Statystyki z portalu katolickiego "Przeznaczeni łączymy ludzi z wartościami"
Wykonane za pomocą opcji wyszukaj zaznaczonymi odpowiednimi kryteriami. Są to osoby z całej Polski w dowolnym wieku ,które akurat sie zarejestrowaly tam w celu poszukiwania drugiej połówki.

Laczna liczba zdadanych 118791

W kryteriach wyszukiwania jest wiele opcji , mozna zaznaczyć np msza świeta , poglądy polityczne, antykoncepcja, stosunek do rozwodu , znaczenie wiary,współżycie przedmałżeńskie. Oraz takie podstawowe rzeczy jak dane i stan cywilny branza, wyksztalcenie , wyznanie.


Współżycie przedmałżeńskie : nie uzaje ; uznaje ; nie mam zdania ; nie chce odpowiadać na pytanie

kobiety / mezczyzni

prawoslawie 14 ; 50 ; 16 ; 23 / 18 ; 44 ; 21 ; 18

katolicy 10516 ; 11300 ; 7523 ; 7029 / 5192 ; 10111 ; 5849 ; 4396

protestanci 120 ; 46 ; 35 ; 39 / 86 ; 58 ; 37 ; 21

ateisci 42 ; 211 ; 81 ; 26 / 48 ; 339 ; 75 ; 26



Podaje jeszcze statystyke na podstawie badania "wspolzycia przedmalzenskiego" dla osob, które, nie chciały odpowiadać na pytanie lub je calkiem pominely. Jak dla mnie te osoby ukrywaja prawde i to tez w jakis sposob mierzy ich moralność.


Ukrywający prawde (w temacie wspolzycia przedmalzenskiego)

kobiety ; mezczyni

prawoslawie 80/268 ; 83/374

katolicy 29339/64918 ; 22252/50718

protestanci 201/438 ; 181/444

ateisci 334/664 ; 462/967


ilośc osob zdeklarowanych / ilośc wszystkich osob w badaniu łacznie z tymi co mogli nie wiedziec o tej opcji lub nie mieli czasu na dokladne wypelnienie

Podsumowując.
Wynik był przewidywalny co do ateistow, którzy wypadli najlepiej w tym badaniu. Gdzie ponad polowe potrafi przyznać sie do wspolzycia przedmalzenskiego. Widocznie nie maja do ukrycia w tym temacie tak duzo jak chociazby prawosławie, które wypada zdecydowanie najgorzej. Wynik mowi sam za siebie. Natomiast katolicy i protestanci wypadli podobnie w tym badaniu, na tzw "wykrywaczu tajemnic"

Oczywiscie te wyniki są moze malo miarodajne chociazby dlatego, że nie kazdy uzytkownik który zarejestrował sie na portal musial koniecznie zobaczyć-wybrać którąś z opcji, moze np zapomnial albo nie zauważył jej. Jednak patrząc na tych co wybrali te opcje mozna wyciągnąc jakies wnioski.
Mozna jeszcze przesledzić osoby które nie maja zdania lub osoby, które zadeklarowaly, że nie chcą odpowiedzieć na pytanie. To tez wnioski same przyjdą.

Zapomnialem dać komentarz do tych pierwszych wyników.
Patrząc na ateitów potwierdza sie to w jakim stopniu wiara determinuje moralność. Potwierdza to też prawdziwośc wyników. 48 mezczyzn zadeklarowalo ,ze nie uznaja wspolzycie przed slubem natomiat 339, że uznaje. Co ciekawe najmniej też kryją sie z odpowiedzią na to pytanie w przypadku mezczyzn to ledwie 26 osob na 450, bo tyle nie chcialo odpowiadac na pytanie.
Co do pozostalych wyznan nie bede sie wypowiadal aby kogos nie urazić.
---------------------------------------------------


Zrobilem jeszcze jedno badanie moralności na podstawie portalu Przeznaczeni porownując wspolzycie przedmalzenskie do uczestniczenia we mszy swietej / nabożeństwie. Jako, że jest to temat moralności skupie sie nie na poboznosci ale na tym jak ludzie potrafią łączyć jedno z drugim zważając ,że jest to grzechem (wedlug nauki kosciola) Jak dla mnie mozna przyrównać takie zachowanie do obłudy.

Jako, że w opcjach mszy świetej jest ,ile razy uczestniczysz we mszy świetej : codziennie, kilka razy w tygodniu, raz na tydzien, itd Wybralem opcje raz na tydzień, bo to jest najbardziej powszechny zwyczaj.
Jesli chodzi o protestantow to tam jest nabożeństwo i dlatego malo osob skojarzyło msze świetą z nabożeństwem, stąd wynik wybierających tą opcje na profilu jest mały, lecz proporcje zostały zachowane.


Wskaznik obłudy w kosciolach


kobiety ; mezczyzni

prawoslawie 8 / 4 ; 11 / 6

katolicy 6771 / 1877 ; 3196 / 1787

protestanci 44 / 4 ; 37 / 7

liczba uczęstniczących we mszy świetej(nabożeństwie) raz w w tygodniu nie uznających wspolzycia przed slubem / liczba uczęstniczących we mszy świetej(nabożeństwie) raz w w tygodniu uznających wspolzycia przed slubem.


Podsumowując. Ogolnie mozna zauważyć mniejszą obłude u kobiet w kazdym wyznaniu, chodząc na msze świetą biorą spowiedz i komunie aby sie co niedziele nie spowiadać z grzechow tygodnia, znacznie częsciej wolą nie grzeszyć. Natomiast męzczyznom najwyrazniej to nie przeszkadza. Mam tu na mysli Prawoslawie i Katolikow gdzie ponad połowe uznając seks z dziewczyną idzie co niedziele do kosciola. Widocznie udaje im sie pogodzić spowiedź, komunie i eucharystie ze swoimi uciechami w tygodniu. Co do protestantów (tych co skojarzyło msze świetą z nabożeństwem) wynik odbiega od pozostalych, są zdecydowanie najmniej obłudni w tym temacie.

Protestanci maja chyba jakąś obsesję w udowadnianiu jacy to są wspaniali, moralni i nieobludni a inni jak wypadaja w tym porównaniu blado...

Protestanci? po primo - na razie na forum obsesje ma co najwyżej markus777, więc liczba mnoga jest przesadą, a po secundo - jak sam pisał - należy do jednej z sekciarskich ewangelikalnych grup zielonoświątkowych, więc też co ma do protestantyzmu?

No tak jak siedzisz 6 lat na tym katolickim forum to juz jestes niezle zmanierowany. Nie dziwie sie ,ze wolisz bronic "swoich" niz tych co nalezy. Ty sie dalej ekumenizuj z nimi , ale to nie jest wlasciwe z punktu widzenia Boga. Jesli dla Ciebie inna ewangelia i inny Jezus(eucharystyczny) nie jest przeszkodą, a chrzest niemowląt standardem, to wspolczuje.

@markus777

Zastanów się czego właściwie chcesz ma forum, wymienić opinie, czy sobie pogrzmieć na błądzących ?

wymienic opinie i pogrzmiec jesli mnie obrazaja.

Profesor Eastern Baptist Theological Seminary Ron Sider prowadził badania statystyczne, których wyniki były jednoznaczne; poza głośnymi deklaracjami wiary w Jezusa Chrystusa bycie ewangelikalnym chrześcijaninem nie ma żadnego praktycznego przełożenia na styl życia.
Probierzem były romanse i rozwody.

Naprawdę się Barney zniżasz do tego poziomu...?

Obserwujac codzienne zycie uwazam ze ta statystyka sprawdza sie w zyciu.
A codzienne informacje o zabojstwach i glodzeniach dzieci sa oszalamiajace.
Jak to jest mozliwe w Kraju ktory podaje z duma ze jest w 95% Katolicki,
co oznacza ze ci co popelniaja tak straszne przestepstwa sa ludzmi ochrzczonymi i wierzacymi w Boga.

Przekłuwam balon.
W jaki sposób "to oznacza"?
Według jakiej logiki?

I tu jest największa chyba różnica pomiędzy Kosciołem a grupami protestanckimi - ten silny rys propagandowy.
Katolik chętnie przyzna że w Kościele dzieją się niejednokrotnie różne rzeczy - protestant (nawet Świadek Jehowy) prędzej da się pokroić, niż coś negatywnego wypłynie "na zewnątrz".
A przecież protestanci w Polsce POWINNI być ZNACZNIE bardziej uduchowieni - i to co najmniej z dwu powodów:

• olbrzymia większość polskich protestantów to konwertyci. A – cokolwiek by nie mówić o konwertytach – są to ludzie aktywni (człowiek któremu nie zależy nie myśli o konwersji)
  Inna rzecz, że ubocznym skutkiem tej proporcji jest to, że protestanci w Polsce są (jak to konwertyci) bardzo agresywni wobec Kościoła - co zresztą widać i tu na forum
• grupy protestanckie są stosunkowo nieliczne – stąd trudno je porównywać np. z parafiami. Właściwsze być może byłoby przyrównanie do grup duszpasterskich w Kościele (Kościoła Domowego, III Zakonu św.Franciszka czy Ruchu Światło-Życie)

Pewnym kryterium obiektywnej oceny i porównań może być sytuacja w kraju, gdzie katolików i protestantów jest mniej-więcej tyle samo. Takim państwem są Niemcy. Bilans jest porażający; w praktykach religijnych uczestniczy tam regularnie 15% katolików i 3% protestantów (inna rzecz, że oba wyniki są żałosne…).

Czy duszenie dzieci i chowanie ich zwlok do beczek wymaga jakies logiki i zrozumienia, a to robila osoba ochrzczona i wierzaca w Boga uczeszczala na msze Swiete do Kosciola katolickiego. zadaje sobie pytanie gdzie byl Pasterz-Proboszcz tej zagubinej owieczki ? A takich przypadkow sa setki jak nie tysiace, niestety.

Sorry, ale aż kapie od demagogii.
Mam teraz mówić np. o strzelaninach w USA?
Weź chłopie pomyśl, zanim tego typu głupotę powiesz.