I znowu w natarciu metoda erystyczna nr 16 i odwracanie kota ogonem do dołu.

Pytanie, na które czekamy na odpowiedź, brzmi:

W co mają uwierzyć uczniowie gdy Jezus mówi: "Już teraz, zanim się to stanie, mówię wam, abyście, gdy się stanie, uwierzyli, że JA JESTEM" (J 13,19)?

To teraz będę nieprzyjemny świadomy, ż e: kto powie do bliźniego - ty durniu! - winien stanąć przed trybunałem Mt.5:22 Nie macie zielonego pojęcia jak werset ten uzasadnić, iż stosował do siebie tytuł:jestem,który jestem:, czy "jestem tym,który jestem". Znam wywody p.Grzegorza Żebrowskiego "Ego eimi", "ja byłem", czy "ja jestem" i udanie potrafię wykazać jego niepoprawność. Teraz wykażcie się większą od niego wiedzą.
Do dyskusji potrzeba przynajmniej dwóch osób, z których obaj maja takie sama prawa i obowiązki. Pytanie na pytanie, odpowiedź, na odpowiedź. Zwyczajnie przecież odpowiedziałem. Teraz wy.

Przecież odpowiedziałem kilka razy. Co mam powiedzieć? Jeżeli uważacie, że jest to niepoprawna odpowiedź, ujawnicie poprawną właściwą. Tyle, tylko tego oczekuję.

Przypomnę pytanie:

Napiszę co o tym wiem, i jak to rozumiem, świadomy, że to moje przemyślenia:
Pewne jest, że w grece zaimek ego pierwszej osoby "ja" jest używany wyłącznie jako środek stylistyczny odwołujący się do odwrotnej proporcjonalności treści nazwy i zakresu, polegający na użyciu wypowiedzi szerszego lub węższego zakresu znaczeniowego np.osób. Tak naprawdę zaimek ten jest stosowany tylko dla emfazy. I należałby zapoznać się z jej znaczeniem. A to to m.in to co napisałem. Przy czym zaimek ten w nowotestamentowych sprawozdaniach występuje prawie trzysta pięćdziesiąt razy. Z kolei samo eimi to czasownik występujący jako pierwsza osoba czasu teraźniejszego trybu oznajmującego, wydłużona forma czasu podstawowego i ułomnego, i ozn. jestem oraz istnieję. Z tego powodu ja, to ja w podanym sensie+jestem, czy istnieję. Jestem to np.mam na imię. Wtedy mamy: ja mam imię. A "mieć imię" oznaczało, posiadać rolę wyznaczona we wszechświecie. Przez to ja jestem, gdy oznacza [ja mam imię], oznacza z kolei:mam zadanie do wypełnienia, wyznaczoną mi rolę itp.przez to posiadać znaczenie poprzez wyznaczone mu zdanie, rolę. Przez to mam udział i znaczenie w pewnym przedsięwzięciu, czy zadanie do spełnienia. Tym samym, gdy powiedział:uprzedzam was o tym, co stanie się, abyście, gdy to nastąpi, uwierzyli, że ja jestemWP. Wtedy oznaczałoby to, że mam pewne wyznaczone zdanie, które jest ważne, i które mnie czyni ważnym. Mam zadanie do spełnienia, które jest ważne, i prze to i ja. Jest to też zgodne z następnym wersetem.Zapewniam was, kto przyjmuje tego, kogo j a posyłam, m n i e przyjmuje. A kto mnie przyjmuje, przyjmuje t e g o, który mnie posłał WP Nowy Testament. Następne zdanie ma sens, w odniesieniu do wartości [ważności] wszystkich, których wysyła ktoś ważny, co czyni ich przez to ważnymi. Tak to, gdy "ja jestem" rozumiemy, mam imię tzn. zadanie i to ważne zadanie do wypełnienia. I ono samo prze się czyni mnie ważnym, jak i wszystkich tych, których posyłam. To czyni ich tak samo ważnymi, jaki to, że ja zostałem posłany do spełnienia wyjątkowego zdania. I wszyscy, którzy was przyjmą, to tak jakby przyjmowali mnie. A kto tak uczyni, to jakby przyjął, tego, który i mnie posłał. Tak to rozumiem i mam nadzieję, że tak to rozumieć można.

A teraz odpowiedz na pytanie, które zostało Ci zadane:

W co mają uwierzyć uczniowie gdy Jezus mówi: "Już teraz, zanim się to stanie, mówię wam, abyście, gdy się stanie, uwierzyli, że JA JESTEM" (J 13,19)?

DOŚĆ!

Świetnie. Skoro już masz dosyć tej zabawy, to skończ z erystyką, odwracaniem kota ogonem do dołu czy odpowiadaniem na wymyślone przez siebie pytania, i udziel odpowiedzi na pytanie, które zostało zadane:

W co mają uwierzyć uczniowie gdy Jezus mówi: "Już teraz, zanim się to stanie, mówię wam, abyście, gdy się stanie, uwierzyli, że JA JESTEM" (J 13,19)?

Odpowiedz sobie sam. Zamykajcie temat. Tyle. Zero rozmowy, a po to tutaj jestem i, w tym celu ma istnieć to miejsce. mers napisała, że do miejsce na dyskusje. Widzę jednak, że na nią cię i wielu z was nie stać. Szkoda mojego czasu. Tyle.