Bzdety

Niech Ci będzie, że zabijać - nic to nie zmienia. Z przytoczonego przeze mnie wcześniej cytatu wynika, że każdy kto zechce czcić innego Boga powinien zostać zamo... o przepraszam zabity. Czy mam rozumieć, że gdyby ktoś z Twoich znajomych katolików zechciał zmienić wiarę to zabijesz go?
Przecież to jest jawna dzicz i bestialstwo. Jak normalny, myślący człowiek może akceptować coś takiego?

Ta pewnie na głowe chory.

Nigdzie. Ja po prostu głośno myślę





Logiczne.Dopuszczalne są ewentualne aborcje po badaniach prenatalnych...

W którym miejscu w Biblii Bóg wprowadza zasadę zabijania wszystkich innowierców? Podpowiem, że nie ma takiego.

Rozumiem, że teraz też głośno myślisz, więc nie skomentuję

Nie lubię się powtarzać, no ale cóż . . .



http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=2 ... %20zabi%E6

Czy wedlug was istnieje pieklo, hades.Bibli kilka razy razy wspomina o szatanie ktorego np ma osoba chora czy oznacza , to, ze szatan ja opetal? Zydzi podobno sa wyznawcami szatana...czy szatan to waszym zdaniem np nie pragnienie w koncu Aniol ktory sie zbuntowal przeciw Bogu czegos pragnal pragnol byc jak czlowiek pozazdroscil im itad stal sie ludzkim niewolnikiem ale ukarany zostal za pragnienie

Zapytałem o fragment, w którym Bóg nakazuje zabijać innowierców. Ty podałeś mi taki, w którym nakazuje zabijać fałszywych proroków starających się odciągnąć żydów od ich wiary.

Widzisz różnicę?

Tak widzę różnicę. Tylko to i tak bez znaczenia - moim celem w tej dyskusji jest wykazanie ponad wszelką wątpliwość, że biblia została zmyślona przez starożytnych dzikusów - co rozwieje wątpliwości autora wątku.
Chcesz mi powiedzieć, że zabijanie ludzi tylko dlatego, że chcą kogoś odciągnąć od wiary jest w porządku? To nadal jest obleśne i żaden normalny człowiek nie zaakceptuje czegoś takiego. Tym bardziej dziwi mnie to, że wy się podniecacie czymś takim.

W tej grze nie chodzi o to co jest fajne, tylko o to co jest prawdą

I jaki argument miałby świadczyć o tym ponad wszelką wątpliwość?

btw. całkiem inteligentne były te dzikusy, skoro już w VIII w.p.n.e. (księga Izajasza) wiedziały coś, co udowodnił dopiero Arystoteles w wieku IV p.n.e.
Mam na myśli kulistość ziemi.

Popatrz na to z innej perspektywy np:

1. Kamienowanie za cudzołóstwo
Każdy, kto został zdradzony przez kochaną osobę wie, jaki to ból, to jest jak wbicie noża w serce. Stąd taka kara. Jeszcze dzisiaj się zdarza, że zdradzony mąż, czy żona zabijają partnera/partnerkę i/lub kochanka/kochankę w napadzie szału.

2. Brak litości i nakaz zniszczenia narodów Kanaanu
Rzadko się wspomina o tym, że te narody paliły żywcem swoje dzieci dla pogańskich bóstw, to jedna z ich zbrodni. Czytając uważnie biblię, zobaczysz też min ich chciwość, gwałty i inne powszechne i normalne dla nich rzeczy, których się dopuszczali.

Niedobry_Artek
Zgodzę się, że to ST pisały dzikusy, Bóg nawet dzikusów kocha. I nawet takim daje swoje natchnienia. Jeżeli jednak bierzesz pod uwagę tych dzikusów, to weź i współczesnych. Przykładowo muzułmanów krzyżujących chrześcijan, a ich odciętymi głowami grających w piłkę. Czy tłum w Egipcie, który zgwałcił europejską dziennikarkę. Czy na końcu nawet zadymy na stadionach.

