To są słowa autora Księgi Przysłów wypowiedziane w pewnym kontekście, a nie całego Starego Testamentu
Tym słowom przeczą słowa np Ksiegi Rodzaju 1:31

To, że jedne słowa w Biblii przeczą drugim, jest faktem znanym od dawna. Niemniej UDOWODNIŁEM, że "ateistyczna teoria" jest de facto teorią biblijną. Mam nadzieję, że teraz, jak już się o tym dowiedziałeś, nie masz wątpliwości co do tego?

Wiesz, Masakratorze, wyrwanym z kontekstu zdaniem to ja mogę udowodnić Biblią, że Bóg nie istnieje.

Masakratorze...tak jak napisałem wyżej, to nie Stary Testament tak mówi, iż Jahwe stworzył grzeszników, a więc tych, którzy się dali namówić Szatanowi (którego, notabene, Jahwe też stworzył), ale to z twojej interpretacji Starego Testamentu, opartej na jednym(w dodatku wyrwanym z kontekstu) wersecie tak ci wynikło, a zatem twoja teoria nie ma z prawdą wiele wspólnego.
Gdyby taki sam sposób interpretowania Starego Testamentu jaki ty zastosowałeś użyć wobec np ciebie, to można dowodzić prawdy, że WielkiMasakrator jest głupi...
Mam nadzieję, że nie masz wątpliwości co do tego iż stosując twoją taktykę wobec Biblii moja teoria co do twojej postawy jest prawdą ?

No więc właśnie żeby nie być oskarżanym o wyrywanie zdań z kontekstu, nie przytoczyłem tu żadnego zdania, a podałem odnośnik do całego kontekstu. Tak więc pudło! Choć oskarżenie, oczywiście, padło

No ale skoro kontekst macie, to chętnie przeczytam wyjaśnienie, że jednak grzesznik nie został celowo stworzony, choć jest tam tak napisane słowo w słowo...

Nie kręć Masakratorze, bo nie podałeś odnośnika do kontekstu(co sam zdradzasz pisząc: No ale skoro kontekst macie, to chętnie przeczytam) ale podałeś tylko odnośnik do jednego wersetu...
No i właśnie problem leży w rozumieniu słowo w słowo tego, co nie z taką myślą zostało napisane, a potem, opierając się o taką błędną postawę, tworzeniu teorii...
Poczytaj sobie WM o wielości ponaddosłownych sensów języka Biblii, bo głupi nie jesteś(nie twierdzisz, że nie ma Boga)

No ale ten werset jest w kontekście! Nie sposób chyba przeczytać tylko i wyłącznie ów werset, nieprawdaż? Wyświetla się cały rozdział. Gdybym podał rozdział, to zaraz ktoś by na mnie naskoczył, że nie podaję konkretów. Kij się zawsze znajdzie...

Rozumiem, że Ty zupełnie inaczej niż jest napisane, nie dosłownie, tylko odmiennie rozumiesz wspomniany werset. W kontekście, oczywiście.
Czy byłbyś łaskaw mi przybliżyć Twoje rozumienie?

Miast o wojnach znów dyskusja z WM ad mortem defecatam.....

Ale rozmawiać i dyskutować trzeba, po to jest forum ! Niech spoczywają w pokoju żołnierze I i II Wojny Światowej AMEN.

Gorzej, jak ktoś nie ma argumentów. Wówczas pozostają mu uwagi osobiste...Był nawet ostatnio wątek na ten temat, w który D. brylował, ale wątek zamknięto nie wiedzieć czemu...

Nie karmić trolla

Ano, zwłaszcza że sam sobie nadał pseudo definicję

Troll (nowa def.) - osoba wytrwale broniąca swoich racji, podająca źródła, bezczelnie wymagająca tego samego od innych

Dlaczego pseudo? Czego brakuje mojej definicji??