Autor |
Wiadomość |
Gregor
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt lip 28, 2015 7:34 pm Posty: 3954
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
|
Re: Wpływy symboli.
P524 napisał(a): Judaizm nie jest religią wyboru. Żydem - w znaczeniu religijnym - jest ten, kto ma matkę Żydówkę. Może w judaizmie, ale nie w prawdziwej wierze Narodu Wybranego. Zwróć uwagę na rodowody zamieszczone w Biblii np. Jezusa.Tam masz pochodzenie podane zawsze od mężczyzny, a nie kobiety. A to są rodowody zarówno cielesne jak i religijne. Poza tym w Biblii pojawia się też charakterystyczny zwrot, który czytamy np. w rodowodzie potomków Adama [I Mojż.5.1-32]: (...)9. Enosz żył dziewięćdziesiąt lat i zrodził Kenana (...). 10 Po zrodzeniu Kenana żył Enosz osiemset piętnaście lat i zrodził synów i córki.Rodowód od Adama jest też religijny, gdyż Pan Jezus jest z linii Adama. Potomkiem jest się zawsze po ojcu, który "rodzi" potomstwo.Również w znaczeniu religijnym.
Ostatnio edytowano Cz sty 31, 2019 1:34 pm przez Gregor, łącznie edytowano 1 raz
|
Cz sty 31, 2019 1:31 pm |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Wpływy symboli.
Terremoto napisał(a): Barney napisał(a): symbol afirmowany (np. noszony na ubraniu), który jednak jest pewną deklaracją - tak naprawdę właśnie ta "deklaracja poprzez noszenie" może być zagrożeniem duchowym. Podobnie murzyńska rzeźba przywieziona z Afryki ustawiona w pokoju dla ozdoby jest czymś zupełnie innym niż gdy afirmujemy ją przez np. zabobonne przekonanie że "przynosi szczęście" To nie jest takie proste. Na jakiej podstawie zakładamy, że coś a) jest symbolem, b) afirmowanym? kto ocenia, co jest deklaracją? Zdrowy rozsądek jedynie. Jak zawieszam sobie na piersi "Lechia Gdańsk" czy "Konstytucja!" to raczej nie jest to ozdoba. Cytuj: Jeżeli wywieszam tęczową flagę, oznacza to związek z konkretnym ruchem lub orientacją itp. To jest łatwa sytuacja. Ae... Jeśli w przedszkolu na ścianie nad drzwiami do sal wymaluję tęczę i motylki (ajajaj, New Age), to mojej intencji to są stworzenia Boże, a ktoś może wrzeszczeć: takie symbole, deprawacja! No i? to jest wlasnie przykład samotnego symbolu. Bez kontekstu nie jesteśmy w stanie powiedzieć nic więcej. Cytuj: Mam bluzeczki, jedną z większym motylem na piersi, drugą w małe motylki. I choc to noszę i będę nosić na ubraniu, to nie jest to afirmacja symbolu. Wyobrażenie plastyczne natury ktoś uznał wtórnie za symbol, co nie degraduje ani natury, ani nie sprawia, że każde użycie wyobrażenia jest symbolem. Oczywiście. Jednak gdybyś nosiła swastykę, to już trochę co innego, prawda? Przy okazji - nie wiedziałem, że motylek jest symbolem New Age.
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
Cz sty 31, 2019 1:34 pm |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Wpływy symboli.
