Wieczne potępienie a dobroć Boga
Autor |
Wiadomość |
koneczny
Gaduła
Dołączył(a): Śr paź 26, 2011 3:14 pm Posty: 977
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Wieczne potępienie a dobroć Boga
Cytuj: Damian907 napisał(a): Chciałbym zapytać jak chrześcijanie są w stanie wytłumaczyć sobie piekło (wieczne potępienie) w kontekście dobroci boskiej. Nie widzicie tutaj sprzeczności? Żadna sprzeczność w powyższym stwierdzeniu nie ma miejsca. Podstawy logiki przydają się również tam, gdzie zdawałoby się, że logika nia ma dostępu.
|
Cz cze 22, 2017 4:58 pm |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7275
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Wieczne potępienie a dobroć Boga
Kacperduch napisał(a): Damian907 napisał(a): Chciałbym zapytać jak chrześcijanie są w stanie wytłumaczyć sobie piekło (wieczne potępienie) w kontekście dobroci boskiej. Nie widzicie tutaj sprzeczności? Jak to kiedyś stwierdził Jan Paweł II Pieko jest w pewnym sensie puste ponieważ żaden człowiek nie jest w stanie świadomie odrzucić Boga A tym właśnie ono jest jego nieobecnością na która człowiek sam się skazał. Jan Paweł II o piekle: Cytuj: 1. Bóg jest nieskończenie dobrym i miłosiernym Ojcem. Jednakże człowiek, który ma Mu udzielić odpowiedzi w sposób wolny, może niestety dokonać wyboru ostatecznego odrzucenia Jego miłości i przebaczenia i w ten sposób pozbawić się na zawsze radosnej komunii z Nim. http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/audiencje/ag_28071999.html
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
Cz cze 22, 2017 5:12 pm |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Wieczne potępienie a dobroć Boga
Kacperduch napisał(a): Jak to kiedyś stwierdził Jan Paweł II Pieko jest w pewnym sensie puste ponieważ żaden człowiek nie jest w stanie świadomie odrzucić Boga A tym właśnie ono jest jego nieobecnością na która człowiek sam się skazał. Jakieś źródło?
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
Cz cze 22, 2017 9:36 pm |
|
|
Kris65
Gaduła
Dołączył(a): N cze 24, 2012 7:36 pm Posty: 974 Lokalizacja: zachodniopomorskie
Płeć: mężczyzna
|
Re: Wieczne potępienie a dobroć Boga
Takie wieczne potępienie to chyba dla ludzi pokroju Andersa Breivika i innych patologicznych psychopatów. Skazywanie "Kowalskiego" za nieobecność na niedzielnych mszach chyba nie świadczy specjalnie o nieskończonym boskim miłosierdziu
_________________ Zdrowego rozsądku życzę...
|
Pt lip 27, 2018 12:03 am |
|
|
janikt
Gaduła
Dołączył(a): Cz lis 24, 2011 9:41 pm Posty: 901
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Wieczne potępienie a dobroć Boga
Ja się zastanawiam raczej dlaczego jeden grzesznik,(jak Szaweł) może liczyć na dobroć Boga i nawet zostać świętym, drugi zostaje pozostawiony samemu sobie i kończy w piekle.
|
Pt lip 27, 2018 7:59 am |
|
|
towarzyski.pelikan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 14, 2018 8:54 pm Posty: 3919
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Wieczne potępienie a dobroć Boga
janikt napisał(a): Ja się zastanawiam raczej dlaczego jeden grzesznik,(jak Szaweł) może liczyć na dobroć Boga i nawet zostać świętym, drugi zostaje pozostawiony samemu sobie i kończy w piekle. Niezbadane są wyroki Bożej Opatrzności. Jak pisał ks. Jan Twardowski "Sprawiedliwość Twoja jest nierównością".
_________________ Jednoczmy siły już dziś, za późno nie robić nic!
|
Pt lip 27, 2018 8:26 am |
|
|
NowyLogin
|
Re: Wieczne potępienie a dobroć boga
sapper napisał(a): To jest sprawiedliwosc. Jeśli ukamienowanie kobiety we wschodniej, totalitarnej teokracji islamskiej za cudzołóstwo czy ukręcenie głowy apostacie w centrum stolicy Arabii Saudyjskiej przez policję religijną ku uciesze gawiedzi świadczy o barbarzyństwie Islamu przez karę nieproporcjonalną do czynu - to wieczne tortury za orwellowską myślozborodnię (" pożądliwe spojrzenie na kobietę" i gniew na bliźniego - Mt 5:22 i 28) albo rozwód (Łk 16:18; Mt 5:31-32; Mk 10:2-12; 1 Kor 7:10-11) tym bardziej powinny o tym świadczyć. Jeśli stosuje się podwójne standardy moralne - wiara chrześcijańska z definicji przestaje być sprawiedliwa i doskonała, a staje się zła i fałszywa. PeterW napisał(a): Nie jest to sprzeczność, tylko wolny wybór każdego człowieka. Bóg chce żebyśmy wszyscy trafili pod jego "skrzydła", czyli poszli do Nieba, natomiast mamy wolną wolę i możemy wybrać życie bez Niego, czyli piekło. Niebo i Piekło to nie jakieś miejsce, tylko stan duszy. 1. Mało tego, że wulgarnie się odzywasz do niejednomyślnych gości i ich wyśmiewasz jako moderator forum, ale kłamiesz poprzez sofistykę i to świadomie. Byłem katolikiem przez 18 lat mojego życia i zdążyłem się naczytać i nasłuchać świadectw piekielnych od różnych wizjonerów, łącznie z katolickimi, gdzie wszyscy zgodnie twierdzą, że to nie jest żaden "stan duszy", tylko dosłowna męka w ogniu. Więc nie wciskaj kitu. 2. Jeśli człowiek przez wolny wybór sam świadomie skazuje się na wieczne tortury - to równie dobrze napadnięty człowiek na ulicy sam popełnia samobójstwo od noża albo pistoletu, bo nie chce oddać napastnikowi portfela czy zegarka. Tym tokiem rozumowania, bandzior przed sądem powinien być uniewinniony. Kim Ir Sen też jest nazywany Umiłowanym Przywódcą i Wiecznym Prezydentem Korei Północnej, Stalin też był nazywany Słońcem Narodów, Uniwersalnym Geniuszem, Człowiekiem ze stali i Lokomotywą Historii, Mao Tse Tung, Kim i Lenin mają mauzolea stanowiące miejsca kultu a temu drugiemu w biografii podczas narodzin towarzyszyły nadnaturalne zjawiska, a życiorys to nieosiągalne czyny dla zwykłego, przeciętnego człowieka (czyli tzw. "cuda"). To wszystko mimo, że wszyscy są potworami. A więc jest to 100%-owo analogiczny mechanizm do autorytaryzmu - odwrócenie pojęć do góry nogami i nadawanie im innego znaczenia (tzw. "dwójmyślenie").
|
Pn lip 30, 2018 11:59 am |
|
|
PeterW
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm Posty: 6814
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Wieczne potępienie a dobroć boga
MaciejMusial napisał(a): PeterW napisał(a): Nie jest to sprzeczność, tylko wolny wybór każdego człowieka. Bóg chce żebyśmy wszyscy trafili pod jego "skrzydła", czyli poszli do Nieba, natomiast mamy wolną wolę i możemy wybrać życie bez Niego, czyli piekło. Niebo i Piekło to nie jakieś miejsce, tylko stan duszy. 1. Mało tego, że wulgarnie się odzywasz do niejednomyślnych gości i ich wyśmiewasz jako moderator forum, ale kłamiesz poprzez sofistykę i to świadomie. Byłem katolikiem przez 18 lat mojego życia i zdążyłem się naczytać i nasłuchać świadectw piekielnych od różnych wizjonerów, łącznie z katolickimi, gdzie wszyscy zgodnie twierdzą, że to nie jest żaden "stan duszy", tylko dosłowna męka w ogniu. Jasne.. Materialny ogień trawi niematerialną duszę, która ma nerwy (?) odczuwające ból.. Pewnie.. Ale oczywiście wiesz były "katoliku", że w takie świadectwa niekoniecznie trzeba wierzyć? Wizja ognia, to.. wizja - nic ponadto. Tak jak są wizje Nieba, tak są i wizje piekła. "Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało.." dotyczy obu stanów. Świat się wali.. Ateiści coraz bardziej niedouczeni, ale za to bardzo nadymani. Serio to bardzo zabawne móc czytać zacietrzewionego ateistę, który w swej wiedzy religijnej pozostał na poziomie dziecka z podstawówki. Materia to materia, świat ducha, to świat niematerialny, o którym można mówić jedynie używając obrazów i przenośni. I nie - nie podlega prawom fizyki. Cytuj: 2. Jeśli człowiek przez wolny wybór sam świadomie skazuje się na wieczne tortury - to równie dobrze napadnięty człowiek na ulicy sam popełnia samobójstwo od noża albo pistoletu, bo nie chce oddać napastnikowi portfela czy zegarka. Tym tokiem rozumowania, bandzior przed sądem powinien być uniewinniony.
Yyyy.. Logika powala.. A analogia tym bardziej.. Nie wiem jakimi meandrami krążą Twoje myśli, ale hm.. raczej nie na temat.. W Biblii i nauczaniu Kościoła masz wskazówki jak żyć, by było dobrze. Skoro te wskazówki masz głęboko gdzieś, uważasz się za mądrzejszego - to nie oczekuj że będzie dobrze po Twojej śmierci - taki był Twój wybór i takie będą konsekwencje. Ci natomiast którzy będą wypełniać te zalecenia, mogą mieć nadzieję na coś co nazywamy Niebem. Cytuj: Kim Ir Sen też jest nazywany Umiłowanym Przywódcą i Wiecznym Prezydentem Korei Północnej, Stalin też był nazywany Słońcem Narodów, Uniwersalnym Geniuszem, Człowiekiem ze stali i Lokomotywą Historii, Mao Tse Tung, Kim.. A teraz sobie (no dobra, nie tylko teraz) trollujemy? Co? Strasznie Ci się nie podoba chrześcijaństwo i inne religie, to może wdepnij sobie na racjonalistę? Tam Cię poklepią po pupci i nie dadzą obrazić i z ust Ci pić będą..
_________________ "Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55
|
Pn lip 30, 2018 12:31 pm |
|
|
kurk
Dyskutant
Dołączył(a): Śr lut 13, 2008 4:14 am Posty: 183
|
Re: Wieczne potępienie a dobroć Boga
janikt napisał(a): Ja się zastanawiam raczej dlaczego jeden grzesznik,(jak Szaweł) może liczyć na dobroć Boga i nawet zostać świętym, drugi zostaje pozostawiony samemu sobie i kończy w piekle. To się nazywa "Niezmierzone jest miłosierdzie boskie" Czyli w tłumaczeniu, "na kogo wypadnie na tego bęc".
|
Pn lip 30, 2018 12:35 pm |
|
|
Yarpen Zirgin
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm Posty: 20596 Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Wieczne potępienie a dobroć Boga
janikt napisał(a): Ja się zastanawiam raczej dlaczego jeden grzesznik,(jak Szaweł) może liczyć na dobroć Boga i nawet zostać świętym, drugi zostaje pozostawiony samemu sobie i kończy w piekle. Każdy grzesznik może liczyć na dobroć i miłosierdzie Boga, a w efekcie zostać zbawionym ("świętym"). Musi jedynie chcieć się nawrócić, a może to zrobić nawet w ostatnich chwilach życia.
|
Pn lip 30, 2018 12:44 pm |
|
|
sahcim
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Wieczne potępienie a dobroć Boga
Kris65 napisał(a): Takie wieczne potępienie to chyba dla ludzi pokroju Andersa Breivika i innych patologicznych psychopatów. Skazywanie "Kowalskiego" za nieobecność na niedzielnych mszach chyba nie świadczy specjalnie o nieskończonym boskim miłosierdziu :no: Boże Miłosierdzie jest otwarte na „Kowalskiego” przez całe jego życie ale jeśli ów „Kowalski” przyjął postawę ignorancji wobec Niego(czytaj ubóstwił sobie ignorancję), to sam skazuje się na potępienie...
_________________ Postaw, Panie, straż moim ustom i wartę przy bramie warg moich! Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...
|
Pn lip 30, 2018 2:06 pm |
|
|
kurk
Dyskutant
Dołączył(a): Śr lut 13, 2008 4:14 am Posty: 183
|
Re: Wieczne potępienie a dobroć Boga
Kris65 napisał(a): Takie wieczne potępienie to chyba dla ludzi pokroju Andersa Breivika i innych patologicznych psychopatów. Skazywanie "Kowalskiego" za nieobecność na niedzielnych mszach chyba nie świadczy specjalnie o nieskończonym boskim miłosierdziu Oj ,oj złe rzeczy mówisz , skoro Breivik do piekła , to razem z nim wszyscy krzyżowcy , oraz ten co ich wysłał . To Katolickie forum -Nie zapominaj kto jest dobry ,kto zły.
|
Pn lip 30, 2018 2:15 pm |
|
|
HeresJohnny
Gaduła
Dołączył(a): So mar 10, 2018 10:18 pm Posty: 746
Płeć: mężczyzna
|
Re: Wieczne potępienie a dobroć Boga
Yarpen Zirgin napisał(a): Każdy grzesznik może liczyć na dobroć i miłosierdzie Boga, a w efekcie zostać zbawionym ("świętym"). Musi jedynie chcieć się nawrócić, a może to zrobić nawet w ostatnich chwilach życia. Czyli Breivik zostałby zbawiony, gdyby się nawrócił przed śmiercią, a jakiś tam ateista, który nikomu krzywdy nie robił w życiu, ale się nie nawrócił już nie?
_________________ "What’s the point of a f***ing window if you can’t jump out of it?" - Patrick Melrose
|
Pn lip 30, 2018 3:59 pm |
|
|
Yarpen Zirgin
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm Posty: 20596 Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Wieczne potępienie a dobroć Boga
HeresJohnny napisał(a): Yarpen Zirgin napisał(a): Każdy grzesznik może liczyć na dobroć i miłosierdzie Boga, a w efekcie zostać zbawionym ("świętym"). Musi jedynie chcieć się nawrócić, a może to zrobić nawet w ostatnich chwilach życia. Czyli Breivik zostałby zbawiony, gdyby się nawrócił przed śmiercią, a jakiś tam ateista, który nikomu krzywdy nie robił w życiu, ale się nie nawrócił już nie? Jeżeli tenże ateista nigdy nie zetknął się z chrześcijaństwem albo nie odrzucił go w sposób świadomy, to ma szansę na zabawienie. Może pora się zabrać za naukę? Odpowiedzi na takie pytania są w KKK.
|
Pn lip 30, 2018 4:10 pm |
|
|
HeresJohnny
Gaduła
Dołączył(a): So mar 10, 2018 10:18 pm Posty: 746
Płeć: mężczyzna
|
Re: Wieczne potępienie a dobroć Boga
Czyli będąc porządnym człowiekiem całe życie, ale nie wierząc w Boga, jestem skazany na potępienie, a potwór mordujący dziesiątki ludzi nie. Sprawiedliwe.
I w jakim celu miałbym marnować czas na czytanie KKK? Bardziej mnie interesuje w co wierzy Yarpen Zigrin, a nie to co napisano w jakiejś księdze.
_________________ "What’s the point of a f***ing window if you can’t jump out of it?" - Patrick Melrose
|
Pn lip 30, 2018 4:26 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Kantatus i 168 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|