Na jednym z forów zadałem pytanie: Czy zabiłbyś człowieka za milion euro, gdyby nikt się miał nie dowiedzieć? Najczęstsza odpowiedź brzmiała: Niektórych zabiłbym za darmo.

Czyli milion euro zostałby u mnie Śmieje się

To, że nie szalejemy jak nam się podoba, to często tylko perspektywa kary. Czasami boża łaska, choć ta jest z reguły marnowana i deptana.

Starożytni to byli dzikusy, ale my nie jesteśmy lepsi, jako ludzie. Gdyby zniszczono struktury państwowe zobaczyłbyś co by się stało. Na przykład to samo, co w Iraku zaraz po obaleniu Husajna. Ludzie nawet bruk z chodników kradli. Linie energetyczne sprzedawano na złom, to samo z rurami wodociągowymi W Bagdadzie popełniano za Saddama 3 morderstwa na miesiąc, po jego obaleniu ponad 20, zdaje się, że dziennie, ale nie chcę skłamać.

ROTFL.
Autorzy Bibli z pewnością nie byli starożytnymi dzikusami, natomiast autorzy takich sentencji jak ta podkreślona, zatrzymali się na etapie pomiędzy późnym Marksem a wczesnym Włodkiem Uljanowiczem.
Tradycja WUML-a wiecznie żywa.

Nie ma i nie było kary śmierci w judaizmie, nawet z okresu Pierwszej Świątyni za apostazję jako taką.
Ale takie rezultaty przynosi egzegeza polskiego przekładu a nie tekstu oryginalnego z uwzględnieniem Sitz im Leben.
Po drugie; wtedy czasy były trochę inne i nikt o agnostycyzmie nie słyszał. A i odstąpienie od jakiegoś wierzenia wiązało się zazwyczaj ze zmianą "barw narodowych". A jak ma się na pienku z sąsiadami i to wieloma, to każdy miecz jest przydatny.

Buddysci wierza, ze kazde pragnienie rodzi cierpienie.Co mam zrobic kiedy tych pragnien mam wyjatkowo wiele, pragnienie no coz przyslania realnosc i osiaganie celow, wtedy nie zajmujemy sie tym jak dosc do celu tylko po prostu niestesmy w pulapce wlasnych pragnien i niespelnienia, ze ich nie osiagamy...

Ciekawe czy pragnienie jest grzechem, czyzby chciwosci, pozadania, zaspokajania swoich pragnien kosztem innych a przeciez Bog kaze sie milowac ale jednoczesnie byc sprawiedoiwym, nie mozna dac sie innym niszczyc ani w gniatac w podloge ale najlpierw trzeba samemu tego nie robic...

@mindmonkey

Zadajesz bardzo ciekawe pytania, ale wątek zszedł na nieco inne tory, więc nie róbmy bałaganu. Jeśli założysz osobny temat, to chętnie podyskutuję.

Boro



Nie wiem jak mam to rozumieć. Czy według Ciebie zabijanie za odciąganie od wiary jest słuszne czy nie?



No taki, że "moralność" zaprezentowana w biblii to zdziczenie, które idealnie pasuje do mentalności ówczesnych dzikusów stąd można wyciągnąć wniosek, że to oni to zmyślili a nie pochodzi to od Boga. Ktoś o takich cechach jak wszechmoc, wszechwiedza, miłosierdzie i dobro nie mógłby napisać czegoś takiego - nigdy nie napisałby że należy zabijać za to, że ktoś odciąga od wiary.



Udowodniły? Jak? Jaki konkretnie fragment masz na myśli?

Marlow



Aha, czyli mam rozumieć, że tamten cytat został źle przetłumaczony? Jak zatem brzmi prawidłowy przekaz?



I to ma być usprawiedliwienie, tak?