Biblijne (i nie tylko) ,,odkrycia'' j-bw
Autor |
Wiadomość |
watchman
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt sie 17, 2012 11:13 pm Posty: 3007
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Biblijne (i nie tylko) ,,odkrycia'' j-bw
Barney napisał(a): Właśnie o to chodzi że tak brzmi. Przynajmniej w oryginale hebrajskim - użyte słowo to właśnie morderstwo, na zabicie na wojnie lub np. egzekucję zgodnie z prawem mojżeszowym, nie mówiąc już o zabiciu zwierzęcia, starohebrajski ma zupełnie inne słowo. Tak, to ja wiem. Ale zastanawiałem się dlaczego w przekładzie na polski użyto: (Nie zabijaj!) zamiast (Nie morduj!) No i w końcu wydedukowałem (nie wiem czy dobrze), że określenie: "Nie morduj!" związane było z takimi czynnościami jak: znęcanie, katowanie, męczenie kogoś oraz zabójstwo. I gdyby ktoś popełnił niesprawiedliwe zabójstwo, ale nie znęcał się przy tym nad ofiarą, mógłby się tłumaczyć, że on nie mordował ofiary, że nie jest mordercą. Tak by było wg tego staropolskiego słownika. Obecnie już by się tak nie mógł tłumaczyć, bo morderstwo oznacza niesprawiedliwe zabójstwo. Dlatego obecnie "nie morduj" byłoby trafniejszym tłumaczeniem.
|
N sie 24, 2014 10:32 pm |
|
|
joannabw
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm Posty: 5372
Płeć: kobieta
|
Re: Biblijne (i nie tylko) ,,odkrycia'' j-bw
I takim argumentem się podparłam, no mniej więcej takim. Tylko, że tą panią taki argument nie przekonał i spasowałam. Zabrakło mi tego ,,w imię prawa''. Normalnie przegrałam z ,,rasową'' katoliczką. Dzięki Wam za pomoc w rozszyfrowaniu tematu, mi przynajmniej pomogło.
|
Pn sie 25, 2014 5:16 pm |
|
|
joannabw
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm Posty: 5372
Płeć: kobieta
|
Re: Biblijne (i nie tylko) ,,odkrycia'' j-bw
Dzień dobry, mam pytanie: Co to jest nieprzywiązanie do grzechu. Usłyszałam o tym jako jednym z warunków otrzymania odpustu zupełnego.
|
N paź 26, 2014 4:14 pm |
|
|
Elbrus
Dyskutant
Dołączył(a): Wt maja 01, 2012 3:42 pm Posty: 492
Płeć: mężczyzna
|
Re: Biblijne (i nie tylko) ,,odkrycia'' j-bw
joannabw napisał(a): Co to jest nieprzywiązanie do grzechu. "II. Wolność od przywiązania do jakiegokolwiek grzechu, nawet lekkiego - tzn. trzeba wykluczyć na przyszłość dobrowolne i świadome powtarzanie grzechów ciężkich i lekkich, tzn. nie wolno u siebie tolerować złych przyzwyczajeń lub dobrowolnie trwać w jakimkolwiek nałogu. Brak takiej wolności - wyklucza możliwość uzyskania odpustu zupełnego." http://pierzchalski.ecclesia.org.pl/index.php?page=10&id=10-01&sz=&pyt=364"4. wolność od przywiązania do jakiegokolwiek grzechu, nawet lekkiego (To najtrudniejszy warunek. Najpierw trzeba zdiagnozować do czego konkretnie jesteśmy przywiązani i z czego trudno nam zrezygnować, np. palenie tytoniu, obgadywanie, plotkowanie, kłamanie itp., a potem podjąć decyzję o rezygnacji z tego)," http://glosojcapio.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=2035&Itemid=96"Wykluczenie wszelkiego przywiązania do jakiegokolwiek grzechu, nawet powszedniego (jeżeli jest brak pełnej dyspozycji wykluczenia upodobania do jakiegokolwiek grzechu, odpust będzie tylko cząstkowy)" http://www.szklarska.franciszkanie.pl/a/Odpusty.html"I jeszcze cytat z ksiązki ks. Bogusława Patolety "Odpusty", : "4. WYKLUCZENIE JAKIEGOKOLWIEK PRZYWIĄZANIA DO GRZECHU. Na czym polega dopełnienie tego warunku, który nosi nazwę: "Wykluczenie jakiegokolwiek przywiązania do grzechu", nawet powszedniego, aby uzyskać odpust zupełny? Udzielenie odpowiedzi na postawiony problem nie należy do łatwych, ponieważ mamy tutaj do czynienia z rzeczywistością niewymierną, której nie można przedstawić za pomocą liczb. Jedno jest oczywiste, a mianowicie, chodzi o zdecydowane nastawienie umysłu i woli na wykonanie woli Bożej w najbardziej szczegółowych nakazach, a z drugiej strony umiłowanie tej woli przy jednoczesnym odwróceniu się od grzechu, czyli od wszystkich nieuporządkowanych powikłań ze światem, z drugim człowiekiem i sobą samym. Chodzi głównie o wykluczenie formalnej skłonności do zła moralnego mającego chociażby cień lekkiej winy. Czymś bardzo wskazanym było-by znajdować się w takim stanie ducha przez cały okres dopełniania warunków połączonych z uzyskaniem odpustu zupełnego. Nie znaczy to jednak, że nie istnieje minimum. Tym minimum będzie zaistnienie takiego stanu w końcowym eta-pie wypełniania warunków odpustowych. Łatwo zauważyć, iż spełnienie tego warunku sprawia najwięcej trudności, gdyż domaga się wielkiej samodyscypliny wewnętrznej chrześcijanina. Lecz trzeba pamiętać, iż odpust to darowanie kary doczesnej za grzechy już odpuszczone co do winy, Ślad najdrobniejszego przywiązania do grzechu, staje się przeszkodą do uzyskania odpustu zupełnego. Pomimo, że jest to niełatwy warunek do spełnienia, to mimo wszystko jest on wykonalny. Tym bardziej należy podejmować starania związane z wypełnieniem tego warunku, ponieważ Konstytucja Apostolska o odpustach poucza nas, iż w przypadku braku dopełnienia warunków związanych z zyskiwaniem odpustu zupełnego, wierny zdobędzie odpust cząstkowy." (str. 116-117)" http://www.katolik.pl/forum/read.php?f=1&i=224713&t=224713&v=f"Nie jest to jednak żadna droga na skróty dla tych, którzy nie chcą podjąć długotrwałego procesu zadośćuczynienia za swoje grzechy, co bardzo dobitnie podkreślił Papież: „Odpusty nie są nigdy swoistą zniżką zwalniającą z obowiązku nawrócenia, ale raczej stanowią pomoc w bardziej zdecydowanym, ofiarnym i radykalnym realizowaniu tej powinności. Jest ona tak ważna, że stan duchowy potrzebny do uzyskania odpustu zupełnego wyklucza wszelkie przywiązanie do jakiegokolwiek grzechu, nawet powszedniego. (…) Jest w błędzie ten, kto sądzi, że można otrzymać ten dar po wykonaniu zwykłych czynności zewnętrznych. Przeciwnie, są one wymagane jako wyraz nawrócenia i wsparcia na tej drodze. Ukazują w sposób szczególny wiarę w obfitość Bożego miłosierdzia oraz we wspaniałą rzeczywistość komunii, którą Chrystus urzeczywistnił, jednocząc ze sobą w sposób nierozerwalny Kościół jako swoje Ciało i Oblubienicę” (Jan Paweł II, Dar odpustu, audiencja generalna, 29 września 1999 r.)." http://www.wspomozycielki.pl/userfiles/file/pdf/Odpusty_do_Internetu.pdf
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)(NJB)
|
N paź 26, 2014 5:02 pm |
|
|
joannabw
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm Posty: 5372
Płeć: kobieta
|
Re: Biblijne (i nie tylko) ,,odkrycia'' j-bw
Istnieje coś takiego jak odpust świętokradzki? Elbrus napisał(a): nie wolno u siebie tolerować złych przyzwyczajeń lub dobrowolnie trwać w jakimkolwiek nałogu. A jeśli nie toleruję tych złych przyzwyczajeń, ale przegrywam w walce z nimi? Czy mogę dostać odpust zupełny, czy tylko cząstkowy? Elbrus napisał(a): Najpierw trzeba zdiagnozować do czego konkretnie jesteśmy przywiązani i z czego trudno nam zrezygnować, np. palenie tytoniu, obgadywanie, plotkowanie, kłamanie itp., a potem podjąć decyzję o rezygnacji z tego)," Podjęcie decyzji, a konkretna rezygnacja to nie to samo, prawda?
|
N paź 26, 2014 9:38 pm |
|
|
joannabw
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm Posty: 5372
Płeć: kobieta
|
Re: Biblijne (i nie tylko) ,,odkrycia'' j-bw
Wczoraj rozmawiałam z paniami ze zboru ŚJ. Mówiły, że w Biblii są opisy okultyzmu, widzenia jakiś demonów, słyszenia głosów. Nie przypominam sobie, żebym o czymś takim czytała. Są takie opisy(czy chociażby wzmianki)?
|
N lis 16, 2014 10:28 am |
|
|
hen
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 07, 2012 10:52 pm Posty: 2432 Lokalizacja: Mojego motta nauczyłem się w Kościele Rzymsko-Katolickim
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Biblijne (i nie tylko) ,,odkrycia'' j-bw
Jest coś takiego i jest to dobry przykład, żeby nie korzystać z usług czarownic i prawdę mówiąc ja nie potrafię jednoznacznie tego skomentować.
