Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 12:59 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 
 Pozytywnie o KRK 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 07, 2008 12:57 am
Posty: 1674
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, protestantyzm
Odpowiedz z cytatem
Post Pozytywnie o KRK
Nie mam obecnie dużego kontaktu życiem Kościołów rzymskakatolickich, a różne formy kontaktu w Polsce raczej nie nastrajają IMHO niestety pozytywnie.
Jestem tym bardzej pod wielkim wrażeniem zmian w Waszej liturgii, Waszej odwagi, inkluzywniści i inkulturacji. Oto liturgia poświęcenia Franciszkowi z Asyżu zbliżającego się Waszego Synodu Biskupów dotyczącego Amazonii, która odbyła się pod przewodnictwem Waszego czynnego papieża w Ogrodach Watykańskich 4. października.

Jestem też po lekturze Instrumentum Laboris Waszego Synodu. Gratulacje za odwagę i wolę głębokości zmian. Z jakim przyjęciem i refleksją spotyka się w Waszych kościołach w Polsce?

_________________
www.reformowani.pl


N paź 06, 2019 12:44 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 07, 2008 12:57 am
Posty: 1674
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, protestantyzm
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pozytywnie o KRK
Tu jeszcze raz link do transmisji Liturgii poświęcenia Synodu. Chyba coś sknociłem w poście, a nie mogę już poprawić.

_________________
www.reformowani.pl


N paź 06, 2019 1:06 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt mar 26, 2004 5:06 pm
Posty: 4686
Lokalizacja: Poznań
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pozytywnie o KRK
Dyskusja w temacie "Msza Święta w pierwotnym Kościele" zeszła z tematu na rzecz personalnych utyskiwań. Ma to swoje przyczyny.

Kto zadaje pytania ten otrzymuje odpowiedzi, tylko nie zawsze takie jakich się spodziewa.

Nie oczekiwałbym od P524 pójścia w samokrytykę wartości protestanckich, bo niby dlaczego? P524 pisze tylko to, co wynika z natury jego wyznania i trudno zarzucić jemu ad personam.
Czy, aby zwalczanie błędów protestanckich nie jest obecnie typową walką zastępczą z tym co pojawia się w Kościele katolickim? Przecież właśnie tu daje przykład przyjmowania przez Kościół katolicki wartości protestanckich. Trudno oczekiwać potępienia takiego postępowania Kościoła katolickiego z jego strony. W "Świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ" dał przykład opracowania, którego nie powstydziłby(?) się niejeden postępowy teolog katolicki, ba są znacznie gorsze pod tym kątem "mądrości" w Kościele.
Res ad triarios venit i czas spojrzeć prawdzie w oczy. Ukazał się właśnie świetny wywiad:

Na bezdrożu fałszywego ekumenizmu

Moja uwaga, nie zgadzam się aż z tak ostrą oceną Jana Pawła II i Benedykta XVI. Przykład z jaką łatwością można nagle zmieniać w Kościele wiele rzeczy świadczy o jednym. Kościół szedł określona droga od lat, a jedynie papieże powstrzymywali ten trend. W końcu Benedykt XVI abdykował, najwyraźniej nie mógł już nic więcej zrobić. Papieże z reguły starali się zawsze równoważyć skrzydła, mimo władzy absolutnej nie są w stanie narzucić sami wszystkiego Kościołowi. Prawdopodobnie też szukali innych dróg wyjścia z impasu. Każda władza ma wiele pułapek, zawiera naciski niewidoczne z zewnątrz, co należy brać pod uwagę.


Pn sty 20, 2020 3:50 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt mar 26, 2004 5:06 pm
Posty: 4686
Lokalizacja: Poznań
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pozytywnie o KRK
Nie będę przytaczał stron z coraz bardziej alarmistycznymi wieściami, myślę, że większość je zna. Pewne sprawy wydają się być przesądzone, pozostaje teraz zadać sobie pytanie jak się do tego ustosunkować. Trudno milczeć i oczekiwać na zmianę wiatru historii. Samo gromienie i rwanie włosów z głowy również niczego nie zmieni. Myślę, że biskupi (a przynajmniej część) patrzeć będą na reakcje wiernych. Decentralizacja Kościoła poniekąd wymuszona sytuacją jest szansą na pewną polską drogę.

Bł Katarzyna Emmerich miała wizję męki Chrystusa, uznaną przez Kościół. Były też inne wizje w których widziała zniszczony Kościół z którego pozostała jedynie podłoga i Najświętszy Sakrament na którym stał św Michał Archanioł i ognistym mieczem bronił go przed złymi kapłanami. Później miał przyjść papież, który wziął resztki Kościoła na barki i przeniósł go w inne miejsce. Bł Katarzyna nie widziała tego jednoznacznie źle, była tym jednak bardzo zaniepokojona i modliła się, aby to nigdy nie nastąpiło. Czy to jest ten moment, nie wiemy. Opierając się symbolicznie na wizji mamy takie "przeniesienie Kościoła" i otwartym pozostają pytania:

Co i jak przenieść dalej?
Jaka mogłaby być droga polskiego Kościoła?


Proszę o szczere opinie, ich uzasadnienie. Dyskusja tocząca się o kierunkach światowego Kościoła powinna mieć miejsce także w Polsce. Na forum mamy ku temu dobre miejsce . :)


So sty 25, 2020 5:17 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt mar 26, 2004 5:06 pm
Posty: 4686
Lokalizacja: Poznań
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pozytywnie o KRK
Do trzech razy sztuka.

Co i jak przenieść dalej?

Generalnie duchowość. Eucharystie, wiarę w realną obecność Chrystusa. Pogłębianie duchowości, jako życia chrześcijańskiego.
W mojej parafii proboszcz wprowadził cotygodniową adoracje Najświętszego Sakramentu, ciesząca się wzrostowym powodzeniem. Po mszach starym zwyczajem odmawiana jest modlitwa do św Michała Archanioła.


Jaka mogłaby być droga polskiego Kościoła?

Liturgiczna. Na zachodzie liturgia nie jest w cenie (po za Tradycją) i raczej nie byłaby drogą tamtych Kościołów. Przynajmniej na tą chwilę. Mój proboszcz wprowadza we mszach śpiewane wstawki z łaciny, jak sposób podtrzymania tożsamości, łączności z wielowiekowym Kościołem.
To co podobne do otaczającego nas świata szybko się wykruszy jako bezwartościowe. Obecnie ludzie mogą być szczęśliwi bez Boga, więc tylko głębsze podejście może być atrakcyjne, przynajmniej dla niektórych.
Drugi kierunek to wspólnotowość. Napór laickości jest tak duży, że należało by tworzyć przestrzenie ludzi wierzących, licząc się ze zmniejszeniem powszechności wiary.

Tyle skrótowo. Jesteśmy w przełomowym momencie i szkoda czasu na personalne użeranie się. Lepiej włączyć się w działanie, omówić coś, działać w parafiach. Tu także jest wiele do zrobienia. Proszę zabierać głos.


Pt sty 31, 2020 4:04 am
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm
Posty: 6811
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pozytywnie o KRK
Przede wszystkim solidna katecheza - nie infantylna i nie "przenaukowiona". Ludzie czasem wierzą we właściwie nie wiadomo co. Katecheza ukierunkowana na duchowość, na prawidłowe odczytywanie Biblii, mniej doczesności.

_________________
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55


Pt sty 31, 2020 10:18 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Śr lis 18, 2015 10:14 pm
Posty: 1326
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pozytywnie o KRK
PeterW napisał(a):
Przede wszystkim solidna katecheza - nie infantylna i nie "przenaukowiona". Ludzie czasem wierzą we właściwie nie wiadomo co. Katecheza ukierunkowana na duchowość, na prawidłowe odczytywanie Biblii, mniej doczesności.


O właśnie!
Tak sobie myślę, że 80% kazań to jakieś mętne opowiastki, bo coś trzeba ludziom powiedzieć. I kazania są oparte jakby na założeniu, że ludzie wszystko doskonale znają i pamiętają, a trzeba im tylko coś luźno opowiedzieć. Na kazaniach nie wykłada się zasad moralnych, etyki seksualnej, itp.
Potem wychodzi taki katolik z kościoła i uważa, że ponieważ teraz nie jest już średniowiecze, to można mieszkać razem przed ślubem i nie będzie to nic gorszącego, bo wszyscy tak robią.

Ogólnie, w Kościele zapanował klimat porannej mgły. Niczego dobrze nie widać, wszystko jest rozmyte, jakieś szare i niewyraźne.


Pt sty 31, 2020 12:14 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pozytywnie o KRK
W Kościele przekaźnika źródła prawdy, zapanowała mgła. Bo jak to bywa w źródłach wodnych, są chłodne i schładzają okolice powodując mgłę. Tak jest i z przekazem biblijnym, na którym Kościół opiera swe nauczanie. Jako źródło prawdy ( wody żywej ). Otóż ważne jest tworzenie ładu i porządku wśród ludzi. Tego porządku musi ktoś pilnować. Ktoś kto zna od podszewki słabość ludzką i widzi ją w konkretnym człowieku. By z kolei pomagać temu człowiekowi z tej słabości się wyzwolić, inaczej zbawić.
Dlatego ważne jest to by wyznaczeni do tego kapłani, wiedzieli co robią. Dlatego biblia, zwłaszcza na ten rodzaj posługi jest nakierowana w jej treści. A że kapłan nie bierze się z niczego. To jednocześnie w swych pouczeniach, musi każdy z nas brać pod uwagę te dane treści. By z nas wszystkich najlepsi zajęli się kapłaństwem. Tak to przebiega.
Zamęt, mgła może się pojawiać i pojawia się w. Tym że sam rygor wierności naukom należy się kapłanom. Natomiast sam wierny Kościoła czy nawet kapłan, wtedy gdy nie służy wiernym. A nie służy wtedy gdy musi zadbać o swe własne potrzeby życiowe. Kapłani też je mają, to też ludzie. Wtedy ten rygor nie jest konieczny, a to co stanowi życie ich, czyli same potrzeby. Dlatego jeśli nie widzimy tego, czym kapłan się zajmuje. To powstaje w nas wrażenie mgły. Na tą okoliczność jest takie przykazanie. Słuchajcie napomnień kapłanów, natomiast ich czynów nie naśladujcie. Jest to oddzielenie posługi, od osoby ją sprawującą. Tu my zwykli wierni często łapiemy się na tym, że kapłana widzimy całościowo. Nawet gdy nie czyni swego obowiązku posługi. Taki brak rozeznania jest częstym powodem ataku na kapłanów. No bo on tak i tak, tłumaczeń nie ma. Tumczsem prawda jest inna. Nie usprawiedliwiam błędów nauczania kapłanów. Lecz wykazuję konieczność bardziej uważnego przyglądania się temu co dany kapłan robi. By nie sypać ogólnikami, no bo jak kapłan to nie może się nawet sfajdać w gacie, bo to będzie zgorszeniem. Nie dajmy się zwariować, mówię w takich przypadkach.


Pt sty 31, 2020 1:56 pm
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pozytywnie o KRK
Kiedys pisalem ze Jeden Kosciol to jednosc parafianw parafiach. Jedna intencja, jedna mysl, jedna modlitwa, jeden glos.


Pt sty 31, 2020 7:56 pm
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pozytywnie o KRK
Niikt niie zauwazyl ze niie dopisalem najwazniiejszego, Jedna Wiara.
Tym poczatkiem Jednosci Kosciola sa grupy Odnowy, tylko ze nie ma ich kto poprowadzic we wlasciwa strone i bladza samopas, kierowani przez tych ktorzy maja "gadane" a reszta boi sie wychylac w poprawieniu ich.
Z drugiej strony, wiielosc roznych grup w parafiach to w pewnym sensie takze znaczy wielosc Kosciolow. Te grupy musza sie pierw zlaczyc w jedna, a dopiero ta jedna, kierowana wlasciwa droga, bedzie mogla zjednoczyc wiernych w Jeden Kosciol.
Wiekszosc po prostu uwaza ze Kosciol to instytucja Kosciola, a nie oni sami i ich jednosc z innymi wiernymi.

Wystarczy przyjzec sie jak wygladal Kosciol Pierwotny.


So lut 01, 2020 3:33 pm
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 07, 2008 12:57 am
Posty: 1674
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, protestantyzm
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pozytywnie o KRK
Bardzo pozytywnie o KK. Po raz kolejny. Właśnie jestem po lekturze wielkanocnego orędzia Waszego aktualnego papieża w Rzymie do ruchów ludowych na świecie. Moje lewicowe serce jest pod wrażeniem. Chciałoby się zakrzyknąć "Ikonowicz na Prymasa", no ale nie jestem rzymskokatolikiem. Jaka jest recepcja orędzia w Waszych polskich, rzymskokatolickich społecznościach? jak inspiruje?

_________________
www.reformowani.pl


Pt kwi 17, 2020 4:34 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 79 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL