Mam pomysł na książkę albo tylko na opowiadanie
Autor |
Wiadomość |
Viridiana
Gaduła
Dołączył(a): Pt wrz 14, 2018 8:41 pm Posty: 787
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Mam pomysł na książkę albo tylko na opowiadanie
Bloblo napisał(a): A co do pomysłu na książkę, to nie wiem, ja takich nie czytam, ale wiem, że jest moda na fantastykę. Sapkowski, Tolkien i takie takie. Tylko jak już się ktoś zabiera za fantastykę, to żeby chociaż miał jakiś smak i koncepcję - bo z pisania książki fantastycznej bez odpowiedniego przemyślenia pomysłu nic dobrego nie wyniknie (oczywiście nie mówię tu o Sapkowskim i Tolkienie, bo oni są spoko).
|
Wt kwi 16, 2019 10:34 am |
|
|
Bloblo
Dyskutant
Dołączył(a): Cz kwi 04, 2019 8:43 pm Posty: 186
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Mam pomysł na książkę albo tylko na opowiadanie
Viridiana napisał(a): Bloblo napisał(a): A co do pomysłu na książkę, to nie wiem, ja takich nie czytam, ale wiem, że jest moda na fantastykę. Sapkowski, Tolkien i takie takie. Tylko jak już się ktoś zabiera za fantastykę, to żeby chociaż miał jakiś smak i koncepcję - bo z pisania książki fantastycznej bez odpowiedniego przemyślenia pomysłu nic dobrego nie wyniknie (oczywiście nie mówię tu o Sapkowskim i Tolkienie, bo oni są spoko). Dlatego ja się za to nie biorę Zamiast pisać jakieś gnioty to wolę poczytać sobie jakieś mądre książki z których dowiem się na przykład jak powstał wszechświat, o co w nim chodzi i tak dalej.
|
Wt kwi 16, 2019 7:20 pm |
|
|
Yarpen Zirgin
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm Posty: 20596 Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Mam pomysł na książkę albo tylko na opowiadanie
Viridiana napisał(a): Tylko jak już się ktoś zabiera za fantastykę, to żeby chociaż miał jakiś smak i koncepcję - bo z pisania książki fantastycznej bez odpowiedniego przemyślenia pomysłu nic dobrego nie wyniknie (oczywiście nie mówię tu o Sapkowskim i Tolkienie, bo oni są spoko). Akurat Tolkien pisał swoje powieści bardzo długo (np. Władcę pierścieni przez 12 lat), a wcześniej dokładnie je przemyślał.
|
Wt kwi 16, 2019 7:24 pm |
|
|
Viridiana
Gaduła
Dołączył(a): Pt wrz 14, 2018 8:41 pm Posty: 787
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Mam pomysł na książkę albo tylko na opowiadanie
Yarpen Zirgin napisał(a): Viridiana napisał(a): Tylko jak już się ktoś zabiera za fantastykę, to żeby chociaż miał jakiś smak i koncepcję - bo z pisania książki fantastycznej bez odpowiedniego przemyślenia pomysłu nic dobrego nie wyniknie (oczywiście nie mówię tu o Sapkowskim i Tolkienie, bo oni są spoko). Akurat Tolkien pisał swoje powieści bardzo długo (np. Władcę pierścieni przez 12 lat), a wcześniej dokładnie je przemyślał. Właśnie w nawiasie zaznaczyłam, że nie mówię o Tolkienie, do niego nic nie mam.
|
Śr kwi 17, 2019 1:11 pm |
|
|
Yarpen Zirgin
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm Posty: 20596 Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Mam pomysł na książkę albo tylko na opowiadanie
Z kontekstu wynikało, iż uważasz, że ci autorzy pisali swoje dzieła na chybcika.
|
Śr kwi 17, 2019 1:24 pm |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7279
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Mam pomysł na książkę albo tylko na opowiadanie
Mam jeszcze jeden pomysł ,ale książka była by bardzo kontrowersyjna, choć nie atakuje Kościoła jak film "Kler", tylko wypaczenia. Otóż mamy np. rok 2037 (być może w alternatywnej rzeczywistości). W Kościele zaszły wielkie zmiany, nie mówi się o piekle i grzechu, nie ma celibatu, śluby udzielane są parom homoseksualnym, mamy kobiety biskupki itd. W tym szalonym świecie pojawia się Jezus w ukryciu (co jest niestety teologicznie nieprawdziwe, ale książka to fikcja literacka) pod postacią księdza wikarego. Nie jest lubiany przez środowisko , zwłaszcza zwierzchników. Jest zesłany do jakiejś wioski, gdzie w swoich kazaniach domaga się powrotu do tradycji. Jest przedstawiany jako nieczuły faryzeusz, mimo że jest idealnym księdzem i nie można mu nic zarzucić. W końcu zostaje przez dostojników kościelnych fałszywie oskarżony o pedofilię. W sądzie nie ma obrońcy, a sam milczy. Zostaje skazany. W więzieniu zostaje "cwelem", w końcu zostaje zamordowany przez współwięźniów.
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
Cz kwi 25, 2019 10:20 pm |
|
|
witoldm
|
Re: Mam pomysł na książkę albo tylko na opowiadanie
Najlepiej przed pisaniem książek, zastanowić się nad celem tego pisania. Co poprzez to chcemy osiągnąć? Bo pomysłów na dowolny temat, można mieć wiele. Lecz albo dany temat się wyczerpał, czy już ktoś o tym napisał. Albo dany temat jest zbyt abstrakcyjny, nic nie wnoszący dla czytelnika, oprócz zabicia czytaniem czasu. Ważne jest też przed pisaniem wiedzieć, czy ten temat konkretny i ściśle trzymający się swego kierunku. Będzie lepiej odpowiadał czytającemu. By pisząc temat nie rozwlec go do pokaźnej długości, dopisując poboczne uzasadnienia i podtematy. Co uczyni dzieło o mniej zrozumiałym przesłaniu. Co do moich spostrzeżeń i doświadczeń z pisaniem to. Pisałem w sumie na brudno przez 20 lat. Uzbierało się tego z 50kg notatek. No i teraz nie miał bym żadnych skrupułów, by wrzucić je do ognia. Ot taki Mojżeszowy odruch, po doświadczeniach z przekazywaniem swych treści, także na tym forum. Choć zaglądając w te zapiski, sam teraz odkrywam słuszność tych spostrzeżeń nadal. Tak więc widzisz jak to jest, z tym artystycznym zacięciem autorów. Malarz może niezłe dzieło spalić, bo uzna że tego nie chciał co namalował.
|
So kwi 27, 2019 1:34 am |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 162 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|