Cytat 1 Sm 28,05 Saul jednak na widok obozu filistyńskiego przestraszył się: serce jego mocno zadrżało. Radził się Saul Pana, lecz Pan mu nie odpowiadał ani przez sny, ani przez urim, ani przez proroków. Zwrócił się więc Saul do swych sług: ”Poszukajcie mi kobiety wywołującej duchy, chciałbym pójść i jej się poradzić”. Odpowiedzieli mu jego słudzy: ”Jest w Endor kobieta, która wywołuje duchy”. Dla niepoznaki Saul przebrał się w inne szaty i poszedł w towarzystwie dwóch ludzi. Przybywając do tej kobiety w nocy, rzekł: ”Proszę cię, powróż mi przez ducha i spraw, niech przyjdzie ten, którego ci wymienię”. Odpowiedziała mu kobieta: ”Wiesz chyba, co uczynił Saul: wyniszczył wróż- bitów i czarnoksiężników w kraju. Czemu czyhasz na moje życie, chcąc mnie narazić na śmierć”. Saul przysiągł jej na Pana mówiąc: ”Na życie Pana! Nie będziesz ukarana z tego powodu”. Spytała się więc kobieta: ”Kogo mam wywołać?” Odrzekł: ”Wywołaj mi Samuela”. Gdy zobaczyła kobieta Samuela, zawołała głośno do Saula: ”Czemu mnie oszukałeś? Tyś jest Saul!” Odezwał się do niej król: ”Nie obawiaj się! Co widzisz?” Kobieta odpowie- działa Saulowi: ”Widzę istotę pozaziemską, wyłaniającą się z ziemi”. Zapytał się: ”Jak wygląda?” Odpowiedziała: ”Wychodzi starzec, a jest on okryty płaszczem”. Saul poznał, że to Samuel, i upadł przed nim twarzą na ziemię, i oddał mu pokłon. Samuel rzekł do Saula: ”Dlaczego nie dajesz mi spokoju i wywołujesz mnie?” Saul odrzekł: ”Znajduję się w wielkim ucisku, bo Filistyni walczą ze mną, a Bóg mię opuścił i nie daje mi odpowiedzi ani przez proroków, ani przez sen; dlatego ciebie wezwałem, abyś mi wskazał, jak mam postąpić”. Samuel odrzekł: ”Dlaczego więc pytasz mnie, skoro Pan odstąpił cię i stał się twoim wrogiem? Pan czyni to, co przeze mnie zapowiedział: odebrał Pan królestwo z twej ręki, a oddał je innemu - Dawidowi. Dlatego Pan postępuje z tobą w ten sposób, ponieważ nie usłuchałeś Jego głosu, nie dopełniłeś płomiennego gniewu Jego nad Amalekiem. Dlatego Pan oddał Izraelitów razem z tobą w ręce Filistynów, jutro ty i twoi synowie będziecie razem ze mną, całe też wojsko izraelskie odda w ręce Fili- stynów”. W tej chwili upadł Saul na ziemię jak długi, przeraził się bowiem słowami Samuela, brakowało mu też sił, gdyż nie jadł przez cały dzień i całą noc. koniec cytatu.
_________________ Wygląda na to, że jestem prymitywnym katolikiem. Od Rz 10,09 do Rz 10,11. Od Dz 15,07 do Dz 15,31
|
N lis 16, 2014 2:30 pm |
|
|
joannabw
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm Posty: 5372
Płeć: kobieta
|
Re: Biblijne (i nie tylko) ,,odkrycia'' j-bw
Dzięki. Myślałam, że tamte panie kłamią, bo zawsze jak ŚJ wdają się w rozmowę podają konkretne przykłady. Tutaj jakoś przemilczały.
|
N lis 16, 2014 2:52 pm |
|
|
hen
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 07, 2012 10:52 pm Posty: 2432 Lokalizacja: Mojego motta nauczyłem się w Kościele Rzymsko-Katolickim
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Biblijne (i nie tylko) ,,odkrycia'' j-bw
Jak przyjdą do Ciebie, to powiedz im, żeby najpierw zmówiły modlitwę Ojcze Nasz.
_________________ Wygląda na to, że jestem prymitywnym katolikiem. Od Rz 10,09 do Rz 10,11. Od Dz 15,07 do Dz 15,31
|
N lis 16, 2014 3:19 pm |
|
|
joannabw
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm Posty: 5372
Płeć: kobieta
|
Re: Biblijne (i nie tylko) ,,odkrycia'' j-bw
Dobry pomysł. Jak się pokażą, to poproszę o wspólne odmówienie "Ojcze nasz", żeby nam się owocnie dyskutowało. .
|
N lis 16, 2014 4:45 pm |
|
|
joannabw
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm Posty: 5372
Płeć: kobieta
|
Re: Biblijne (i nie tylko) ,,odkrycia'' j-bw
Jaka jest różnica między zrodzonym a stworzonym? Dlaczego Jezus jest zrodzony, a duchowe anioły są stworzone?
|
Pn lis 24, 2014 10:26 am |
|
|
Elbrus
Dyskutant
Dołączył(a): Wt maja 01, 2012 3:42 pm Posty: 492
Płeć: mężczyzna
|
Re: Biblijne (i nie tylko) ,,odkrycia'' j-bw
joannabw napisał(a): Jaka jest różnica między zrodzonym a stworzonym? Zrodzenie Syna jest odwieczne z substancji (natury, istoty) Ojca ( Bóg z Boga) - Ojciec zawsze miał odwiecznego Syna, zawsze był Ojcem, natomiast stworzenie jest 1) w czasie, 2) z nicości, więc 3) to, co zostaje stworzone, nie ma substancji bóstwa (nawet jeśli jest duchowe).
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)(NJB)
|
Pn lis 24, 2014 11:56 am |
|
|
joannabw
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm Posty: 5372
Płeć: kobieta
|
Re: Biblijne (i nie tylko) ,,odkrycia'' j-bw
Elbrus napisał(a): to, co zostaje stworzone, nie ma substancji bóstwa (nawet jeśli jest duchowe). OK, anioły powstały z ognia, a nasza ludzka dusza? Też jest stworzona?
|
Wt lis 25, 2014 12:23 am |
|
|
Elbrus
Dyskutant
Dołączył(a): Wt maja 01, 2012 3:42 pm Posty: 492
Płeć: mężczyzna
|
Re: Biblijne (i nie tylko) ,,odkrycia'' j-bw
joannabw napisał(a): OK, anioły powstały z ognia, Według mitologii arabskiej, która przeniknęła do wierzeń muzułmanów. Chrześcijanie ortodoksyjni tego nie przyjmują (chyba żeby przyjąć to jako formę pośrednią stworzenia, tak jak ludzie są 'z ziemi', ale o niczym takim w pismach chrześcijańskich nie czytałem). joannabw napisał(a): a nasza ludzka dusza? Też jest stworzona? "Święty, katolicki, apostolski Kościół rzymski wierzy i wyznaje, że jest jeden Bóg żywy i prawdziwy, stworzyciel oraz Pan nieba i ziemi, wszechmogący; (...) Ten jedyny, prawdziwy Bóg dobrocią swoją i wszechmocną potęgą, nie dla powiększenia swego szczęścia, ani dla pozyskania go, ale dla ukazania swej doskonałości poprzez dobra przydzielone stworzeniom, najzupełniej wolną wolą, „od początku czasu stworzył z niczego jedne i drugie stworzenia, duchowe i cielesne, to znaczy anielskie i ziemskie, a następnie ludzkie, jako współukształtowane z ducha i ciała”." (Sobór Watykański I, Dei Filius - Konstytucja dogmatyczna o wierze katolickiej)
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)(NJB)
|
Wt lis 25, 2014 12:44 am |
|
|
joannabw
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm Posty: 5372
Płeć: kobieta
|
Re: Biblijne (i nie tylko) ,,odkrycia'' j-bw
Elbrus napisał(a): Według mitologii arabskiej, która przeniknęła do wierzeń muzułmanów. Chrześcijanie ortodoksyjni tego nie przyjmują (chyba żeby przyjąć to jako formę pośrednią stworzenia, tak jak ludzie są 'z ziemi', ale o niczym takim w pismach chrześcijańskich nie czytałem). Ok, rozumiem. Naleciałości zamierzchłych czasów. Mam jeszcze takie pytanie: Czy można być dumnym z tego, że się jest chrześcijaninem?
|
Pt gru 05, 2014 9:33 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 77 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|