Yarpen, Biblia tak naucza,że Rozłamy są uczynkami z ciała a owocem Ducha Świętego jest jedność jak w dniu Pięćdziesiątnicy.

Nie pytam czym są rozłamy i skąd się biorą, więc nie zmieniaj tematu. Pytanie brzmi:


Dlaczego wbrew nauczaniu Kościoła* wymyśliłeś sobie, że Duch Święty opuszcza (przestaje napełniać) człowieka, który zmierza w stronę odstępstwa/rozłamu lub się go dopuścił**?






*Oczywiście zawsze możesz wskazać na zapisy w Biblii, KKK, dekretach soborów, encyklikach itd., w których zamieszczono takie nauczanie, a wtedy przyznam się do błędu i zmienię zdanie.

**"Rozłamy były w Kościele. Ludzie napełnieni Duchem Świętym to ci którzy im nie ulegli." -Mały Książę, 29 cze 2021, 23:47

Ktoś kto dopuszcza się rozłamu grzeszy. Owocem Ducha Świętego wg. św. Pawła jest miłość, jedność i radość a tej radości w Tobie nie widzę. Czy popierasz spalenie Galileusza na stosie czy innego Giordano Bruno?KKK nie jest do końca spójny i miał wielu redaktorów. Ja czytam Biblię. Z Bogiem

Nie pytam o to, czego się dopuszcza osoba, która odpada od Kościoła, ani nie proszę o ocenę mojego stanu duchowego czy też spójności KKK, więc znowu nie na temat. Pytanie brzmi:


Dlaczego wbrew nauczaniu Kościoła* wymyśliłeś sobie, że Duch Święty opuszcza (przestaje napełniać) człowieka, który zmierza w stronę odstępstwa/rozłamu lub się go dopuścił**?






*Oczywiście zawsze możesz wskazać na zapisy w Biblii, KKK, dekretach soborów, encyklikach itd., w których zamieszczono takie nauczanie, a wtedy przyznam się do błędu i zmienię zdanie.

**"Rozłamy były w Kościele. Ludzie napełnieni Duchem Świętym to ci którzy im nie ulegli." -Mały Książę, 29 cze 2021, 23:47

Tak sobie wymyśliłem bo mogę, podobnie jak abp. Głódź został sołtysem bo mógł. Mamy wszystko konsultować z Watykanem a kto ma nas kontrolować i może proboszcz ma dać imprimatur na moje posty:D ? Yarpen, owocem Ducha Świętego jest radość a tej u was nie widzę. Pozdrawiam

Nie na temat, waść. Coś mi się zdaje, że jesteś typowym pseudokatolikiem, który już popadł w herezję, ale który nie potrafi stanąć sam przed sobą w prawdzie i przyznać, że głosi odstępcze, niezgodne z nauczaniem Kościoła, wymyślone przez samego siebie nauki*.

Pytanie brzmi:

Dlaczego wbrew nauczaniu Kościoła wymyśliłeś sobie, że Duch Święty opuszcza (przestaje napełniać) człowieka, który zmierza w stronę odstępstwa/rozłamu lub się go dopuścił?

Albo inaczej:

Kto dał Ci prawo do tworzenia własnego nauczania i podawania go jako tego, które mamy od Boga?




*Taki krzysiekniepiklo na bis.

Na mocy chrztu Świętego zostałem włączony w Kościół i zostałem zanurzony w śmierci Chrystusa aby wyjść do Nowego Życia. Bracie, nie chcę odnosić się ad personam ale zbadaj się u psychiatry.

I wszystko jasne: Nie potrafisz stanąć w prawdzie sam przed sobą, co powoduje, że unikasz odpowiedzi na każde pytanie, które pokazuje Ci Twoje odstępstwo od wiary i nauczania Kościoła.
Taki krzysiekniepieklo na bis.

http://analizy.biz/apologetyka/index.ph ... emid=0.htm

Przeczytałem ten tekst i wyciągnąłem wnioski. Brakuje Ci pokory.

Coś Ci zacytuję, bo przegapiłeś:



Przestać udawać, że głosisz w tej kwestii to, co naucza Kościół, bo okłamujesz wyłącznie siebie samego.

Veritas to filar mojego życia duchowego.

Nie widać. Na ten moment wszystko, co robisz, to okłamywanie samego siebie i unikanie konfrontacji z rzeczywistością. Vide unikanie odpowiedzi na pytania, które wymagają określenia się pod kątem wierności nauczaniu Kościoła. Jednakże to typowe dla ludzi, którzy poszli drogą samosobiepapizmu, ale nie potrafią się do tego przyznać.

Yarpen, nie doszukuj się sekciarstwa u mnie ale u ks. Natanka czy ks. Dominika Chmielewskiego czy ks. Piotra Glasa. Tak naprawdę nawet książki ks. Amortha nie powinny otrzymywać Imprimatur bo on ujawnia co szatan mówił na egzorcyzmach.

Niczego nie muszę się doszukiwać, bo sam pokazałeś swoje odstępstwo wymyślając nauczanie, że jak ktoś zmierza w stronę odstępstwa lub staje się odstępcą, to przestaje być napełniony Duchem Świętym.

Odstępca to jest kto: schizmatyk czy heretyk? Ja zgadzam się z bp. Andrzejem Siemieniewskim więc nie jestem schizmatykiem i nie neguję dogmatów i prawd wiary. To, że wierzysz w skuteczność chrztu Świętego prowadzi do absurdu, że Hitler był w Duchu Świętym bo był ochrzczony.