Nie przyznasz się do błędu chociaż wskazuje Ci się go palcem. Gość nie istnieje, da się to łatwo sprawdzić, ale to jest akurat najmniej istotne. Jesteś hipokrytą, ponieważ nie ma symetrii w istotności argumentów, które uznajesz za swoją tezą oraz przeciwko niej. Jeśli uznasz coś za prawdę, to wystarczy wpis anonimowej osoby na jakimś forum. Jednocześnie od adwersarzy wymagasz sięgania do najbardziej pierwotnych źródeł.

Krótko mówiąc: Tekst, który znalazłeś na innym forum uznałeś za dowód, bez sprawdzenia jego treści ani tego kim jest autor. Książki napisanej przez znanych profesorów historii z Harvardu, nie uznałeś. Jeśli to nie jest dla Ciebie hipokryzja, to nie ma sensu dalej rozmawiać.

Dorosły człowiek zadając pytanie słucha odpowiedzi a nie obraża oponenta. Dorośnij.

Boro - pozazdrościłeś wujowi czy "Krzysiowi co się nie piekli"? Teraz ma być cykl o Boro (tak jak był o krzysiuniepieklo, czy wuju)? Nudzi Ci się? Może zacznij ubierać choinkę czy coś..

O co konkretnie Ci chodzi, PeterW? Miałem nie odpowiadać Barneyowi na pytanie czy nie reagować na Jego złośliwe komentarze? Konkret poproszę

Mogę zapytać o coś szczerze na marginesie? Czy Wy macie jakieś poczucie solidarności i dlatego tak się wspieracie, czy autentycznie uważacie się za bezstronnych? Pytam serio. Jesteście trochę jak taka grupka szkolnych cwaniaków, z którymi nie ma co zadzierać

Naprawdę Was uwielniam Przypominają mi się czasy gimnazjum, kiedy na korytarzu słyszało się tego typu tekstu. Zapomniałeś jeszcze tylko dodać "twój stary"

Awangarda katolickiego forum...

Tak, to widać.

Jak to z tym jest . No bo wiadomo, że można strzelać tylko w sylwestra. Ale petard i fajerwerek boją się zwierzęta a nawet starsi ludzie. Z drugiej strony wszystko jest dla człowieka, i nie jest to robione specjalnie by straszyć ludzi i zwierzęta.

Przekonaliście mnie, naprawdę, czuje się poruszony...

Hmm, któryś raz czytam i nie wiem prawda czy sarkazm...

No nic, z całego serca Ci życzę żeby to była prawda i
pomodlę się o Twoje dalsze nawrócenie

Nie musisz się modlić...ja w kościele katolickim nie widzę dla siebie miejsca, wolę być jak zawsze z boku albo w cieniu, nie jako odludek ale wśród ludzi, tak jest dobrze.

Taki drobny komentarz do tego co dzieje się w kulistości czy płaskość ziemi
viewtopic.php?f=11&t=28296&start=810

Drodzy dyskutujący z palskoziemcami. Podziwiam was. Ze wam się chce.
Moim zdaniem to pozytywistyczne podejście taka praca u podstaw. Kto zna epokę pozytywizmu ten wie o czym mowię.

MJ tutaj dużo pisał i jest do czego wracać. Nie wszystko co pisał usuwano, że tak bezosobowo napiszę.. Jest z czego czerpać.
Choćby tutaj: profetycznie o Amoris (!) Laetitia w roku 2014:
http://www.dyskusje.katolik.pl/viewtopic.php?p=929649#p929649

Tak.
Kosciol posoborowy utracil Wiare.
A poniewaz utracil Wiare to UTRACIL WSZYSTKO.
Takze i Milosc, do ktorej wzdycha.

Kto jest slepym, ten nie widzi.
A slepy jest ten kto nie ma Wiary.
Bo za duzo MOWI o Milosci, ale Prawdy sluchac nie chce.
Duzo wiec mowi, lecz kochac nie umie.

Zaprawde, Zaprawde powiadam Ci:
Niebawem, juz calkiem niedlugo, ogladac bedziesz jak przelamie sie Kosciol posoborowy.
Na dwie czesci.

Biskup przeciw biskupowi.
Kardynal przeciw kardynalowi.
Papiez przeciw "papiezowi".

Wtedy beda jeszcze wiecej "mowili o Milosci".
Lecz slowa nic nie pomoga.
Bo mowic nalezy o Wierze, o Prawdzie.
O Milosci zas MILCZEC.
Tylko kochac PRAWDZIWIE.

Ty nie widzisz tego, co juz widac.
Bo Wiary nie masz.

Zaprawde powiadam wam bedziecie to ogladac, co wam zapowiadam.
Wtedy wspomnicie na moje slowa.
Wtedy sie zastanowicie.

Lecz ja bede wtedy juz milczal.
Bo bede uciszony.

Sluchajcie wiec Prawdy, gdy mowi do was!
Bo juz niedlugo, juz blisko.
Tuz tuz.
Juz nadchodzi.

Kiedy przeglądałam wątki i posty kierując je do archiwum, rozdzielając wątek o płaskiej Ziemi, by oddzielić część MJ, poczytalam sobie jeszcze raz to o czym pisał. I zostawiłam to z tymi swoimi czerwonymi wpisami, których dziś już bym tam nie umieściła. Postanoiłam zostawić bez zmian. Po czasie spojrzalam inaczej na niektóre jego wypowiedzi.

Witam
Jestem nowy na forum więc witam serdecznie.
Jaką kawę pijecie? Sypaną, rozpuszczalną , może prosto z ekspresu ?
Ja osobiście wolę kawę z ekspresu, jest delikatniejsza od zwykłej, i nie powoduję problemów z żołądkiem

Zapraszam do dyskusji

Są dwie kawiarnie i sporo już napisano co kto lubi.

witam, posiadam obraz jakieś świętej lecz nie wiem kto to jest, mógł by ktoś podpowiedzieć? , poniżej udostępniam zdjęcie.



Pozdrawiam!