Coś jest nie tak z tym chrześcijaństwem
Autor |
Wiadomość |
Eli
Gaduła
Dołączył(a): Pn kwi 29, 2002 11:42 pm Posty: 539 Lokalizacja: Olkusz
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Coś jest nie tak z tym chrześcijaństwem
Jest ogromna dlatego, że w moim założeniu zbawieni będą wszyscy, również Torri, w Twoim zaś ogromna rzesza ludzi ma szansę trafić do piekła na wieczność. Szansą dla nas wszystkich może być jednak to, że w świetle moich argumentów nie bardzo chyba wiesz jak bronić dogmatu o wolnej woli. Dogmatu, który jest wrotami do piekieł właśnie.
|
Pt paź 28, 2016 9:13 am |
|
|
domgo
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 9:57 pm Posty: 2541 Lokalizacja: jestem z lasu
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Coś jest nie tak z tym chrześcijaństwem
Twoje założenie w świetle Twoich argumentów są nic nie warte, ponieważ w świetle Twoich argumentów wszystkie założenia są nic nie warte. Ciebie nawet nie ma, parafrazując istniejesz tylko hipotetycznie, a do piekła pójdzie dogmat (nie mylić z domgo ).
|
Pt paź 28, 2016 9:53 am |
|
|
JolaSz
Gaduła
Dołączył(a): Wt gru 29, 2009 7:35 pm Posty: 847
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Coś jest nie tak z tym chrześcijaństwem
Irbisol napisał(a): Zauważ przy okazji, jak wmawianie "odrzucania" elegancko tłumaczy potępianie niewierzących. Przecież sami chcieli - czyż nie? Tak jak ten, który się przekonał za progiem, jaki kolor jest w rzeczywistości - też na pewno bronił się rękami i nogami, byleby to nie był fioletowy.
W naszej rozmowie widzisz potępianie niewierzących. Widzisz to, co chcesz widzieć i czytać. Ja nigdzie Cię nie potępiłam. Ja sama nie wiem, jaki "Tam" będzie kolor. Przecież "ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało". Ja ze swej strony życzę Ci odnalezienie tej jednej jedynej drogi, która prowadzi do Boga. Te nasze drogi życia mogą biegnąć różnymi torami, ale powinny dotrzeć do tego Jedynego. Jeśli Twoja droga życia oddala Cię od tego Jedynego - czyli od Chrystusa, to jest to zła droga i nie łudź się, że pomimo jej obrania, trafisz do Chrystusa. A jeśli chcesz się łudzić, to proszę bardzo - Twoja sprawa. Chrystus daje cały czas wiele wskazówek poprzez Swoich Świętych jak żyć, jaka modlitwa jest Mu miła. Jest naszym Zbawicielem i cały czas Jego Ofiara Krzyżowa ratuje nas przed karą Bożą. Jesteśmy Mu winni wdzięczność, zachowywanie przykazań, wzajemną miłość i szacunek. To nie jest tak, że nic człowiek nie wie, że nie wie, jak żyć. Najlepszym przykładem niech będą społeczeństwa żyjące bez Chrystusa i z Chrystusem. Nie widzisz tego?
|
Pt paź 28, 2016 9:53 am |
|
|
Eli
Gaduła
Dołączył(a): Pn kwi 29, 2002 11:42 pm Posty: 539 Lokalizacja: Olkusz
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Coś jest nie tak z tym chrześcijaństwem
Cytuj: Twoje założenie w świetle Twoich argumentów są nic nie warte, ponieważ w świetle Twoich argumentów wszystkie założenia są nic nie warte. Ciebie nawet nie ma, parafrazując istniejesz tylko hipotetycznie, a do piekła pójdzie dogmat (nie mylić z domgo :D ). Ty jednak jesteś bo chyba wziąłeś coś, w realu...
|
Pt paź 28, 2016 10:28 am |
|
|
domgo
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 9:57 pm Posty: 2541 Lokalizacja: jestem z lasu
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Coś jest nie tak z tym chrześcijaństwem
Ja? Ale co ja mogę w świetle Twoich argumentów?
|
Pt paź 28, 2016 10:43 am |
|
|
Irbisol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt mar 26, 2004 4:22 pm Posty: 2913
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
|
Re: Coś jest nie tak z tym chrześcijaństwem
JolaSz napisał(a): Ja sama nie wiem, jaki "Tam" będzie kolor. Przecież "ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało". Ja ze swej strony życzę Ci odnalezienie tej jednej jedynej drogi, która prowadzi do Boga. Raz piszesz, że nie wiesz jak jest, a zaraz - że jednak Bóg jest. Więc wiesz czy nie? Ja nie wiem. Czy powstrzymanie się od głosu to "oddalanie się od Boga"? Cytuj: Najlepszym przykładem niech będą społeczeństwa żyjące bez Chrystusa i z Chrystusem. Nie widzisz tego? Już była dyskusja na ten temat. Np. Meksyk vs Szwecja. Przykład faktycznie dobry, ale niekoniecznie udowadniający to, co byś chciała.
