Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr maja 08, 2024 1:01 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 239 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16  Następna strona
 Korzeń antychrześcijaństwa 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 06, 2009 12:25 pm
Posty: 1704
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Problem z wiarą. Czy niebo istnieje?
jimmyblack napisał(a):
Rzucasz dokładnie samymi pustymi zdaniami. Powtarzasz jedynie to, co usłyszałaś lub przeczytałaś, a co nie ma żadnego odniesienia do rzeczywistości.

No widzisz, u mnie dzisiaj świeci piękne słońce, jeśli u Ciebie go nie widać, to jeszcze nie znaczy, że słońce dzisiaj leniuchuje.
Twoja rzeczywistość może się sporo różnić od mojej...
I znowu: możesz zarzucić mi, że piszę, co przeczytałam :)

_________________
" Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią." Mt 5, 7


Pt maja 12, 2017 10:22 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Śr lis 18, 2015 10:14 pm
Posty: 1326
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Problem z wiarą. Czy niebo istnieje?
jimmyblack napisał(a):
Rzucasz dokładnie samymi pustymi zdaniami. Powtarzasz jedynie to, co usłyszałaś lub przeczytałaś, a co nie ma żadnego odniesienia do rzeczywistości.


To ty rzucasz pustymi zdaniami, a na dodatek używasz słów, których się nauczyłeś od innych w szkole. Według twojej logiki twoje słowa się nie liczą, bo powtarzasz je po innych ludziach.
Co według ciebie nie ma odniesienia do rzeczywistości?


Pt maja 12, 2017 10:37 am
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Wt lut 28, 2017 8:12 pm
Posty: 638
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Problem z wiarą. Czy niebo istnieje?
@Lekarstwo
Hmm... masz rację, że też rzucam zasłyszanymi słowami. Jednak moje tweirdzenia możesz zweryfikować, a Twoich się nie da. Cuda, zmartwychwstanie, duchy, "Bóg Cę kocha" - są rzeczami oderwanymi od rzeczywistości. Na żadne z nich nie masz dowodu, nie zweryfikujesz ich.

@Krysia
Nie powiedziałbym, że nasze rzeczywistości się różnią. Zwyczajnie ejsteśmy w różnych miejscach tej rzeczywistości/świata.


Pt maja 12, 2017 11:29 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Śr lis 18, 2015 10:14 pm
Posty: 1326
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Problem z wiarą. Czy niebo istnieje?
jimmyblack napisał(a):
@Lekarstwo
Hmm... masz rację, że też rzucam zasłyszanymi słowami. Jednak moje tweirdzenia możesz zweryfikować, a Twoich się nie da. Cuda, zmartwychwstanie, duchy, "Bóg Cę kocha" - są rzeczami oderwanymi od rzeczywistości. Na żadne z nich nie masz dowodu, nie zweryfikujesz ich.

Bo ty chcesz weryfikować Jezusa metodą przyrodniczą, eksperymentalną, a te metody nie mają w tym aspekcie zastosowania.
Prawdę o postaci Jezusa trzeba weryfikować metodami badania historii.


Pt maja 12, 2017 11:40 am
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Wt lut 28, 2017 8:12 pm
Posty: 638
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Problem z wiarą. Czy niebo istnieje?
I z tego, co wiem nie ma zgody wśród historyków, czy Jezus był postacią historyczną, czy fikcyjną.


Pt maja 12, 2017 11:56 am
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz lut 19, 2015 10:48 pm
Posty: 921
Płeć: kobieta
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Problem z wiarą. Czy niebo istnieje?
lekarstwo napisał(a):
Sprawa jest bardzo prosta. Wiara chrześcijańska nie polega na wierzeniu w legendy.
Wiara nasza polega na uświadomieniu sobie faktu, że 2000 lat temu żył Jezus Chrystus. Urodził się, dorastał, pracował a potem zaczął nauczać. Tę naukę zapamiętali chodzący z nim ludzie. Za tę naukę i za to, że mówił On, że jest Bogiem Chrystusa ukrzyżowano.
Uczniowie po ukrzyżowaniu Jezusa rozpierzchli się, bo wszystko się skończyło ze śmiercią ich nauczyciela. Wszystkie ich nadzieje zawiodły. Okazało się, że ich król zginął jak przestępca. To był koniec ich trzyletniej przygody.

