Nr. 1


okresla nowe horyzonty.

o. Pio na DVD
sila pokory

Sprawa Kramerow.
tu i teraz

dość oryginalny i nietypowy film... hmm... sensacyjny: "Lola rennt", polski tytuł "Biegnij Lola, biegnij"

Z filmoteki Chrisa Nolana można polecać w ciemno. Ja szczególnie polecam jednak:

Memento

Film "antychronologiczny", co pewnie sprawi trudności niektórym widzom. Jeżeli ktoś ma możliwość, niech się wystara lub wypożyczy jakąś profesjonalną wersję DVD. Tam jest też ponoć opcja oglądania filmu chronologicznie. Jednakże film - co wydaje się paradoksem - ma tylko wtedy sens, kiedy ogląda się go tak, jak został sfilmowany - od końca.

Od siebie dodam dwa, nie wspomniane tu przez nikogo, a szkoda ogromna:


- "Cienka Czerwona Linia" - nieopisywalne. Mógłby to być jedyny film, jaki widziałem w życiu i byłbym szczęśliwy.

- "Idź i Patrz" - nie znam nikogo, kto by chciał obejrzeć ten film drugi raz, ale wszyscy zgodnie stwierdzają, że trzeba to zobaczyć.

Dwa filmy Agnieszki Holland

1 Trzeci cud
2 Europa Europa


Inne MOCNE filmy to
"Way Back" z 2010 o ucieczce z gulagu do Indii
"Bielski brothers " o zydowskich partyzantach na Bialorusi

Księga ocalenia - film o tym że jest nią Biblia i tylko ona ma dużą moc i może uratować człowieka

A ja polecam "Prometeusza", nowy film Ridleya Scotta.

Co prawda po odejściu z seansu więcej ma się pytań w głowie niż przed seansem, ale te pytania dotyczą naszego życia i naszej rzeczywistości. Pytania dotyczące rozwoju technologii przeplatają się z wiarą, pewne zdarzenia stawiają pod znakiem zapytania prawdziwość tego w co wierzymy. I choć jest to ładny obraz, zupełnie fantastyczny tak jak Alien, to jednak po głębszym wniknięciu w fabułę i szukaniu odpowiedzi na własną rękę, okazuje się, że to film wielowymiarowy. Filozoficzne pytanie "skąd, dokąd podążamy, w jakim celu" pozostaje do interpretacji własnej... jak w życiu.

O, to ciekawa recenzja, może się wybiorę. Ja się trochę boję Scotta i jego techniki "1+2" - jedno arcydzieło i dwa gnioty, potem znowu jedno arcydzieło i znowu dwa gnioty, itd. Pogubiłem się, na co kolej teraz

Jedni widzą gniota, drudzy arcydzieło. Ale prawda pewnie leży pośrodku. W każdym filmie można wyróżnić pewne koncepcje do których można mieć pretensje. Zwłaszcza jak się odbiera wszystko bezrefleksyjnie. A czasem nawet coś jest wsadzone tylko po to, żeby historię opowiedzieć w danym czasie 2 godzin, zamiast 3.

Wiele osób chwalą ten film.

Ja raz zacznełam go ogladać. Była tam chwila, kiedy młoda kobieta przyszła do mnicha, ona płacze, a on mówi do niej: PASZŁAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!! Ja jak to "paszłaaa" usłychałam, wyłączyłam film i nigdy nie oglądałam go ponownie.

Jak byłam mała w Rosji (w latach osiemdziesiątych), pokazali jakiegoś polskiego filmu w telewizji. Niestety, nie wiem, jak się nazywał, byłam mała. Ale pamiętam, że chodziło o dziewczynce ze wsi mającej na imię Joasia. Film był długim z wielu części. Joasia napierw była mała, pokazali, jak się mieszkała i pracowała we wsi. Potem została panna Joanna, jakiś mężczyzna znacznie starszy chciał się z nią ożenić, ona nie zechciała. Potem spotkała mężczyznę, z którym zakochała się. Potem pokazał jej już jak mężatką pani, ona miała dziecko. Pamiętam, była scena, jak Joanna modliła się w Częstochowie, i mówiła do Matki Bożej: „Mówię Ci jak matka matce...„ Widzę tę scenę przed oczami do dziś. Ale jak sie nazywa ten film? W jakim roku został zrobiony? Nie wiem ... Jestem członkiem na chomikuj.pl, moglabym znaleźć żadnego filmu, ale nazwy nie mam ...

The Boy in the Striped Pyjamas (Chłopiec w pasiastej piżamie) film przejmujący i pouczający (daje do myślenia) - gorąco polecam!

Czyżby to? Data edycji jest 1989, więc "na styku".

http://pl.wikipedia.org/wiki/Rzeka_k%C5%82amstwa
http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/122721
http://www.filmweb.pl/serial/Rzeka+k%C5 ... 1987-35871

Dodajmy, że "posłannik boży "ma głęboko gdzieś przykazanie "nie zabijaj". Świetna religijna rozrywka
To może jak jesteśmy przy temacie religijnym to jeszcze "The Raid Redemption", "Jestem bogiem" i "Adrenalina".
A z tych porządniejszych dla koneserów dobrego kina to "Magnetyczne tornado", "Atak zmutowanych węży".... aha, jeszcze "węże w samolocie", "Pająki" i "Pająki 2"

Ja polecam Śniadanie u Tiffaniego.
Świetna rola Audrey Hupbern.
Ten film można oglądać kilka razy i za każdym razem jest zabawny.
To romantyczna komedia. Najlepszy film jaki do tej pory widziałam.
Nawet mojemu mężowi, który nie lubi oglądać filmów z racji przemocy i seksu ten film się podobał. Film dla kogoś kto chce się oderwać od problemów.
Drugi świetny film to Rango.
Kreskówka ale przezabawna. Bardziej dla dorosłych niż dla dzieci moim zdaniem.
Oba filmy polecam obejrzeć po angielsku, w polskim tłumaczeniu tracą ten wspaniały klimat i humor (tak mi się przynajmniej wydaje).
Tym bardziej fatalny jest dubbing jeśli chodzi o amerykańskie kreskówki. W polslim przekładzie tracą wiele.
Osobiście nie lubię dramatów. Oglądając film lubię się oderwać od problemów i zapomnieć na chwilę chociaż. Dlatego polecam te 2 filmy.