Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 11:13 am



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Czy utrzymywanie mężczyzny przez kobietę jest złem? 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz mar 08, 2007 7:53 pm
Posty: 2590
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy utrzymywanie mężczyzny przez kobietę jest złem?
Wespecjanie przepraszam, ale najpierw przemyśl a potem coś napisz.
Kolejny przykład, który podałeś wszak jaskrawo pokazuje tylko to o czym mówiłam pisząc o bezczynności, która generuje grzeszne nawyki.

Chcesz pokazać tego jak go nazwałeś żigolaka jako przykład godny do naśladowania, czy jak?

I co ta " zapłata" jest czymś dobrym w świetle tego o czym tutaj mowimy tj. wersetu z Ks. Syracha, czy tego drugiego z Nowego Testamentu podanego przez Ciebie?


So maja 30, 2020 12:16 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 08, 2017 10:59 am
Posty: 736
Lokalizacja: W myśli Boga, w mamie i tacie, później przez chwilę w brzuchu, a teraz w Warszawie i oby do Nieba ;)
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy utrzymywanie mężczyzny przez kobietę jest złem?
Pozwolę sobie na wypowiedź :lol:
Utrzymywanie mężczyzny przez kobietę nie jest złem, raczej może być kryzysem męskości i kobiecości (w tej kolejności). Ale i nie musi. Tradycyjnie najlepiej dla społeczeństwa ( i dla mężczyzny i kobiety), gdy to mężczyzna pracuje poza domem i przynosi pieniądze( wyższe stadium ewolucji mężczyzny- to pieniądze przynoszą mężczyznę... :? ), a kobieta opiekuje się co najmniej dziesiątką dzieci i domem (czyli też pracuje, ale nie przynosi pieniędzy, co nie znaczy że nie przyczynia się do przynoszenia pieniędzy przez męża i nie można przełożyć pracy żony na pieniądze-oczywiście można- i pewnie w obecnych czasach okazałoby się, że żona statystycznie więcej(znacznie) zarabia od męża). Sytuacja w dużej mierze spowodowana przez służących, którzy otrzymali władzę nad rządzeniem krajem. Dlaczego urzędnicy odchodzą od tradycyjnej rodziny? Z nieudolności rządzenia, czy mają inną (czyli w tym przypadku gorszy) wizję? :-|
Czyli gorzej dla męskości mężczyzny i kobiecości kobiety, gdy to on zostaje w domu i opiekuje się co najmniej dziesiątką dzieci, sprząta, gotuje, pierze, piecze niż gdyby to robiła żona, a on poza domem zarabia. Ale nie ma w tym nic złego. Oczywiście bywają też ludzie nienormalni i dla takich ludzi zbyt dużą trudnością jest normalna relacja i chyba już lepiej by żona przynosiła pieniądze, a facet w domu niż starać się ponad wszystko dopasować i zapomnieć, że Miłość jest ponad tę ułomność.

_________________
https://www.youtube.com/watch?v=k86d1-2lQEU
https://youtu.be/x2p6pmm3_zQ


So maja 30, 2020 2:39 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm
Posty: 8092
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy utrzymywanie mężczyzny przez kobietę jest złem?
Xonia napisał(a):
Syr 25,22 " złem jest, bezwstydem i wielką hańba jesli zona utrzymuje swego męża"
Jak przełożyć ten fragment na dzisiejsze czasy? Jak to interpretować?


Wydaje mi się, że potencjalnie nauka na dzisiejsze czasy wypływająca z tego fragmentu jest taka, by mężczyźni nie pobierali się z kobietą ze względu na jej wyższy status materialny i społeczny z pominięciem/pomniejszeniem znaczenia zakochania/miłości względem kobiety, bo taka sytuacja może przysporzyć później problemów z zachowaniem wierności wobec żony.

Mieszanie fragmentu dotyczącego Jezusa i Jego uczniów nie powinno mieć miejsca. Jezus nie miał żony.


So maja 30, 2020 2:42 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am
Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy utrzymywanie mężczyzny przez kobietę jest złem?
Brandeisbluesky napisał(a):

Mieszanie fragmentu dotyczącego Jezusa i Jego uczniów nie powinno mieć miejsca. Jezus nie miał żony.

A dlaczego nie powinno, pomimo cytatu ze Starego Testamentu o żonie i mężu, ten temat to nadal
"Czy utrzymywanie mężczyzny przez kobietę jest złem?"
Pan Jezus był z pewnością mężczyzną.


So maja 30, 2020 4:08 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm
Posty: 8092
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy utrzymywanie mężczyzny przez kobietę jest złem?
To może by tak uściślić, o czym dokładnie jest mowa w tym temacie, by nie było wątpliwości. Jeśli jakaś wdowa utrzymuje swojego 13 letniego syna, to chyba nikt nie będzie nazywał tego "złem, bezwstydem i wielką hańba," chociaż w takiej sytuacji jasne jest, że kobieta utrzymuje mężczyznę.


So maja 30, 2020 4:19 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Wt lip 18, 2017 5:09 pm
Posty: 1683
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy utrzymywanie mężczyzny przez kobietę jest złem?
Mężczyzna - siła fizyczna, większa wytrzymałość, testosteron, cechy mózgu, cechy psychiczne. Wynalazca, konstruktor, odkrywca, robotnik, etc.

Kobieta - siłą fizyczną nie może konkurować z mężczyzną, słabszy kościec, inna konstrukcja psychiczna, inne cechy mózgu / psyche, nastawione na relacyjność. Rodzi dzieci i sprawuje nad nimi opiekę, sama w tym czasie tej opieki i ochrony potrzebując.

Nawet z natury biologicznej człowieka, mężczyzna jest tym który powinien utrzymywać kobietę i rodzinę.

Kobiety nie są w stanie wykonywać pewnych prac. Nawet biologicznie się do tego nie nadają. I tym samym, kobieta może latać w kosmos i być astronautą, ale pracować w kopalni złota w Johannesburgu to już raczej nie bardzo.


So maja 30, 2020 4:45 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2019 12:55 pm
Posty: 3255
Lokalizacja: Lublin
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy utrzymywanie mężczyzny przez kobietę jest złem?
A nie oglądacie "Świata według Kiepskich"? Ferdek nigdy i nigdzie nie pracował, ma kochającą żonę, która pracuje, wręcz haruje jako pielęgniarka a on tylko siedzi przed telewizorem i pije hektolitry piwa... ;)

No dobrze, humor na bok :cfaniak:

Są takie związki a nawet małżeństwa, że żona pracuje a mąż siedzi na bezrobociu. Być może dla większości to nie do pojęcia, ale sam znałem kilka takich "par" - żona robi, nieraz na dwa etaty, a mąż obija się albo coś w zamian w domu zrobi, sprząta, gotuje, zmywa naczynia, robi zakupy, zaprowadza dzieci do przedszkola... No całkiem jakby "odwrócone" role.

Dla mnie nie do pomyślenia na dłuższą metę. Owszem, mężczyzna może stracić pracę, być w dołku, przeżywać kryzys, ale taki stan nie może trwać i nie powinien (!) do końca życia. Tak jak ten Ferdek: w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem...

To jest wykorzystywanie kobiety, granie na uczuciach i bardzo dobre urządzenie się, jest żona, jest kasa, nic tylko żyć...Szczerze to nie wiem dlaczego kobiety tolerują taki stan rzeczy. Bo kochają? Ale miłość nie powinna być ślepa.

