Masz dwa wyjścia. Albo się uspokoisz, albo poleca kary regulaminowe.

Przed jakąś tam "chwilą" napisałem post w którym odnosiłem się do zaobserwowanego faktu braku racjonalności. Ponieważ post wylądował w koszu, zmuszony jestem zwrócić uwagę, że wykluczanie dyskusji na forum dyskusyjnym jest - nazywając rzecz po imieniu - idiotyzmem

Uwagi do moderacji wpłynęły i były konkretne, tzn rozumialam o co chodzi użytkownikowi. W tym wątku nie ma miejsca na popisy niezrozumiałofilozoficznobawełniane. A zdanie domgo na temat merss znam, pisał o tym setki razy a więc nic nowego poza autoprezentacją.
Dyskusje prowadzimy w wątkach tematycznych. Możesz sobie założyć wątek o racjonalności.

viewtopic.php?p=1069807#p1069807
Watek o duchownych. Tych od szatanka i tych od bozi. Zauwazam pomiedzy nimi roznice - Jesli ich porownamy pod katem naduzyc seksualnych dzieci z na przyklad z Salwatorianami, ktorych wszyscy tu znamy i kochamy to ci pierwsi osiagaja przynajmniej sto razy lepszy wynik. Pytam o wytlumaczenie takiego a nie innego stanu rzeczy.
I jak to na forum ktos moze odpowiedziec: dzieje sie tak dlatego, ze... - jakies tam literki (jakbym sam sobie mogl odpowiedziec to wtedy watek nie mialby sensu).
Dopuszczam rowniez mozliwosc, ze problem moze lezec gdzie indziej lub nie istniec w ogole. Niezlym przykladem jest viewtopic.php?p=1048482#p1048482 - ObelixPL1970 napisal paragraf o ciele w ktorym pisze o cialach jak o garniturach i jaki bol glowy mu to przysparza, gdy tak naprawde nie ma problemu bo jestesmy cialami. Gdy zniszczymy cialo zniszczymy siebie. Dlatego tez pisze - Moze tylko mi sie to wydaje wbrew zdrowemu rozsadkowi a dla innych jest w jakis sposob oczywiste, ze ci pierwsi to ci zli a drudzy to ci dobrzy? Moze jestem w jakis sposob inny i tylko u mnie takie cos wzbudza obrzydzenie i pogarde (negatywne oceny), popelniam blad w ocenie i zamiast tego powienienem Salwatorian chwalic? - Bardzo mozliwe, przydazyly sie takie juz wielu osobom a i dla mnie nie bylby to pierwszy raz. Moze tez byc cos w rodzaju (intelektualnej) plamki slepej - oczywiste, ale 'ty' jakos na to nie wpadasz. Na przyklad elitarny polak, ktory na chleb zarabial mysleniem - Andrzej Lepper nie wie jak zgwalcic prostytutke, albo bohater historii Tek de Cart - nie odroznia plodu od doroslego osobnika (a takze wyroku sadu od samowoli).
Nie wiem czy wystarczy, ale chetnie postaram sie pomoc jesli wciaz sa jakies watpliwosci.

Może na dziś wystarczy? Ewidentnie masz gorszy dzień i chyba pisanie na forum nie jest wskazane.

Moze przydalo by sie wprowadzic 24 godzinne bany.
Mozna by je nazwac odpoczynkiem od klawiatury.

Stosowano kiedyś w sytuacjach kiedy delikwent nie mógł oderwać się od klawiatury produkując taśmowo posty, tu nie było takiej potrzeby

Czy nie dało by sie czegoś zrobić, by aktywność forum nie koncentrowała się na urojeniach osób mających sie za proroków czy na kompletnych idiotyzmach (w rodzaju "udowadniania" że Ziemie nie jest okrągła i poza atmosferą nie można latać)?
Robi się jakiś absurd, nie mówiąc już o tym, że kiepskie to świadectwo dla "czytaczy".
Nic dziwnego, że niektórzy ateiści, po przeczytaniu takich dywagacji, mają wierzących za idiotów.

No cóż.. Najlepszym sposobem na takich proroków jest ignorowanie.
Druga strona medalu to to, że poglądy wygłaszane zwłaszcza przez ostatniego z proroków, w kilku fragmentach są poglądami wielu niedouczonych wiernych, którym się "coś wydaje", którzy sobie coś przemyśleli i wyszło im mniej więcej jak jemu. Zauważ, że Krzysiek uważa się za wierzącego katolika, wcale nie zbuntowanego, gorzej że swoje przemyślenia usiłuje narzucić, jako te prawdziwe i objawione.

Dobrze jest jak ktoś próbuje naprostować ewidentne bzdury, wskazując przynajmniej że to wszystko nie jest takie proste, że wiele trzeba doczytać czy posłuchać. Nie ważne w tym momencie, że "prorok" idzie w zaparte i nie daje się przekonać. Ważna jest wskazówka dla innych, którym by się mogło podobnie "wydawać" co "prorokowi". Tak przynajmniej myślę.

Czy można by takich Krzyśków od razu blokować? No możnaby, tylko w takim przypadku cały dział ekumeniczny, w którym pisują protestanci, ewangelicy i im podobni należałoby zamknąć definitywnie. Oni mogą pisać głupoty, a taki prorok Krzysiek już nie? *)

A co do ateistów.. Toż to oni - a przynajmniej jakaś ich wojująca część, niejako z definicji uważają wierzących za idiotów i to niezależnie czy będą u nas występować prorocy, czy płaskoziemcy. Dla nich (jakiejś ich części) czy wierzący wierzą w Boga, czy krasnoludki, to w zasadzie obojętne - i tak są idiotami.


*) Przepraszam, jeśli ktoś mógłby się poczuć urażony, to taki skrót myślowy. Wierzący (ale szczerze wierzący) inaczej niż katolicy, z pewnością sam nie uważa tego w co wierzy za głupotę i nie jest z pewnością głupcem - natomiast ma poglądy sprzeczne z tym, co my katolicy uważamy za prawdziwe (dla nas hm.. no głupie).

W tym co napisałeś PeterW przyznaję Ci rację gdy chodzi o wątki dotyczące ksztaltu Ziemi. Spory wokół tego prowadzone są w dolnej części forum, a tam i tematy i treści i dyskutancji bywają "egzotyczni" - z braku lepszego słowa. A kto. Nie chce nie musi się koncentrować. Watki proroka krzysiekniepieklo nie są jednak w części dostępnej dla wszystkich i przeznaczonej na tematy nawet bardzo dowolne. Ponadto jest różnica miedzy tym użytkownikiem a "protestantami, ewangelikami i im podobnim". Choć wszyscy oni pisza bzdury użytkownik krzysiekniepieklo pisze je z pozycji proroka i to on sam tak się określa. A ty sam zauważyłeś "gorzej że swoje przemyślenia usiłuje narzucić, jako te prawdziwe i objawione." I wybaczenie mi jeśli się mylę ale okoliczność że deklaruje się on jako katolik daje mu taryfę ulgową. Utrzymywanie jego wątków w ogolnochrzescijanskim dziale jest z jednej strony nobilitujace dla treści jakie pisze i dla niego jako dyskutanta a z drugiej strony uważam że nieuczcowe. I dające nam katolikom niezbyt dobre świadectwo. Bo mimo ze dział ogolnochrzescijanski absorbują one chyba jedynie katolików - pisze chyba" bo nie czytam uważnie i może sytuacja uległa już zmianie. Co wskazuje że chrześcijanie - nie katolicy traktują je być może jako katolicki problem, lub może katolicką szurię. To co napisałeś to potwierdza - bo zwracasz uwagę na to że autor pisze o sobie jako wierzącym katolicki, a niedouczenym wiernym (zakladam ze chodzilo Ci o katolikow, bo nie katolikom bardzo często podobnie się wydaje i roznica nie jest jakosciowa ale raczej ilosciowa) może się podobnie wydawać. Ok, wszystko to prawda ale w takim ujęciu ogolnochrzescijanski dział "Chrześcijaństwo, Ekumenizm" to też miejsce do lokowania katolickich odpadów które nie nadaj się do katolickiego działu. Czy taka była m.in. idea wydzielenia tego dzualu?

Nie - traktowany jest jako każdy chrześcijanin - niekatolik. Krzysiek ma zabronione pisanie w działach katolickich



No jasne - nieuczciwe. To co proponujesz? Żeby w tym dziale pisali tylko katolicy?? To po co nam taki dział?



Skoro ktoś głosi poglądy niekatolickie, ale (mimo wszystko, jeszcze) chrześcijańskie to co z nim zrobić? Wycinać wszystko jak leci i najlepiej banować?

Doprawdy? I każdy dowolny chrześcijanin - niekatolik który by pisał te wszystke bzdury o Kościele Katolickim i Bożym posłannictwie by rozwiązywać te supły który tenże Kościół pozawiązywał byłby traktowany analogicznie? Nie za bardzo w to wierzę. Ale, ok przyjmuję do wiadomości.

Mój post jest co prawda dość dlugi jednak pisałam skrótowo. I chyba odebrałeś tą uwagę zbyt osobiście - a nie miałam takich intencji. W kazdym razie moje zastrzeżenie jest odwrotne do tego co mi przypisujesz. Bo nie widzę uczciwosci dla utrzymywania wątków w istocie zawierajacych elementy tylko katolickie i budzacych zaangazowanie katolikow w dziale ogolnochrzescijanskim z racji tego że autor nie może pisać w dziale katolickim.

Nie wiem jaka była idea utworzenia tego działu. Może warto do tego wrócić. Ja zadałam pytanie czy ideą jaka przyświecała temu było m.in. też utworzenie miejscca do lokowania katolickich odpadów które nie nadaj się do katolickiego działu.

Jeśli chodzi o użytkownika krzysztofaniepieklo - ponownie zwracam.uwagę że chodzi nie tylko o treść ale o pozyjcję jaką sobie obrał i z jakiej pisze te treści - to uważam ze optymalnym rozwiązaniem jest by pisał jedynie w działach ogólnodostępnych.

"[ciach.. może ja dzisiaj mało kumaty, ale co ten tekst ma do tematu wątku? (PW)]"

Czy moderatorzy kierują się "swoją kumatością" czy regulaminem?

Był cytowanych tekst i odpowiedź na niego o co chodzi?

Po prostu był nie na temat? Offtop tak zwany? Górne działy szczególnie są pod tym kontem nadzorowane.