Na takiej zasadzie ludzie odchodzą od nauczania katolickiego. Nie jest istotne co głosi ks. X ale co mówi UNK. Wielu księży pogubiło się chociaż początkowo byli bardzo wierni.

Jak sam widzisz Kościół w swoim oficjalnym nauczaniu w ogóle nie wspomina o tym kto stworzył piekło.

Słowa doświadczonego egzorcysty są dla mnie przekonujące. Co mam Ci więcej napisać?


Zarówno niebo, piekło jak i czyściec mają swoje realne miejsca w świecie duchowym. Potwierdza to wielu mistyków katolickich - Maria Simma, Katarzyna Emmerich, Fulla Horak, Faustyna Kowalska jak również osoby które doświadczyły NDE.

Podobno piekło znajduje się w jądrze Ziemi.

Rżniesz głupa? Przecież ci Yarpen wskazał z KKK. To ze ty masz problemy ze zrozumieniem tekstu to już wiemy.

Do powstania piekła jako pierwsze przyczyniły się demony. Można więc stwierdzić, że to demony stworzyły piekło.

Zatem nie obraź się, ale chyba skoro tak uważasz że nie naucza to słabo z Twoją inteligencją i rozumieniem tekstu czytanego.

Problem jest raczej w tym że jako źródło wiary zamiast nauczanie Kościiła obrałeś sobie egzorcyzmy, zdania mistyków i objawienia prywatne.

Teraz rozmawiamy o tym co rozpoczęła sachol
Dlaczego wierzysz jakiemuś zmarłemu egzorcyście a nie wierzysz UNK?
I nie rozważamy zasług ks. egzorcysty a jedynie twój stosunek do UNK. W tej materii postawa księdza nie ma znaczenia. Po prostu jego zdanie jest o tyle prawidłowe o ile jest zgodne z nauczaniem katolickim. Objawienia prywatne sa ok ale tylko te które Kościół uznał a tak na marginesie wiesz ze katolik nie ma obowiązku wierzyć w żadne objawienia prywatne? Ma obowiązek wiary w Objawienie w Jezusie. To samo dotyczy pism mistyków. Nawet encykliki papieskie są sprawdzane pod kontem zgodności z całym nauczaniem.

Czyli ty odrzucasz albo nie do końca wierzysz nauczaniu katolickiemu a uznajesz to co twierdzi pewien ksiądz do którego masz zaufanie. To wlasnie jest postawa dzięki której powstało mnóstwo sekt czy tzw. nowych ruchów religijnych. Ksiądz był ok ale w pewnym momencie przegiął pogubił się ale wyznawcy poszli za nim nie analizując ze to co głosi jest sprzeczne z katolicyzmem.
Bardzo niebezpieczna jest twoja postawa.

Ciekawe zagadnienie. Św. Tomasz daje takie wyjaśnienie. Szatan chciał być jak Bóg, nie poprzez zrównanie (bo przecież dobrze wiedział, że to nie jest możliwe), ale przez upodobnienie. My też w tym sensie chcemy być jak Bóg - jeśli zachowujemy w tym właściwy porządek, to spodziewamy sie łaski, która nas przebóstwi w niebie. W sposób niewłaściwy - gdybyśmy spodziewali się tego dokonać własną mocą.

Dla mnie to wyjaśnienie jest niewystarczające - przecież szatan dobrze wiedział, że nie jest w stanie własną mocą upodobnić się do Boga (tak samo, jak wiedział, że nie jest w stanie być równym Bogu w naturze) - jego intuicyjne poznanie nie mogło się mylić w takim względzie.

Dlatego wybór szatana był niedowołalny bo miał pelnie poznania a mimo to wybrał bunt przeciw Bogu, człowiek żyjąc na ziemi nie ma pełnego poznania i dlatego może się nawracać z grzechów.

Te skutki grzechu pierworodnego w tradycji były określane jako kara - oczywiście kara Boża, zatem coś chcianego.
Wybór nie musi z konieczności być pomiędzy dobrem i złem. Może być pomiędzy dobrem i większym dobrem.


Jasne. Ale co jest w ogóle przyczyną takiego wyboru. Szatan nie ulega namiętnościom, które zaciemniają poznanie (bo nie ma uczuć). W jego poznaniu też nie może pojawić się błąd. Nie jest takie proste wyjaśnienie na czym polegał ten grzech.

Ale zdaje sobie pani sprawę z tego że szatan nadal posiada wolną wolę i teoretycznie może zmienić swoje wybory?

Kościół naucza, że jego wybór jest ostateczny.

Oczywiście jak zwykle jest to z kościoła wespecjono-katolickiego. Kościół naucza inaczej. Jako byt duchowy podjął nieodwołalną decyzję

Nie, nie może

"Nieodwołalny charakter wyboru dokonanego przez aniołów, a nie brak nieskończonego miłosierdzia Bożego sprawia, że ich grzech nie może być przebaczony" – czytamy w KKK 393.

Ależ jest proste. Wiedział wszystko i się zbuntował. Nie było to na zasadzie że go Bóg oszukal i zwiódł tak jak teraz szatan zwodzi człowieka. Poprostu całkiem swiadomie to wybrał.
A co do samego charakteru są tylko hipotezy.
https://pl.aleteia.org/2019/04/22/dlacz ... iwko-bogu/
Nie jest dane nam wszystko poznać. Widocznie ta wiedza nie jest nam konieczna do zbawienia.

Szkoda, że sama nie potrafiłaś odpowiedzieć na pytanie kto pierwszy stworzył piekło. Twoja inteligencja jakoś niespecjalnie się tutaj przydała...


Po dokładnym przemyśleniu doszedłem do wniosku, ze Amorth miał rację, że jako pierwsze to właśnie demony stworzyły piekło ponieważ odrzucając Boga jako pierwsze się do stworzenia piekła przyczyniły (nie tylko jako stanu ale również rzeczywistego miejsca).


Żeby zrozumieć dokładny przekaż UNK trzeba się bardzo ale to bardzo skupić - na początku zgodnie z tym co zacytował Yarpen: Cytat Yarpena o piekle można dojść do wniosku, że to człowiek samowykluczając się stworzył piekło ale prawda jest taka że to demony jako pierwsze się samowykluczyły i to one stworzyły piekło a nie człowiek. Człowiek tylko poszerzył granice piekła a nie je stworzył.

Podsumowując zgadzam się ze słowami Amortha, że to demony jako pierwsze stworzyły piekło a ludzie tylko poszerzyli granice piekła zostając potępionymi.