To nie jest dobre i nigdy nie będzie. Osobiście uważam, że rola kobiety to też nie tylko kuchnia, dzieci i gary. Może i powinna się spełniać zawodowo. Najlepiej jak oboje pracują., wychowują dzieci i jest "równość" (czy ze mnie jest feminista? ;)

_________________
"Cierpliwość jest codzienną formą miłości." - Benedykt XVI


So maja 30, 2020 5:07 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm
Posty: 14115
Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy utrzymywanie mężczyzny przez kobietę jest złem?
Jeśli to jest sytuacja ze się coś takiego zdarzyło ze człowiek został zwolniony i siedzi na bezrobociu, ale szuka pracy albo podwyższa kwalifikacje. Może się zdarzyć. Ale jeśli to taka sytuacja constans to Św. Paweł Apostoł miał radę. Pozwólcie ze cały kontekst zacytuje
Cytuj:
Tes 3
1 Poza tym, bracia, módlcie się za nas, aby słowo Pańskie rozszerzało się i rozsławiło, podobnie jak jest pośród was, 2 abyśmy byli wybawieni od ludzi przewrotnych i złych, albowiem nie wszyscy mają wiarę. 3 Wierny jest Pan, który umocni was i ustrzeże od złego. 4 Co do was, ufamy w Panu, że to, co nakazujemy, czynicie i będziecie czynić. 5 Niechaj Pan skieruje serca wasze ku miłości Bożej i cierpliwości Chrystusowej! 6 Nakazujemy wam, bracia, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyście stronili od każdego brata, który postępuje wbrew porządkowi, a nie według tradycji, którą przejęliście od nas. 7 Sami bowiem wiecie, jak należy nas naśladować, bo nie wzbudzaliśmy wśród was niepokoju 8 ani u nikogo nie jedliśmy za darmo chleba, ale pracowaliśmy w trudzie i zmęczeniu, we dnie i w nocy, aby dla nikogo z was nie być ciężarem. 9 Nie jakobyśmy nie mieli do tego prawa, lecz po to, aby dać wam samych siebie za przykład do naśladowania. 10 Albowiem gdy byliśmy u was, nakazywaliśmy wam tak: Kto nie chce pracować, niech też nie je!1 11 Słyszymy bowiem, że niektórzy wśród was postępują wbrew porządkowi: wcale nie pracują, lecz zajmują się rzeczami niepotrzebnymi. 12 Tym przeto nakazujemy i napominamy ich w Panu Jezusie Chrystusie, aby pracując ze spokojem, własny chleb jedli. 13 Wy zaś, bracia, nie zniechęcajcie się w czynieniu dobrze! 14 Jeżeli ktoś nie posłucha słów naszego listu, tego sobie zaznaczcie i nie obcujcie z nim, aby się zawstydził2. 15 A nie uważajcie go za nieprzyjaciela, lecz jak brata go napominajcie!


_________________
"Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."


So maja 30, 2020 5:25 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz mar 08, 2007 7:53 pm
Posty: 2590
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy utrzymywanie mężczyzny przez kobietę jest złem?
Brandeisbluesky napisał(a):
To może by tak uściślić, o czym dokładnie jest mowa w tym temacie, by nie było wątpliwości. Jeśli jakaś wdowa utrzymuje swojego 13 letniego syna, to chyba nikt nie będzie nazywał tego "złem, bezwstydem i wielką hańba," chociaż w takiej sytuacji jasne jest, że kobieta utrzymuje mężczyznę.


13 - letni mężczyzna , to jednak jeszcze dziecko. Imho nawet jeśli matka utrzymuje dorosłego syna ale gdy ten się uczy, studiuje, to jest to ok. Młody mężczyzna tym samym rozwija swoje umiejętności, kształci się, by mieć lepszą pozycję na rynku pracy, by móc realizować siebie, swoje pasje, by tworzyć, zmieniać , wypracowywać nowe idee, by czynić świat lepszym.

Złem jest , gdy mamusia utrzymuje synunia, bo nadal go traktuje jak dziecko, bo nie chce by opuscił gniazdo i żył na własny rachunek, bo tym samym myśli o sobie, o swoim komforcie ( chora nadopiekuńczość lub przelanie uczuć na syna, gdy we własnym małżeństwie jest rozczarowanie, pustka, czy zdrada, rozpad związku), wtedy to jest złe, relacje syn- matka są chore, nieuporządkowane, niewłaściwe i taki mężczyzna nie dorasta - staje się Doroslym Dzieckiem, Piotrusiem Panem nie zdolnym do wzięcia odpowiedzialności za siebie, za innych, ma trudność z nawiązaniem zdrowych relacji z kobietami , z żoną.


N maja 31, 2020 8:17 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm
Posty: 8092
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy utrzymywanie mężczyzny przez kobietę jest złem?
Specjalnie podałam przypadek z chłopcem trzynastoletnim, aby zwrócić uwagę na okoliczności, w których chcemy postawić pytanie @Xonia. Pytanie wątku jest ogólne, a fragment Syr 25,22 odnosi się do mężczyzny żonatego. Wecpecjan przywołał fragment dotyczący bezżennego Jezusa. Czyli mamy skonfundowanie dyskutujących, bo mamy na myśli różne sytuacje - czy rozmawiamy o mężczyznach ogólnie, czy o mężczyznach żonatych w szczególności, czy mamy na myśli jeszcze jakieś określone okoliczności?
Tutaj http://wch-biblijne.pl/index.php/1998-2005/2000-2001/27-2000-2001-1-apokalipsa-%C5%9Bw-jana-%E2%80%94-listy-do-7-ko%C5%9Bcio%C5%82%C3%B3w ks. prof. Waldemar Chrostowski informuje swoich słuchaczy, że

Cytuj:
Już kiedyś państwu mówiłem, że w moim przekonaniu jest to znak, że kiedy był pod krzyżem, nie miał jeszcze 13 lat. Dlaczego? Bo z chwilą, gdy w świecie żydowskim chłopiec osiąga 13 lat, a dziewczynka — 12 lat, staje się pełnoletni i odpowiada za wszystko tak, jak odpowiada dorosły.
Ta granica jest w żydowskim prawie po dzień dzisiejszy. Ktoś powie tak: „ Ależ dwunasto czy trzynastoletni chłopiec to zupełnie dziecko". W naszych warunkach tak, ale w warunkach Bliskiego Wschodu — proszę zwrócić uwagę na te dramaty, które dzisiaj rozgrywają się w Ziemi Świętej, że tam giną chłopcy dwunasto, trzynasto, czternasto i piętnastoletni. Oni jakby wcześniej dojrzewają. Podobnie jak u nas w okresie Powstania Warszawskiego 12 - 15 letni pełnili funkcje, zadania, których dzisiaj — w czasach spokoju — nie podjąłby się człowiek dorosły.


Zatem może się tak zdarzyć, że i utrzymywanie przez owdowiałą matkę trzynastoletniego chłopca mogłoby być pretekstem do zastanowienia się, czy jest to sytuacja godna pochwały, jednak w Polsce, 2020 r., raczej będziemy zgodni, że nie ma w tym niczego haniebnego.


N maja 31, 2020 2:09 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am
Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy utrzymywanie mężczyzny przez kobietę jest złem?
Jockey napisał(a):
Cytuj:
Tes 3
Słyszymy bowiem, że niektórzy wśród was postępują wbrew porządkowi: wcale nie pracują, lecz zajmują się rzeczami niepotrzebnymi. 12 Tym przeto nakazujemy i napominamy ich w Panu Jezusie Chrystusie,
To chyba dotyczyło chrześcijan, którzy mieli przekonanie, że paruzja jest już tak bliska, lada chwila, że bez sensu jest kontynuować zawód, czy rozwijać jakąkolwiek szerzej zaplanowaną działalność ziemską.
Coś jak Świadkowie Jehowy nie przychodzący do pracy "w przeddzień Armagedonu".


N maja 31, 2020 7:38 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am
Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy utrzymywanie mężczyzny przez kobietę jest złem?
Św Jan Chryzostom ma kilka rad dla mężczyzn kuszonych łatwiejszym życiem z zamożną kandydatką na żonę:

"Roztropna żona, uczciwa i skromna, choćby była uboga, będzie umiała lepiej zarządzać niedostatkiem, niż inna bogactwem. Przeciwnie, kobieta zepsuta, rozwiązła, kłótliwa, choćby miała w domu niezliczone skarby, szybciej niż wiatr je rozproszy i tysiące nieszczęść wraz z biedą na męża sprowadzi. "

"Ten zaś, który poślubia bogatą żonę, bierze sobie raczej panią niż żonę. Skoro nawet bez tego kobiety pełne są pychy i skłonne do szukania próżnej chwały, kiedy dojdzie do tego jeszcze bogactwo, czyż będą znośne dla swoich mężów? A człowiek, który poślubia kobietę sobie równą czy biedniejszą, bierze sobie pomocnicę i towarzyszkę oraz wszystkie dobra wprowadza do swojego domu. Potrzeby wynikające z nędzy, skłania ją do szanowania męża oraz usuwają wszelki powód do sporów, walki, zuchwalstwa i pychy. Powstaje więź pokoju, zgody, miłości i jednomyślności."

" Iluż to ludzi bogatych wziąwszy sobie bogate kobiety, aby powiększyć majątek, straciło radość i zgodę w codziennych kłótniach i sporach przy stole? Iluż to biednych ożeniwszy się z biedniejszymi zażywa spokoju i z wielką radością spogląda na świat Boży, podczas gdy bogaci, mimo że zewsząd otaczają ich przyjemności proszą często o śmierć, o wyzwolenie od tego życia z powodu żon."
"


N maja 31, 2020 11:09 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz mar 08, 2007 7:53 pm
Posty: 2590
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy utrzymywanie mężczyzny przez kobietę jest złem?
Wespecjan napisał(a):
Tutaj Pani postawiła tezę:
Arwena napisał(a):
Czyli mężczyzna realizuje się w pracy
Jest to myśl typowa dla protestanckiej teologii, a tak naprawdę mężczyzna realizuje się tak samo jak kobieta: w pracy i w byciu rodzicem.


Wracam , do powyższego, tak jak mówiłam tj. po Twojej odpowiedzi na pytanie wątku.
Naturalnie, że mężczyzna ma w swoim życiu , podobnie jak kobieta różne wytyczone role, poziomy swojej działalności: są nimi praca, czy bycie rodzicami ale imho różnice płci odgrywają rolę w położeniu akcentów. Mnie intryguje to co pisalam odnosnie początków, kar jakie Bóg nałożył kobiecie i mężczyźnie za złamanie zakazu , nie są one równoznaczne, ale dotykają imho samej istoty płciowosci. Imho dla kobiety możliwość rodzenia , dawanie światu nowego istnienia jest najintymniejsza, najbardziej podstawową realizacją siebie. I proszę mnie źle nie zrozumieć , ja nie umniejszam kobiet , ktore np. nie zostały matkami, ba nawet w Biblii jest fragment mówiący o tym, że mogą być sytuacje, że takim kobietom będzie lżej. Chodzi mi o ogólne spojrzenie, nie jednostkowe, zatem w wymiarze ogólnymi tym co płeć piękną wyróżnia jest jej błogosławieństwo zostania matką, urodzenia dziecka, danie nowego życia. W tym wymiarze kwestia aborcji jako tzw. prawa pro choice uderza w samą istotę kobiecości. Kłamstwo feminizmu ma imho wymiar zła oprocz innych poziomow także a moze przede wszystkim na poziomie duchowości.

Analogicznie z płcią męską. Kara ukazała niejako główny wymiar istoty mężczyzny. Praca w każdej formie tj. tworzenia , wynalazczości, odkrywania nowych lądow, czy planet, ,podawania nowych idei , opisywania świata poprzez nowe teorie w nauce i.t.d. wpływa na rzeczywistość i w zależności od tego, co ów mężczyzna czyni może to stanowić błogosławieństwo albo zgoła coś przeciwnego dla świata. Trud w pracy dla niego , jak i trud rodzenia dla kobiety nie umniejsza ich w ich istotowosci płci ale przymnaża ciężar jej wyrazu. Na tym imho polegała, polega ta kara.


Wt cze 09, 2020 10:54 am
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 70 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL