Re: Chcę ze sobą skończyć.
Krzysiek91 napisał(a):
PeterW napisał(a):
Też tego nie rozumiem. Co to znaczy "oczywiście te niewierzące"? Co ma piernik do wiatraka? Stosujesz uogólnienie na całe populacje ludzi.
W czym są lepsza jedna grupa od drugiej grupy? W czym polega "lepszość" jednej grupy w stosunku do drugiej?
Usprawiedliwiasz się że jednak nie nienawidzisz te wierzące? Czyli (mówiąc językiem pozytywnym) kochasz wierzące?
Między osobami wierzącymi a niewierzącymi jest przepaść. Nie muszę chyba wymieniać czym się obie grupy różnią. Chociaż również osobom wierzącym zdarza się dokonywać różnych złych rzeczy ponieważ każdy z nas walczy z grzechem i nie zawsze wygrywa.
Byłbym ciekaw jak byś wyjaśnił, czym te grupy się różnią, w taki sposób by jedną z nich nienawidzić...
W
nienapisanym poście piszesz że się "nawróciłeś". Czym niby jest nawrócenie, wobec nienawiści do bliźniego, choćby niewierzącego?
Nie jesteś nawrócony, bo nienawidzisz i do tego jesteś z tego dumny. Chrystus nakazuje miłować nieprzyjaciół, a nie ich nienawidzić... Idąc za Chrystusem (a do tego sprowadza się nawrócenie) należy przynajmniej się starać zachować i przestrzegać Jego nauk.