W tym miejcu jest mowa o obrzędach chrztu. To jest najpewniej zatem to o czym mowi Katechizm " W prostej formie egzorcyzmy występują podczas celebracji chrztu." I to są egzorcyzmy w pelnym tego słowa znaczeniu.

Wydaje mi się że to zależy od świadomości osoby która używa tego określenia. Zauważ że w tych cytatach ze świętych o różańcu jest mowa o walce z szatanem ale nie o egzorcyzmowaniu/egzorcyzmach. I to jest czytelniejsze. Mówienie o modlitwie nie pozostawia złudzeń o co chodzi. Te tzw. egzorcyzmy proste - z tego co mi wychodzi - to żadne egzorcyzmy. Bo Katechizm jasno przedstawia rzecz - o egzorcyzmach mówimy "gdy Kościół publicznie i na mocy swojej władzy prosi w imię Jezusa Chrystusa, by jakaś osoba lub przedmiot były strzeżone od napaści Złego i wolne od jego panowania". Jakoś to mi się wpisuje w caly ten nurt zainteresowania demonicznymi wpływami, egzorcyzmami u świeckich którzy w pierwszej kolejności powinni zając się tym co do nich należy czyli życiem sakramentalnym i modlitwą a niby egzorcyzmują. Ale jak zaznaczyłam na wstępie jestem sceptyczna.

Znowu chyba dużo zależy od swiadomosci danej osoby. Ściśle rzecz ujmując "egzorcyzmy mniejsze" - te związane z obrzędem chrztu - to cos innego niż "mały egzorcyzm". Czym zatem jest mały egzorcyzm? I czy jest tożsamy z tymi prostymi egzorcyzmam? Dla mnie to określenia które nazywają egzorcyzmem cos co nim nie jest - bo Katechizm jasno wyjaśnia kiedy jest mowa o egzorcyzmach a wobec braku innych dokumentów które używałyby tych określeń, on jest dla mnie własnie miarodajny - tym samym wprowadzają co najmniej pojęciowy zamęt.
Katechizm o medalikach mówi "Poza liturgią sakramentów i sakramentaliów katecheza powinna brać pod uwagę formy pobożności wiernych i religijności ludowej. Zmysł religijny ludu chrześcijańskiego zawsze znajdował wyraz w różnorodnych formach pobożności, które otaczały życie sakramentalne Kościoła. Są to: cześć oddawana relikwiom, nawiedzanie sanktuariów, pielgrzymki, procesje, droga krzyżowa, tańce religijne, różaniec, medaliki". Mówienie o medaliku jako egzorcyzmie jest wg mnie nieprawidłowe. Egzorcyzmy to sakramentalia, a te tzw. egzorcyzmy proste to modlitwy. Medalik co najwyżej mógłby być tym widzialnym znakiem który przy sakramentaliach wyobraża Moc Bożą. Raczej to skrót myślowy, bo z tym medalikiem to chodzi chyba o to że jest na nim wybita modlitwa św. Bernarda - i to ona jest tym tzw. egzorcyzmem prostym, więc jeśli noszenie tego medalika pobudza kogoś do czestszej modlitwy to jest z tego noszenia pożytek. Ewentualnie można go poświęcić i nosić tak jak każdy inny medalik. Tak to widzę. Są też medaliki związane z objawieniami i różnymi obietnicami, także bractwami, może ten św. Bernarda jest taki - ja w tym się nie orientuje bo i jakoś to do mnie nie trafia.

Zobacz to: http://www.vatican.va/roman_curia/congregations/cfaith/documents/rc_con_cfaith_doc_19850924_exorcism_en.html

Chyba najlepiej nazywac takie modlitwy modlitwami prosby o ochrone przed zlym duchem i unikac slowa egozrcyzm mimo tego, ze slowo to jest dosc powszechne w roznych tekstach. Tutaj dalej mowi sie o "Minor, private, simple "exorcism"" http://www.ewtn.com/library/NEWAGE/EXORDEV.htm

Prawdę mówiąc to nie miałam pojęcia o istnieniu określenia "egzorcyzm prosty". Wydedukowałam sobie o co chodzi z poszczególnych postów . Dla mnie nie stanowi problemu czy ktoś nazywa modlitwę egzorcyzmem prostym czy też modlitwą prośby o ochronę. No, ale faktycznie bezpieczniejsza jest ta druga nazwa, gdyż pojęcie egzorcyzmu wiąże się z wypędzanie złego ducha i ktoś niedoinformowany mógłby źle rozumieć ów prosty egzorcyzm, a już całkowita katastrofa, gdyby zaczął się czuć egzorcystą .

Jeszcze odnosnie medalika sw. Benedykta z http://www.osb.org/gen/medal.html



Mam taki medalik. Slowa modlitwy z medalika mozna latwo znalezc w internecie



i zobaczyc, ze one sa kierowane bezposrednio do zlego ducha. Czy mozna te slowa modlitwy wypowiadac, ale chyba nie, prawda? Czytalam, ze samo noszenie go stanowi ochrone przed zlym duchem, ale moze cos zle zrozumialam.


Dalszy opis:
- to bardzo ciekawe.

No i tutaj sa slowa "egzorcyzm prosty" zalecone do prywatnego odmawiania:

http://www.fronda.pl/a/chcesz-doswiadczyc-prawdziwego-cudu-odmow-te-modlitwe,73665.html

Musze sobie to wszystko na nowo poukladac w glowie. :/

Gdy zaczynałam swoją pierwszą pracę przez pewien czas moim przełożonym i jednocześnie mentorem była osoba surowa i wymagająca. Zaraz na samym początku zwrócił mi uwagę że popelniłam błąd. Rzecz nie dotyczyla meritum ale sprowadzała się do swoistego błędu językowego i zaczęłam się usprawiedliwiać że wszyscy tak robią - bo w istocie to była w tym miejscu dość powszechna praktyka, a ja ją podłapałam. Wtedy dostałam zrypę że fakt iż wszyscy tak robią nie oznacza że tak można, a okoliczność iż czegoś nikt nie robi nie oznacza że tego czegoś nie wolno. Miał absolutną rację, miał ją jeszcze parę razy w efekcie czego gdy zakonczyliśmy współpracę byłam pewna że skoro z nim dałam radę jestem w stanie pracować z każdym:-)
Co tak naprawdę zmienialby fakt gdyby zgoda Kurii Diec. Warszawsko -Praskiej, z dnia 08.04.1998 r. nr 401/K/98 dotyczyła nie samej treści modlitwy ale i nagłówka, zwlaszcza w tym kształcie podanym na Frondzie? Niezaprzeczalnie w praktyce funkcjonuje to okreslenie, kwestią budzącą wątpliwości jest istnienie rzeczywistych podstaw dla takiej praktyki.

Na str. internetowej The United States Conference of Catholic Bishops (USCCB) http://www.usccb.org/prayer-and-worship/sacraments-and-sacramentals/sacramentals-blessings/exorcism.cfm znajduje podzial egzorcyzmow i widze, ze modlitwy wiernych zaliczaja sie tutaj do "simple or minor forms of exorcisms".

Mi wychodzi że do "simple or minor forms of exorcisms" zalicza się "appendix of Exorcisms and Related Supplications" które zawierają modlitwy wiernych. Czyli egzorcyzmy/pokrewne błagania znajdują się modlitwie tak jak w obrzedu chrztu znajdują są mniejsze egzorcyzmy ale przecież chrztu nie nazywa się mniejszym egzorcyzmem. Ale kończę zajmowanie się tym problemem bo możliwe że u mnie się już działają zawodowe nawyki i te moje dociekania frapują tylko mnie a dla innych są męczące i odbierane jako nadmierny krytycyzm lub dzielenie włosa na czworo.

Intencje pobłogosławione:
Benedicat vos omnipotens Deus: Pater + et Filius, et Spiritus Sanctus.

Dziekujemy za Błogosławieństwo, Do zobaczenia na moście modlitewnym, zachęcam do skorzystania http://rozaniec.meteorapp.com/ Szczęśliwego Nowego roku, wielu łask Bożych dla wszystkich członków różańca i odwiedzających forum

Dziękuję za życzenia i również życzę wszystkim członkom różańca wielu łask Bozych w Nowym Roku.
Niestety, dzisiaj spóźniłam się na most .

Pomyślałyśmy z Brandeisbluesky, że warto byłoby dodać do intencji ogólnych intencję
- za poczęte dzieci, a w szczególności dotknięte problemami rozwojowymi, by były chronione przed aborcją,
- o łaskę Bożą dla matek, by nigdy na aborcję się nie zdecydowały.

Proszę o Wasze opinie w tym temacie i oczywiście o włączenie tych intencji już w tym miesiącu mimo braku ich na meteorze.

Super pomysł, jestem za. Właśnie mi się skończyła moja duchowa adopcja. Stale modlę się w tym temacie.

Moja sugestia: to jeszcze otoczenie modlitwą tych istot, które są przechowywane w wyniku procedur invitro w kriokomorach i zamrożone, skazane na niebyt, o Bożą opatrzność nad nimi i łaskę powołania ich do życia. Co myślicie?

Jestem za .