Gregor napisał(a): P524 napisał(a): Judaizm nie jest religią wyboru. Żydem - w znaczeniu religijnym - jest ten, kto ma matkę Żydówkę. A skąd ten pomysł? Od Żydów, Gregorze, od Żydów. Dokładnie tak własnie jest w judaizmie. Linia ojca obowiązywała w czasach Patriarchów – do chwili ogłoszenia Tory, choć z wyjątkami, bo na przykład jeden z dwu synów Awrahama (Jiszmael) nie był Żydem, podobnie jak jeden z synów Jicchaka (Esaw). ALe już Miszna (Kiduszin 3,12) określała, że Żydem jest dziecko żydowskiej matki (prawdopodobnie zmiana następila po to, by polepszyć los dzieci z gwałtu na żydowskiej matce. Oczywiście (przynajmniej dla Żydów reformowanych), ktoś kto nie ma matki żydówki może zostać Żydem przez konwersję. Każdy, kto przejdzie przez proces konwersji, staje się nie tylko wyznawcą judaizmu, ale automatycznie staje się także członkiem narodu żydowskiego, czyli Żydem. Dlatego też konwertyci otrzymują Awrahama i Sarę w swoim hebrajskim imieniu, jako rodziców (ben Awraham Awinu i bat Sara Imenu – „syn naszego ojca Awrahama”, „córka naszej matki Sary”). Niestety Żydzi ortodoksyjni uważają pochodzenie tylko po matce, a konwersja (przyjęcie) się nie liczy Co ciekawe odwrotnie - Żydzi którzy odchodza od judaizmu nadal są Żydami
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
Cz sty 31, 2019 1:49 pm |
|
|
Gregor
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt lip 28, 2015 7:34 pm Posty: 3954
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
|
Re: Wpływy symboli.
Barney napisał(a): Niestety Żydzi ortodoksyjni uważają pochodzenie tylko po matce, a konwersja (przyjęcie) się nie liczy No to ciekawe na czym ta orotdoksja polega? W rodowodach zamieszczonych w Biblii kobiety nie występują. Pan Jezus ma swoje pochodzenie po mężczyznach, a nie kobietach i to są właściwe rodowody. Charakterystyczny okrzyk: "synu Dawida", a nie synu Marii. Co sobie potem judaizm wymyślił to już jego sprawa.
|
Cz sty 31, 2019 2:05 pm |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Wpływy symboli.
Po pierwsze, to że tak opisano w Biblii, to zapis konkretnego momentu w historii uznawania tego pojęcia, a nie jakiś "nakaz biblijny by było po ojcu". Po drugie, jeśli PS24 pisze jak jest u Żydów i tak rzeczywiście jest u Zydów, to nie ma powodu skakać jak pchełka na sznurku, że tak u Zydów nie jest, bo w Biblii przeczytałeś że było inaczej. Chcesz czemuś zaprzeczyc - zorientuj się najpierw. Inaczej wychodzisz na tego, na kogo własnie wyszłes
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
Cz sty 31, 2019 3:20 pm |
|
|
Viridiana
Gaduła
Dołączył(a): Pt wrz 14, 2018 8:41 pm Posty: 787
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Wpływy symboli.
Barney napisał(a): symbol afirmowany (np. noszony na ubraniu), który jednak jest pewną deklaracją - tak naprawdę właśnie ta "deklaracja poprzez noszenie" może być zagrożeniem duchowym.
Tylko o ilu symbolach, które wymienia się jako zagrożenie duchowe, można powiedzieć, że są jednoznacznie groźne? To, że ktoś nosi anch, może oznaczać, że uważa to za amulet czy coś... Albo, że fascynuje się mitologiami.
|
Cz sty 31, 2019 4:39 pm |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Wpływy symboli.
Viridiana napisał(a): Tylko o ilu symbolach, które wymienia się jako zagrożenie duchowe, można powiedzieć, że są jednoznacznie groźne? To, że ktoś nosi anch, może oznaczać, że uważa to za amulet czy coś... Albo, że fascynuje się mitologiami. Prawdę mówiąc nie spotkałem się z takim powodem noszenia tego znaku. Nawiasem mówiąc: krzyż Ankh (obecny w wierzeniach egipskich - hieroglif tego kształtu oznacza "życie" lub "nieśmiertelność") jest obecny w Kościele Koptyjskim (Kościół który jest izolowany od Rzymu, ale nigdy się nie oderwał - po prostu nigdy się nie złączył. Legenda głosi, że założył go urzędnik ochrzczony przez Filipa - opis w 8 rozdziale Dziejów Apostolskich). Znajdujemy krzyż Ankh (zwany tam crux ansata) w rzeźbach oraz w rękopisach Nowego Testamentu. Na przykład poniżej koptyjski manuskrypt Nowego Testamentu (tzw. Codex Glazier): Prawdopodobnie było tak, że w pewnym momencie doszukano się podobieństwa do staurogramu, ktory wyglada tak: Podobieństwo jest zarówno w wyglądzie symboli (litera P jest nieco podobna do „pętelki” Ankh) jak i w znaczeniu (symbolika życia). Koptowie chyba zasymilowali Ankh w nowym, chrześcijańskim znaczeniu Niestety, dzis krzyż Ankh używany jest głównie jako amulet.
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
Cz sty 31, 2019 6:52 pm |
|
|
Maciek
Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 08, 2017 10:59 am Posty: 736 Lokalizacja: W myśli Boga, w mamie i tacie, później przez chwilę w brzuchu, a teraz w Warszawie i oby do Nieba ;)
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Wpływy symboli.
Mam pytanie co do symbolu. Czy menora jest ważnym symbolem dla Kościoła łacińskiego?
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=k86d1-2lQEU https://youtu.be/x2p6pmm3_zQ
|
Pt lut 01, 2019 1:50 am |
|
|
Jockey
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm Posty: 14119 Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Wpływy symboli.
Maciek napisał(a): Mam pytanie co do symbolu. Czy menora jest ważnym symbolem dla Kościoła łacińskiego? A dlaczego miała by być ważnym symbolem? A znasz kościół w którym spotkasz menorę?
_________________ "Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."
|
Pt lut 01, 2019 10:14 am |
|
|
P524
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N gru 07, 2008 12:57 am Posty: 1674
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, protestantyzm
|
Re: Wpływy symboli.
PeterW napisał(a): P524 napisał(a): Sama zaś praktyka pisania małą i dużą literą ma w Polsce zakorzenienie w antysemickiej literaturze i propagandzie Dwudziestolecia i kontynuowana po Holokauście ma szczególnie odrażający moralnie wymiar.
Jednak nie możesz się powstrzymać od bredzenia, prawda? :-; Cytuj: Praktyka pisania małą określającą przynależność wyznaniową (dowolną!) i dużą literą (przynależność narodową - dowolną!) jest zasadą polskiej pisowni. No co w związku z tym? Tłumaczę, że w przypadku judaizmu - odmiennie niż w nowożytnej europejskiej kulturze chrześcijańskiej - przynależność wyznaniowa oznacza przynależność do narodu i dlatego takie rozróżnienie, stosowne w jednych, jest nieadekwatne w stosunku do judaizmu. Cytuj: Z tym "odrażającym moralnie wymiarem" daj sobie spokój, bo robisz zadymę tam gdzie jej nie ma.
Uważam, że antysemityzm, zwłaszcza po Holokauście, jest odrażając moralnie. Ale to chyba nie ten wątek by o tym dyskutować. Cytuj: żyd - wyznawca religii żydowskiej, tak jak chrześcijanin - chrześcijaństwa. Tłumaczę Ci, że nie. Cytuj: Żyd (z wielkiej litery) - przedstawiciel narodu, tak jak i Polak. Cytuj: Czemu się upieram? Bo bywali i tacy żydzi, co się uważali za Polaków (chociażby i Tuwim). Był Żydem i był Polakiem. Cytuj: Cytuj: Nie może być. Tak jak pisałem, co zostało strollowane, a potem ocenzurowane, "bycie Żydem" w sensie religijnym to posiadanie matki Żydówki. Skoro mówimy o "odrażających moralnie wymiarach" wiesz o tym, że hitlerowcy właśnie taką zasadę stosowali przy określaniu narodowości ludzi? Jeżeli nawet (ustawy Norymberskie szły dalej) to co w związku z tym? Piszę o tym, jak Żydzi pojmują judaizm, przynależność do narodu, i żydowską tożsamość. Cytuj: Nie kłam z tą cenzurą! Twoje i moje posty nie zostały wykasowane tylko przeniesione, jako offtop, do adekwatnego działu. Przepraszam, mea maxima culpa. Nie wiedziałem o przenoszeniu do innego działu. Powinienem. Cytuj: Koniec dyskusji na temat wielkich i małych liter w tym wątku. Ciągnięcie tego tematu skończy się albo śmietnikiem, albo jak poprzednie w "Offtop - myśli niepowiązane" Ja tylko skomentowałem wypowiedź i tezy użytkownika Dociekliwy. Skoro nie została przeniesiona do offtopu, to znaczy, że zdaniem Moderatorów offtopem nie jest. Co do ciągniecia dalej, ok.
_________________ www.reformowani.pl
|
Pt lut 01, 2019 3:44 pm |
|
|
Viridiana
Gaduła
Dołączył(a): Pt wrz 14, 2018 8:41 pm Posty: 787
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Wpływy symboli.
Barney napisał(a): Viridiana napisał(a): Tylko o ilu symbolach, które wymienia się jako zagrożenie duchowe, można powiedzieć, że są jednoznacznie groźne? To, że ktoś nosi anch, może oznaczać, że uważa to za amulet czy coś... Albo, że fascynuje się mitologiami. Prawdę mówiąc nie spotkałem się z takim powodem noszenia tego znaku. Ale gdyby jednak znalazłby się ktoś o takim podejściu, czy sytuacja wyglądałaby inaczej?
|
Pt lut 01, 2019 3:46 pm |
|
|
merss
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm Posty: 16894
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Wpływy symboli.
...za bardzo ci zależy
|
Pt lut 01, 2019 4:25 pm |
|
|
Viridiana
Gaduła
Dołączył(a): Pt wrz 14, 2018 8:41 pm Posty: 787
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Wpływy symboli.
Ja tylko dyskutuję, jeżeli mam do wyboru się czegoś douczyć albo zrozumieć lub tego nie zrobić, to preferuję pierwszą opcję.
|
Pt lut 01, 2019 5:02 pm |
|
|
Maciek
Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 08, 2017 10:59 am Posty: 736 Lokalizacja: W myśli Boga, w mamie i tacie, później przez chwilę w brzuchu, a teraz w Warszawie i oby do Nieba ;)
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Wpływy symboli.
Jockey napisał(a): Maciek napisał(a): Mam pytanie co do symbolu. Czy menora jest ważnym symbolem dla Kościoła łacińskiego? A dlaczego miała by być ważnym symbolem? A znasz kościół w którym spotkasz menorę? Nie wiem, pytam kogoś mądrego. Np. w kościele w Nadarzynie: https://marucha.wordpress.com/2009/04/2 ... katolicka/
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=k86d1-2lQEU https://youtu.be/x2p6pmm3_zQ
|
So lut 02, 2019 4:15 pm |
|
|
Esjot
Gaduła
Dołączył(a): Śr lut 14, 2018 11:44 am Posty: 818
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Wpływy symboli.
Moja koleżanka nosi czarną koszulkę z różowym jednorożcem. Nie każdy wie, że tak chodzą ateiści. Zapytałem jej czy nią jest. Stwierdziła, że tak. Dla osób, które nie wiedzą o tym, że różowy jednorożec jest jednym z symboli ateizmu będzie to po prostu czarna koszulka z różowym jednorożcem. To wszystko.
Wiara w jednorożca i to na dodatek różowego jest dla ateisty dokładnie tym samym, co wiara w Boga. Tak jak nie istnieje różowy jednorożec, tak też Bóg nie istnieje, podobnie jak krasnoludki itd. To taki rodzaj manifestacji ateizmu.
|
Śr lut 06, 2019 6:26 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 108 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|