, przekształconym niebiańskim ciele.
Dlatego nie mamy skupiać się na życiu naszego ziemskiego ciała, a na życiu naszej duszy, bo ona jest wieczna. Ciało ziemskie i tak nie zabierzemy do nieba, bo ono się w proch obróci. Bóg da nam ponownie ciało podobne do ziemskiego, ale zupełnie o nowej strukturze - przemienione, udoskonalone.
Możesz umrzeć w połamanym, okaleczonym ciele, a ożyjesz w zdrowym ciele.

Wybrana, miałaś coś potwierdzić Pismem - a Ty dalej ględzisz snując te swoje puste wymysły.
"Przekształcone" jest słowem oczywistym - tekst Pisma nie ma nic wspólnego ze znaczeniem, jakie usiłujesz mu nadać.
Naprawdę, porzuć własne pomysły egzegetyczne, bo brniesz coraz dalej w sprzeczności z Biblią. Po co?

Ciało Jezusa i krew Jezusa są naszym pokarmem duchowym, który daje nam życie wieczne.
Chyba nie czujesz się kanibalem?
Tym pokarmem jest wiara jaką dał nam Jezus. Trzeba ten pokarm spożywać codziennie i w każdej minucie swojego życia.Żywy Chrystus w naszym sercu i życiu.
To jest rzeczywiste spożywanie.
Spożywanie jako symbol może być w czasie określonej uroczystości o określonej godzinie.

Czyzbys nie czytala ze wszyscy zmartwychwstana na sad ostateczny?
To bedzie ciagle twoje ziemskie cialo, a jesli nie "odkazilas" go za zycia to z takim skazonym jest tylko jedno miejsce.
Wiesz jaka jest roznica miedzy "corrupted flesh" a incorrupted flesh".?
Co jest powodem pierwszego, a jaki jest sposob na drugie?
Jesli cialo jest grzeszne to i dusza tez, jak cialo przestanie grzeszyc to i dusza tez. To nie sa dwa oddzielne byty.

E.Jana
6:63
Duch ożywia. Ciało nic nie pomaga. Słowa, które powiedziałem do was, są duchem i żywotem,

Nie na temat. Ten fragment dotyczy zupełnie innej kwestii. Prosimy o fragmenty Biblii, w których zapisano, że:

Nie dziwie sie ze tak piszesz bo nie rozumiesz Eucharystii.
Kiedys pisalem ze jest to polaczenie-zjednoczenie dwu rzeczywistosci, ziemskiej i niebianskiej.

Ten sam oplatek ziemski staje sie materia wspolna obu rzeszywistosciom, po jednej stronie jest sercem Chrystusa a po drugiej konskrowanym komunikatem.
Gdybys tak mogla stanac na granicy tych dwu rzeczywistosci i trzymala w konsekrowany komunikat dokladnie na granicy to widziala bys po jednej stronie pol serca a po drugiej pol komunikatu.

Sam, przestań, z łaski swojej, rozpieprzać offtopami kolejny temat!!!