_________________ Procentowy udział ateistów wśród wybitnych naukowców: https://www.nature.com/articles/28478.pdf
|
Pt paź 28, 2016 12:48 pm |
|
|
Tek de Cart
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt mar 04, 2008 1:11 am Posty: 1747 Lokalizacja: Warszawa, Przyjaciele Oblubieńca
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Coś jest nie tak z tym chrześcijaństwem
Irbisol napisał(a): Cytuj: Najlepszym przykładem niech będą społeczeństwa żyjące bez Chrystusa i z Chrystusem. Nie widzisz tego? Już była dyskusja na ten temat. Np. Meksyk vs Szwecja. Przykład faktycznie dobry, ale niekoniecznie udowadniający to, co byś chciała. akurat i Meksyk i Szwecja pochodzą z tego samego kręgu kulturowego. Choć dziś Szwecja to kraj ateistyczny raczej - to jednak zbudowany na fundamentach chrześcijańskich. Kultura, prawo, wychowanie, podejście antropologiczne są wzięte z chrześcijaństwa. Stąd lepszym było by porównywanie kraju z innego kręgu kulturowego. Choć to w sumie też słabe - bo każda kultura ma swoje korzenie w wierzeniach religijnych... nigdy nie było ateistycznej cywilizacji, więc nie mamy próbki do porównania. Każda religia ma jakiś kodeks moralny - więc co najwyżej możemy porównywać skutki społeczne wprowadzenia jakiegoś kodeksu na danym terenie. (Co też jest obarczone sporym błędem bo np. islam w Indonezji wygląda inaczej niż w Maroku, a jeszcze inaczej w Arabii Saudyjskiej)
_________________ Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!
|
Pt paź 28, 2016 2:00 pm |
|
|
wybrana
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt sie 26, 2016 10:45 am Posty: 1304
Płeć: kobieta
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
|
Re: Coś jest nie tak z tym chrześcijaństwem
Jesteśmy stworzeni głównie do życia wiecznego. Nasze życie na ziemi jest maleńkim zaczątkiem, maleńkim epizodem życia wiecznego. Żyjąc na ziemi zaświadczamy, czy pragniemy, by nasze życie wieczne było z Bogiem, czy bez Boga. Mamy wybór, jakie życie pragniemy prowadzić tu na ziemi i w wieczności. Jezus Chrystus umarł za nas na krzyżu, by nam to zbawienie dać w darze, byśmy mieli łączność z Bogiem. Naszym zadaniem jest tylko ten dar przyjąć - dar zbawienia. Możemy ten dar przyjąć, lub go odrzucić. Przyjąć, to znaczy przyjąć Jezusa do swojego życia. Przyjęcie Jezusa do swojego życia, to nie puste bezwartościowe słowa, to słowa, które są w naszej duszy, w naszych pragnieniach, w naszych dążeniach. To naszym życiem potwierdzamy, czy chcemy żyć z Jezusem. Jak mamy żyć, właśnie Jezus żyjąc na ziemi nauczał. Nauczał: jacy mamy być, jaki jest Bóg, jakie jest Królestwo Boże, jakie są najważniejsze dla nas przykazania, jak mamy przebaczać i czym się kierować. Zbawienie jest nam dane, ale my musimy pragnąć ten dar przyjąć. Nie możemy powiedzieć, że coś jest dla nas bez nas. Nasza wola musi zdecydować, co wybieramy. Bóg nie może ingerować w nasze życie, bo bylibyśmy Jego niewolnikami lub panami, bo chcielibyśmy, by robił wiele rzeczy za nas i jeszcze odpowiadał za nie. Zło na ziemi istnieje poprzez złe rzeczy, które ludzie sobie nawzajem czynią. Ludzie gdyby kierowali się naukami Jezusa, to byłoby o wiele tego zła i okrucieństwa mniej. Choroby wchodzą w skład natury ludzkiego ciała i duchowość człowieka za nie nie odpowiada. Bóg może wedle swojej woli i na skutek naszych próśb w niektórych sytuacjach pomóc. Głównie ratując nas ma na celu, by ratować nasze życie duchowe, nasze zbawienie, chociażby przedłużając nam nasze życie, lub uleczając w nas chorobę, lub ratując nas z tragicznego wypadku. Bóg podaje nam rękę - daje nam szanse na nawrócenie. Oskarżanie Boga o zło tego świata jest zupełnie bezpodstawne. Bóg jest miłosierny, kochający, cierpliwy, przebaczający. Bóg jest w nas, z nami i przy nas zawsze. My jesteśmy Jego częścią, bo Bóg nas stworzył. Jest naszym najlepszym Ojcem. Nie czeka na nasze potknięcia, nie chce nas karać. Czeka cierpliwie na nasze wznoszenia się w Jego miłości i w Jego świętości, by żyć z Bogiem zawsze i wszędzie, tu na ziemi i w niebie.
_________________ Miłość Jezusa-moim zbawieniem. Trwanie w Jezusie-Boga uwielbieniem.
|
Pt paź 28, 2016 4:10 pm |
|
|
Irbisol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt mar 26, 2004 4:22 pm Posty: 2913
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
|
Re: Coś jest nie tak z tym chrześcijaństwem
@Tek de Cart Nie bardzo wiem, co dodać do tego co napisałeś, bo właściwie sam sobie odpowiedziałeś. Korzenie korzeniami, ale pytanie jest o narody, które żyją "z Chrystusem" lub bez. Osobiście nie lubię tego argumentu, ale skoro jestem wzywany do tablicy - to proszę bardzo.
Była tu próba tłumaczenia, że to mniejszość ateistyczna w Meksyku jest odpowiedzialna za szalejącą przestępczość w tym kraju, tudzież przestępczość to bunt w wyniku niepraworządności władzy. Pomimo tak durnego argumentu, zaraz po tym nastąpił foch i posądzenie mnie o złą wolę "zrozumienia". Ludzie, wy naprawdę żyjecie w matriksie.
P.S. Patrzę na inne dyskusje nt. płaskiej Ziemi i jedno mnie zastanawia - dlaczego zwolennikami są ZAWSZE wierzący, i to mocno (można poznać po sposobie wypowiadania się, o ile wprost nie zadeklarują sił szatańskich w NASA itp.) ? Co wspólnego ma "Prawda", którą głoszą, z taką zwyczajną, rzeczywistą prawdą?
_________________ Procentowy udział ateistów wśród wybitnych naukowców: https://www.nature.com/articles/28478.pdf
|
Pt paź 28, 2016 4:15 pm |
|
|
wujo44
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N lut 06, 2005 11:34 pm Posty: 2308
|
Re: Coś jest nie tak z tym chrześcijaństwem
Irbisol napisał(a): wujo44 napisał(a): Problem w tym, że bez papieża nie byłoby mowy o tym, aby ten dogmat był przyjęty. To papież był tym, który nadał dogmatowi takie a nie inne brzmienie. Może i tak. Co za różnica. Różnica olbrzymia, bo inaczej jest jak decyduje jedna osoba, a inaczej jest jak decyduje kilka osób Cytuj: Cytuj: A co ma zasada zachowania pędu i mechanika kwantowa ? TYle tylko, że "mądrze" brzmią. Czyli albo nie poczytałeś, albo nie zrozumiałeś. Mechanika kwantowa pozwala na tworzenie par cząstka-antycząstka z energii pola grawitacyjnego np. Takie cząstki poruszają się w przeciwnych kierunkach, mimo że początkowo nic się nie poruszało. Mechanika kwantowa pozwala na różne rzeczy, tylko nie pozwala ustalić, skąd się ruch wziął. Cytuj: Cytuj: Logiki się nie oszuka, ktoś musiał zapoczątkować ruch Naiwność w stylu "ziemia musi być płaska, bo gdyby byłą kulą, to ludzie po drugiej stronie by pospadali - logiki się nie oszuka". A dlaczego to niby logiczne jest, że coś się nie rusza i stan bezruchu miałby być naturalny i odwieczny? To jest "twoja naiwność". Wiemy, że ruch jest, a zatem wracamy do punktu wyjścia. Ja nie pisałem nic o tym, że logiczne jest, iż coś się nie rusza i stan bezruch miałby być naturalnie odwieczny. Jeszcze raz, ruch jest, no chyba, że zaprzeczysz, na ale na to już nic nie poradzę
_________________ 1 Kor. 8:1 " Wiedza pychą nadyma ... "
|
Pt paź 28, 2016 4:47 pm |
|
|
Irbisol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt mar 26, 2004 4:22 pm Posty: 2913
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
|
Re: Coś jest nie tak z tym chrześcijaństwem
wujo44 napisał(a): Różnica olbrzymia, bo inaczej jest jak decyduje jedna osoba, a inaczej jest jak decyduje kilka osób Nie ma różnicy, jeżeli skutek jest taki sam. Cytuj: Mechanika kwantowa pozwala na różne rzeczy, tylko nie pozwala ustalić, skąd się ruch wziął. Pokazuje, że ruch nie musi mieć przyczyny - to naturalne, że coś się nie poruszało, a następnie coś się porusza. Musi być tylko zachowana energia i pęd. Prosty przykład w drugą stronę - kula bilardowa toczy się coraz wolniej, oddając swoją energię do podłoża. Ruch zaniknął - jak to możliwe? A skoro możliwe, dlaczego zatem ruch nie mógłby powstać z energii - w drugą stronę? Twój dylemat jest nie tyle o ruch, co o "cokolwiek" - dlaczego w ogóle coś istnieje (materioenergia). Bo sam ruch poruszyciela nie potrzebuje - energii już tak. Cytuj: Ja nie pisałem nic o tym, że logiczne jest, iż coś się nie rusza i stan bezruch miałby być naturalnie odwieczny. Jeszcze raz, ruch jest, no chyba, że zaprzeczysz, na ale na to już nic nie poradzę A gdzie napisałem, że ruchu nie ma? Trochę poczytaj o fizyce, bo znowu wyczuwam kolejną dyskusję z ignorantem, któremu trzeba tłumaczyć podstawy - jak ci w stylu "rozglądam się i nie widzę krzywizny, więc Ziemia jest płaska. No chyba że ty widzisz, to już na to nic nie poradzę".
_________________ Procentowy udział ateistów wśród wybitnych naukowców: https://www.nature.com/articles/28478.pdf
|
Pt paź 28, 2016 5:07 pm |
|
|
Hades
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt gru 29, 2015 1:30 am Posty: 1492 Lokalizacja: Syracuse
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Coś jest nie tak z tym chrześcijaństwem
Cytuj: Pokazuje, że ruch nie musi mieć przyczyny - to naturalne, że coś się nie poruszało, a następnie coś się porusza. Musi być tylko zachowana energia i pęd. Tego akurat nie pokazuje mechanika kwantowa jeśli pokazuje to daj mi konkretny przykład lub link. Wskazuje jednak na cos o wiele bardziej sprzecznego z wszelkimi zasadami fizyki - jaka obecnie operujemy w świecie tzw. "nauki", mianowicie na fakt że na poziomie jednostek kwantowych jedna cząstka może jednocześnie wystepowac w 2 miejscach w tym samym czasie. Tu jest odjazd. Z ruchem tam jest różnie - nie widać przyczyny bo nie umiemy ich dostrzec ani wykryc czy zmierzyć jeszcze.
_________________ Świat jest mostem. Przechodźcie przez niego, ale nie zatrzymujcie się na nim, aby zamieszkać.
|
Pt paź 28, 2016 5:42 pm |
|
|
Torri
Gaduła
Dołączył(a): Cz lut 19, 2015 10:48 pm Posty: 921
Płeć: kobieta
|
Re: Coś jest nie tak z tym chrześcijaństwem
Cały tydzień chwalenia się brakami wiedzy? Coś dzwoni, ale nie wiesz w którym kościele.
|
Pt paź 28, 2016 8:38 pm |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Coś jest nie tak z tym chrześcijaństwem
Irbisol napisał(a): Już była dyskusja na ten temat. Np. Meksyk vs Szwecja. Przykład faktycznie dobry, ale niekoniecznie udowadniający to, co byś chciała. DObrym przykładem byłby jeden kraj, podzielony na część pobożną i bezbożną. Na przykład Korea Północna i Południowa, RFN i NRD (teraz niestety RFN zeNeRDowiała). Albo co się działo we Francji przed i po tzw.wiekiej tzw.rewolucji francuskiej.
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
Pt paź 28, 2016 9:54 pm |
|
|
Torri
Gaduła
Dołączył(a): Cz lut 19, 2015 10:48 pm Posty: 921
Płeć: kobieta
|
Re: Coś jest nie tak z tym chrześcijaństwem
Barney: ale w przypadku Korei to akurat Północna jest reżimem religijnym - tam bogiem jest Kim Dzong Un. Żeby określić państwo jako ateistycznie nie wystarczy to, że żadna z dużych religii nie jest tam dominująca.
|
Pt paź 28, 2016 11:44 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 167 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|