Ale co się stało? Nagle po trzech dniach grób okazał się pusty mimo rzymskiej straży, zabezpieczeń, itp. Nagle Chrystus wrócił. Po trzech dniach zmartwychwstał, ukazywał się uczniom i setkom innych ludzi. Rozmawiał z nimi, kazał się dotykać. Potem, gdy to się stało, zakończył swoją misję i odszedł z tego świata (wstąpił do nieba) jako Bóg, który pokazał ludziom, że On jest Panem śmierci, ale powiedział, że jest z nami po wszystkie dni i zesłał na nas Ducha Świętego - Ducha mocy, łaski, pocieszenia, miłości.

To wszystko się wydarzyło - jest to potwierdzona prawda historyczna. Nikt tych faktów już nie próbuje w rozsądny sposób negować. Reszta jest konsekwencją tej prawdy. Wierzysz w te fakty?

Jeśli tak, to droga jest wyznaczona, jasno oświetlona i opisana. Wiadomo jak się na niej poruszać. Wszystko jest w Nowym Testamencie, czyli w zapisie tych wydarzeń sprzed 2000 lat i w nauce kontynuowanej przez uczniów i ich następców - świętych ojców pierwszych wieków i dalszych następców przekazujących wiernie to nauczanie. Wystarczy czytać ten przewodnik i starać się do niego stosować. To jest wiara. To pozwoli ci dostępować coraz większej Łaski i Miłości od Boga, który stworzył nas z nicości do życia. Amen.

To nie są fakty, a nawet "fakty", a jedynie niepotwierdzona historycznie hipoteza.
Nawet co do pierwszej części czyli, że "2000 lat temu żył Jezus Chrystus. Urodził się, dorastał, pracował a potem zaczął nauczać" jest baaaardzo dużo wątpliwości i brak jest wiarygodnych źródeł (istnieją tylko pośrednie wzmianki, pochodzące z czasów późniejszych, bądź wyłącznie opierające się na nie do końca wiarygodnych przesłankach). Autentyczność tekstu Flawiusza jest nadal słaba, są silne podejrzenia o sfałszowaniu przekazu, a najstarsze rzymskie źródła pochodzą z lat 70-tych pierwszego wieku. A potem są już tylko, siłą rzeczy, późniejsze i jeszcze mniej wiarygodne.
Ewangelie nie są pismami historycznymi.

A o drugiej części "Po trzech dniach zmartwychwstał, ukazywał się uczniom i setkom innych ludzi" w ogóle nie ma co wspominać, bo jedyne "źródła" to pisma wyznawców.
Pisanie zatem, że "To wszystko się wydarzyło - jest to potwierdzona prawda historyczna." jest bardzo dużym nadużyciem.


Pt maja 12, 2017 11:58 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Śr lis 18, 2015 10:14 pm
Posty: 1326
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Problem z wiarą. Czy niebo istnieje?
Tiaaa, stary paradoks.
Ateista odrzuca pisma historyczne, którymi jest Stary i Nowy Testament bo zostały przekazane przez wierzących. Uwierzyłby gdyby przekazane one były przez niewierzących, nie znających ich, nie będących "w temacie". Tak wtedy byłyby wiarygodne? Ale świadectwo przekazywane przez wierzących nie jest już wiarygodne, tak?

W takim podejściu jest nieuprawnione założenie, że osoby przekazujące tę historię nie były obiektywne, czyli kłamały. A kłamały osoby przekazujące najwyższe wartości moralne i etyczne, żyjące według nich i oddające za nie życie. No cóż, bardzo interesujące psychologiczne i socjologiczne uzasadnienie teorii stworzenia systemu religijnego wymagającego najwyższej cnoty moralnej opartego na kłamstwie twórców (przy czym twórcy potwierdzili jednak swoim życiem idee tego systemu). Co tu jest bardziej nieprawdziwe?


Pt maja 12, 2017 12:34 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn lut 28, 2005 11:53 pm
Posty: 2411
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Korzeń antychrześcijaństwa
sapper napisał(a):
Zadne nawet najprecyzyjniejsze wyjasnianie nic nie da jesli ktos nie chce zrozumiec, a drobne niescislosci maja wlasnie zachecic do zaglebienia sie w temat.

W tym przypadku akurat nie ma niescislosci i analogia jest bardzo wyrazna.
Poza tym jest to analogia a nie tozsamosc.
Przy okazji przyszlo mi do glowy ze rowniez jest to fantastyczna analogia do rozumienia Pisma Sw. Mozna myslec o Bogu jaki jest okrutny ze zniszczyl ludzi potopem a mozna wnikac glebiej, jeszcze glebiej i jeszcze glebiej np dlaczego Bog milczal gdy Noe z towarzystwem byl w arce podczas gdy rormawial z nim wczesniej.
Ktos kto "nie jest sklonny do myslenia" zaakceptuje wszystko i poslucha pierszego nawiedzonego z sekty, stwierdzi ze ma raka bo objawy, ktore wyczytal na internecie mu sie zgadzaja i to, ze zab go przestal bolec odczyta jako dowod na istnienie Boga.
Inni zasiegna innych opinii w kazdym przypadku wymienionym wyzej. Super analogie.


Pt maja 12, 2017 2:24 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz lut 19, 2015 10:48 pm
Posty: 921
Płeć: kobieta
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Problem z wiarą. Czy niebo istnieje?
lekarstwo napisał(a):
Tiaaa, stary paradoks.
Ateista odrzuca pisma historyczne, którymi jest Stary i Nowy Testament bo zostały przekazane przez wierzących. Uwierzyłby gdyby przekazane one były przez niewierzących, nie znających ich, nie będących "w temacie". Tak wtedy byłyby wiarygodne? Ale świadectwo przekazywane przez wierzących nie jest już wiarygodne, tak?

To nie jest żaden paradoks, a właśnie fakt - Biblia nie jest źródłem historycznym.

lekarstwo napisał(a):
W takim podejściu jest nieuprawnione założenie, że osoby przekazujące tę historię nie były obiektywne, czyli kłamały. A kłamały osoby przekazujące najwyższe wartości moralne i etyczne, żyjące według nich i oddające za nie życie. No cóż, bardzo interesujące psychologiczne i socjologiczne uzasadnienie teorii stworzenia systemu religijnego wymagającego najwyższej cnoty moralnej opartego na kłamstwie twórców (przy czym twórcy potwierdzili jednak swoim życiem idee tego systemu). Co tu jest bardziej nieprawdziwe?

A na ten temat był cały wątek, wróć sobie do niego. Katolików - łącznie z paroma papieżami - sporo takich było, którzy co innego głosili, a czym innym żyli ;) I to akurat udokumentowane fakty są, a nie gdybanie.


Pt maja 12, 2017 3:34 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): So paź 08, 2016 3:54 pm
Posty: 583
Płeć: mężczyzna
wyznanie: religia niechrześcijańska
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Korzeń antychrześcijaństwa
jimmyblack napisał(a):
@King
Nie wierzę w cuda.
To, że nie wiemy jak wyglądał pierwszy replikator, nie oznacza, że ewolucja nie działa. Ewolucję zaobserwowano już wiele razy, a dowody są niezbite. Ewolucja to nie religia i nie ma odpowiadać na wszystkie pytania. Na pytanie o powstanie życia odpowiada biogeneza. Ewolucja działałaby nawet gdyby okazało się, że faktycznie to jakiś bóg stworzył pierwsze życie. Dla ewolucji nie ma to znaczenia. Dokształć się kolego. Bo nawet nie wiesz czym jest ewolucja.
Mam wrażenie, że to ty jesteś bezczelnym ignorantem wciskając nam kit o tym, że świat stworzył Jahwe w 7 dni bez żadnych dowodów!



Sam się dokształć bo paplasz i manipulujesz pojęciami mikroewolucji i makroewolucji i ci wychodzi że ,,ewolucja działa'' No to gdzie mamy powstające nowe gatunki w wyniku magicznej ewolucji? gówno działa...Mamy adaptacje a organizmy potrafią się przystosowywać i nie ma to nic wspólnego z tym że z płaza na przestrzeni setek milionów lat powstanie człowiek. O tym mówi ewolucja, bajeczka w którą sobie wierzysz bo Boga masz tam gdzie światło nie dociera. Wierz oczywiście, ale nie wmawiaj że to prawda bo zostaniesz wyśmiany, nie wszyscy Ludzie są aż tacy ciemni za jakich ich uważasz, w końcu nie każdy jest ateistą ;) Ewolucja nigdy nauką nie była ,nie jest i nie będzie z prostego powodu który zresztą sam przytoczyłeś i dlatego pozostanie ona tylko w sferze twoich urojonych, chorych marzeń na wieki wieków.
A tak z innej beczki na przestrzeni tych ,, mln lat'' to gdyby te wszystkie organizmy miały wydawać potomstwo to byśmy się chyba na tej Ziemi nie pomieścili :D

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/ponad ... ii-ewolucj

Jak widać nie każdy musi wierzyć w ,,jedyny słuszny światopogląd'' można? można. Istnieje zamiast ewolucji coś takiego jak dewolucja.

Nie jestem ignorantem, prezentuje spójny pogląd o rzeczywistości w oparciu o relacje z wieków minionych a ty jak widać masz ból pewnej części ciała bo prawda ci się nie podoba. Co ja ci na to poradzę? mogę kopnąć w zadek i krzyknąć ,,głowa do góry a jak trwoga to do...'' kogo ewolucji? :D

Widzę że jest problem z historycznością Jezusa, to może mi mądrzy inaczej ateiści powiedzą kiedy zaczęto podważać historyczność Jezusa z Nazaretu? Oczywiście czas przed narodzinami Chrystusa i po narodzeniu Chrystusa liczymy od Osoby która miałaby nie istnieć...gdzie się tacy rodzą? widzimy jak ateizm szkodzi zdrowiu...Albo działanie jest zgoła inne i uprawiacie propagandę, nie ważne jak bardzo się ośmieszacie macie taki cel, cały czas przekonywać siebie i innych że nie wierzy się w Boga...to świadczy o chorobie psychicznej ;)
Biblia to nie źródło historyczne a np kronika Galla Anonima(to akurat średniowiecze) też nie. W ogóle ze starożytności wielu źródeł raczej nie ma więc od razu powiedzmy że nie mamy niczego a starożytność to jedna wielka fikcja.


Pt maja 12, 2017 7:01 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn lut 28, 2005 11:53 pm
Posty: 2411
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Korzeń antychrześcijaństwa
King napisał(a):
nie wszyscy Ludzie są aż tacy ciemni

Wlasnie mowie.
Duzo jest takich, ktorzy slyszac ze Bog istnieje staraja sie zglebic co to oznacza i jakie ma skutki
Duzo jest takich, ktorzy slyszac, ze maja raka staraja sie zglebic co to oznacza i jakie ma skutki.
Duzo jest takich, ktorzy slyszac, ze Biblia jest jedynym we wszechswiecie dzielem starajacym sie wyjasnic to co sie nie da wyjasnic staraja sie zglebic co to oznacza i jakie ma skutki.

Ale nie wszyscy


Pt maja 12, 2017 7:32 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): So paź 08, 2016 3:54 pm
Posty: 583
Płeć: mężczyzna
wyznanie: religia niechrześcijańska
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Korzeń antychrześcijaństwa
Jak też powszechnie wiadomo Bóg jest odpowiedzią na wszystkie pytania :)


Pt maja 12, 2017 7:37 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn lut 28, 2005 11:53 pm
Posty: 2411
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Korzeń antychrześcijaństwa
King napisał(a):
Jak też powszechnie wiadomo Bóg jest odpowiedzią na wszystkie pytania :)

Chyba z wierzcholka stozka lepiej widac cala plaszczyzne w ktorej zawiera sie podstawa.


Pt maja 12, 2017 8:03 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Wt lut 28, 2017 8:12 pm
Posty: 638
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Korzeń antychrześcijaństwa
@King
Właśnie ta adaptacja, mówiąc ściślej dobór naturalny sprawia, że organizmy się zmieniają. Może opisz dokładnie mechanizmy, które nie pozwolą działać ewolucji. Może mnie przekonasz.
To prawda, że Jahwe mam tam, gdzie mówisz. Na szczęście nie jest tam sam :)

Załóżmy, że ewolucja jest naprawdę fałszywa. Czy z tego można wywnioskować istnienie jakiegokolwiek boga, czy świadczy to tylko o braku wiedzy?

Oczywiście, że ewolucja to nie nauka. Ewolucja to proces.

Cytuj:
A tak z innej beczki na przestrzeni tych ,, mln lat'' to gdyby te wszystkie organizmy miały wydawać potomstwo to byśmy się chyba na tej Ziemi nie pomieścili

No i oczywiście masz rację. Nie wszystkie organizmy osiągnęły sukces, nie wszystkie przetrwały.

Ciekawy link. Nawet jest w nim źródło do innego prawie identycznego tekstu, w którym już nie ma źródła. Widziałeś może nazwiska tych naukowców, czy tylko ja je przeoczyłem?
Oczywiście, nie każdy akceptuje teorię ewolucji. To nawet dobrze, bo ci ludzie mogą być bardziej zmotywowani do tego, aby ją obalić i poprawić stan naszej wiedzy. So far - nie udało im się.

Nie wiem, czy wiesz, ale kalendarza, który zaczyna się od narodzin Jezusa używamy od 10-14 wieku, gdy spopularyzował go kościół. Ciekawostka: w Korei Północnej jest coś koło roku setnego.

Wątpliwości co do źródeł historycznych są uzasadnione. Z tego powodu historycy szukają ich wielu, aby nie opierać się tylko na jednym.

Cytuj:
Jak też powszechnie wiadomo Bóg jest odpowiedzią na wszystkie pytania

Następnym razem, gdy zachorujesz, to spytaj Jahwe jak przygotować sobie lekarstwo :)


Pt maja 12, 2017 8:35 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): So paź 08, 2016 3:54 pm
Posty: 583
Płeć: mężczyzna
wyznanie: religia niechrześcijańska
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Korzeń antychrześcijaństwa
jimmyblack napisał(a):
@King
Może opisz dokładnie mechanizmy, które nie pozwolą działać ewolucji. Może mnie przekonasz.


Tłumaczyłem ci czemu ewolucja nie może być udowodniona naukowo, zresztą nie ma wyjaśnienia nawet jak ten nieistniejący proces miałby się zacząć, czyli nie ma dowodów że się w ogóle się zaczął :D a ty pieprzysz o ,,działaniu ewolucji...'' Najpierw trzeba by udowodnić że się w ogóle zaczął i jak się zaczął a dopiero potem zgłębiać się w szczegóły...tylko że to nie może być w ogóle udowodnione, co jest niezmiernie zabawne :) a powód znasz, sam go przecież zresztą podałeś. Co się więc głupio pytasz o jakieś mechanizmy? Śmieszny koleś jesteś :D
Cieszę się że przyznałeś że ewolucja to nie nauka, pora zatem przestać to rozpowszechniać jako coś naukowego.

A chorować to ja nie mam czasu, pracuje, zarabiam, otaczają mnie ciekawi ludzie, gimnastykuje się...jakakolwiek ułomność nie może odebrać radości z przebywania z innymi albo przeszkodzić w zadbaniu o siebie. Mówię ,,Boże! goń choroby i wypadki ode mnie'' i to działa, ma działać i dlatego jestem pogodny :)

A ja nie znam żadnego ,,Jahwe' nie wiem o kim mówisz, jak chcesz pisać o Absolucie to musisz pisać tak jak Pan Bóg nakazuje...wiem że z wielką literą mogą być problemy, w końcu to dodatkowy wysiłek fizyczny o wysiłku psychicznym już nie wspominając. No ale trudno, nie ma że boli chyba że no naprawdę...dostajesz takiego ataku szału i rozmaitych dolegliwości pisząc Bóg wielką literą że nie jesteś w stanie normalnie funkcjonować, mam jednak nadzieję że tak nie jest

To kiedy zaczęto podważać historyczność Mesjasza? :)


So maja 13, 2017 9:40 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 239 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 89 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL