Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So maja 11, 2024 7:26 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 190 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13  Następna strona
 O co chodzi w buddyzmie? 
Autor Wiadomość
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm
Posty: 14119
Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: O co chodzi w buddyzmie?
Damian907 napisał(a):
Jockey napisał(a):
Jakbyś miał pojęcie o chrześcijaństwie i miłosiernym Ojcu to byś takich bzdur nie wypisywał.


Napisz konkretnie w czym nie mam racji albo nie pisz nic.

Brakuje ci wiedzy o Miłosierdziu i o Ojcu
Brakuje ci wiedzy o zbawieniu i potępieniu w chrześcijaństwie
Krócej nie masz pojęcia co krytykujesz.

Wróć do nauki i zdobądź wiedzę o chrześcijaństwie. Na sieci jest dość dużo informacji. Tylko proponuje sprawdzone katolickie źródła zamiast jakiś antykatolickich bo wiedzy nie zdobędziesz

_________________
"Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."


N gru 30, 2018 10:25 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm
Posty: 8094
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: O co chodzi w buddyzmie?
Damian907,
Czy mógłbyś wytłumaczyć mi sprawę samospalenia się Thích Quang Duc w kontekście wiary w reinkarnację? Jaki sens ma taki protest, jeśli wierzy się w kolejne wcielenie? Dlaczego inny mnich polewał go substancją palną, a reszta mnichów nie pozwalała na zatrzymanie samospalenia? Dla mnie to strasznie źle świadczy o buddyzmie, o jego humanitarnej stronie, o reporterze, który wcześniej powiadomiony przez Thích Quang Duc zrobił zdjęcia, zamiast wcześniej zainterweniować i zatrzymać całą akcję.


Pn gru 31, 2018 12:09 am
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): Cz lis 22, 2018 6:41 pm
Posty: 149
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: O co chodzi w buddyzmie?
Brandeisbluesky napisał(a):
Damian907,
Czy mógłbyś wytłumaczyć mi sprawę samospalenia się Thích Quang Duc w kontekście wiary w reinkarnację? Jaki sens ma taki protest, jeśli wierzy się w kolejne wcielenie? Dlaczego inny mnich polewał go substancją palną, a reszta mnichów nie pozwalała na zatrzymanie samospalenia? Dla mnie to strasznie źle świadczy o buddyzmie, o jego humanitarnej stronie, o reporterze, który wcześniej powiadomiony przez Thích Quang Duc zrobił zdjęcia, zamiast wcześniej zainterweniować i zatrzymać całą akcję.


Pozwolę się wtrącić. Dla mnie to bardzo ciekawy przypadek samospalenia w imię większej sprawy i nie pomagania w ratowaniu życia świadomego samobójcy. Dla katolika czy ogółem chrześcijanina sprawa jest prosta: człowiek nie jest najwyższą wartością, jest nią Bóg, człowiek nie jest właścicielem i panem swojego ciała i życia dlatego w pewnych sytuacjach należy działać wbrew jego woli choćby się miało świadomość że jest do końca zupełnie świadomy konsekwencji swoich czynów. A jak to wygląda z niechrześcijańskiego punktu widzenia? Do nieudanej próby samobójstwa należy wezwać pomoc, pomoc ma obowiązek ratować jego życie, a potem w niektórych przypadkach nawet udzielić wskazówek do drogi popełnienia legalnego samobójstwa z co najwyżej z pomocą osób trzecich (tak zwana eutanazja dopuszczana w niektórych krajach w przypadkach śmiertelnej choroby czy chociażby ciężkiej depresji). Gdzieś tu jest brak logiki czy zwycięstwo świeckiej heglowskiej wizji państwa gdzie wola samobójcy może być uszanowana ale tylko w wypadku jak będzie współgrać z mechanizmem machiny państwowej?

Co do konkretnego przypadku, nie widzę powodów dla którego buddyści ze względu na wiarę w reinkarnacje mieliby interweniować wbrew czyjejś woli, zakładam że wiedzieli iż straceniec jest w pełni świadomy swojego czynu. Ale zaraz może się ktoś wypowie.

Inny przypadek do analizy, gdy umarł kilka lat temu lewicowiec i woodstockowy aktywista Robert Leszczyński to jego znajomi i zwolennicy prosili o brak modlitwy ponieważ wiedzieli że za życia nie taka byłaby jego wola. Oczywiście chrześcijanin ma obowiązek nie dostosowania się do woli zatwardziałego grzesznika po jego śmierci.


Pn gru 31, 2018 12:41 am
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 18, 2008 6:57 pm
Posty: 73
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
Odpowiedz z cytatem
Post Re: O co chodzi w buddyzmie?
Jockey napisał(a):
Brakuje ci wiedzy o Miłosierdziu i o Ojcu
Brakuje ci wiedzy o zbawieniu i potępieniu w chrześcijaństwie
Krócej nie masz pojęcia co krytykujesz.

Wróć do nauki i zdobądź wiedzę o chrześcijaństwie. Na sieci jest dość dużo informacji. Tylko proponuje sprawdzone katolickie źródła zamiast jakiś antykatolickich bo wiedzy nie zdobędziesz


Bynajmniej, znam katolicyzm od środka, urodziłem się w katolickiej rodzinie, byłem nawet u bierzmowania.

_________________
www.buddyzm.edu.pl


Wt sty 01, 2019 9:57 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: O co chodzi w buddyzmie?
I co z tego? Doświadczenie pokazuje, że to jeszcze nie oznacza, iż taka osoba posiada wiedzę na temat nauczania Kościoła.


Wt sty 01, 2019 10:00 pm
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 18, 2008 6:57 pm
Posty: 73
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
Odpowiedz z cytatem
Post Re: O co chodzi w buddyzmie?
Brandeisbluesky napisał(a):
Damian907,
Czy mógłbyś wytłumaczyć mi sprawę samospalenia się Thích Quang Duc w kontekście wiary w reinkarnację? Jaki sens ma taki protest, jeśli wierzy się w kolejne wcielenie? Dlaczego inny mnich polewał go substancją palną, a reszta mnichów nie pozwalała na zatrzymanie samospalenia? Dla mnie to strasznie źle świadczy o buddyzmie, o jego humanitarnej stronie, o reporterze, który wcześniej powiadomiony przez Thích Quang Duc zrobił zdjęcia, zamiast wcześniej zainterweniować i zatrzymać całą akcję.


Samospalenie miało w pokojowy aczkolwiek dramatyczny sposób zwrócić uwagę na problem prześladowań religijnych w Wietnamie. W buddyzmie nie przywiązuje się tak wielkiej wagi do fizycznego ciała jak w chrześcijaństwie, zatem uznaje się ze można poświęcić ciało dla większego dobra. Gdyby zatrzymać samospalenie to mnich straszliwie cierpiałby do końca życia od oparzeń, myślę że dlatego pozwolono mu odejść.

_________________
www.buddyzm.edu.pl


Wt sty 01, 2019 10:05 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: O co chodzi w buddyzmie?
Gdyby zaś powstrzymać go przed samospaleniem, to żyłby dalej.


Wt sty 01, 2019 10:07 pm
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 18, 2008 6:57 pm
Posty: 73
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
Odpowiedz z cytatem
Post Re: O co chodzi w buddyzmie?
Yarpen Zirgin napisał(a):
I co z tego? Doświadczenie pokazuje, że to jeszcze nie oznacza, iż taka osoba posiada wiedzę na temat nauczania Kościoła.


U mnie właśnie zagłębienie się w nauczanie kościoła doprowadziło do jego odrzucenia ;)

______________________________
Yarpen Zirgin napisał(a):
Gdyby zaś powstrzymać go przed samospaleniem, to żyłby dalej.


Należało zwrócić uwagę świata na problem. Gdyby katolicy nie prześladowani buddystów też nie byłoby tego samospalenia.

___________________________________

Beobachter napisał(a):
A jak to wygląda z niechrześcijańskiego punktu widzenia? Do nieudanej próby samobójstwa należy wezwać pomoc, pomoc ma obowiązek ratować jego życie, a potem w niektórych przypadkach nawet udzielić wskazówek do drogi popełnienia legalnego samobójstwa z co najwyżej z pomocą osób trzecich (tak zwana eutanazja dopuszczana w niektórych krajach w przypadkach śmiertelnej choroby czy chociażby ciężkiej depresji). Gdzieś tu jest brak logiki czy zwycięstwo świeckiej heglowskiej wizji państwa gdzie wola samobójcy może być uszanowana ale tylko w wypadku jak będzie współgrać z mechanizmem machiny państwowej?


Ogólnie buddyzm jest przeciwko samobójstwo, ponieważ wg nauk Buddy (o ile karma się nie wypaliła) to nie rozwiązuje ono problemu. Osoba która zabiła się odrodzi się w podobnej lub nawet gorszej sytuacji. W kanonie jest jednak jeden przykład gdzie Budda dopuścił samobójstwo, był to zrealizowany mnich, który jednak fizycznie cierpiał i bał się utracił swoją realizację.

_________________
www.buddyzm.edu.pl


Ostatnio edytowano Wt sty 01, 2019 10:24 pm przez merss, łącznie edytowano 1 raz

scalenie trzech postów



Wt sty 01, 2019 10:08 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm
Posty: 8094
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: O co chodzi w buddyzmie?
Damian907 napisał(a):
Brandeisbluesky napisał(a):
Damian907,
Czy mógłbyś wytłumaczyć mi sprawę samospalenia się Thích Quang Duc w kontekście wiary w reinkarnację? Jaki sens ma taki protest, jeśli wierzy się w kolejne wcielenie? Dlaczego inny mnich polewał go substancją palną, a reszta mnichów nie pozwalała na zatrzymanie samospalenia? Dla mnie to strasznie źle świadczy o buddyzmie, o jego humanitarnej stronie, o reporterze, który wcześniej powiadomiony przez Thích Quang Duc zrobił zdjęcia, zamiast wcześniej zainterweniować i zatrzymać całą akcję.


Samospalenie miało w pokojowy aczkolwiek dramatyczny sposób zwrócić uwagę na problem prześladowań religijnych w Wietnamie. W buddyzmie nie przywiązuje się tak wielkiej wagi do fizycznego ciała jak w chrześcijaństwie, zatem uznaje się ze można poświęcić ciało dla większego dobra. Gdyby zatrzymać samospalenie to mnich straszliwie cierpiałby do końca życia od oparzeń, myślę że dlatego pozwolono mu odejść.


A dlaczego buddyści palili katolików w Wietnamie, np. ludzi z klanu kardynała François-Xavier Nguyễn Văn Thuận?


Wt sty 01, 2019 10:21 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm
Posty: 14119
Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: O co chodzi w buddyzmie?
Damian907 napisał(a):
U mnie właśnie zagłębienie się w nauczanie kościoła doprowadziło do jego odrzucenia
Rozumiem to bo z tego co piszesz to to zgłębianie nie doprowadziło cię do żadnej wiedzy gdyż na podstawie twojego wpisu zarzuciłem ci brak wiedzy o katolicyzmie. Zapewne brak wiedzy doprowadził cię do odrzucenia katolicyzmu którego nie znałeś a jedynie wydawało ci się że go znasz. Jakbyś go poznał to nie byłoby takich twoich stwierdzeń jak:
Damian907 napisał(a):
Nie jest dla Ciebie dziwne że miłosierny Jahwe skazuje na wieczne potępienie bez możliwości poprawy?

_________________
"Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."


Wt sty 01, 2019 10:39 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18256
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: O co chodzi w buddyzmie?
Na miejscu buddysty nie wywoływałbym tematu prześladowań innowierców. Oczywiście, gdybym miał choć odrobinę wstydu.
http://www.lmgtfy.com/?q=buddy%C5%9Bci% ... aduj%C4%85

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Wt sty 01, 2019 11:04 pm
Zobacz profil WWW
Odpowiedz z cytatem
Post Re: O co chodzi w buddyzmie?
Damian napisał(a):

U mnie właśnie zagłębienie się w nauczanie kościoła doprowadziło do jego odrzucenia


Doprawdy? To może sprawdzimy twoją widzą nt nauczania Kościoła?


Śr sty 02, 2019 1:27 am
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): Cz lis 22, 2018 6:41 pm
Posty: 149
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: O co chodzi w buddyzmie?
To poproszę najbardziej spektakularne przykłady prześladowania buddystów przez katolików i jednocześnie najbardziej spektakularne przykłady prześladowania katolików albo i ogółem chrześcijan przez buddystów.

...


Śr sty 02, 2019 1:32 am
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 18, 2008 6:57 pm
Posty: 73
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
Odpowiedz z cytatem
Post Re: O co chodzi w buddyzmie?
Brandeisbluesky napisał(a):

A dlaczego buddyści palili katolików w Wietnamie, np. ludzi z klanu kardynała François-Xavier Nguyễn Văn Thuận?



Buddyzm zakazuje zabijania, więc to nie mogli być buddyści.

_________________
www.buddyzm.edu.pl


Śr sty 02, 2019 10:45 pm
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 18, 2008 6:57 pm
Posty: 73
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
Odpowiedz z cytatem
Post Re: O co chodzi w buddyzmie?
Jockey napisał(a):
Damian907 napisał(a):
U mnie właśnie zagłębienie się w nauczanie kościoła doprowadziło do jego odrzucenia
Rozumiem to bo z tego co piszesz to to zgłębianie nie doprowadziło cię do żadnej wiedzy gdyż na podstawie twojego wpisu zarzuciłem ci brak wiedzy o katolicyzmie. Zapewne brak wiedzy doprowadził cię do odrzucenia katolicyzmu którego nie znałeś a jedynie wydawało ci się że go znasz. Jakbyś go poznał to nie byłoby takich twoich stwierdzeń jak:
Damian907 napisał(a):
Nie jest dla Ciebie dziwne że miłosierny Jahwe skazuje na wieczne potępienie bez możliwości poprawy?


A czy w chrześcijaństwie jest możliwość poprawy po śmierci?

_________________
www.buddyzm.edu.pl


Śr sty 02, 2019 10:52 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 190 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 171 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL