Autor |
Wiadomość |
amanda_m
Milczek
Dołączył(a): Pn sie 11, 2014 6:47 pm Posty: 39
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Taniec grzechem?
Ostatnio znalazłam wiele ciekawych wypowiedzi Świętych potępiających zabawy taneczne. Dla mnie były dość zaskakujące. Przytoczę jedynie kilka z nich:
ŚW. KAROL BOROMEUSZ:
"Tańce światowe są kołem, którego punktem środkowym jest szatan, a obwodem jego słudzy. Stąd pochodzi, że RZADKO, albo nawet NIGDY TANIEC NIE JEST BEZ GRZECHU (…) „Taniec to genialny wynalazek dla psucia obyczajów. Jest on źródłem złych myśli, nieczystych wyrażeń, cudzołóstw, najbardziej haniebnych aktów nieczystości, kłótni i zabójstw. Odciąga wiele osób od ich religijnych powinności, od modlitwy, świętych czytań i czyni ich obojętnymi na wskazówki, których tak bardzo potrzebują. Nie da się tam uczęszczać bez częstego i poważnego obrażania Boga. Czy ktokolwiek może pragnąć swojego zbawienia i wystawiać się na tak wielkie zło, jakim są nieszczęsne owoce tańców?”
ŚW. HIERONIM:
"Cóż powiem o owych tańcach ognistych, o symfoniach miękkich i zwodniczych? Czyliż nie sam szatan przychodzi osobiście brać udział w tych zabawach, i tańczy przy tej muzyce?"
ŚW. ROBERT BELLARMINE:
„Och, gdyby ktoś mógł otworzyć wasze oczy, byście zobaczyli ogromną rzeszę demonów zmieszaną z tancerzami! O, gdyby ktoś mógł sprawić, że zrozumiecie z jakim zapałem owe demony towarzyszą mężczyznom i kobietom zgromadzonym na tańcach, z jaką finezją próbują wzbudzić w sercach mężczyzn pożądanie ku kobiet, a w sercach kobiet ku mężczyznom, iskry, czy raczej ogień, nieczystej miłości, aby uczynić z ich serc piece pożądliwości! O, gdybyście mogli ujrzeć jak te złośliwe duchy radują się z widoku tych, których doprowadziły do grzechu, to dalecy od tego zapału do bywania na balach i tańcach, unikalibyście ich jak ognia."
ŚW. CYPRIAN:
"Fakt, że Dawid przewodził tańcom w obecności Boga nie jest usprawiedliwieniem dla wiernych chrześcijan do zajmowania siedzeń w publicznych teatrach. Ponieważ Dawid nie wykręcał kończyn w obscenicznych ruchach. On nie przedstawiał w swoim tańcu pożądliwej greckiej opowieści (...) Czego się uczą w tańcach? Na co tam patrzą? Weszli tu z niewinnością; wychodzą występni. Jesteś wprawdzie dziewicą ciałem i myślą, ale niewinność oczu twoich, uszu twoich, mowy twojej, nie pozostała bez skazy. Nie rzucasz na nikogo niewstydliwego spojrzenia; nie, ale sama jesteś jego przedmiotem. Nie kalasz oczu twoich występną pożądliwością; zawsze jednak winna jesteś żądz, które zapalasz w innych".
ŚW. EFREM:
"Gdzie taniec, tam płaczą aniołowie, a czart obchodzi swoją uroczystość (...) Któż pokaże kiedy w Piśmie świętym, że wolno chrześcijanom tańczyć? Któryż z proroków tego nauczał? Który Ewangelista to upoważnia? W jakiejże apostolskiej księdze znajduje się, aby jeden tekst sprzyjający tańcom? Jeżeli podobna zabawa może być pozwolona chrześcijanom; to trzeba chyba powiedzieć, że przepełnione są błędami: Prawo (Mojżesza), Prorocy, pisma Apostołów i Ewangelistów. Lecz jeśli wszystkie słowa w tych świętych księgach są prawdziwe i natchnione od Boga, jak są w rzeczy samej; to niezaprzeczalną rzeczą jest, że nie wolno jest chrześcijanom szukać tego rodzaju rozrywek".
Tego typu podobnych wypowiedzi można znaleźć bardzo dużo. Jak należy je rozumieć? Czy taniec sam w sobie jest czymś złym? Albo może tylko taniec damsko-męski?
