symbole nie biorą się znikąd np. tęcza jest symbolem pojednania ludzi z Bogiem po potopie. zastanawiam sie dlaczego serce jest symbolem milosci, i skad sie wzial ten symbol. sprawa mnie zainteresowala bo pewien satanista z pewnego forum mial serce w swoim avatarze.

przeciez nasze serce nie przypomina tego symbolu, wiec sadze, ze serce jest jakims szatanskim symbolem ktorego lepiej unikac.

miałem nie na myśli że serce jest szatańskim symbolem, tylko to serce przedstawiane jako serce.

To akurat proste. Bo jak jestes zakochany serducho szybciej Ci bije .

Serio. Juz od starozytnosci tak to postrzegano. A ze oczywiscie mniej wiedziano wowczas o ciele czlowieka, to sprzyjalo zeby sercu przypisywac rozne dodatkowe zlety/umiejtnosci. Arystoteles taki, np pisal, ze z serca biora sie mysli. Poza tymnw wielu kulturach kolor czerwony jest symolem milosci/namietnosci o a w sercu krew.

Ciekawe tez skad taki ksztalt symbolu -serca, skoro serce czlowieka wcale tak nie wyglada. Najprawfopodobniej od ksztaltu serducha krowy. Dawno temu czesciej widywano serce zwierzat. Ale tu raczej nie ma pewnosci. Kiedys sie spotkalm, ze np tez z golebica, jednym z atrybutow/symoli afrodyty, moze to miec cos wspolnego.

nie liczyłem na poważną odpowiedź niemniej twoje uzasadnienie nie jest zbytmio przekonywujace.

Ubolewam i rozpaczam, jednak nie ja je wymyslilam .

W Biblii serce NIE jest znakiem uczuć. Jeśli miłości, to takiej prawdziwej, nie ograniczonej do uczuć.
Dla semity z czasów Chrystusa serce znaczyło mniej więcej tyle, co dla nas mózg - było symbolem myślenia, ale także całej osobowości człowieka.
Za to symbolem uczuć były... nerki.

Gdy Jeremiasz chciał powiedzieć, iż Bóg opiekuje się uczuciami i rozumem człowieka, napisał „Panie Zastępów, Ty, który doświadczasz sprawiedliwego i który patrzysz na nerki i serce (..)” (Jr 20,12a).
Nic dziwnego że Księga Przysłów używa zwrotu "serce rozumne" (Prz 18,15)– jest to mniej–więcej odpowiednik naszego dzisiejszego wyrażenia "mądra głowa".
Podobnie Salomon otrzymał od Boga "serce mądre" (1 Krl 3,12). Także w Księdze Syracha czytamy że serce "rozważa przypowieści" (Syr 3,29) ."Serce mądre" rozróżnia mowy (Syr 36,19) a Kohelet mówi nawet że serce "pamięta" (Koh 8,5).
Jeśli Izraelita mówił o "przyjęciu czegoś sercem" to mówił o przyjęciu całym sobą, ze szczególnym uwzględnieniem rozumu.

Co do symbolu serduszka , to są to DWA serca przytulone do siebie (dlatego jest to symbol miłości). Oczywiście już dziś o tym źródle zapomniano.

Ja słyszałem, że symbol serca wziął się z kształtu odwróconych kobiecych pośladków, ale ręki sobie nie dam uciąć za prawdziwość tej informacji

A czemu kobiecych? Zawsze mi się wydawało, że mamy podobne...

Mamy przede wszystkim podobne do świni.

Oj, Oj, Merss... Nigdy bym tak nie pomyślał...

No nie do końca. Sam zobacz, że nie wyglądają na męskie:


Ewentualnie pawian mógłby być jeszcze brany pod uwagę

Jej chodziło o serce, nie siedzenie W sferze fizjologicznej to po prostu fakt, ludzkie serce jest podobne do serca świni a świni do ludzkiego. W sferze symbolicznej to jednak dyskusyjna kwestia w sensie czy to jednorazowe skojarzenie czy nawyk wypaczonego spostrzegania ludzkości

Upppsss Wyszło że ciągle myślę tylko o....

W każdym bądź razie domgo chodziło o symbolikę skojarzenia merss, nie Barneya

O! Takie kwiatki pasują do tego tematu:
Serduszka okazałe (Lamprocapnos spectabilis)


A tutaj inne ciekawostki kwiatkowe
http://sobadsogood.com/2014/07/14/uncan ... hing-else/