Chrześcijaństwo, a "wygodne" życie.
Autor |
Wiadomość |
Pola
Gaduła
Dołączył(a): Wt lip 06, 2010 2:11 pm Posty: 521
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Chrześcijaństwo, a "wygodne" życie.
Mamy odpowiedź w liście Pawła do Filemona w sprawie Onezyma. Potrafisz go rozpatrzyć pod tym kątem? Przeczytaj, zobaczymy jak myślisz.
A drogę ku pełności mamy w NT. Gdzie? Kiedy mowa jest o drodze ku doskonałości chrześcijańskiej?
|
So paź 18, 2014 11:48 pm |
|
|
I Never Said...
Dyskutant
Dołączył(a): So lut 01, 2014 11:09 pm Posty: 291
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Chrześcijaństwo, a "wygodne" życie.
Pola napisał(a): Mamy odpowiedź w liście Pawła do Filemona w sprawie Onezyma. Potrafisz go rozpatrzyć pod tym kątem? Przeczytaj, zobaczymy jak myślisz. Nie lubię czytać, w życiu z 5 książek przeczytałem może... Ale chyba się skuszę i przeczytam Cytuj: A drogę ku pełności mamy w NT. Gdzie? Kiedy mowa jest o drodze ku doskonałości chrześcijańskiej? Bladego pojęcia nie mam...
|
So paź 18, 2014 11:53 pm |
|
|
PeterW
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm Posty: 6814
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Chrześcijaństwo, a "wygodne" życie.
I Never Said... napisał(a): Czy postąpiłby słusznie, gdyby ten samochód sprzedał i pieniądze rozdał potrzebującym(uogólniając)? Czy taka postawa nie byłaby bardziej zgodna z doktryną katolicką? Czy życie chrześcijanina nie powinno polegać na czynieniu dobra? Czy katolik posiadający samochód wart np. 50k pln zamienił go na warty 5k pln (różnica polegająca przede wszystkim na komforcie jazdy) i oddał pieniądze bardziej potrzebując nie postąpiłby słusznie, zgodnie z doktryną katolicką, czy po prostu dobrze? Lubisz jednowymiarowość.. Wszystko zależy. Przede wszystkim od postawy posiadacza. Czy chce mieć taki super wóz dla samego chcenia, czy ten wóz ma być narzędziem do realizacji jego misji. Tani samochód - za cenę jaką proponujesz - to wieloletni, używany - będzie mniej lub bardziej awaryjny, mniej pewny w jakiś bardziej ekstremalnych warunkach niż ten nowy (jak ktoś wspomniał 50 kpln to żadna rewelacja - średnia klasa w standardzie, bez wodotrysków). Poza tym.. Jezus powiedział, że trudno bogatemu wejść do Królestwa Niebieskiego, ale nie powiedział że jest to niemożliwe..
_________________ "Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55
|
N paź 19, 2014 12:01 am |
|
|
I Never Said...
Dyskutant
Dołączył(a): So lut 01, 2014 11:09 pm Posty: 291
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Chrześcijaństwo, a "wygodne" życie.
Cytuj: Mamy odpowiedź w liście Pawła do Filemona w sprawie Onezyma. Potrafisz go rozpatrzyć pod tym kątem? Spróbuję więc Św. Paweł jest skłonny niejako do rezygnacji z wygód (pozbycie się Onezyma, ewentualne spłacenie długów) i do tego namawia (nie nakazuje) też Filemona (nie traktowania Onezyma jako sługę). Paweł uważa, że taki obrót sprawy umocni ich obu (Filemona i Onezyma) w wierze(to był, można powiedzieć główny motyw jego działań, w tym "rezygnacji z wygód"); uważa, że trwałość w wierze/zaufanie Chrystusowi jest najważniejsze, niezależnie od warunków.
|
N paź 19, 2014 12:33 am |
|
|
I Never Said...
Dyskutant
Dołączył(a): So lut 01, 2014 11:09 pm Posty: 291
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Chrześcijaństwo, a "wygodne" życie.
PeterW napisał(a): Lubisz jednowymiarowość.. Wszystko zależy. Przede wszystkim od postawy posiadacza. Czy chce mieć taki super wóz dla samego chcenia, czy ten wóz ma być narzędziem do realizacji jego misji. Tani samochód - za cenę jaką proponujesz - to wieloletni, używany - będzie mniej lub bardziej awaryjny, mniej pewny w jakiś bardziej ekstremalnych warunkach niż ten nowy (jak ktoś wspomniał 50 kpln to żadna rewelacja - średnia klasa w standardzie, bez wodotrysków). Nie odnosisz się do istoty mojej wypowiedzi. Nie bez powodu napisałem w nawiasie, że różnica ma polegać przede wszystkim w komforcie/wygodzie, bo tego dotyczy temat. To był tylko przykład. Cytuj: Poza tym.. Jezus powiedział, że trudno bogatemu wejść do Królestwa Niebieskiego, ale nie powiedział że jest to niemożliwe.. Jak myślisz, jak trudno jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne? A nawet jeśli... bogatemu trudniej, czyli to nie ulega wątpliwości, tak? Czy więc nie lepiej tego bogactwa (wygód, komfortu) się wyzbyć? Wszak to zbawienie jest najważniejsze?
|
N paź 19, 2014 12:39 am |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Chrześcijaństwo, a "wygodne" życie.
Cytuj: Jak myślisz, jak trudno jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne? Dość trudno, bo to była najmniejsza brama w murze miejskim w Jerozolimie Choć ostatnio przeczytałem, że prawdopodobnie ta brama jest póxniejsza...
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
N paź 19, 2014 12:55 am |
|
|
PeterW
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm Posty: 6814
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Chrześcijaństwo, a "wygodne" życie.
I Never Said... napisał(a): Cytuj: Poza tym.. Jezus powiedział, że trudno bogatemu wejść do Królestwa Niebieskiego, ale nie powiedział że jest to niemożliwe.. Jak myślisz, jak trudno jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne? Mt 19, 23-26 napisał(a): Jezus zaś powiedział do swoich uczniów: "Zaprawdę, powiadam wam: Bogaty z trudnością wejdzie do królestwa niebieskiego, 24 Jeszcze raz wam powiadam: Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego". 25 Gdy uczniowie to usłyszeli, przerazili się bardzo i pytali: "Któż więc może się zbawić?" 26 Jezus spojrzał na nich i rzekł: "U ludzi to niemożliwe, lecz u Boga wszystko jest możliwe".
@Barney znalazłem coś takiego: Cytuj: Według innej interpretacji w tekście greckim pierwotnie było słowo kamilos, oznaczające linę, sznur, ale mylnie zapisano je jako kamelos czyli wielbłąd (w hellenistycznej grece oba wyrazy wymawia się tak samo). źródło: http://www.kosciol.pl/article.php/20060606091537538
_________________ "Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55
|
N paź 19, 2014 1:05 am |
|
|
I Never Said...
Dyskutant
Dołączył(a): So lut 01, 2014 11:09 pm Posty: 291
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Chrześcijaństwo, a "wygodne" życie.
imo zwrot "wejście do KN" nie jest tożsame, z "możliwością zbawienia"
"Któż więc może się zbawić" - tutaj chodzi raczej o to, że człowiek sam nie może się zbawić, że tylko Bóg może zbawić człowieka, ciężko więc sensownie odnieść to do poprzednich wersetów, w kontekście w którym próbuje to przedstawić.
Ale Biblia daje tyle możliwości interpretacji... Z resztą, już się przyzwyczaiłem, że białe nie zawsze jest białe(jak juz pisałem w innym wątku)
W każdym bądź razie, nie ma to większego znaczenia w stosunku do głównego problemu wątku.
|
N paź 19, 2014 1:19 am |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Chrześcijaństwo, a "wygodne" życie.
Tak czy owak Biblia potępia raczej przywiązanie do bogactwa niż samo bogactwo. Tyle że trudno być bogatym i od tego przywiązania wolnym...
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
N paź 19, 2014 2:10 am |
|
|
I Never Said...
Dyskutant
Dołączył(a): So lut 01, 2014 11:09 pm Posty: 291
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Chrześcijaństwo, a "wygodne" życie.
Sugerujesz, ze najlepszym sposobem pozbycia sie przywiazania do bogactwa (potepianego w Biblii, jak sam wspomniales) jest po prostu pozbycie sie bogactwa?
|
N paź 19, 2014 2:15 am |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Chrześcijaństwo, a "wygodne" życie.
Dobre pytanie Można spróbować jakie się ma podejście. Dobrą próbą jest oddawanie dziesięciny.
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
N paź 19, 2014 11:13 am |
|
|
Pit CK
Gaduła
Dołączył(a): So sie 23, 2014 10:28 pm Posty: 834
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Chrześcijaństwo, a "wygodne" życie.
Barney napisał(a): Można spróbować jakie się ma podejście. Dobrą próbą jest oddawanie dziesięciny. Tak, bogaty da bogatszemu, a tamten go wyświęci i niebiosa stoją otworem... Zaiste diabelska sztuczka, dwie pieczenie na jednym ogniu
|
N paź 19, 2014 2:00 pm |
|
|
_as_
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt wrz 06, 2011 9:22 am Posty: 1809 Lokalizacja: Za siedmioma górami, za siedmioma lasami...
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Chrześcijaństwo, a "wygodne" życie.
I Never Said... napisał(a): A jakiś niewierzący został świętym kiedyś? KK dopuszcza taką możliwość w ogóle ? Jak się nawróci to może zostać świętym. Pit CK napisał(a): Ja sobie to wyobrażam bez problemu. A Ty _as_ sobie wyobrażasz, że tylko katolicy mają monopol na bycie świętymi? Jeśli masz na myśli kanonizację, to oznacza, że stajesz się świętym Kosciola Katolickiego, a do tego jednak trzeba być wierzącym i być katolikiem. Cytuj: Ważniejsze chyba jest to jakie życie się prowadzi, niż to, jakie modlitwy się odprawia? Wtedy możliwe jest zbawienie (świętość) ale nie kanonizacja...
_________________ "Przerzuć swą troskę na Pana, a On cię podtrzyma."
|
N paź 19, 2014 2:13 pm |
|
|
Pit CK
Gaduła
Dołączył(a): So sie 23, 2014 10:28 pm Posty: 834
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Chrześcijaństwo, a "wygodne" życie.
_as_ napisał(a): Pit CK napisał(a): Ja sobie to wyobrażam bez problemu. A Ty _as_ sobie wyobrażasz, że tylko katolicy mają monopol na bycie świętymi? Jeśli masz na myśli kanonizację, to oznacza, że stajesz się świętym Kosciola Katolickiego, a do tego jednak trzeba być wierzącym i być katolikiem. Rozumiem. Szkoda, że katolicy tylko mówią o tym, że wszyscy jesteśmy równi w oczach Boga, a sami stawiają się ponad wszystkich, tylko dlatego, że są katolikami. "Są dowody, że należy go kanonizować... ale nie jest katolikiem, niech spada".
|
N paź 19, 2014 2:23 pm |
|
|
_as_
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt wrz 06, 2011 9:22 am Posty: 1809 Lokalizacja: Za siedmioma górami, za siedmioma lasami...
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Chrześcijaństwo, a "wygodne" życie.
Pit CK napisał(a): Rozumiem. Szkoda, że katolicy tylko mówią o tym, że wszyscy jesteśmy równi w oczach Boga, a sami stawiają się ponad wszystkich, tylko dlatego, że są katolikami. "Są dowody, że należy go kanonizować... ale nie jest katolikiem, niech spada". No dla mnie to jest logiczne, że jak ktoś ma być świętym Kościoła Katolickiego, to musi być katolikiem. Czy powiedzmy katolik może stać się Rabinem (pozostając katolikiem), czy może stać się Imamem (będąc jednocześnie katolikiem, lub innowiercą, bądź niewierzącym)? To chyba jest proste
_________________ "Przerzuć swą troskę na Pana, a On cię podtrzyma."
|
N paź 19, 2014 2:28 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 162 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|