Czy może mowa jedynie o zagrożeniu jakie ze sobą niesie taniec?
|
Pt paź 03, 2014 9:16 pm |
|
|
PeterW
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm Posty: 6818
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Taniec grzechem?
amanda_m napisał(a): Ostatnio znalazłam wiele ciekawych wypowiedzi Świętych potępiających zabawy taneczne. Dla mnie były dość zaskakujące. Przytoczę jedynie kilka z nich: ... Moim zdaniem ci Pobożni Mężowie po prostu nie lubili tańca. Poza tym jak zawsze z wszystkim - wszystko zależy od okoliczności i intencji. Oni raczej potępiali wyuzdane tańce - w wymowie erotyczne, które mogą być przyczynkiem do rozpusty.
_________________ "Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55
|
Pt paź 03, 2014 9:38 pm |
|
|
amanda_m
Milczek
Dołączył(a): Pn sie 11, 2014 6:47 pm Posty: 39
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Taniec grzechem?
PeterW napisał(a): Moim zdaniem ci Pobożni Mężowie po prostu nie lubili tańca. Poza tym jak zawsze z wszystkim - wszystko zależy od okoliczności i intencji. Oni raczej potępiali wyuzdane tańce - w wymowie erotyczne, które mogą być przyczynkiem do rozpusty. Dziękuję za wypowiedź. W polemice zamieszczę jeszcze jeden cytat innego Świętego: ŚW. JAN CHRYZOSTOM:"W KAŻDYM TAŃCU czart bierze udział, a miejsce gdzie się tańce odbywają jest prawdziwą świątynią diabelską (...) Gdyby w noc ciemną tyle gwiazd oświecało niebo, ile grzechów śmiertelnych dzieje się przy tańcach, ciemna noc przemieniłaby się w dzień jasny" .
|
Pt paź 03, 2014 10:02 pm |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Taniec grzechem?
Trzeba wziąć pod uwagę, o co chodziło w tańcu w tamtym czasie i regionie. Nie było pojęcia "tańców towarzyskich". Taniec wykonywały kobiety (w okresach większej ścisłości obyczajów tylko pewnego autoramentu, w okresach rozprzężenia nawet cesarzowe) i był bliższy tańcowi brzucha w wersji wykonywanej w dzisiejszych wschodnich domach publicznych niż temu, co dziś rozumiemy pod pojęciem "tańca". Taki właśnie erotyczny taniec tak rozpalił Heroda (Mk 6,21-28 lub Mat 14,6-11), że obiecał tancerce "cokolwiek zechce" (po czym ona zażądała głowy Jana Chrzciciela na misie).
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
So paź 04, 2014 11:09 am |
|
|
Hiperon43
Milczek
Dołączył(a): So paź 04, 2014 5:33 pm Posty: 19
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Taniec grzechem?
Akurat mam fragment pod ręką, bo to część jednego z tematów na II stopniu Oazy Ruchu-Życie. Miriam prorokini, siostra Aarona, wzięła bębenek do ręki, a wszystkie kobiety szły za nią w pląsach i uderzały w bębenki. A Miriam przyśpiewywała im: «Śpiewajmy pieśń chwały na cześć Pana, bo swą potęgę okazał, gdy konie i jeźdźców ich pogrążył w morzu».
Tematem było okazywanie radości i wdzięczności - także Bogu, oraz dzielenie się nią. Przez śpiew tak na Oazach popularny, jak i "pląsy".
To jest moja odpowiedź na "Któż pokaże kiedy w Piśmie Świętym, że wolno chrześcijanom tańczyć?" - niewiele więcej czytałem z Twoich tekstów, bo nie mam za dużo czasu, ale myślę, że skoro mi, "niewyszkolonemu" tak szybko przychodzi kontrargument, to pewnie da się znaleźć więcej takich tekstów. I pokazać, że doktorzy kościoła też mieli swoje własne bzdurne pomysły - co czyni z nich ludźmi.
W ogóle nie rozumiem, jak można wymagać, by Pismo Święte pokazywało, że coś jest dozwolone... To raczej nie jest tak, że ono bardziej wskazuje co jest niedozwolone, co jest nakazane i co jest "proponowne" (moim zdaniem proponowane jest okazywanie radości na zewnątrz, przez śpiew i taniec)? Musi wymieniać wszystkie możliwe aktywności, by uznać, że są dozwolone? Czy latanie samolotem jest grzechem? Nie mogę znaleźć fragmentu, w którym Pismo święte pokazuje, że wolno chrześcijanom latać samolotem.
|
N paź 05, 2014 1:34 pm |
|
|
viko
Dyskutant
Dołączył(a): Wt maja 10, 2011 9:11 pm Posty: 384
Płeć: mężczyzna
|
Re: Taniec grzechem?
Cytuj: "Cóż powiem o owych tańcach ognistych czy jak pisze Barney Cytuj: Taki właśnie erotyczny taniec tak rozpalił Heroda (Mk 6,21-28 lub Mat 14,6-11), Wiec odpowiedź mamy gotową: pewne tańce zabronione jw. a inne dozwolone np te które zapewne miały miejsce na weselu w Kanie. Więc nie widzę tu sprzeczności. A rozwagi i zapewne nie zaszkodzi, bo zapewne w tym tańcu może coś być zmysłowego dużo więcej jesli dojdą do tego trunki. Zatem i o pijaństwie św Paweł pisze że złe ale nie że koniecznie każdy trunek i w stosownej ilości.
|
N paź 05, 2014 8:23 pm |
|
|
Derayes
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt lip 26, 2013 4:24 pm Posty: 4214 Lokalizacja: Szwecja
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Taniec grzechem?
Barney napisał(a): Trzeba wziąć pod uwagę, o co chodziło w tańcu w tamtym czasie i regionie. Nie było pojęcia "tańców towarzyskich". Taniec wykonywały kobiety (w okresach większej ścisłości obyczajów tylko pewnego autoramentu, w okresach rozprzężenia nawet cesarzowe) i był bliższy tańcowi brzucha w wersji wykonywanej w dzisiejszych wschodnich domach publicznych niż temu, co dziś rozumiemy pod pojęciem "tańca". Taki właśnie erotyczny taniec tak rozpalił Heroda (Mk 6,21-28 lub Mat 14,6-11), że obiecał tancerce "cokolwiek zechce" (po czym ona zażądała głowy Jana Chrzciciela na misie). Taniec brzucha w domach publicznych? To chyba raczej taniec na rurce. A wez takie tango- taz Sodoma i Gomora Polecasz zatem ino jakies "chodzone"? A propos dogmatykow: amanda_m napisał(a): ŚW. JAN CHRYZOSTOM:
"W KAŻDYM TAŃCU czart bierze udział, a miejsce gdzie się tańce odbywają jest prawdziwą świątynią diabelską (...) Gdyby w noc ciemną tyle gwiazd oświecało niebo, ile grzechów śmiertelnych dzieje się przy tańcach, ciemna noc przemieniłaby się w dzień jasny". I wszystko jasne, zadnych watpliwosci
_________________ 'Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać Ale miłość moja nigdy nie odstąpi od Ciebie Mówi Pan'
|
N paź 05, 2014 10:01 pm |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Taniec grzechem?
Niepotrzebnie się wzburzacie. Oczywiście były też pląsy na cześć Boga (choć raczej już nie w czasach Jezusa), nazwijmy je "liturgiczne" (patrz taniec przed Arką Dawida), ale zapewniam Was że nie o takim tańcu pisali Ojcowie.
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
Pn paź 06, 2014 12:17 am |
|
|
Łucjaa
Milczek
Dołączył(a): Pn mar 12, 2012 5:52 pm Posty: 2
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Taniec grzechem?
Pytanie: "I czy to jest możliwe, żeby tańcem wielbić Boga?" odpowiedź Jana Pawła II: "Można jak najbardziej, jeszcze jak" Wypowiedź pochodzi z programu Ziarno, w którym brał udział JPII: https://www.youtube.com/watch?v=3lOgy4cWCEY od 2:05 I wypowiedź św. Augustyna: "Istoto ludzka! Ucz się tańca. Bo inaczej, cóż poczną z Tobą aniołowie w niebie..." Jeśli chodzi o wypowiedzi świętych trzeba brać pod uwagę tło historyczne, kulturowe. Myślę, że skraje wypowiedzi świętych można pogodzić, bo każdy z nich miał coś innego na myśli. Taniec można wykorzystać do różnych celów, ale tak samo jest ze sztuką, pisaniem, śpiewaniem.
|
Cz paź 09, 2014 10:32 pm |
|
|
amanda_m
Milczek
Dołączył(a): Pn sie 11, 2014 6:47 pm Posty: 39
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Taniec grzechem?
Ks. Jakub Wujek, tak wyjaśnia zagadnienie obecności tańców na stronach Pisma świętego:
"Tedy znajdujemy w Piśmie świętym NIEKTÓRE tańce poczciwe, ku chwale Bożej uczynione, dla dziękowania za zwycięstwo nad nieprzyjaciółmi od Pana Boga dane. Po wybawieniu ludu żydowskiego z niewoli egipskiej, a po przejściu przez morze czerwone, gdy w nim zatonęli prześladowcy jego; tam wszystek lud z radością i skakaniem dziękował Panu Bogu: tam Maria prorokini siostra Aaronowa ze wszystkimi niewiastami tańcowała, zaczynając piosnki, a dziękując Panu Bogu za ono zwycięstwo. Także kiedy był Dawid zabił onego olbrzyma Goliata, a wracał się z królem Saulem do Jeruzalem: tedy wychodziły przeciw im Panie i Panny ze wszystkich miast żydowskich, tańcując, grając i śpiewając: Poraził Saul tysiąc, a Dawid dziesięć tysięcy. Dawid także kiedy prowadził skrzynię Pańską do Jeruzalem skakał ze wszystkiej mocy przed Panem swoim, grając na harfie swojej. Także i córka Jefte, książęcia żydowskiego zabieżała z tańcem ojcu swemu, gdy się nawracał po zwycięstwie Ammonitów nieprzyjaciół swoich. I w Ewangelii czytamy o owym marnotrawnym synie, jako go ojciec wdzięcznie przyjął i sprawił przeń wesele z muzyką i tańcem. TAKOWE TAŃCE PRZYGANY NIE MAJĄ. ALBOWIEM NIE DLA ROZKOSZY, ANI DLA JAKIEGO WSZETECZEŃSTWA, ALE KU CHWALE BOŻEJ BYWAŁY SPRAWOWANE. A TEŻ TAM OSOBNO MĘŻCZYZNA, A OSOBNO NIEWIASTY TAŃCOWAŁY: NIE TAK SIĘ MIESZALI, JAK TO U NAS W OBYCZAJ WESZŁO"
|
Cz paź 09, 2014 11:26 pm |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Taniec grzechem?
Dzięki Amando. Niesamowite że trzeba odwoływać się do autorytetów w tak oczywistych sprawach.
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
Pt paź 10, 2014 1:08 am |
|
|
Bartek12
Dyskutant
Dołączył(a): Wt mar 12, 2013 6:55 pm Posty: 372
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Taniec grzechem?
Łucjaa napisał(a): I wypowiedź św. Augustyna:
"Istoto ludzka! Ucz się tańca. Bo inaczej, cóż poczną z Tobą aniołowie w niebie..." Święty Augustyn ma dziwne szczęście do przypisywania mu cudzych słów. Autorem tej myśli jest Georg Götsch (1895-1956), niemiecki pedagog. Źródło informacji: http://bellydanceforums.net/threads/185 ... Dance-Poem
|
Pt paź 10, 2014 8:32 am |
|
|
Derayes
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt lip 26, 2013 4:24 pm Posty: 4214 Lokalizacja: Szwecja
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Taniec grzechem?
amanda_m napisał(a): TAKOWE TAŃCE PRZYGANY NIE MAJĄ. ALBOWIEM NIE DLA ROZKOSZY, ANI DLA JAKIEGO WSZETECZEŃSTWA, ALE KU CHWALE BOŻEJ BYWAŁY SPRAWOWANE. A TEŻ TAM OSOBNO MĘŻCZYZNA, A OSOBNO NIEWIASTY TAŃCOWAŁY: NIE TAK SIĘ MIESZALI, JAK TO U NAS W OBYCZAJ WESZŁO" Aha. Czyli solo. I jeno ku chwale, czyli chyba zumba się nie łapie, mimo że solo?
_________________ 'Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać Ale miłość moja nigdy nie odstąpi od Ciebie Mówi Pan'
|
Pt paź 10, 2014 8:50 am |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Taniec grzechem?
Jak tak się zastanowić (albo pooglądać jakiś "taniec z gwiazdami") to dużo w tym racji...
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
Pt paź 10, 2014 11:08 pm |
|
|
Kotlinka
Zagadywacz
Dołączył(a): N sie 17, 2014 7:01 pm Posty: 83
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Taniec grzechem?
Skoro powinnyśmy unikać, wszystkiego, co ma choć pozór zła, to wypadałoby absolutnie nie tańczyć.
Ja jednak myślę, że mamy rozum i możemy-a przynajmniej powinnyśmy, rozeznawać, co jest dobre, a co złe. Jeżeli tańcząc, czujemy, że pcha nas to złą ścieżką (bo np. zaczynamy pożądać męża, nie swojego;-)), to trzeba przerwać takie potańcówki. Inaczej w każdej dziedzinie życia można dopatrywać się zła.
_________________ "Gdy uczyć będziemy ludzi, jak powinni myśleć,a nie co powinni myśleć,to unikniemy wielu nieporozumień"Guiness
|
Śr paź 15, 2014 1:15 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 164 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|